Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Ahmed w 01-04-2012, 14:14

Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Ahmed w 01-04-2012, 14:14
Stare konstrukcje kolumn, wzmacniaczy i innego sprzętu audio wcale nie grają gorzej od dzisiejszych konstrukcji.
Przechodzimy z medium (CD) którego można dotknąć na pliki i nikogo to już nie dziwi. Wielokanałowa muzyka i SACD podobnie jak DCC okazały się biciem piany i są w efektownym odwrocie. Standardy takie jak DVD Audio poleciały na pysk aż miło. BlueRay muzycznych jak na lekarstwo. Innymi słowy prawie zero postępu w kwestii jakości odtwarzania muzyki od dobrych kilku/kilkunastu lat.
Winyl przeżywa nową młodość ale czy z tej racji powstają nowe, genialne, konstrukcje nowych gramofonów ? Czy producenci wkładek wymyślają nowe, bardziej zaawansowane rodzaje szlifów ? Gęste formaty są bardziej pozornym skokiem jakości niż skokiem faktycznym. Nawet w działce DIY zdecydowana większość konstrukcji bazuje na starych doświadczeniach i na starych schematach układów. Wzmacniacze cyfrowe z trudem przebijają się do high-endu i raczej ich siła polega na świetnym stosunku jakości do ceny niż na najwyższej jakości w wymiarze absolutnym.

Czy w dziedzinie wysokojakościowego audio wszystko już zostało powiedziane ? Czy może wszystko już było i nastał tylko okres odcinania kuponów i mieszania wciąż tej samej zupy bez faktycznej poprawy jej smaku ?
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-04-2012, 14:20
Jak dla mnie to trochę tak : znane są od lat farby, płótna i nie ma niczego odkrywczego w poruszaniu pędzlem a mimo to powstają nowe obrazy.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-04-2012, 14:58
Dobry temat.
Elektronika audio już dawno osiągnęła doskonałość i śrubowanie parametrów nie przynosi słyszalnej poprawy. Nowe formaty jak DVD Audio, SACD i inne się nie przyjęły, bo dla ucha nie ma różnicy między nimi a starym dobrym CD.
Uważam, że największy przyrost jakości dźwięku można osiągnąć ulepszając głośniki i na to powinno się skierować większość wysiłków. W kolumnach jest co poprawiać, bo przeciętny zestaw głośnikowy wprowadza dziesiątki a nawet setki razy większe zniekształcenia niż reszta toru audio. Dużą nadzieję pokładam w grafenie lub nadprzewodniku w temperaturze pokojowej jeśli zostanie wynaleziony.

Dla winyla powinno poszukać się przetwornika o innej zasadzie działanie niż przemieszczanie się magnesu względem cewki, coś co byłoby wole od zakłócających pól EM.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 01-04-2012, 15:18
Elektronika i doskonałość? Przy jakiej cenie?
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-04-2012, 15:54
Nie licząc głośników to cały doskonały tor audio można skompletować za kilka tysięcy złotych.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: nygus w 01-04-2012, 16:08
Doprawdy? za kilka tysięcy?

---
"OBEY", "CONFORM", "MARRY AND REPRODUCE", "CONSUME", "WATCH TELEVISION"
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-04-2012, 16:26
Za dużo czy za mało?
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: atmeg w 01-04-2012, 17:06
Też uważam że najmniej zrobiono  w kwesti jakości głośników ,tylko dodałbym - głośniki ich współpraca z wzmacniaczem .
Ogólnie sytuacje w swiecie AUDIO można porównać do kwesti paliw takich jak benzyna,olej napędowy.
Od dawna znane są alternatywy ale poco coś zmieniać jesli nadal dobrze się zarabia na tym co jest obecnie .

Równolegle obserwuje sie spadek jakosci produkcji muzycznej .
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 01-04-2012, 17:19
>> lancaster, 2012-04-01 14:20:36
znane są od lat farby, płótna i nie ma niczego odkrywczego w poruszaniu pędzlem a mimo to powstają nowe obrazy.

...tak samo jak powstaje nowy sprzęt audio. Pytanie tylko czy lepszy od tego starszego. Czy nowe tuby Avantgarde są lepsze w każdym aspekcie od Klipsha Cornwall ? Przecież te konstrukcje dzieli dzieści albo dziesiąt lat. Czy ktoś zamieni stare Sonusy na nowe modele, biorąc pod uwagę jedynie jakość odtwarzanego dźwięku ? Wątpię.

Też uważam, że w kwestii głośników jest najwięcej do poprawienia. Pytanie tylko czy ten margines ruchu i przyrostu jakości jest na tyle obecnie duży, że rynek, nawet w skali mikro czyli audiofilskiej, potrafi to docenić.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-04-2012, 18:57
"Pytanie tylko czy lepszy od tego starszego"

Lepszy ? A czy nowy Veyron jest lepszy od starego Merca Silver Arrow ? .. i jak dla kogo :-)
Uważam że uczciwie jest odnosić ocenę do epoki. Gdybym miał kasę na fanaberie to na bank kupiłbym Mustanga z 56r a nie nowego. W każdej epoce powstają bdb rzeczy i mainstream. czasami cos z mainstreamowego nurtu tez jest ponadczasowe. Różnie to bywa. Ja tam nie skreślam nowych rzeczy i nie jestem zdania ze lepsze jutro było wczoraj.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: almagra w 01-04-2012, 19:45
Wciąż nie skonstruowano głośnika. Ciągle epoka kamienia łupanego,tylko kewlar zamiast kamienia...
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: holdegron w 01-04-2012, 19:53
Też nad tym czasem rozmyślam. Te nowe, lepsze źródła do mnie nie przemawiają, choć znawcy jednoznacznie głoszą wyższość plików HD nad CD. Ja jakoś nie bardzo słyszę. Może już wiek robi swoje, jeśli tak to mi to pasuje - nie będę się uganiał za "nowym, wspaniałym światem". Mam za to spostrzeżenie o CD, miałem kilka aktualnych odtwarzaczy i wszystkie one grały na swój sposób podobnie. Nabyłem jakiś rok temu Philipsa CD630 z TDA1541A jako DAC. I ten CDek gra fajniej, nie mówię lepiej - po prostu naturalniej. Player ma 23 lata (kupiony jako nówka). Po kilku kosmetycznych zmianach wyautował Marantza SA7001 KI. Nie twierdzę że wszystko co stare jest lepsze ale postęp ostatnio zmienia się w pseudopostęp napędzany marketingiem.
Lancaster pisze o farbach itd, OK farby są nadal i powstają, hmm, dzieła... Tak się mają do dzieł starych mistrzów jak jabol do markowej brandy.
Mam nieodparte wrażenie że za wytwarzanie tzw Hi-Endu wzięły się firmy robiące WYŁĄCZNIE biznes na pięknych obudowach, pseudo-technicznym bełkocie i żyłując cenę. W tym światku sprzedaje się tylko to co drogie.
Audiofil myślący z czasem dopracuje swoje oczekiwania co do dźwięku i sprzęt z tym związany.
Voodoo-audiofil jest skazany na marketingowe sztuczki cwaniaków.
Czy w audio coś można jeszcze wymyślić ? Myślę że tak, ale oczekiwał bym jakiejś rewolucji a nie (pozornej) ewolucji (czasem regresu).

Czuj duch, ja zostaję przy CD.

Bobby
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: almagra w 01-04-2012, 19:56
kurka wodna,przecież to wszystko będzie szło w kierunku badziewia dla badziewnych ludzi.Kultura audio to ginacy świat dinozaurów.Dziadostwo,kurestwo,tandeta,biznesik,chińszczyzna.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: almagra w 01-04-2012, 19:57
Tak jak cała popkultura.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-04-2012, 20:37
holdegron, nie jestem fanem tzw. sztuki nowoczesnej w stylu sprasowanych karoserii wiszących na instalacjach pod którymi stoi sracz z wodotryskiem i ma to skłaniać do zadumy, poruszać itp. ...może jakiegoś krytyka któremu serdecznie współczuję wrażliwości, sam autor robi takie rzeczy dla jaj, lub dla takich krytyków - nie może być inaczej :-)

Natomiast linie wzornicze niektórych produktów przemysłowych naprawdę mi się podobają.
Główny nurt to tak jak piszecie chałtura dla ludu, ale są też rzeczy naprawdę fajne. DaVinci rysował wielopłat wyglądający jak krzyżówka wanny i parasola, gdyby zobaczył współczesny odrzutowiec raczej by nie powiedział ze cos sie cofnęło...natomiast styl malarstwa jaki uprawiał on Rembrandt, MichałAnioł czy z naszego podwórka Matejko jest dla mnie zdecydowanie bardziej godny podziwu od współczesnych "dzieł" wyglądających często jakby się autorowi obiadem odbiło na płótno.

W audio nie przewiduję jakiegoś rewolucyjnego przyśpieszenia bo nikt nie wyłoży miliardow na badania by zaspokoić potrzeby kilku % społeczeństwa dla których zawsze było, jest i będzie celem posiadanie naprawdę dobrego dźwięku.
A jesli już te mld zostaną wyłożone to dla poprawy rentowności rynku masowego.
Zupełnie serio...ile % społeczeństwa ma tego typu potrzeby i ile miało ? Myślę ze proporcje są niezmienne i nie am co beczeć.
Ta rozmowa przypomina trochę "a bo w moich czasach Panie to wszystko było lepsze". Nie, nie było moim zdaniem.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-04-2012, 20:44
>> almagra, 2012-04-01 19:45:42
Wciąż nie skonstruowano głośnika. Ciągle epoka kamienia łupanego,tylko kewlar zamiast kamienia...

Współczesne samochody też mają cztery koła i kierownicę jak Ford T
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: magus w 01-04-2012, 20:50
Marek,

kto jak kto, ale ty pewnie zdajesz sobie sprawę lepiej, niż większość z nas
że wystarczy naprawdę niewielka kasa - w stosunku do tego, co inwestuje przeciętny producent
żeby wyprodukować całą gamę kolumn bijących na głowę współczesny hi-end
i które, przy większej produkcji, można oferować klientom za ludzkie pieniądze

jest wiedza, są udane konstrukcje do dalszego twórczego rozwijania - tylko działać
ale prościej jest wydać tę samą kasę na reklamy w pisemkach

ale fakt - większości to wystarcza
choć nie wiadomo, czy rzeczywiście nie są w stanie docenić, czy zwyczajnie dali sobie wmówić, że lepiej się nie da (chyba że za chore pieniądze)
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: almagra w 01-04-2012, 20:50
No i nadal są turlającymi się puszkami o nieco innym dizajnie.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: reactor w 01-04-2012, 20:58
Almagra Ty chyba jesteś dzisiaj w kiepskim humorze? :)
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-04-2012, 20:59
Kiedyś jedna pani magister na wykładzie tłumaczyła, że cegła na krześle postawionym w galerii  jest dziełem sztuki i tylko prostak tego nie może zrozumieć.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: almagra w 01-04-2012, 21:09
Wypraszam sobie!Ja zawsze jestem w złym humorze,a nie tylko dzisiaj!
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 01-04-2012, 21:12
Jest jeszcze do zrobienia: kostka, pod którą podpinasz opcjonalnie kartę pamięci, ma wbudowane wifi, proc, wbudowane ze 128GB pamięci i najwyższej jakości DAC i potężny wzmacniacz. wszystko najlepiej w DIP8, do 100zł i brak martwienia się o kondensatory, filtrowanie, długą linię, indukcyjność ścieżek i nóżek oraz pojemności między liniami, itp. ;) Wszystko w jakości bezkonkurencyjnej i bezkompromisowej.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: cadam w 01-04-2012, 21:13
"W audio nie przewiduję jakiegoś rewolucyjnego przyśpieszenia bo nikt nie wyłoży miliardow na badania by zaspokoić potrzeby kilku % społeczeństwa dla których zawsze było, jest i będzie celem posiadanie naprawdę dobrego dźwięku."

Chyba że tematem audio zainteresuje się wojsko i udostępnią jakieś ochłapy ze swoich badań jak to podobno było z DML.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 01-04-2012, 21:39
A nie zauważyliście, że wszędzie liczą się wskaźniki:

- prawie HD, 720p, full HD (do tego kable HDMI, 1.3, 1.4, ...)
- DAC-i obsługujące 24 bity 32 bity, przepływnosci natywne dla formatu CD Audio (44.1) są już postrzegane jako słabe ..
- w CD-kach już nie mam czym zainteresować klienta bo wszystkie urządzenia mają idealne pasmo, tdh, ... i inne parametry a w DAC-ach czy serwerach muzycznych można jechac z przepływnością i bitami do nieskończoności

Tylko, że większość tych urządzeń ma takie parametry dla idealnego (niezakłóconego napięcia stałego).
Nawet w urządzeniu (które sam chwaliłem) w którym producent zachwala, że ma własne zegary, filtrowanie i stabilizowane zasilanie - widać różnicę - jak się zasili baterią.

W autach kiedyś epatowano mocą a obecnie spalaniem.

Najzabawniejsze jest to, że spotkałem wiele szczerych osób, które przyznały się, że ich auta (2.0, 2.5 CRD, 1.8 TSI) mają spalanie wyższe (lub analogiczne) jak mój 3.5 V6 - a z parametrów i broszurek powinny być znacznie bardziej ekonomiczne (te same trasy przejazdu - sąsiedzi).

W aparatach najlepiej epatować megapixelami - a potem na dPreview wychodzi, że 14M robi gorsze zdjęcia niż starszy dobry aparat 5M ... (oczywiście przy założeniu wydruku do max A4)
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-04-2012, 21:40
Maciej, niekoniecznie ceny byłyby dużo bardziej strawne (czyt Cornwalle za 2-3Kzł w sklepie są mrzonką).
Jeśli mówimy o tych głośnikach o których myślę ze mówimy :-) ...przyzwoite drivery + tuby to już kasa, do tego najczęściej spore woofery kosztują więcej niz 15cm pierdziawki... do tego sam wiesz jak na taką kolumnę przynajmniej na początku patrzy druga połowa. Zwłaszcza kiedy koleżanka przyniosła do domu "satelitki" :-)
Jakbyś chciał zaproponować to w opakowaniu podniecającym wizualnie to cena za stolarkę winduje cenę o kolejnych ładnych parę tysięcy w detalu. Niestety takie są realia. Nikt nie am pretensji, masz ochotę na lepsze wykończenie - więcej płacisz, nikt za darmo tego nie robi ani nie dokłada do interesu. Fakt że w branzy niektóre rzeczy popłynęły cenowo dośc wesoło ... spoko, rynek przedmiotów luksusowych, jak ktoś chce tanio to idzie do marketu i kupi
plastikową "wieżę" za 500zł i jeszcze mp3 mu odtworzy :-)
Najtaniej w  klamotach wychodzą DAC-e, później wzmacniacze a najdrożej kolumny. Stąd wniosek, ze przyzwoity DAC można mieć za stosunkowo najniższą cenę a za kolumny stety/niestety trzeba zapłacić (jeśli do tego dojdzie extra wykończenie - najczęściej sporo). Tanio dobrego głośnika też sie nie da zrobić. Odpowiedni napęd kosztuje itp.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: magus w 01-04-2012, 21:55
Niekoniecznie trzeba od razu porywać się na Cornwalle :)

sam zrobiłeś kolumny za śmieszne pieniądze, które podobają się ludziom, i nie bez powodu
i pewnie, przy "odrobinie" funduszy (czyli również czasu na dalsze poszukiwania driverów, etc.) można by wyeliminować kilka ich minusów
jestem pewien, że w każdym segmencie cenowym można zrobić podobne rzeczy

a co do Cornwalli, które można u nas kupić nowe za 25 kzł bodajże
sam wiesz, że to naprawdę nie jest dużo w porównaniu z większością wynalazków z takiego AS
a przy drobnych kompromisach, jak dla mnie pewnie do zaakceptowania, można pewnie osiągnąc niewiele gorszy dźwięk, za sporo mniejszą kasę i w o wiele bardziej akceptowalnej formie
zgaduję, ale chyba wiele się nie mylę? :)
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: magus w 01-04-2012, 22:06
uciekamy z tematu, więc podsumuję o co mi się rozchodzi tak naprawdę

na mojego czuja nie trzeba obecnie nowych wynalazków, żeby każdy miłośnik audio miał w domu taki dźwięk, jakiego poszukuje - za rozsądną kasę
trzeba tylko poeksplorować to, co już wymyślono i przetestowano i mądrze zaadoptować, może lekko rozwinąć
(oczywiście, zawsze można dalej dążyć do ideału, czyli dźwięku porównywalnego z live, ale to co już istnieje jest na tyle blisko, że można z tym żyć :) )

to co pozostało do zrobienia moim zdaniem, to doprowadzenie źródeł typu PC-audio do akceptowalnego poziomu
(nadal cierpliwie czekam na daca, którego mógłbym podpiąć pod mój odtwarzacz WD TV Live, który służy mi do filmów :) )
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 01-04-2012, 22:32
>> magus, 2012-04-01 22:06:43
doprowadzenie źródeł typu PC-audio do akceptowalnego poziomu

To już dawno zrobione (kilka lat temu). Pech chciał, że już w pierwszym teście CD vs. PC,  komputer okazał się porównywalny z Wadią 16.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 01-04-2012, 22:36
Ja nie mam wątpliwości, że jest miejsce na robienie nowych, dobrych rzeczy w audio. Problem polega na tym, że od dawna nie wymyślono nic takiego coby rozdziawiło gęby słuchaczy. Nie ma takiego postępu jakości jak w wideo, przy przejściu z VHS na DVD a teraz na BluRay.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 02-04-2012, 00:42
>Czy w dziedzinie wysokojakościowego audio wszystko już zostało powiedziane ? Czy może wszystko już było i nastał tylko okres odcinania kuponów i mieszania wciąż tej samej zupy bez faktycznej poprawy jej smaku ?

Podam tu taką ciekawostkę - u mojego kolegi gra lampowa końcówka mocy z połowy lat 60-tych XX wieku popędzana preampem aktywnym, którego wykonanie w XX wieku było niemożliwe z braku części skonstruowanych już w XXI-szym. Pasywki i pre lampowe również robiły podchody, i nie dały rady. Jedno i drugie urządzenie znalazło się w torze drogą świadomego wyboru i porównań. Czy dałoby się zrobić taki wzmacniacz jak 45 lat temu dzisiaj - pewnie tak, ale z jakichś przyczyn nikomu się nie chce. A czemu się nie chce? Bo się nie opłaca, nawijać trafa wyjściowe ręcznie stosując wszystkie pożądane tricki, a pewnie niemożliwe do wykonania dla nawijarki automatycznej.

Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-04-2012, 09:20
>> Gustaw, 2012-04-01 22:32:16
>> magus, 2012-04-01 22:06:43
>>doprowadzenie źródeł typu PC-audio do akceptowalnego poziomu

>To już dawno zrobione (kilka lat temu). Pech chciał, że już w pierwszym teście CD vs. PC, komputer okazał
>się porównywalny z Wadią 16.


Gustaw, to ja się kryguję i martwię, ze rozmowa schodzi na manowce, a ty mi tu takie przedszkolne dowcipy sadzisz ...

sorry, ale miałem w domu jakąś wysoką Wadię (już za czasów Cornwalli)
porównywałem ją z DVD za 400 zł i właściciel Wadii, któremu ogólnie dźwięk podobał się o wiele bardziej, niż jego własny, w domu, miał nietęgą minę przy przełączaniu źródeł - zastanawiał się za co zapłacił 100 razy więcej kasy
(stwierdził, że nawet gdyby kosztowały tyle samo, to ciężko byłoby mu wybrać)
nie muszę dodawać, że zlampizowany CD na TDA1943 odesłał DVD tam gdzie jego miejsce - do odtwarzania filmów?

p.s. mi nie chodzi o puszczanie muzyki z komputera tylko z multimedialnego odtwarzacza z podpiętym HD
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Lord_Rayden w 02-04-2012, 10:50
dużo jeszcze zostało do wymyślenia w kwestii Audio :) . Na przykład jak wsadzić GAPLESS do każdego odtwarzacza sieciowego. Oraz jadąc dalej - zrobić coś takiego jak w Star Trek - "Komputer, odtwórz mi Klausa Schulze z płyty Audentity, wydanie japońskie"... "i zrób herbatę" :) .
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Lord_Rayden w 02-04-2012, 10:53
Aha - i jeszcze jedno, choć nie dla purystów Audio : otóż potrzebne są takie procesory DSP, które "zaadaptują" każde pomieszczenie, tak aby nie było żadnych brumów, pogłosów, odbić, niezależnie od tego czy to piwnica czy salon. Owszem, mamy już niezłe początki takowych ale to ciągle za mało.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 02-04-2012, 12:44
>> magus, 2012-04-02 09:20:04
p.s. mi nie chodzi o puszczanie muzyki z komputera tylko z multimedialnego odtwarzacza z podpiętym HD

Sporo urządzeń tego typu ma na starcie upsampling z 44 do 48.

P.S. Masz słabe kolumny jeżeli nie potrafią oddać wykwintu Wadii ;-)
Przy okazji. Jeżeli to była Wadia z tych nowoczesnych np.  830 to wcale się nie dziwię, że DVD grał porównywalnie.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: fakamada w 02-04-2012, 12:47
Nie da się fizycznie zlikfidować pogłosu/cha/odbić w pomieszczeniu za pomocą DSP.
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: magus w 02-04-2012, 12:50
Gustaw,

wiem że kosztowała 40 dychy, ze 2 lata wcześniej (czyli w sumie jakieś 4 lata temu pewnie)

(a że grała jak grała, to nie spisywałem numerów :) )
Tytuł: Czy w audio zostało coś jeszcze do wymyślenia ?
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 02-04-2012, 12:51
>> magus, 2012-04-02 12:50:18
Gustaw,
wiem że kosztowała 40 dychy, ze 2 lata wcześniej (czyli w sumie jakieś 4 lata temu pewnie)


Czyli nowa seria, po przejęciu Wadii przez "Harmana-Kartona"