Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => AIWA => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 18-01-2022, 20:42
-
Aiwa o której piszą, ze serwisowanie jest piekielnie trudne.
Mechanizm niemal identyczny z tym w modelach F800/880 (nie ma tylko rozbudowanej osłony głowic Bias Shield i AMTS). Głowice z tych modeli podobno pasują.
Jego wydostanie nie nastręcza trudności.
Ale naprawa wymaga całkowitego zdjęcia ramion rolek bo stary smaro-klej powodował że np. lewa rolka podnosiła lub opadała się jakieś 10 sekund.
Głowica nosiła ślady zużycia więc wypolerowałem.
Silnik główny terkotał strasznie, trzeba było całkiem rozebrać, wyczyścić. Jeden z kondensatorów w środku (ten jaśniejszy od Matsushity) nie trzymał parametrów więc już wymieniłem oba. Efekt: cicha praca mechanizmu i obroty wzrosły o jakieś 30Hz.
Nowe paski (te chińskie, śliskie co się kupuje na kilogramy) ktoś wcześniej założył oraz wymienił idler (idler był ok, wyglada że od Mariana). Założył na brudne, niedoczyszczone koła zamachowe.
W&F był słyszalny a deck kupiłem jako sprawny, działający.
Rolki okazały się być w bdb stanie (po czyszczeniu pół godziny).
Paski dałem z Niemiec od W. Thakker bo intercapstan od Mariana był za luźny a ten od DK za ciasny.
Sa dwie wersje tego mechanizmu z tej samej średnicy capstanami 2.5 mm (ponoć nie ma do nich dobrych pasków) i różniące się średnicą (jak u mnie) 2.5 mm i 2.7 mm.
Ostatecznie po serwisie wyszło 0.05-0.06%.
-
Wymieniłem wszystkie kondensatory zasilacza jako że jest tam gorąco jak w piekle. Za duży offset na regulatorach napięcia. Słaba wentylacja.
Te dwa piękne, zielone Nippony 2200uF miały tylko 1600-1700uF.
Reszta była w miarę. Dałem na wyższe napięcia i temperatury w miarę możliwości. Nowsze są mniejsze więc mamy luźniej.
Dodałem radiatory.
-
cd (te Cerafine Elny były tu tylko na chwilę :) zdecydowałem się pozostać przy oryginale)
-
Wzmacniacz odczytu (NJM2043SA, 2x błękitne Sanyo 1uF/25V - porządne od dołu zalakowane) i płytki Dolby z HA12038.
W/w u mnie miały takie parametry:
1. 1.12uF, 1.28 ohm, 1.7 Vloss
2. 1.14uF, 2.1 ohm, 2% Vloss
Ten gorszy podmieniłem na jeden z tych przy wejściu mikrofonowym (są tam dwa takie same).
Od lewej widać ADMS (automatyczna demagnetyzacja), cewki do regulacji PB Trap, potki do regulacji PB Eq i PB Level.
-
Można by było powiedzieć cacy ale wqr....a jest widok kasety do połowy.
-
Cała ta Aiwa wygląd ma dość oryginalny:)
-
Reszta wnętrza, na 1 zdjęciu płytka z Compu-Brain (DATA), na ostatnim potek do jego regulacji (nie polecam tego robić).
Na przedostatnim zdjęciu płytka sterowania wyświetlacza. Aż trzy potki do regulacji.
-
Mechanizm.
Poprzedni naprawiający założył źle sprężynę wspomagającą ramię unoszące hamulce szpulek przez co te były stale uniesione.
Ponadto ktoś kręcił śrubą do regulacji głowicy kasującej (pewnie myślał, że jest od azymutu, nie pytajcie skąd wiem). Trzeba było od nowa ją ustawić.
Właściwa śruba od azymutu była oczywiście pokręcona też... W końcu znalazł :)
-
cd
-
cd. w tym głowica po polerowaniu
-
cd.. chińskie paski
-
silniczek
-
testy końcowe i specjalne narzędzia do regulacji (niektóre potki reguluje się przez otwory w płytce sterowania wyświetlacza nad płytą główną)
-
Audiotester
-
Pawle ogrom pracy włożyłeś w tą Aiwkę. Gratuluje! Mnie najbardziej męczy w "aiwkach" to fantastyczne opisywanie elementów na płytce co za tym idzie, szybkość znalezienia ich na schemacie ... i ogólna diagnoza. Po prostu kaszana!
Sporo pomarańczków tam zapakowali jeszcze. I ten bajeczny wyświetlacz. A powiedz mi Pawle dlaczego są różnice w tych czterech pomiarach, to rodzaje kaset i coś jeszcze czy co? Ale kanały ładnie równiutko ustawiłeś :)
Serwis pierwsza klasa!
-
Dzięki Wojtku.
Tak to cztery rodzaje taśm. FeCr z ciekawości sprawdziłem, trochę dziwne wyszła, ale ta Aiwa nie jest przecież przystosowana.
Co do pomarańczków to nigdzie nie znalazłem, że w tych Aiwach padają. Dlatego póki co je zostawiłem.
-
Dziękuję bardzo za wyjaśnienia. Pomarańczki z nowszego okresu produkcji były już ok. Tylko z okresu produkcji Naków serii 480, 5xx, 6xx i innych starszych były "kulawe". Od serii Bx100 było już ok.
-
Gratuluję, Pawle! Piękna AIW(k)A i szybki, sprawny serwis :) Zastanawia mnie tylko, jak ustawiłeś ponownie lewą rolkę? Masz szablon?
-
Dziękuję Jakubie.
Szablon mam. Ale tu nie jest konieczny. Wystarczy z grubsza ustawić śrubę regulacyjną tak jak była poprzednio (np. zmierzyć ile mm wystaje albo ile linii gwintu widać), ewentualnie sprawdzić jeszcze kasetą z lusterkiem czy taśma idzie środkiem, a potem ustawić dokładnie metodą Wojtka, kasetą testową od azymutu.
-
Paweł, super robota. Gratuluję znakomicie przeprowadzonego serwisu.
-
Dzięki Marku.
Trochę pracy było, trochę szukania w Internecie na temat tego modelu, jego typowych przypadłości.
Ale warto było. To chyba niedoceniany model, może ze względu na wygląd. Pewnie dlatego póki co jeszcze tyle nie kosztuje co modele XK- czy XK-S.
Dźwiękowo, przy odtwarzaniu jest na poziomie XK-009 czy XK-S7000, wg mnie gra neutralnie, ale jeśli chodzi o nagrywanie to wygrywa z nimi.
-
ja to kece
waw
b b dziekuje za relacje ale bylo
gratulacje
powoli sobie poogladam na dniach
-
Ja cie kręcę- ale zajebista Aiwa :) Wygląda jak sprzęt Funky Kovala .
Ja jednak gdybym zobaczył na własne oczy te jej wnętrzności to kaput i umarł w butach. Najwyżej byłaby niemą ozdobą na regale.
Wygląda w środku jak japoński sprzęt na ruskiej licencji :) -bez urazy
Gratuluję samozaparcia.
-
To się nazywa kompleksowa rewitalizacja :)
Dziwne nie jest, że efekty są znakomite.
Ma być perfekcyjnie, a niewielu stać na to, żeby było. Tobie się udaje Pawle, bo Tobie się chce. Nie ma miejsca na półśrodki.
Podziwiam, szanuję, zazdraszczam i gratuluję !
Przy okazji, skoro tak życzliwie piszesz o dźwiękowych możliwościach 770, sprawdziłem po łebkach i faktycznie jeśli idzie o odtwarzanie, jest to poziom XK-009, choć charakter brzmienia jest inny, to równie dobrze to gra, zależy co kto lubi. Nie nagrywałem na swojej, ot sprawdziłem, że nagrywa i kalibruje, ale widzę, że muszę się do tego przyłożyć ;)
-
ja ne lubie brzmienie AIWA nowszego rzutu
ale te parapetowe egzmplarze sa swietne
nie mam pojecie czy to znow w glowie sie dzieje ze czlek patrzy i mysli ze sa fajne
ale po prostu chce sie je miec i sluchac i ma sie radoche
polecam mam 660 i tam cos jeszcze z tej seri
-
Ja najpierw musiałem się przekonać do wyglądu tych parapetów. Kilka lat mi to zajęło:) Zupełnie inna stylistyka niż nowsze Aiwy. Ale tak na prawdę parapety to bardzo ładne, estetyczne i na prawdę dobrze wykonane magnetofony. Są dość kompaktowe. Robią duże lepsze wrażenie na żywo niż na zdjęciach, szczególnie front i szczególnie te w czerni:). Choć srebrne też mają swój urok. Wyświetlacz jest bardzo jasny, żywy i ma szeroką skalę.
Z tego co się orientuję to F660 i F770 jeżeli chodzi o odtwarzanie to dokładnie to samo, różnią się głównie kalibracją nagrywania. No i wyświetlaczem.
Dlatego teraz chciałbym dostać w moje ręce F990 i zobaczyć jak brzmi ta amorficzna głowica.
-
F990 brzmi całkiem fajnie ale wygląd tych wskaźników może potęgować jeszcze bardziej doznania dźwiękowe bo są obłędne. Muszę ją wyciągnąć ponownie bo już jakieś pół roku u mnie nie grała i ciekawe czy coś nie wyskoczy bo przedtem to chodziła jak w zegarku. Bardzo lubię ten parapecik. Niestety nie miałem F660 i 770 także nie mogę ich porównać.
-
ja nie rozrozniam akustycznie 990 i 660
slaby jestem
-
Kilka filmów:
-
Pawle Aiwka super śmiga ;-)
Ale "prądu" na tej kasecie - New Order - "Young Offender" nie żałowali.
-
To kaseta "digalog" i nagrana z HXPro, pewnie dlatego.
Jeszcze musiałbym tylko jakiś lepszy sprzęt do nagrywania video zorganizować, bo z komórki to średnio słychać jak to dobrze brzmi na prawdę.