>> Gustaw, 2011-01-18 20:12:06
Widzisz przed tym całym ludzkim nieszczęściem aktualnie wykorzystywanym do walki politycznej coś mnie tknęło i mówię do żony:
"Ten nasz mały prezydent wymachujący szabelką dużemu Iwanowi się tam pcha na siłę gdzie go nie chcą oby mu się nic złego nie przytrafiło". Skoro tak myślałem ja i za pewne wielu innych to coś musiało się przytrafić. To jest jak wywoływanie złych duchów, po prostu pokazały się. Dorzucę jeszcze jedną hipotezę, Rosjanie mają elektroniczny system który powoduje że działając do pewnej odległości? człowiek nie wie co się z nim dzieje, po prostu traci orientację. Dorzućmy jeszcze jego i będziemy już mieli na zawsze zagadkę nie rozwiązaną.
Trzeba niestety iść teraz dalej i np odtworzyć te 3.5 miliona stanowisk pracy zlikwidowanych w ostatnich 5 latach. Bez tego nasz kraj jest po prostu słabszy i tym bardziej nie mamy co Iwanowi podskakiwać!