Audiohobby.pl

Audio => Kable i akcesoria => Wątek zaczęty przez: konto_usuniete w 23-03-2009, 19:44

Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-03-2009, 19:44
Trochę kombinowania, trochę studiowania czasopism i neta, trochę szukania materiałów po sklepach i hurtowniach, sporo eksperymentów, całkiem sporo roboty w porównaniu do tego czego się spodziewałem.........i zrobiłem sobie dwie sieciówki. :-)

Czy mają wpływ na dźwięk ? Co ja tutaj będę pisał ....moim zdaniem mają i już !
Jak grają ? Nie mnie oceniać, jednak ja jestem zadowolony. :-)

Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-03-2009, 20:12
Noooo Gustaw...widzę ze druga powstała ?
Jak sie spisuje druga względem pierwszej ?:)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: mark11 w 23-03-2009, 20:22
>> Gustaw, 2009-03-23 19:44:53
Gustawie one na moje oko jakieś takie Velumo - podobne, czyżby jakaś inspiracja szła stamtąd?
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-03-2009, 21:03
> lancaster, 2009-03-23 20:12:26
Noooo Gustaw...widzę ze druga powstała ?
Jak sie spisuje druga względem pierwszej ?:)

"Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem" ;-)
Trzeba wypróbować samemu i tyle :-)

>mark11, 2009-03-23 20:22:08
Gustawie one na moje oko jakieś takie Velumo - podobne, czyżby jakaś inspiracja szła stamtąd?

Jedynie geometria w jednej sieciówce ale na tym podobieństwa się kończą.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: alghar w 29-03-2009, 16:06
Można   "skład    mikstury " ?
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 29-03-2009, 22:29
>> alghar, 2009-03-29 16:06:57
Można "skład mikstury " ?

Srebro w teflonie, kilka ekranów - aluminium, miedź , grubsze aluminium, plecionka miedziana.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: rochu w 30-03-2009, 01:13
Gustaw,
z czego wykonałeś ekrany?
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 30-03-2009, 01:28
Owijałem taśmą aluminiową różnej grubości i plecionką miedzianą.

Ekrany są naprawdę grube i grubość sieciówki nie wynika tylko z gigantomanii. ;-)
Całość siedzi w sztywnej plastykowej rurze aby nie było możliwości dużego zginania kabla - aby nie psuć taśmowego ekranu. Całość jest niepraktyczna, bo trudno to podpiąć pod sprzęt stojący blisko ściany ale jakoś dałem radę.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: rochu w 30-03-2009, 19:51
Fajnie w roli ekranu sprawdza się folia miedziana z cewek taśmowych.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 30-03-2009, 21:02
>> rochu, 2009-03-30 19:51:43
Fajnie w roli ekranu sprawdza się folia miedziana z cewek taśmowych.

Hmmmm.... muszę to sprawdzić. Dzięki.

P.s Dzisiaj testuję japoński kabelek zasilający od ultrasonografu (klasa Hospital Grade) :-)))
Tylko proszę się nie śmiać ze zdjęcia. To tylko testy i zabawa :)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: nygus w 31-03-2009, 00:51
Ten dziesiatki ferrytów to twój pomysł, czy tak ten kabel miał oryginalnie? Nie śmieje się.

---
"OBEY", "CONFORM", "MARRY AND REPRODUCE", "CONSUME", "WATCH TELEVISION"
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 31-03-2009, 01:02
Odpowiadasz na wpis
>> nygus, 2009-03-31 00:51:46
Ten dziesiatki ferrytów to twój pomysł, czy tak ten kabel miał oryginalnie? Nie śmieje się.

Oczywiście to jest mój pomysł :-). W komplecie z kablem są chyba cztery ferryty. Dwa większe i dwa mniejsze.
Pierwsze próby nie były zbyt obiecujące kiedy podpinałem to do przetwornika. Zobaczymy co będzie kiedy zamontuję je na innym kablu.
Górę ferrytów mam od kolegi który nie wiedział co z tym zrobić.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 31-03-2009, 02:12
A ja niesmialo podpowiem ze siatka ze srebra w roli ekranu jest jeszcze lepsza..:)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 31-03-2009, 14:00
>> Arek_50, 2009-03-31 02:12:28
A ja niesmialo podpowiem ze siatka ze srebra w roli ekranu jest jeszcze lepsza..:)

Ale chyba koszty takiej siateczki też nie są małe. Miedziana, ocynkowana już nie jest tania a srebro ..? Uchhh. :-)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 22-05-2009, 11:44
Jak ktoś ma ochotę przetestować taką upierdliwą i sztywną sieciówkę to nie widzę problemu.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-05-2009, 20:43
Gdzieś czytałem o specjalnej farbie, która spełnia funkcje ekranu. Czy ktoś wie coś na ten temat i gdzie to ew. kupić ?
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 23-05-2009, 21:37
>>Gustaw, ta "farba" to spray grafitowy. Ekranuje i odprowadza ładunki elektrostatyczne.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-05-2009, 21:48
>> Gabriel, 2009-05-23 21:37:38
>>Gustaw, ta "farba" to spray grafitowy. Ekranuje i odprowadza ładunki elektrostatyczne.

Dzięki, Gabriel.
Rozumiem, że chodzi np. o coś takiego ?

http://www.menos.com.pl/spray_grafitowy.htm
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 23-05-2009, 21:56
Tak, właśnie coś takiego. Jeżeli ktoś widział z bliska kineskop CRT, to tam do odprowadzania ładunków z powierzchni (kineskopu) pokrytej grafitem, używa się zazwyczaj sprężyn.
Ważne jednak jest "podpięcie się" do warstwy grafitu i odprowadzenie gdzieś tych ładunków, choć to zależy już od klasy ochronności jaką przyjęto w danym sprzęcie. Masz na myśli ekranowanie sieciówki grafitem - wewnątrz ?
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-05-2009, 22:02
>> Gabriel, 2009-05-23 21:56:40
Masz na myśli ekranowanie sieciówki grafitem - wewnątrz ?

Myślałem o tym aby napylić na wężu zbrojonym, pod nylonowym oplotem.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 23-05-2009, 22:21
Właściwe kable > wąż zrojony > WARSTWA GRAFITU > nylonowy oplot     <- czy tak?W jakiś sposób będziesz musiał połączyć grafit z bolcem UZIEMIENIA, jednocześnie musisz uważać bardzo, by nie dopuścić wewnątrz do przypadkowego zwarcia warstwy grafitowej z "0" czy z "faza"..., gdy po jakimś czasie, z jakiegoś powodu coś sie wewnątrz tej "konstrukcji" przesunie, a to zdarzyć się może, choć nie musi.Do połączenia warstwy grafitu z "bolcem uziemienia" możesz użyć jakiejś cienkiej plecionki-taśmy np. miedzianej, gdzie plecionkę zawijasz na kawałku grafitowej powłoki, na to, z góry (na plecionkę) raz jeszcze warstwa grafitu. Plecionka połączona kawałkiem izolowanego przewodu (najlepiej taki jak zielono-żółty PE) przez lutowanie, kabelek ten z drugiej strony połączony z BOLCEM UZIEMIENIA    TYLKO w jednym miejscu, od strony gniazdka sieciowego.
Zanim założysz na warstwę grafitu nylonowy oplot, wcześniej załóż na całość izolacyjną termokoszulkę, tak by pokryła ona całą powierzchnię pokrytą grafitem + jeszcze kawałek ;) Dopiero po założeniu termokoszulki możesz dać oplot nylonowy.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 23-05-2009, 22:23
Przy okazji "zbrojenia" - uzyskasz sieciówkę obronną ;)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-05-2009, 22:29
>> Gabriel, 2009-05-23 22:21:54
Właściwe kable > wąż zrojony > WARSTWA GRAFITU > nylonowy oplot <- czy tak?

Właściwe kable w teflonowej izolacji > trzy warstwy ekranu + izolacja :-) wąż zrojony > WARSTWA GRAFITU > nylonowy oplot
Do każdej z warstw izolacji mam przylutowany oddzielny przewód, który podpięty jest do masy.

Słowem, takie tam.... świrowanie :-)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 23-05-2009, 22:38

Nie tak....,
na warstwę grafitu dodatkowo załóż termokoszulkę izolującą i dopiero wtedy oplot nylonowy ;)Chodzi o niedopuszczenie do zetknięcia się w żaden sposób z dłonią przewodzącego (!), podłączonego do uziemienia (!) i SYPIĄCEGO się (!) grafitu;)
Słowem, takie tam.... ekranowanie ?;)
Ale wyjdzie z tego kawał kabla...;)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-05-2009, 22:41
>> Gabriel, 2009-05-23 22:38:39
Nie tak....,
na warstwę grafitu dodatkowo załóż termokoszulkę izolującą i dopiero wtedy oplot nylonowy ;)

Wystarczy owinięcie zwykłą taśmą izolacyjną ? Koszulka dodatkowo usztywni i tak już diabelnie sztywny kabel.
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 24-05-2009, 00:47
Grafit nałożony w ten sposób będzie się minimalnie ścierał - gdyby wprost na niego nałożyć oplot, to przy każdym ruchu/tarciu oplotu, czyli po kilku akcjach z przekładaniem kabla, plecionka zostałaby "natarta" grafitem. Grafit przewodzi prąd. Uziemienie uziemieniem, ale trzeba zabezpieczyć taką powierzchnię. W razie "padnięcia" sprzętu (choćby zalanie ;) uziemienie może "zadziałać", trzymanie w tym samym momencie "natartej" grafitem plecionki - może być co najmniej nie miłe...Taśma izolacyjna - zwykła, traci po pewnym czasie (dodatkowo wpływ ma temperatura otoczenia) trwałość/lepkość kleju głównie na brzegach, całość zacznie się \'\'rozjeżdżać". Taśma nie przyklei się do grafitu.Do ochrony grafitowej warstwy lepsza będzie jednak koszulka termokurczliwa. Może nawet wystarczy podgrzać ją tylko na końcach, resztę pozostawiając "na luźno" Całość będzie tylko nieco bardziej sztywna.Bez poświęceń się nie obejdzie ;)
Tytuł: Gustawowe sieciówki ;-)
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 24-05-2009, 00:53
>> Gabriel, 2009-05-24 00:47:13

Jeszcze raz, dzięki :-)