Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: foxbat w 01-05-2008, 15:28

Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: foxbat w 01-05-2008, 15:28
Moze ktos chce sie podzielic doswiadczeniem w/w temacie? Oplaca sie? Stosunek cena/jakosc? Jak z odsprzedaza? Co na tuningu tracisz, a co mozesz zyskac.  Prosze, tylko o konkretne wpisy!

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: clo2 w 01-05-2008, 15:35
>foxbat
>Oplaca sie? Stosunek cena/jakosc? Jak z odsprzedaza?

Zależy zapewne od konkretnego przypadku. Samodzielnie wykonany przeze mnie tuning Tannoi M1 dał nadspodziewanie dobre rezultaty. Z kolei kolega folab napisał, że dał do tuningu jakiemuś " fachowcowi maga-konstrukorowi z audiostereo " swój cd Rotela 971 . Napisał, że po tuningu zmuszony był cd sprzedać.


-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: foxbat w 01-05-2008, 15:42
imho, np. przy tuningu kolumn, dobrze jest zostawic oryginalne zwrotnice (czy glosniki) wtedy, pozniej przy odsprzedazy w razie potrzeby mozna wrocic do stanu pierwotnego.

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: clo2 w 01-05-2008, 15:50
Akurat w przypadku Tannoi M1 tuning ie był żadną wadą dla kupującego. Poszły praktycznie w cenie nietuningowanych a więc na wartości nie straciły (ale i nie zyskały;)). W tym przypadku tuning był bezpieczny, bo objął jedynie wyklejenie skrzynek wewnątrz matą bitumiczną i wymianą  jednego kondensatora w zwrotnicy (w sekcji wysokotonowej). Nie było przy tym praktycznie żadnych zmian konstrukcyjnych, bo wymieniany kondensator miał taką samą pojemność jak pierwowzór. Zamieniono jednie kondka o gorszej jakości na lepszego.
Nowy właściciel był bardzo zadowolony z zakupu. Zaskoczony był tym, co te maluchy potrafią (a kupował praktycznie kolumny do 2-giego systemu, pierwszy miał już w miarę przyzwoity)

Ale w większości przypadków sprzętu modowanego problem z odsprzedażą faktycznie występuje. Sam taki sprzęt omijam. Wolałbym kupić niemodowany i samemu zrobić/zlecić mod jeśli byłby wskazany i już sprawdzony przez innych.  Chyba, że chodziłoby o zakup zmodowanego urządzenia wg jakiegoś sprawdzonego już i uznanego projektu. Inaczej w zakup takiego sprzętu w ogóle bym się nie pchał.


-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-05-2008, 15:54
Dokladnie jak fox pisze. Z tuningami kolumn jest bardzo duze prawdopodobieństwo ze cos pójdzie nie do konca OK.
Dlatego trzeba byc bardzo ostrożnym.....strojejnie paczki to kilka miesiecy a jak jakis magik robi to w 1 wieczór to mozna sie spodziewac wszystkiego dobrego :)
.... audiofile w większosci na szczęscie są glusi(na szczęscie dla takich "mistrzow") i jak mają inaczej to juz sie wydaje że jest lepiej.
Co do playerów to sa moim zdaniem udane mody. Np. przeróbka na NOS DAC(bezośredniosć) czy stopien wyjsciowy na lampach(dynamika) ala lampizator w budzetówce zawsze daje skok in plus.
W kazdym razie przy takich ruchach zawsze upewnijcie sie czy jest mozliwy powrót do stanu sprzed tuningu.

Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: foxbat w 01-05-2008, 15:56
lan, imho taka przebudowa ala lampizator to cos wiecej niz tuning.... podobnie jak z kolumnami gdy z pierwowzoru pozostaja tylko obudowy...

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: paww w 01-05-2008, 15:58
Tuning kolumn STX daje nadspodziewanie dobre efekty, gdyż kolumny właściwie nie spełniają żadnych audiofilskich kryteriów, mimo, że są całkiem nieźle wykonane. Chyba projektant zapomniał posłuchać swojegom dzieła. Niestety, aby uzyskać znaczną poprawę to z kolumn pozostaje tylko obudowa, logo i nieduża część podzespołów.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: paww w 01-05-2008, 16:02
Strojenie kolumn wymaga wielu przeliczeń, przemysleń, doświadczenia i eksperymentów. W jeden wieczór to można się co najwyżej zastanowić co się chce osiągnąć.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: clo2 w 01-05-2008, 16:03
>paww
>Niestety, aby uzyskać znaczną poprawę to z kolumn pozostaje tylko obudowa, logo i nieduża część podzespołów.

Ale czy to jest jeszcze tuning ... czy też samodzielna budowa zupełnie innych kolumn? ;))))))

-----------------------------------------------
audiostereo ? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-05-2008, 16:05
foxbat, niekoniecznie.
Lampizatora wpinasz za dAC nie tnac ścieżek i masz dodatkową analogówkę bez usuwania starej. Spróbuj to gwarantuję ze starej nie bedziesz używał i prędzej czy później usuniesz jako zbedną :)
Porownywałem tak w projektach wg Łukasza fikusa:
- cambridge Audio
-"lampucera" - i ten to jest dopiero czad !:) ....blisko gramofonu i to niebylejakiego !:)
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: paww w 01-05-2008, 16:12
>clo2
Bardziej to drugie oczywiście :-)
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: TBolt w 01-05-2008, 16:13
oj zezłosciłbym się jak bym po kupieniu zobaczył ze było "tjunigowane"  a nie byłoby  o tym w opisie aukcji
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: paww w 01-05-2008, 16:16
Tuningowanie powoduje wzrost warości sprzętu, czy jego obniżenie?

Powinno to pierwsze, czyż nie?
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: npl w 01-05-2008, 16:55
to zależy od kupującego. nie szalejmy z tym tunningiem, czasami wystarczy popracować nad ustawieniem kolumn i akustyką... tego black gate\'y nie poprawią...
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: lenam w 01-05-2008, 17:13
A ja jestem zdecydowanym zwolennikiem tuningu - CD i końcowka mocy są po wielu modach. Właściwie to już zupełnie inne urządzenia niż fabryczne. W przypadku CD kosztowało to relatywnie niemało, ale wynikało to po prostu z faktu, że na początku byłem zielony i dałem się naciągnąć takiemu jednemu cwaniaczkowi. Z kolei kolumny i preamp mam robione na zamówienie i też jest świetnie. W sumie wydałem niewielkie pieniądze, a dźwięk cieszy każdego dnia. Ważne tylko, żeby robić to albo samemu (odpada w moim przypadku), albo też trafić na uczciwego pasjonata. Wtedy jest pięknie.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 01-05-2008, 17:36
W moim przypadku tuning Regi znacznie poprawił kontrolę basu i scenę stereo. Jestem zwolennikiem tuningu w sprzęcie podstawowym i średnim.
Jeżeli chodzi o high-end to już jestem bardziej sceptyczny, chociaż słyszałem wiele dobrego n.p. o tuningu CD-ków SONY przez Svobodę.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: foxbat w 01-05-2008, 17:47
"uczciwego pasjonata" dokladnie! i wcale nie chodzi, ze ma byc tanio, tylko uczciwie...

---------------------------------------------
audiostereo.pl? dziekuje, nie wchodze!
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 01-05-2008, 18:46
Tuning polegający na wstawieniu gniazd IEC i zmianie okablowania to wg mnie żaden tuning.
Często robi się rzeczy które nic nie dają, np. wymiana opampów bez ruszania reszty elementów jest najczęsciej niecelowa, podobnie jak zmiana kondensatorów wyjśiowych może mało dać.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 01-05-2008, 21:14
Ja uważam, że tuning ma sens na każdej półce cenowej. Po pierwsze - taniej jest wymienić dwa kondensatory w jednym klocku, żeby cały tor znacznie lepiej zagrał, niż zmieniać cały klocek, z którym niby jest lepiej, ale nadal coś nie pasuje, tylko co innego, a kasa poleciała.

Po drugie - bardzo ważna jest wiedza czego NIE poprawiać, zwłaszcza w sprzętach z wyższej półki.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: paww w 02-05-2008, 09:21
Zawsze można się zastanawiać, czy tuning poprawia, czy psuje? Jak się coś zmienia to ma się takie małe "wątpliwości", czy nie psuje się jakiejś założonej przez konstruktora koncecji. Można np. iść w kierunku ocieplenia przekazu dźwiękowego, gdy np konstrukcja miała grać chłodno i analitycznie.

Dużo tu jednak zależy od estetyki brzmieniowej, upodobań i gustów, a to jest już realizowane na etapia zgrania materiału w studiu. Najlepiej gdyby było wiadomo słuchając daną muzykę, jaką koncepcję brzmieniową założył artysta i co chciał uzyskać. Należałoby wówczas dopasować się do jego artystycznej wizji - co i tak nie musiałoby się wszystkim podobać, jak to w sztuce bywa.

W muzeum jak dostaną nowy obraz to potrafią spierać się kilka dni gdzie ma wisieć, w którym miejscu, jak wysoko, jak go oświetlić. Często taki spór kończy się kłótnią i muzealnicy skłóceni wracają do domów. Aby spierać się dalej następnego dnia. To samo dotyczy koncepcji brzmieniowych i audiofilskich sporów.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 02-05-2008, 19:48
>> paww, 2008-05-01 16:02:24
Strojenie kolumn wymaga wielu przeliczeń, przemysleń, doświadczenia i eksperymentów. W jeden wieczór to można się co najwyżej zastanowić co się chce osiągnąć.

Znam fachowcow którzy takie przeróbki robią na dywanie w kilka godzin. Stroją na tzw. "złote ucho" i w tym przypadku ociera się to o magię :) Warto spróbować, jeśli ma się skłonności samobójcze. Aha zapomniałem dodać, że kasują zdrowo za ten "upgrade". Trzeba tylko znaleźć naiwnego.
Zresztą jeden z tych wybitnych fachmanów robi również w elektronice, głównie lampowej. Z podobnym skutkiem jak wyżej.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 02-05-2008, 19:49
Jakby ktoś był chętny skorzystać z opisanych usług to proszę na priva.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: majkel w 02-05-2008, 23:32
>> mark11, 2008-05-02 19:49:41
Jakby ktoś był chętny skorzystać z opisanych usług to proszę na priva.

Dobra pointa. :)

Ja się zastanawiam, dlaczego Technics SL-PS840 stoi już na Allegro po 749zł, a jeszcze kilka miesięcy temu było to 499zł? Bo tak sobie w sumie myślę, że kto by go kupił z myślą o tuningu? Chyba nie ten segment cenowy?
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 02-05-2008, 23:50
Jak się chce tuningować urządzenie elektryczne (wzmak; sedes etc.) to należy zacząć od zasilania - i tu ma znaczenie waga. Jeśli klocek został poddany modowi a zasilanie pozostało nieruszone to jest dupa nie tuning. Chyba, że załozenie chromowanej końcówki na wydech to tuning....
 Mówienie o tuningu wymieniając gniazdo 230V i kabel sieciowy to bzdura - zgadzam się z Molibdenem. Za to powinna być kara chłosty .... przynajmniej śmiechem. :-)

Jedną z bzdur jakie się często czyta to: \'mulenie dławików \'. Im czystsze zasilanie tym bardziej pokazuje nam charakter danego chipa czy też części amplifikującej.
Tytuł: Tuning. Fakty i mity.
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 02-05-2008, 23:59
>> ahaja, 2008-05-02 23:50:11
Takie cudo widziałem ,gość oferował złote  gniazdo zasilania do montażu w Technicsie SL-P1200 i co ciekawe cena była wyższa niż używane egzemplarze  Technicsa dostępne do kupienia, cena CD wahała się od 600zł do 2500 zł-za wersję SL-P1200ASC a nowy Technics SL-P1200 stan dziewiczy(pułkownik) kosztował 9000zł po kursie dolara z przed roku
Rafaell
-----------------------------------------------------------------
audiostereo.pl -ukradzione mi forum-jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji
Q Partners S.A. -nie dziękuję zostałem oszukany
Site S.A. -nie dziękuję zostałem oszukany