Audiohobby.pl

Vinyle z Japonii

fubb

  • 98 / 4993
  • Użytkownik
19-09-2010, 15:20
po pierwsze dzień dobry,
stało się, to mój pierwszy post na tym "forumie" na swą obronę powiem że zostałem zabity podejściem "władz" na a-s, ale co tam nikt nie mówił że życie to bajka.
nic to, trzeba się dostosować do nowej sytuacji ;)

powyższe uwagi dotyczą mego skromnego doświadczenia z raptem kilku lat więc co ja tam mogę powiedzieć

a w temacie;
nie mam już siły na ogłoszenia nachalnych -sprzedawczyków- płyt, we wszystkich możliwych forach w cenach bezkonkurencyjnych tylko -set złotych w stanie -ganc nówka-
oczywiście po odbiorze takiej płyty w większości krew się gotuje ;(
o tańszych płytach uzywanych nie ma co gadać w 98% to pole minowe
więc  w kraju zakupów nie wykonuje( z jednym wyjatkiem ,ale to nie internetowo)podejscie sprzedawców do stanu płyt to kpina, notoryczne zawyżanie stanu albumów, problemy ze zwrotami
co prawda specem z rynku polskiego nie jestem na 5 zakupów do każdego tytułu mozna było się doczepić, a w 2 stan exelent to poprostu smietnik,
w zwiazku z tym -dziękuję postoje-
od tego miejsca handel asfaltem odbywa się w sposób cywilizowany i w żaden sposób nie ma porównania z polskim piekiełkiem

zakupy w uk
tutaj sytuacja wygladała tak 50 na 50 ze trafi się stan zadowalający
zdarzały się wtopy ale np. exel to faktycznie taki stan
chyba muszę zaznaczyć ze jednak jestem marudny bo jak ktoś pisze że płyta ma tak wygladać to tak ma być , a nie , no jest taka mała ryska tylko że ona nic a nic nie przeszkadza w odsłuchu
kiedyś rozbawił mnie gościu który przyłał mi debiut wishboneash zgodny z opisem, natomiast argus przypominał lodowisko po mistrzostwach świata:)
na mą uwagę że to nie -halo- stwierdził
kurcze moze nie exel ale za to pierwsze tłoczenie :(
suma sumarum zwrot przyjął
sumując mozna wyrwać albumy za rozsądne pieniadze ,ale to jednak ruletka

zakupy w us
tutaj sprawa ma się tak
- droga daleka jeśli chodzi o zwrot(mało się kalkuluje)
+ amerykańskie tłoczenie
+ czasami cena
- cena przesyłki
z dotychczasowych doswiadczeń wyszło mi że 75% do 25% że trafi się na jakąmś minę, jednak gra jest warta świeczki bo suma sumarum tamtejszt vg++ masakruje nasz polski exel + nie tylko ceną

dochodzimy do sedna
zakupy w japonii
niestety pierwsze płyty obacze za kilka dni ale ,z pewnego żródła mam informacje ze takich stanów exel to jeszcze nie miałem
niestety tutaj trzeba -troszkę -zapłacić /co i tak nijak się ma do cen tych samych albumów sprzedawanych u nas w kraju przez "miłośników vinylu" gdzie marża ich sięga minimum 50 procent ceny japończyka-oczywiscie delikatnie to zaniżyłem/, ale nikt nie każe nabywać 50 tytułów w miesiącu jeśli można zakupić 49 ;)
i jest święty spokój bo sprzedawca rzetelnie podchodzi do swojej pracy  lub swojego"hobby"
więc że niejako chodzę na ślepo w krainie samurajów
może ktos ma pewne sprawdzone żródło sklep w kraju kwitnącej wiśni?
jeszcze raz -sprawdzone-
o moim mogę pisać jak faktycznie przejrze płyty ,ale niestety  klient specjalisuje się w jazzie więc zbyt dużego wyboru dla mnie nie ma.

a na zakończenie nie w temacie,
rejestrowałem się jakiś czas temu
prosze o informacje jak dodaje się wpis do wątku(jestem mocno niekomputerowy) więc każda nowość mnie "zamęcza" , na a-s była ikonka -dodaj wpis-
tutaj za -cholerę- nic takiego niemogę znaleźć

pozdr. wszystkich
fubb

fubb

  • 98 / 4993
  • Użytkownik
29-09-2010, 19:05
witam!
no więc przybyły płyty z takich miejsc
http://stores.ebay.com/japan-nandemo
http://stores.ebay.com/SnowRecordscojp-JAPAN
padło na sonny rollinsa, wishbone ash,cream
w planach spora dawka colosseum i grand funk
co do stanu potwierdzam
nigdy nie miałem płyt używanych w takim stanie ,mimo ze brałem ex + to stan okładek i vinyli kwalifikował by te albumy u nas w kraju jako nowe , cholera wygladaja tak jakby igły nie widziały, opowiesci o japończykach "piszczących" swe kolekcje mogą być nie przesadzone
jakby co polecam

Corvus5

  • 2596 / 5376
  • Ekspert
29-09-2010, 19:55
Sprawdzone miejsce? Np. każdy Book Off, który wystawia przez ebay.

fubb

  • 98 / 4993
  • Użytkownik
07-02-2013, 23:39
Witam!
Czas ucieka niemiłosiernie, troszkę sprzedawców się przewinęło przez te miesiące, oto moja lista, może ktoś skorzysta.
 zakupy dokonane to minimum od dwóch do kilkunastu- kilkudziesięciu sztuk,  pojedynczych zakupów nie podaję bo –jedna jaskółka wiosny nie czyni-

–alledrogo-
Jak pisałem większość to szrot, ale swego czasu pojawił się tytuł którego szukałem i po rozmowie telefonicznej
dokonałem transakcji -gienek1968 –oceny stanu uczciwe, niestety tłoczenia raczej niemieckie.
Drugi sprzedawca mieszka w Krakowie, wiem że korzysta z –alledrogo- ale nie znam jego nazwy, sam wszystkie zakupy załatwiam prze telefon tak od 3 lat, wystarczyło ze określiłem minimalny stan wyglądu płyt jaki mnie interesuje i poszło, tłoczenia niemieckie, angielskie, amerykańskie + możliwość zwrotu
-ebay-
tutaj jest mi troszkę ciężko jednoznacznie oceniać bo oprócz białego i czarnego jest mnóstwo odcieni szarości.
Nie ma się co oszukiwać dziś już na 8-10 dolarów nie dostanie się NM wydania „ciemnej strony” ale za tyle można jeszcze dostać pierwsze wydanie ścieżki dźwiękowej do bonda z lat 60.
Poza tym od pewnego czasu zacząłem odnosić wrażenie, że niestety sprzedawcy z tego portalu też zaczynają zawyżać stany płyt co zasadniczo dobrze nie wróży, choć fakt jest taki że amerykańskie tłoczenie nawet vg+ na ciężkim winylu potrafi zagrać zaskakująco dobrze, ale to inny temat.
Zupełnie z innej beczki tylko tutaj zdarzyło mi się znaleźć 2 przypadki sprzedawców którzy informowali ,że płyta jest przez nich kupiona oraz na jakim sprzęcie była odtwarzana.
- onebanjo- stany płyt zawyżone
- vvrecords- stany płyt zawyżone
- spacecoastvinyl- stany płyt zawyżone
- snowcraneboks- stany płyt zgodne z opisem
- kokomokosmics-50na 50 jedna paczka ok., druga do kilku albumów miałem uwagi.
- rayanb714-stany płyt zgodne z opisem
- visual-vinyl.co.uk- stany płyt zawyżone, tutaj zamiast uczciwie napisać vg- to opisy w stylu akceptowalny przez fana vinylu
- suzierecordroom –stany zgodne z opisem
-smile-lab- stan zgodny z opisem
-xakyry- na 7szt do 2 miałem obiekcje ,ale płyty stoją na półce
teraz będzie trudniej
tutaj mam problem bo w nazwie brakuje mi jakieś litery, zakupy robione jakiś czas temu.
-  record.men.. –polecam zakupiłem 5 gallagherów wizualnie stan zgodny, na jednym lp jest jakieś małe pykniecie, wzrokowo nie widac wady płyty.
- godlife..- sprzedawca z japonii na 4 pozycje do jednej miałem uwagi.
- franklin....... –rzeczy popularne jethro,moody,who,bad company stany płyt zawyżone, ale wspomniane bondy, żyleta
jest jeszcze jeden sprzedawca którego nie mogę namierzyć w historii ,zdjecia lp. na swej stronie ma tragiczne aż odpychające od zakupu ,ale po otwarciu paczki pełne zaskoczenie stany płyt zgodne z opisem, miał w sprzedaży dużo singli -kasi buszowej-
pozdr.

fubb

  • 98 / 4993
  • Użytkownik
07-02-2013, 23:44
może jeszcze dodam ze moje zakupy obejmują klasykę rocka+bluesrock+jazzrock+klasyczne ścieżki dźwiękowe do starych filmów.

Chaos

  • 844 / 5001
  • Ekspert
08-02-2013, 01:01
> fubb

dzieki za info. takie informacje zawsze sie przydadza. ja niestety do odwolania odlozylem zbieranie winyli ale od jakiegos czasu przeszukuje internet w poszukiwaniu starych wydan cd. gatunkowo poruszam sie raczej w niszy: thrash z lat 80-tych, death metal z poczatku 90-tych i black metal z pierwszej polowy 90-tych. niestety, choc to inny nosnik i muza, zawyzanie stanu plyt rowniez jest tu na przadku dziennym i to zarowno na allegro jak i ebay-u. "mint" czesto okazuje sie "acceptable". w japonii jeszcze nie robilem zakupow. z tamtych okolic zdazylo mi sie kupic jedna pozycje w hong kongu i raczej nie byla ona zgodna z opisem.

fubb

  • 98 / 4993
  • Użytkownik
21-03-2013, 12:39
trochę nie na temat:
mimo ze mocno stronie od zakupów na -alledrogo-
pojawił się w ostatnim tygodniu debiut colosseum w bardzo przyjazdnej cenie - która nawet mnie ruszyła
mimo że stan okładek jest średni czytaj VG ledwo - to płyty faktycznie sprawiają wrażenie idealnych
(wiem muszę jeszcze pomyć ale na pierwszy rzut oka jest bardzo dobrze no i ceny nie szybują w kosmos)
sprzedawca - emes
wśród "śmieci było-jest kilka ciekawych pozycji - polecam.

Alexander

  • 248 / 5907
  • Aktywny użytkownik
21-03-2013, 15:10
Colosseum? Przyznaj się - skusiło Cię to drugie wydawnictwo dołączone do aukcji ;-)

fubb

  • 98 / 4993
  • Użytkownik
21-03-2013, 15:35
Alexander>
jesteś drugą osoba która zarzuca mi zmianę zainteresowań muzycznych ;)
pierwsza była osoba która mi colosseum nabyła;
padły takie słowa;
po tylu latach wyszło szydło z worka
ale nie smuć się;
ten album jest nadal do kupienia, zrezygnowałem z niego na rzecz  fanów którzy docenią prawdziwą muzykę.
masz szansę ;))))
mogę tylko dodać że na ma prośbę sprzedawca dorzucił drugą płytę do debiutu colosseum aby mu smutno w podróży nie było.
grand funk- sine on -tłoczenie z okularami z za wielkiej wody ;)
za free- ale nie ze mną te numery właśnie mu napisałem ile sobie za to życzy bo darmo to już nic nie ma :)
pozdr.

almagra

  • 11514 / 5564
  • Ekspert
21-03-2013, 15:59
Nic trudnego...Kiedyś dokonałem majstersztyku w tej materii...Przesiadłem się z Moderntolków na Doorszów!!!

Alexander

  • 248 / 5907
  • Aktywny użytkownik
21-03-2013, 17:34
Dzięki, ale nie jestem zainteresowany - nie ma OBI, a bez tego nie biorę. Musi być japończyk ;-)