Audiohobby.pl

Co lepsze do Laptopa Grado SR80i czy SR 60i

walkman6

  • 333 / 5799
  • Zaawansowany użytkownik
13-06-2012, 14:27
Panowie,

No właśnie... Które słuchawki będą lepsze do bezpośredniego wpięcia do laptopa? SR80i miałem kiedyś dosłownie przez 1 dzień i już tak do końca nie pamiętam ich brzmienia. Nie podpiąłem ich wtedy do lapa. Lap względem wzmacniacza gra raczej mniejszym wypełnieniem, sceną, naturalnością, dynamiką i w ogóle wszystkim :)
Ciekawostką jest również, że cześć osób wypowiadających się na forach audio wskazuje, że więcej basu mają 80-ki a inni że 60-ki. Na wykresach jakie znalazłem wyraźne wskazanie jest na SR60i w tym względzie. Na lapie jest mniej basu niż np. ze wzmacniacza, więc dla zachowania równowagi ta większa ilość będzie raczej wskazana.
Czy są jakieś różnice w scenie dźwiękowej między wymienionymi modelami? Czy w ogóle różnice pomiędzy słuchawkami są duże? Zaznaczę również, że posiadałem kiedyś SR125i i jak dla mnie różnica była zauważalna względem SR80i. Głównie względem szczegółowości i naturalności brzmienia. Scena była podobna.

Z góry dziękuję za sugestie i wskazówki.

Pozdrawiam
Łukasz

pastwa

  • 3815 / 5918
  • Ekspert
13-06-2012, 15:03
Wolalbym juz wspomniane SR125 konczac tym samym temat SR60 i SR80, mialem te ostatnie dwie pary przez okolo tydzien kazde, ostatecznie oddalem je do sklepu, a roznic miedzy nimi zadnych wstrzasajacych nie stwierdzilem. Natomiast SR125, jak sam zauwazyles daja juz slyszalnie lepszy wglad w nagranie i milej sie na nich slucha, zwlaszcza z laptopa, sa to tez najnizsze Grado z jakimi dalbym juz rade zyc.

ps. ja jednak wybralbym do laptopa, mimo wszystko, Beyery DT770 Pro, no chyba ze maja byc otwarte nauszniki.

walkman6

  • 333 / 5799
  • Zaawansowany użytkownik
13-06-2012, 16:12
Rozumiem i szanuję. Miałem kiedyś przez tydzień 125 i ogólnie mi się podobały, ale przesiadłem się finalnie na 325is (jeszcze większy realizm, przestrzeń i bas) "i dalej w koło Macieju... :)"

Teraz jestem zmuszony do sprzedaży swojego systemu i pozostania przy samych słuchawkach :( Niestety HD600 nie brzmią zbyt dobrze bezpośrednio z laptopa, a SR125i jest już "audiofilski" (gruby) kabel i duży wtyk co ogranicza funkcjonalność. Ogólnie bardzo lubię prezentację Grado.

pastwa

  • 3815 / 5918
  • Ekspert
13-06-2012, 16:24
HD600 nie zabrzmia dobrze czy tez raczej,z azwyczaj znacznie ponizej swych mozliwosci, ze sprzetu laptopodobnego, bo to dosc wymagajace w napedzeniu sluchawki sa, i sam tego doswiadczylem. Beyerdynamic o dziwo (mimo 250ohm) sie spisywal znacznie lepiej z takiej dziurki karty dzwiekowej. Do tych SR125 mozna dokupic krotka przejscioweczke z duzego jacka na maly (do modelu GS-1000 daja taka w zestawie) i po klopocie, to groszowe sprawy, chociaz grubosci kabla nie rozwiazuja.

beyery maja jednak cienki kabel ;\'))

Ja wolalbym nawet stary model dt 531 jak tak, nie wiem jaki jest teraz ich obecny odpowiednik brzmieniowy, ale  otwartosc grania 531 (bez utraty miesistosci) przewyzszala ta z najnizszych Grado.

muria

  • 108 / 4784
  • Aktywny użytkownik
13-06-2012, 16:33
A ja bym uważał jednak z 32 ohm do laptopa- będziesz słyszał popiskiwanie, pracę wentylatora, szumy, itd. I co z tego, że łatwe do napędzenia?

walkman6

  • 333 / 5799
  • Zaawansowany użytkownik
13-06-2012, 16:52
>> muria, 2012-06-13 16:33:23
A ja bym uważał jednak z 32 ohm do laptopa- będziesz słyszał popiskiwanie, pracę wentylatora, szumy, itd. I co z tego, że łatwe do napędzenia?

Raczej nie boję się 32 ohm. Mam jeszcze CAL!-e (32 ohm), Philipsy 5401(32 ohm), Kossy UR40 (60 ohm), Ultrasone Pro650 (ok. 70ohm) i z żadnych nie słyszałem wpływu wentylatora. W sumie HD600 nie grają cicho tylko "byle jak" z lapa, więc jest szansa, że 770 (250 ohm) zagrają równie głośno...
Chociaż i tak skłaniam się do Grado :)

-Pawel-

  • 4724 / 5523
  • Ekspert
13-06-2012, 21:40
HD600 z laptopa to prawdziwy koszmar brrrr :)

Co do 250 ohm to próbowałem kiedyś słuchać z lapka Beyerów DT880 Pro, grały tak samo koszmarnie jak ze wzmacniacza i to nie jednego :)

Dj

  • 1088 / 4693
  • Ekspert
14-06-2012, 11:01
Beyery bez problemu pójdą z lapka.
przynajmniej głośność była dla mnie odpowiednia, dt 880 trzeba dociążyć i troszkę zapełnić wtedy grają ślicznie. senki łatwo głośno napędzić ale hd 600 a hd 650 wymagają zupełnie innego wzmaka.
Dla mnie Grado sr325i nie grają ani trochę realistycznie ale to jest moja opinia. za jasne średnia za bardzo wyeksponowana, dziwne pogłosy itp.
scena przejrzysta ale w niektórych nagraniach czytelniejszą scenę mają hd 600. grado potrafią zaatakować średnicą tak że pozostałych elementów nie słychać, czasem instrumenty tracą na czytelności gdy schodzą w pasmo gdzie grado nie są podbite.
Fajne słuchawki jednak dla mnie nie naturalne podobnie jak DT 880 choć uważam je za bardziej naturalne.
 a KPP grają dobrze z mp3 bo z wzmaka jest tragedia totalna. bas bas i sam bas.

Perul

  • 246 / 4387
  • Aktywny użytkownik
14-06-2012, 22:34
Jak podoba Ci się brzmienie Grado to może zastanów się nad Alessandro MS1i http://forum.mp3store.pl/topic/91500-s-alessandro-ms1i-recablowane-z-bowlsami/
Tutaj masz ich recenzję http://forum.mp3store.pl/topic/78095-alessandro-ms-1i/
Ten egzemplarz co podałem linka jest modowany, żeby miał więcej basu (dodatkowy otwór). Ma też zmieniony kabel, niestety na sonolene, który jest sztywny, ale zakończony małym neutrikiem. Są łatwo napędzalne integra czy player im w zupełności wystarcza.
Mi ich granie się podobało, aczkolwiek sprzedałem, bo jednak za ostro - wolę HD600.
Inną, tańsza alternatywa jaką mogę zaproponować to Goldringi DR100, sygnatura trochę jaśniejsza niż HD600, więcej wysokich, leciutko cofnięty środek. Scena dalsza i szersza niż HD600. Pod tym względem to przeciwieństwo Alessandro, które grają dość blisko i wąsko.

sandacz

  • 268 / 4372
  • Zaawansowany użytkownik
17-06-2012, 17:51
Co się tyczy wątku porównania 60-tek i 80-tek abstrahując od laptopa, to jako były posiadacz tych pierwszych (w sumie mam je cały czas, ale zepsute) jestem zadowolony z ich wymiany na wyższy model. Przede wszystkim zyskała scena - na swojej szerokości. Szczegóły też lepsze: na niektórych nagraniach, np. post-rock o gęstej fakturze, usłyszałem wręcz nowe dźwięki (na 99,99% nie jest to autosugestia, bo jestem bardzo wyczulony na punkcie niewpadnięcia w jej pułapkę).
SunDutch

walkman6

  • 333 / 5799
  • Zaawansowany użytkownik
17-06-2012, 20:05
A jak wypada reszta? Bas, wysokie? Czy 80-ki nie są "ostrzejsze" w odbiorze od 60-tek?

pastwa

  • 3815 / 5918
  • Ekspert
17-06-2012, 23:50
>> walkman6, 2012-06-17 20:05:22
A jak wypada reszta? Bas, wysokie? Czy 80-ki nie są "ostrzejsze" w odbiorze od 60-tek?


80-ki od 60-ek roznia sie miedzy soba tak bardzo jak 2 rozne egzemplarze z tego samego modelu (i tu do wyboru 80 czy 60). Mowiac inaczej, mozesz sobie tymi roznicami glowy nie zaprzatac, co nie znaczy, ze po roku uzytkowania jakies tam niuanse ich odmiennosci nie stana sie oczywistymi dla ich wlasciciela.

Cypis

  • 2479 / 5057
  • Ekspert
18-06-2012, 07:21
>> pastwa, 2012-06-17 23:50:14
>> mozesz sobie tymi roznicami glowy nie zaprzatac,

Zakładając, że wykresy na www.headphone.com nie są wzięte z rękawa (a dotychczasowe moje doświadczenia mówią, że nie) różnice powinny być większe niż tylko symboliczne jak sugerujesz.

http://graphs.headphone.com/graphCompare.php?graphType=0&graphID[]=393&graphID[]=353

Ja miałem Grado 80i i niestety z przykrością muszę stwierdzić, że ilość wysokich jakimi atakują te słuchawki była dla mnie na dłuższą metę nie do zaakceptowania (że o wątpliwej wygodzie nie wspomnę). Z opisów do znalezienia w sieci wynika, ze SR60i są lepiej zrównoważone. Gdybym (podkreślam "gdybym") miał jeszcze kupić sobie jakieś Grado z dolnej półki to brałbym właśnie SR60i.

BTW. IMO jest dużo innych słuchawek niż Grado, które zagrają równie dobrze z laptopa a będą o niebo wygodniejsze i tańsze. Grado to nie jedyny słuszny wybór. Grado to w sporej mierze legenda i/lub dobra marka wykreowana przez topowe modele.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

walkman6

  • 333 / 5799
  • Zaawansowany użytkownik
18-06-2012, 08:16
Grado to nie jedyny słuszny wybór. Grado to w sporej mierze legenda i/lub dobra marka wykreowana przez topowe modele.

Mam tego świadomość, ale miałem już kilka modeli tej firmy. Podoba mi się charakter ich brzmienia.

Muszę się zastanowić czy może jednak pójść w 125i ewentualnie 225i. Słuchałem kiedyś 325is z lapa i dało się tego słuchać. Chociaż niewątpliwie słuchawki marnowały swój potencjał.

pastwa

  • 3815 / 5918
  • Ekspert
18-06-2012, 09:51
>> Cypis, 2012-06-18 07:21:09

Jakby przyjac Twoja skale, odnosnie slyszalnych roznic pomiedzy SR60 i SR80, wowczas takie SR125 gralyby kosmicznie inaczej (a moim zdaniem graja inaczej, ale nie az do tego stopnia). Na dobrym wzmacniaczu te aspekty sa mocno minimalizowane i ja staram sie trzymac zdrowych proporcji zamiast gonic w kierunku estetyki \'miazdzenia\' i \'deklasacji\', znanej z wielu audiofilskich opisow, nawet odnosnie mocno rownorzednych produktow.

W moim mniemaniu, zamiast analizowac roznice pomiedzy wspomnianymi dwoma modelami, lepiej juz zrobic kroczek w gore do 125 lub 225 (lub innych firm), tu faktycznie dostajemy na dzien dobry dosc latwo wychwytywalne bonusy.

Z 60 i 80 spedzilem kiedys w domu po tygodniu, decydujac sie doplacic ostatecznie do dt880 (rozczarowany brakiem oczekiwanej poprawy przy przejsciu od 60-ek do 80-ek), mialem wowczas jedna mysl o ich brzmieniu, ze to z grubsza \'jeden pies\', choc byc moze ich umaszczenie czyms tam sie faktycznie roznilo.