Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Division w 27-11-2008, 16:00
-
Witam.
Jestem nowy więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam system STAX-a 3050 II , CD Linn Ikemi pudełka połączona Tara Labsem Reference Gen.II, i zwykłymi sieciówkami.
Chciałbym coś zmienić w systemie (chodzi mi głównie o CD i okablowanie) żeby wycisnąć "soki" z systemu STAXA.
Preferuje brzmienie szczegółowe ale bez przerysowań i ostrości, posiadające "gęstość i materię".
Niestety nie mam możliwości porównania z innym sprzętem dlatego czekam na Wasze opinie i sugestie.
Pozdrawiam.
-
Widzę że nikomu się nie chce pomóć żółtodziobowi :-) .... pewnie macie ważniejsze sprawy.
-
Ja bym poszedł w słuchawki co najmniej SR-404, a energizer to choćby od Omegi II.
-
Dziękuję za zainteresowanie.
Co do dzwięku Ikemi wg. mnie jest dynamiczny ale "szczupły" i brakuje wypełnienia i gęstości. Z drugiej strony można powiedzieć że sygnatura dzwięku elektrostatów charakteryzuje się zwiewnością , przestrzennością i namacalnością . Dla niektórych może brakować muzycznej masy. Oczywiście mogę się mylić bo nie słuchałem wielu konfiguracji.
Nie słuchałem zestawu 4040 gdzie wzmacniacz jest na lampach- może taka kombinacja jest tym czego szukam.
Co do odtwarzacza CD to planuje sprzedać Ikemi (mogę dostać za niego około 4kz) i dołożyć następne tyle.
-
Jak już tak daleko idziemy to może topowy zestaw Staxa w całości :-) ..... ale i tak po pewnym czasie będziemy szukać czegoś innego bo taka jest już nasza ludzka natura.
-
CD zostawie narazie bez zmian. Myślę żeby udac się na odsłuch systemu 4040. Może spełni moje oczekiwania.
-
Nie wiem jak cały system, ale moim zdaniem nauszniki SR-404 są wyraźnie lepsze od SR-303. Porównywałem kiedyś na wzmacniaczu SRM-727II, bo ten z całej wystawy przypadł mi do gustu najbardziej. Co do Omegi II, przed jej zakupem warto poznać obydwie wersje MkI i MkII, bo to z deczka co innego.
-
Trzeba będzie zabrać sprzęt z domu i przetestować wszystkie możliwe konfiguracje z SRS 4040
-
W pelni zgadzam sie z Michalem w sprawie 4040/404
A zmiana 303 na 404 moze przyniesc jak Piotr slusznie zauwazyl duzo wieksza poprawe.
Jest jedno ale...303 sa duzo bardziej neutralne niz 404, 404 zachwycaja na poczatku potem czesto sie nudza-to akurat opinia kolegow z head-fi, wielu wskakuje na omege albo wraca do 303 z lepszym wzmacniaczem i zrodlem.
Na twoim miejscu pomyslalbym nad zrodlem na lampach i razcej nie szedl bym w firmowy zlom tylko dal zarobic paru specom ktorzy wsadzajac odpowiednie lampy w odpowiedni sprzet dadza ci inny swiat;) wiem co mowie.
A zeby gesto gralo lampki Valvo albo mullard(duze uproszczenie) i bedziesz w niebie majac gesty dzwiek, tak pieknie "sinusoidalny" ;)
Drog masz conajmniej 3
404
lampowy wzmak do 303
zmiana zrodla
zmiana wyjscia na dacu w twoim cd z tranow na lampy,
gwarantuje ci ze to osatnie zrobione poprawnie tez czyni cuda.
To tyle odemnie
pozdrawiam
-
jakis probelem z forum, zrobie entera nie zalatwia sprawy wierszy....??
-
intuos- gzie można podrasować lub zmodyfikować sprzęt tak żeby "miodnie" zagrało?
-
Division
nie bede cie oszukiwal, wazny jest dac jaki ma twoj obecny cd, czasami sama lampa nie zmieni duzo w sensie jasnosci brzmienia, chyba ze ktos zastosuje uklad ktory z gory bedzie mial zamulic system, a nie o to nam chodzi.
Generalnie, analogowo grajace- miodnie dace to dace z wyjsciem pradowym, acz jest jeden dac z wyjsciem napieciowym ktory gra niebywale muzykalnie z lampa. Jakbys byl z wawy to mozna by sie umowic i posluchalbys moje cd ktory zostal poprawinie przerobiony, bo jak za jakis czas dojdziesz Lukasz Fikus popelnia sporo bledow w swoich konstrukcjach, podejrzewam ze wlasnie dlatego porownanie jego zlampizowanego cd z dacem Audio note nie wypadlo dobrze dla jego przerobki tda 1541a.
Jak chcesz wiedziec wiecej to zapraszam na priva,
-
A może jakiś konkretny przetwornik C/A mógłby rozkręcić system
-
Pogadaj z GRADO__Fanem na temat wypożyczenia/zakupienia Beresforda TC 7510 z modyfikacją Stage 2.1. Jak chcesz wydać więcej, to pole wyboru jest duże.
-
Co do Beresforda TC 7510 to nic nie powiem bo nie słuchałem, cena ciekawa.
Czy jest sens wydać na DAC około 3kzł i podpiąć pod Ikemi, czy lepiej sprzedać ikemi i kupić inny cd
W jakim stopniu taki DAC jest w stanie zmienić charakter brzmienia CD?
-
Trzeba zrozumiec, ze DAC nie zmienia charakteru brzmienia CD a zastepuje je wlasnym.
DAC - Digital Analog Converter to po prostu przetwornik cyfrowo analogowy. Czyli zatepuje ten odcinek toru w CD.
CD sluzy w tym momencie tylko jako transport danycyh cyfrowych do przetwornika. Charakter brzmienia zalezy wiec w zdecydowanym stopniu od DACa. Oczywiscie Transport takze ma znaczenie.
Jednak jezeli DAC bedzie klasowo gorszy niz CD - to moim zdaniem nie ma to zadnego sensu.
Musi byc po prostu przynajmniej klasy CD ktory ma posluzyc jako tranport.
Prawdopodonie lepiej wiec sprzedac Ikemi i kupic inny CD, albo sprzedac Ikemi i kupic inny transport i osobno DAC.
-
Ja tu podałem przykład DACa przerobionego, będzie kilkaset zł droższy niż fabryczny Beresford, bo też nie spodziewałbym się aby TC 7510 w niezmienionej postaci mógł podskoczyć Linnowi. W przeciwnym razie zostaje przetrzepać rynek DACów po kilka kzł, począwszy od upgradowanego firmowo AudioNemesia DC-1. Możliwych syngatur dźwiękowych jak i rozwiązań technicznych w tym segmencie będzie dużo - dyskretne, lampowe, scalone wyjścia analogowe, sam DAC natomiast może pracować w trybie oversamplingu, upsamplingu, albo bez jednego ani drugiego jak choćby DC-1. No i wszystko to daje multum możliwych sposobów grania pomijając fakt, że jeden głupi kondensator lub lampa może dźwięk istotnie zmienić.
-
No właśnie i w tym cały problem .
Najlepiej byłoby wypożyczyć taki klocek od sprzedawcy i przetestować bo brać w ciemno to głupota.
Z tego co wiem to Audionemesisa można wyrwać na testy za kaucją ale dokładnie nie wiem.
-
Z Beresfordem jest tak samo.