Audiohobby.pl

Ostatnie wiadomości

Strony: 1 2 3 ... 10 następna »
1
Muzyka / Rock, Metal, Thrash Metal i pokrewne - aktualności i wymiana spostrzeżeń
« Ostatnia wiadomość wysłana przez WOY dnia Dzisiaj o 11:13 »
31maja dostaniemy wielką niespodziankę od zespołu Exodus. Będzie to kultowy koncert z przed 35 lat zarejestrowany w brytyjskiej Astorii 😲
2
Kenwood / Kenwood KX-9010
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Krzysztof_M dnia Dzisiaj o 10:52 »
Czy sprawdziłeś poprawność napięć na IC2 według tej tabelki z serwisówki?
3
Gramofony / Winylomania
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Bacek dnia Dzisiaj o 08:40 »
Ja na swoją polowałem u japońców, tylko trzeba dobrze przyglądać się stanowi gumek na fotkach. Moja była bez fabrycznej pompki więc coś musiałem dosztukować

Jakieś współczesne wersje (nówki) w sprzedaży też są.

https://www.playstereo.com/en/accessori-per-l-analogico/3643-i-qual-iq1300a-vacuum-disk-mate-4573286911309.html

Przy czym w wypadku starej wersji Audiotechnica wymaganie jest żeby szpindel wystawał od talerza na mix 12 mm, żeby było na czym płytę położyć.
4
Kenwood / Kenwood KX-9010
« Ostatnia wiadomość wysłana przez AUDIOTONE dnia Dzisiaj o 08:39 »
No tak, to pozostaje tylko silnik i jego sterowanie.
5
Kenwood / Kenwood KX-9010
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pień dnia Dzisiaj o 06:06 »
Masz na myśli ten filc pod kołem zębatym?   On służy jedynie jako źródło tarcia - że się tak wyrażę -  w celu przełożenia dźwigni z kołem pośrednim na lewo lub prawo dla przewijania i na samą siłę dowijania nie ma wpływu.  Ta zależy tylko od momentu obrotowego silnika który tutaj jest wyraźnie za mały.   A żadnego innego sprzęgła z filcem itp.   to tutaj nie ma.
  Kasety nie mam ale zakładając że np. 880-ka osiąga ok. 50 gramów   to tutaj jest zdecydowanie mniej-  to oczywiście tak na czuja łapiąc za ośkę nawojową.   Lewie ją złapiesz a już zatrzymasz-  w innych magnetofonach czuć że to chce coś tam zakręcić :)
     Na jakiej średnicy pracuje kaseta dynamometryczna?   Chodzi mi o długość ramienia na jakim dokonuje pomiaru-   zmierzyłbym bym drania :)
  Myślę dzisiaj z rana że to jednak kwestia napięcia.  3,3 V  to jest jednak za mało żeby silnik zakręcił z odpowiednią siłą.  Prąd zwarcia niewielki tak więc lipa-  a sam IC2  wydaje mi się grzać dosyć mocno.
   Maget i tak pewno będzie stać teraz do weekendu-  może coś się wymyśli
ed:
zapomniałem dodać-  tutaj jest wersja mechanizmu z idlerem na kołach zębatych-  poślizgi wykluczone  a i reszta mechanizmu na błysk.
Nic nie haczy-kosi-krzywi-obciera itp..
6
Kenwood / Kenwood KX-9010
« Ostatnia wiadomość wysłana przez AUDIOTONE dnia Dzisiaj o 00:03 »
Dobrze było by zmierzyć jaka faktycznie siła jest na dowijaniu. Standardem jest 45-55g/cm, ale to zależy od mechanizmu. Wiem, przydała by się kaseta dynamometryczna. Ale powiem, że nigdy nie zdarzyło mi się by siła na dowijaniu w Sankyo była aż tak mała. Przy idlerze jest sprzęgło na filcu może się sprężyna już poluzowała...
7
Kenwood / Kenwood KX-9010
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pień dnia 20-05-2024, 22:54 »
Tak sobie piszę do czego ja doszedłem gapiąc się w schemat magnetofonu.
  No więc z serwisówką chyba jest wszystko OK, tyle że ona dla kumatego a nie takiego cepa jak ja który ledwie trybi dlaczego żarówka bez prądu nie świeci.
 Wszystkie potrzebne informacje są na samym schemacie i to co ja z niego kapuję to wygląda tak:
   Jest sobie układ nazwany na schemacie IC2-  to jest od sterowania reel motor.   Po sąsiedzku jest IC3  od silnika funkcyjnego.
O IC3 zapominam bo wszystko działa OK.   Zostaje IC2 który dostaje informację od kompa głównego co jest włączone i co on ma robić.
    To zadanie rozpoznaje i steruje silnikiem zgodnie z planem tyle że:   napięcie  na silnik podaje z odpowiednią polaryzacją ale zawsze 3,3V
Ze schematu wynika że napięcie przy Play powinno wynosić na silniku 3,8  a przy przewijaniu 5,6.   Tak swoją drogą takie wartości są w KX 880 który ma taki sam silnik transportu jak i takie same układy zaznaczone tutaj jako IC2  oraz IC3-  działa 880- bez zastrzeżeń :)
   Samej regulacji jako takiej >winding force<   jak np. w Naku od zera aż do urwania taśmy :)  albo dymu z gumowego idlera nie ma co szukać.   W Kenwoodzie uznali zdaje się że tak ma być i spadaj- żadne regulacje nie są potrzebne.
Tak więc-  albo IC2 jest uwalony-  albo któryś z jego elementów pobocznych bo ma tam trochę oporniczków, kondensatorków itp...
 Chyba trzeba to sprawdzić na piechotę co łatwe nie będzie bo już mi czacha dymi od tego schematu.
Albo łatwe dla jełopa- wydłubać IC2  z drugiego Kena który stoi na szafie i kurzy się- wlutować i zobaczyć co będzie heheheehhe
   Ten drugi to 7050-  tam zdaje się takie same układy sterujące-  tyle że na samym mechanizmie.  W 9010  są na płytce Power Unit, w 880 na płycie głównej.
 Jest jeszcze 4520-  ale jego lubię i wypruwać scalaków mu nie będę :)

aaa właśnie-sprawdzałem pod kątem zdolności do przewijania na różnych taśmach.   Nooo i tak jak myślałem :(
Z połową taśm ma problemy i reel motorek zdycha co  chwila.  Najgorzej idzie mu (co mnie zdziwiło)  z taśmami Basf LH.
Inne magnetofony nie mają z nimi najmniejszych problemów.  Tak jak i fachowe sprawdzanie oporów poprzez kręcenie ołówkiem :)  nie wykazuje żeby coś z nimi było nie tak.   Kręcą się leciutko.
8
Serwis / Szablon do ustawiania głowic.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Gustaw dnia 20-05-2024, 22:38 »
Hammer licz raczej od 18-tego (zamknięcie listy) i daj trochę więcej marginesu.
Warto jednak aby Frytejro się odezwał i dał znać kiedy.
9
Gramofony / Winylomania
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pień dnia 20-05-2024, 19:51 »
Super to jest :)
  I nie produkują?   Dziwne.
Ja kupiłbym -  chociaż winylowiec ze mnie marny
10
Serwis / Tuning silnika
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pień dnia 20-05-2024, 19:09 »
Wątpliwości zawsze jakieś mogą być :)    W boju okaże się jak jest.
    Teraz słucham i obserwuję :)    Jeżeli zdechnie w ciągu miesiąca to dam znać.

   Z tym że z tego co wiedzieć może mechanik (ja od biedy nadaję się hehehe)    Szczotki z zasady wykonuje się z miekkiego-czystego grafitu  tam gdzie wymagana trwałość i pewność długotrwałej pracy. Pamiętać też trzeba że grafit ma znakomite właściwości smarne i sam z siebie metalu w żaden sposób nie zarysuje.  Wypełni najwyżej dziurę i dalej idzie gładko.   Tam gdzie długotwałość w pracy nie jest wymagana np.   rozruszniki w samochodach to robi się z grafitu z dodatkiem węgla (grafit a węgiel to oczywiście ten sam pierwiastek ale grafit ma fają sieć krystaliczną a zwykły węgiel już nie)    Takie szczotki są tanie- łatawe do wyprasowania- twarde- sypią mocno- szybko się zużywają i orają nieźle po komutatorze.
  Grafit czysty tak jak w np.  miekkim ołówku (oznaczenia B) teoretycznie bardzo dobrze nadaje się jako szczotka.   Jeszcze gdy dostanie >gładki komutator<   to pełnia szczęścia, zużycie będzie postępować bardzo wolno jeżeli nie będzie iskrzyć.
(swoją drogą-iskry idące spod szczotek, pomijajac kijową konstrukcję która to dopuszcza-  to właśnie płonące drobinki węgla i wyrwany materiał komutatora  -  grafit tak łatwo się nie pali )
 Ponadto-  średnica komutatora w takim magnetofonowym silniczku jest mała-  coś koło 5mm.  Tak więc prędkość liniowa po obwodzie gdzie siedzi szczotka jest niewielka a i sam reel silnik magnetofonów kręci powoli.   Nie chce mi się liczyć ale wypadnie bardzo mizernie w stosunku do prawdziwego komutatora np.  z wiertarki czy innego odkurzacza heheheeh.
 No a na dzisiaj to ja jedynie zrobiłem oględziny po >odbiorze technicznym<
  Nie zwracałem szczególnie uwagi-  wisiał z godzinę czy półtorej na 6V-  czyli kręcił bardzo szybko jak na swoją standardową robotę.
   Nie zauważyłem po tym czasie najmniejszych oznak że zdechnie szybko.


Strony: 1 2 3 ... 10 następna »