Audiohobby.pl

Wszystkie REQUIEM i STABAT MATER świata

daGambus

  • 84 / 5817
  • Użytkownik
04-08-2008, 23:21
^1440Josquin
skoro już wywołałeś temat Wratislavii Cantans, to przyznam, że i ja byłem na tamtym koncercie... jako i na wielu, wielu wspaniałych w kolejnych latach...
Z ubiegłorocznej imprezy nawet siliłem się na bieżące, niezbyt udolne, za to pisane "na gorąco" relacje, ale skoro na tamtym forum już te tematy nikogo nie interesują, może tu komuś coś się przypomni, albo zachęci do uczestnictwa (osobistego) w tej muzycznej uczcie...

Wratislavia Cantans 2007 - http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=36016

Pozdrawiam :-)

dong

  • 541 / 5873
  • Ekspert
05-08-2008, 14:28
^1440Josquin

witamy na forum! i zachęcamy do częstego udzielania się... brakuje nam świeżego ducha, wytraciliśmy wcześniej inwencję na audiostereo...  :)

co do Wratislavia Cantans - mam za sobą parę edycji na przełomie lat 80/90-tych, kiedy opuszczałem jedynie pojedyncze (albo i nie) koncerty - później, po założeniu rodziny i wsiąknięciu w pracę zawodową czasu już nie starczało... było i kilka lat całkowitej posuchy (na koncercie Huelgas też nie byłem  :(.

teraz już ciut swobodniej, choć wrzesień ostatnio tradycyjnie jest dla mnie kiepskim miesiącem... na najbliższą edycję nic jeszcze nie planowałem, ale zobaczymy - pewnie coś wybiorę, choć program mniej interesujący niż przed rokiem.

nowy2bis

  • 1058 / 5905
  • Ekspert
05-08-2008, 18:23
Requiem Mozarta z Wiener Philharmoniker pod Karlem Boehmem  DGG 413553-2

Dudeck

  • 5101 / 5872
  • Ekspert
05-08-2008, 18:47
W mojej kolekcji posiadam właśnie takie wydanie :

renes

  • 214 / 5903
  • Aktywny użytkownik
05-08-2008, 22:31
1440Josquin dzięki za rekomendacje. Nabędę kilka poleconych przez ciebie nagrań z lamentacjami.
renes

fistulator

  • 348 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
06-08-2008, 09:19
Jeżeli chodzi o Requiem Mozarta to polecam dwa wykonania

Mozart: Requiem
Jos Van Veldhoven and Netherlands Bach Society

oraz

Mozart - Requiem / Gauvin · Lemieux · Tessier · Berg · La Chappelle de Québec · Les Violons du Roy · Labadie

fistulator

  • 348 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
06-08-2008, 09:21
niestety fotki okładek nie wchodzą

a z innych ciekawych rzeczy to jeszcze warto posłuchać


Stabat Mater Brunettiego

Giovanni Gualberto Brunetti: Stabat Mater - wydawnictwo Panclassic
http://www.amazon.com/Giovanni-Gualberto-Brunetti-Stabat-Mater/dp/B000PUB3UQ/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=music&qid=1218007272&sr=1-1

fistulator

  • 348 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
06-08-2008, 09:25
a oto fotki wykonań Requiem

dong

  • 541 / 5873
  • Ekspert
06-08-2008, 09:36
^fistulator

interpretacja Labadie to edycja Roberta Levina.
czy polecasz ze względu na rzadkość tej wersji, czy też nagranie posiada jakieś wyjątkowe walory?

dong

  • 541 / 5873
  • Ekspert
06-08-2008, 09:47
btw: nikt nie wspomniał tutaj jeszcze najwybitniejszego chyba polskiego dzieła spełniającego kryteria tytułowe - może dlatego, że XX-wieczne, a najczęściej przywołujemy utwory znacznie starsze?

a przecież Stabat Mater Szymanowskiego jest po prostu znakomite!

fistulator

  • 348 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
06-08-2008, 09:56
>> dong, 2008-08-06 09:36:09
^fistulator

interpretacja Labadie to edycja Roberta Levina.
czy polecasz ze względu na rzadkość tej wersji, czy też nagranie posiada jakieś wyjątkowe walory?

polecam ze względu na zalety artystyczne i realizatorskie a odnośnie wersji Levina to ona mi bardzo odpowiada i jak dla mnie jest bardziej spójna niż standardowa Süssmayr\'a

tak na marginesie to wykonanie Veldhovena bazuje na edycji Mariusa Flothuisa który to od 1937 był asystentem dyrektora artystycznego Concertgebouw Orchestra jak również zajmował się trochę badaniem dorobku Mozarta. Zmiany w tym co zostało d o dzisiejszych czasów były następujące:

1. drobne korekty w prowadzeniu głosów w sekcji instrumentów dętych drewnianych
2. przywrócenie oryginalnego tekstu Mozarta w kilku miejscach w których Sussmayr robił własne korekty
3. ponowne rozpisanie partii puzonów
4. zmiana sposobu repetycji w Hosanna

Jeżeli chodzi o puzony bazował na Mszy c-moll i Czarodziejskim Flecie (podobne zabiegi zrobił Levin i Maunder). Z dziwnych spraw; w pierwotnej wersji wykreślił dublowanie partii wokalnych przez puzony (np. Kyrie, Confutatis ) ale Veldhoven przywrócił je w oryginalnej formie ponieważ było to typowe dla muzyki kościelnej XVIII wieku. Flothuis tłumaczył opuszczenie partii puzonów w dublowaniu tym że w latach 50 XX wieku nie było kopi dawnych instrumentów a partie które puzony dublują w chórach są dość trudne i łatwiej je grac na dawnych instrumentach. Dziwi mnie to bardzo ponieważ współczesne puzon są cudem techniki w porównaniu do dawnych jeżeli chodzi o łatwość grania szybkich przebiegów. W XVII i XVIII nie było tak dokładnie wykonanych suwaków oraz nie było tak dobrych smarów do nich (pewnie gęsim smalcem smarowali albo czymś jeszcze dziwniejszym).

fistulator

  • 348 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
06-08-2008, 10:01
co jeszcze ciekawego odnośnie tych wykonań Requiem które podałem to są to nagrania koncertowe z serii wykonań Requiem po wydarzeniach z 11 września w USA. Requeim labadiego było pierwsze, wykonane 20 września 2001 w Troy Savings Bank Music Hall, Troy, NY .

nowy2bis

  • 1058 / 5905
  • Ekspert
06-08-2008, 10:46
Requiem W.A. Mozarta Philips 420 353-2 z 1967 roku - szczegóły na kopii okładki

nowy2bis

  • 1058 / 5905
  • Ekspert
06-08-2008, 13:15
Gyorgy Ligetiego Requiem na sopran, mezzo-sopran i 2 chóry z orkiestrą pod dyrekcją  Michaela Gielena