Audiohobby.pl

Audio => DIY => CD / DAC => Wątek zaczęty przez: jjurek w 09-06-2011, 10:14

Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 09-06-2011, 10:14
Od jakiegoś czasu używam DAC-a na tej kostce.

Już po pierwszym uruchomieniu okazało się, że jest lepszy od dotychczas używanego TDA1541.

Mimo nieprecyzyjnego dobrania wartości rezystorów konwersji IV  i zgrania z resztą systemu AD zagrał równie muzykalnie jak TDA, z większą ilością szczegółów, dynamiką i oddechem.

Takie w pół drogi między ostrością TDA1543 a przyjemnymi kluchami 1541.

Na razie walczę a różnymi metodami konwersji biernej (rezystory i  trafka IV , różne układy lampowe) ale już teraz wiem, że jest OK.

Zapraszam do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami  i doświadczeniami na temat tej leciwego już ale fajnie grającego przetwornika.

Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: majkel w 09-06-2011, 11:10
Ja bardzo proszę kolegę o nieprzypisywanie przewag brzmieniowych faktowi obecności takiej a nie innej kości DAC. To są forumowe podania ludowe wynikające z nieoptymalnych aplikacji DACów, że ten brzmi tak, a tamten siak. Na papierze one wszystkie są przeźroczyste z zapasem dla ucha, w aplikacji najczęściej grubo poniżej tego, co producent napisał, a różnice słyszalne to te, które są wywołane innymi artefaktami złej aplikacji DACów o różnej zasadzie działania. Nie ma złych i dobrych DACów, są złe i dobre urządzenia je wykorzystujące. Tak w ogóle to TDA1541 powinien być jednym z gorzej brzmiących DACów na dzień dzisiejszy ponieważ ma rozdzielczość na styk zgodną z Red Book, a jakikolwiek filtr cyfrowy do oversamplingu wypluwa z siebie format co najmniej 20-bitowy w dzisiejszych czasach. Oczywiście zaraz ktoś tu wpadnie, że trzeba zrobić NOS. No cóż, są fani zniekształceń i ciętej góry pasma, ale to nie jest po bożemu. Ja mogę na przykład powiedzieć, że nie ma rzeczy niemożliwych dla CS4397 i żaden mu nie podskoczy. :)
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 09-06-2011, 12:15
>> majkel
"Oczywistą oczywistością" jest, że piszę tu o urządzeniach i  całych systemach a nie pojedynczych elementach.


Próbował ktoś konwersji IV na trafach o przekładni innej niż 1:1 ?



Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 09-06-2011, 20:10
>> majkel, 2011-06-09 11:10:35
>> Na papierze one wszystkie są przeźroczyste z zapasem dla ucha, w aplikacji najczęściej
>> grubo poniżej tego, co producent napisał, a różnice słyszalne to te, które są wywołane
>> innymi artefaktami złej aplikacji DACów o różnej zasadzie działania. Nie ma złych i dobrych
>> DACów, są złe i dobre urządzenia je wykorzystujące.

Spytam całkiem serio. Czy zatem DAC BB PCM2902 niczym nie będzie się różnił w odsłuchu od PCM2702? Pytam bo parametrami różnią się dość znacznie

Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 10-06-2011, 02:11
Ja bym zrobił aktywną konwersję z takim poziomem na wyjściu by uzyskać nieco większą dynamikę, lepiej się steruje wtedy wzmacniacz (tak do 8-9V pp czyli ze 3V RMS). Trzeba więc zwiększyć R konwersji opampa do ok. 4,7k. Do tego linearyzacja impedancji aktywnego konwertera, o której piszę w temacie 3471 (Tuning Modyfikacja Marantz CD56 CDM2/29 TDA1541).
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: piotrek w 05-04-2013, 14:46
Ponieważ nie chcę tworzyć nowego wątku podpinam się pod istniejący.
Mam pytanie do Kolegów... mam DAC na AD1865 i chciałem to coś "zlampizować" czyli na wyjściu układu wrzucić stopień lampowy, coś na wzór AN, fotka poniżej. Pytanie czy warto, a jeżeli tak czy może znacie lepsze rozwiązania tzw analogu lampowego.

pozdrawiam Piotr
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 05-04-2013, 18:27
To jest klasyczne SRPP najczęsciej stosowane do lampizacji.

Nic lepszego nie znajdziesz (oprócz traf ale to bardzo droga zabawa)

Na rysunku brakuje rezystora konwersji IV (ok. 500 omów)
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: piotrek w 05-04-2013, 20:59
jjurek a np taki mu follower ? byłby to odpowiedni układ ?

kilka słów wyjaśnienia odnośnie mojego DACa, w zamiarze mam zbudowanie w miarę porządnego odtwarzacza CD, jednym z elementów składowych jest właśnie ten DAC, będzie on współpracował z transportem, który właśnie składam, nie zamierzam wykorzystywać go do odtwarzania plików z usb czy kompa.
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 05-04-2013, 21:11
Mu follower niewiele różni się od srpp parametrami.

Nie warto kombinować. SRPP jest sprawdzony. Ławto go stroić zmianą prądu, zmianą typów lamp i napieciem anodowym.

PS. W AD jest całkiem niezły opamp. Osobiście po wielu próbach z tą kostką sygnał brałem z wyjścia napięciowego (ze zdublowanych kostek). U mnie zagrał ciekawiej niż wyjście prądowe z lampą.

Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: piotrek w 05-04-2013, 21:16
ok, dzięki za radę
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 05-04-2013, 23:42
>> majkel, 2011-06-09 11:10:35
>>Ja bardzo proszę kolegę o nieprzypisywanie przewag brzmieniowych faktowi obecności takiej a nie innej kości DAC.

Odgrzebuję złośliwie ;)
Niektórzy zadali sobie trud przetestowania różnych kostek w podobnych warunkach i słyszeli wyraźne różnice.

http://www.audiodesignguide.com/DAC_final/DacFinal.html
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 06-04-2013, 00:29
Tragiczne te pomiary. Nic dziwnego, że słyszą różnicę.
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: patrykvel w 06-04-2013, 01:01
>> Kraft, 2013-04-05 23:42:39

Odgrzebuję złośliwie ;)
Niektórzy zadali sobie trud przetestowania różnych kostek w podobnych warunkach i słyszeli wyraźne różnice.

<< Co nie znaczy, ze ktorys z nich pracowal w odpowiednich dla Siebie warunkach. Kazdy przetwornik troche inaczej dzwiekowo reaguje na gorsze zasilanie i aplikacje wiec final taki, ze kazdy gra inaczej.
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 06-04-2013, 11:00
Chyba nie zrozumiałeś założeń testu. Celem było przeprowadzenie odsłuchów w podobnych warunkach, z zachowaniem specyficznych zaleceń z not aplikacyjnych, bo że występują słyszalne różnice w aplikacjach tworzonych konkretnie pod dany przetwornik nie ma żadnych wątpliwości. Jak na to nie spojrzysz - w każdym scenariuszu przetworniki różnią się brzmieniem. Tyle. Jeśli ktoś nie rozróżnia tzw. "house sound" Wolfsona i Sabre, to jest po prostu głuchy i przygodę z audiofilią powinien kończyć na playerach mp3. Inna inszość, że ludzie którzy rzekomo nie słyszą różnic między przetwornikami potrafią wychwycić je między np. LME49720 a LM4562. To dopiero zabawne :)
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: patrykvel w 06-04-2013, 14:49
Zalozenia testu, a efekt koncowy to dwie rozne sprawy. W notach aplikacyjnych jedynie sa podane pojemnosci kondesatorow. Rodzaj diod prostowniczych, kondesatory filtrujace, rodzaj stabilizacji napiecia, to juz wybor konstruktora. W aplikacji samych przetwornikow tez sa zmiany wprowadzone wzgledem datasheetow, ktore dla mnie nie sa optymalne.
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-04-2013, 17:59
Ten test jest tyle samo wart co ocena jakości paliwa Eurosuper 95 od różnych dostawców volkswagenem polo 1.0 rocznik 1996. "house sound"... litości. :) Na Sabre naprawdę można zrobić super dźwięk. Kto nie wierzy niech posłucha Accuphase DC901 najlepiej z dedykowanym transportem. U jednego kumpla w systemie głośnikowym też zrobiliśmy porównanie DACa na 4x PCM1702 z wyjściem analogowym odtwarzacza podającego mu sygnał cyfrowy, tylę że ten na Wolfsonie WM8740. Jak ktoś odróżni te dwa od siebie w ślepym teście, to moją dłoń pokryje krajobraz pustyni Arizona. :)) W każdym razie jak przełączaliśmy źródła pilotem od wzmacniacza, to grało praktycznie tak samo jedno i drugie. Wynika z tego, że nie tylko problem jest odróżnić producentów ale i technologie - porządny wielobitowiec drabinkowy kontra trzybitowa delta-sigma.
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 06-04-2013, 21:24
Odsłuchy odsłuchami, ja ostatnio (od dzisiaj) mam ogromną frajdę ze słuchania starych mp3@128kbps, ale odpowiednie założenia konstrukcyjne były konieczne, dziesiątki mF w zasilaniu i porządne ultra low ESR ceramiki. Człowiek w linku ma w zasilaniu tylko filtrację na 2x10mF, co faje mu tylko ograniczone zejście. W dodatku dobry zegar ma znaczenie oraz jego zasilaniu. Na jednym ze schematów miał oznaczony kwarc, a w układzie zastosował oscylator. Zakładam z głowy, że prawidłowo go zaaplikował, ale czy wycisnął z niego wszystko? Powinien mieć dźwięk czytelny, jasny i ostry jak pazur, a tu kręci nosem, że jest taki sobie.

Nie próbowałem podmiany kości DACa przy tym samym wzmacniaczu czy nawet w tej samej aplikacji. Kość DAC jednak daje określone THD, które, jeżeli jest wykazane w karcie katalogowej, ciężko jest poprawić. Poza tym może się różnić tym, jak sprawnie przełącza stany na wyjściu. Sądzę, że THD to nie wszystko. Pewne optymalizacje są widocznie głównie w IMD, a jeszcze śmieszniej jest, kiedy można poprawić THD kosztem IMD i na odwrót. Jeżeli pomiary są w dbV, więc mnożymy x2, to harmoniczna na -60dBV -> -120dB jest wynikiem tylko dobrym, ale już w tym miejscu o wiele ważniejszą rolę odgrywa dobra aplikacja pozostałych elementów toru.
Tytuł: AD1865
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 03-10-2013, 20:45
Fajny DAC:
http://www.ebay.com/itm/Dual-AD1865R-Mini-DAC-Board-DAC-Kit-/121113012670?pt=US_CD_Players_Recorders&hash=item1c32e5e9be