Audiohobby.pl

AIWA AD-F220

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
07-10-2023, 17:20
Tak, robili Dolby na Sony. Przejrzałem jeszcze raz płytę z aktualnym schematem. Wyszło, że na jednej ścieżce była przerwa. Po naprawie połączenia magnetofon pięknie zagrał. Skorygowałem azymut i poziom odczytu. Wymagane były tylko delikatne korekty. Reszta kalibracji jak przyjdą porządne paski.

AUDIOTONE

  • 9400 / 5845
  • Ekspert
07-10-2023, 20:33
To że Sony robiło swoje układy Dolby to oczywistość i nic nowego. Jest tego multum w innych sprzętach.
Jak to Paweł zaznaczył kolejna Aiwa w Twojej kolekcji uzdrowiona ;-) Gratuluje.
« Ostatnia zmiana: 08-10-2023, 22:11 wysłana przez AUDIOTONE »
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
08-10-2023, 09:55
Kilka jeszcze czeka w kolejnce. Pora zabrać się za uruchomienie drugiej AD-F220.

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
11-10-2023, 11:41
Wciąż czekam na paski od Thakkera, ale już na chińskich paskach ładnie to wygląda. Drugi magnetofon (wizualnie w gorszym stanie też już uruchomiony - będzie zapas części).

W załączniku zdjęcie tego pierwszego ładniejszego co miał ułamaną płytkę dolby.

AUDIOTONE

  • 9400 / 5845
  • Ekspert
11-10-2023, 13:56
A gałka gdzie? :-)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
11-10-2023, 22:44
Jest i z galką

AUDIOTONE

  • 9400 / 5845
  • Ekspert
11-10-2023, 23:44
O teraz super ;-) Bardzo lubiłem Aiwy, pod względem wyposażenia biły nie jeden magnetofon. Ich hasło reklamowe powinno brzmieć: "regulacja BIAS-u dla każdego" ;-)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Hammer

  • 4689 / 2305
  • Ekspert
12-10-2023, 07:20
Prostszy niż niektóre walkmany.....

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
13-10-2023, 20:48
Ten model ma swój urok. Mimo, że to nie parapet i ten wskaźnik wysterowania też nietypowy to bardzo miło mi się na niego patrzy jak działa. Co do wcześniejszej dyskusji o niskim W&F - w tej serii zastosowano całkiem pokaźne koło zamachowe i pasek o szerokości 5 mm.

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
04-04-2024, 18:02
Mineło trochę czasu i mam zamiar doprowadzić ten magnetofon do stanu używalności. Niestety blokuje mnie w tym tylko brak idlera. Jest nietypowy bo bardzo mały. Pytanie gdzie taki dostanę? Rozmiary tej rolki to

śr. zewn: 8,5mm
śr. wewn: 5mm
grubość 2,5mm

chorazy3

  • 1489 / 1609
  • Ekspert
05-04-2024, 12:26
Nietypowy rozmiar. Spróbuj z oringiem.
Paweł

adek1983

  • 91 / 376
  • Użytkownik
08-05-2024, 12:31
Miałem w swoich zasobach rolki dociskowe z innego magnetofonu walające się luzem. Rozciąłem nożykiem do tapet na plastry zbliżonej grubości. Następnie nałożyłem taki plaster na wiertło i na wkrętarce papierem ściernym zredukowałem średnicę zewnętrzną do rozmiaru oryginalnego kółka. Pięknie wyszło i działa. Borykam się niestety z innym problemem.

Mianowicie z niestabilnością prędkości przesuwu taśmy. Testuję na taśmie 3150 Hz. Zaraz po włączeniu startuje od 3200 Hz i powoli spada do 3130 Hz. Każdorazowe wyłączenie i włączenie (niezależnie czy to start stop czy pauza) na chwilę prędkość podskakuje do 3160-3170 i znowu spada. Nie ma znaczenia którą stronę taśmy odtwarzam i w której jej części, na początku czy na końcu.

Mierzyłem napięcie na wyjściu stabilizatora (zmiany są na poziomie 0.1 V). Na silniczku również wahania są małe na poziomie 0.1 V. Wymieniałem już silnik na inny z tego samego modelu magnetofonu. Rozbierałem, czyściłem i smarowałem. Wymieniałem również kondensatory na układzie regulacji obrotów silnika. Nic nie pomogło.

Zostało mi jeszcze sprawdzenie zachowania silnika na osobnym zasilaczu stabilizowanym.

Ktoś ma jakieś pomysły?

Krzysztof_M

  • 1472 / 5298
  • Ekspert
08-05-2024, 15:29
Miałem w swoich zasobach rolki dociskowe z innego magnetofonu walające się luzem. Rozciąłem nożykiem do tapet na plastry zbliżonej grubości. Następnie nałożyłem taki plaster na wiertło i na wkrętarce papierem ściernym zredukowałem średnicę zewnętrzną do rozmiaru oryginalnego kółka. Pięknie wyszło i działa. Borykam się niestety z innym problemem.

Mianowicie z niestabilnością prędkości przesuwu taśmy. Testuję na taśmie 3150 Hz. Zaraz po włączeniu startuje od 3200 Hz i powoli spada do 3130 Hz. Każdorazowe wyłączenie i włączenie (niezależnie czy to start stop czy pauza) na chwilę prędkość podskakuje do 3160-3170 i znowu spada. Nie ma znaczenia którą stronę taśmy odtwarzam i w której jej części, na początku czy na końcu.

Mierzyłem napięcie na wyjściu stabilizatora (zmiany są na poziomie 0.1 V). Na silniczku również wahania są małe na poziomie 0.1 V. Wymieniałem już silnik na inny z tego samego modelu magnetofonu. Rozbierałem, czyściłem i smarowałem. Wymieniałem również kondensatory na układzie regulacji obrotów silnika. Nic nie pomogło.

Zostało mi jeszcze sprawdzenie zachowania silnika na osobnym zasilaczu stabilizowanym.

Ktoś ma jakieś pomysły?
Teoretycznie zrobiłeś już wszystko na co sam bym wpadł w podobnej sytuacji.
Ale w obliczu takiej klęski sprawdziłbym np. opory na szpulkach.
Czy np. szpulka podająca daje jakiś opór i wprowadza dobre naciągnięcie taśmy na głowicy.
Sprawdziłbym też czy większa gęstość oleju na capstanie nie rozwiąże problemu?
Jaki olej zastosowałeś do capstanu?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −