Ostatnio wiele nie nagrywałem, choćby ze względu na "wygnanie", coby uniknąć następnej bezsensownej "krawantanny"... Nic pokaźnego, ale zrobiłem sobie takie kompilacje. Utwory kojarzące mi się z zimą 2012/13, bo na takie właśnie głupie wspominki mnie wzięło... A miałem je wcześniej nagrane (wielu tytułów nie znałem i dopiero niedawno znalazłem, w sumie przypadkowo!), ale komuś pożyczyłem i nie oddał (ci "powołani" wiedzą, kto ;) ).