Audiohobby.pl

Co do DT880 PRO ?

wargeusz

  • 19 / 5519
  • Nowy użytkownik
14-06-2009, 22:40
Ja na swoim Forumie max wytrzymam 11. Jestem zwolennikiem cichego słuchania (relaksacyjnego). Niestety nad dźwiękiem jeszcze muszę popracować. Słuchawki HD 650 jak najbardziej pomagają niestety źródło Onkyo DX-7211 psuje wszystko. Na niektórych płytach straszne sybilanty i metaliczna góra. Będę teraz składał pre lampowy i zobaczymy może on pomoże. Niestety, jak czytałem w to CD nie opłaca się inwestować, bo zostaje tylko laser i obudowa - reszta do wymiany :)

domzz

  • 1113 / 5831
  • Ekspert
15-06-2009, 08:41
>> selphy, 2009-06-14 22:32:10
A jakbym chciał to podłączyć do kompa to jak najlepiej ?

Najlepiej PC->PClink->DAC->HPA, chyba, że masz dobrą kartę dźwiękową.

selphy

  • 235 / 5500
  • Aktywny użytkownik
15-06-2009, 10:15
Wołałbym przez kartę, bo taniej wyjdzie i nie zajmuje tyle miejsca
Obecnie mam Audigy 2 ZS, ale zastanawiam się nad Audiotrak Prodigy 7.1

aasat

  • 2263 / 5897
  • Ekspert
15-06-2009, 10:23
>> selphy, 2009-06-15 10:15:00
Wołałbym przez kartę, bo taniej wyjdzie i nie zajmuje tyle miejsca
Obecnie mam Audigy 2 ZS, ale zastanawiam się nad Audiotrak Prodigy 7.1

Wez pod uwage emu 1212m, w cenie nowe Audiotrak Prodigy 7.1 możesz kupić używaną emu

domzz

  • 1113 / 5831
  • Ekspert
16-06-2009, 20:29
>> selphy, 2009-06-15 10:15:00
Wołałbym przez kartę, bo taniej wyjdzie i nie zajmuje tyle miejsca
Obecnie mam Audigy 2 ZS, ale zastanawiam się nad Audiotrak Prodigy 7.1

Dac na Ebay\'u z Chin taniej wyjdzie niż dobra karta, no chyba, że E-MU - Fallow bardzo ją chwali.

selphy

  • 235 / 5500
  • Aktywny użytkownik
16-06-2009, 22:05
A czy znacząco różni się E-MU 1616 od E-MU 1212 ?

fallow

  • 6457 / 5884
  • Ekspert
17-06-2009, 13:28
I tak i nie.

EMU ma budowe modulowa. Sercem oby dwu kart jest cyfrowa czesc 1010. Analogowe sie roznia. W przypadku 1212m jest to analogowa czesc 0202 a w przypadku 1616 zewnetrzna ze znacznie wieksza iloscia wyjsc.

Technicznie/pod wzgledem parametrow lepiej wychodzi w testach 0202/1212M.

Obie wersje bez "M" sa oparte na starszej architektorze i gorszych przetwornikach.


Na potrzeby studyjne oczywiscie wiekszy sens ma karta z wieksza iloscia featurow a takie roznice w jakosci nie maja za duzego znaczenia.

selphy

  • 235 / 5500
  • Aktywny użytkownik
17-06-2009, 15:29
Dzięki

A jak wypadnie połączenie Audigy 2 ZS > Beresford TC7510 > forum608/HPA-03 > DT880 PRO ?
W przypadku 1212m raczej nie będę decydował się na Beresa

Kicek

  • 123 / 5505
  • Aktywny użytkownik
26-06-2009, 23:50
Odświeżam wątek o Dt880pro ponieważ....dopiero co je nabyłem i jestem zachwycony. Są tego warte, aby o nich pisać i ...pisać.
Ciekawi mnie problem pro i nie pro... Ki diabeł..po co te edycje 2003, 2005, 2006 itd itp. Jakie to wnosi różnice?  Co z tym basem na 880.. za mało go?....Na 880pro jest go moim zdaniem wystarczająco, po prostu w punkt!

Czy ktoś mógłby opisać czym się różnią poszczególne edycje 880 nie pro i jaka jest tak naprawdę różnica między pro a nie pro?

Chris01

  • 47 / 5726
  • Użytkownik
27-06-2009, 11:31
Ja tez chetnie poczytam bo mam dt880 edycja 2003 - w pieknym aluminiowym pudelku. Wiem ze edycja 2005 juz w skoropodobnym pudelku, a potem nie wiem.

Basu ci z ich dostatek - na forumie608 - bajka! patrz graf:
Chris01
Żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce...

Kicek

  • 123 / 5505
  • Aktywny użytkownik
27-06-2009, 20:46
A tak w ogóle słuchając 880pro mam wrażenie, że słuchawki te przenoszą całe pasmo w charakterystyce równej jak stół do ok 6khz, a potem (od 6khz do 10khz) jest lekki garb w górę, co powinno spowodować niejakie wyostrzenie góry, ale wyostrzenie to nie występuje, góra jest miękka, ale za to słychać przyjemne dla ucha odetkanie przestrzeni w paśmie wyższych częstotliwości, czyli jest po prostu wiecej powietrza. I to jest wlasnie genialne w tych sluchawkach!

Kicek

  • 123 / 5505
  • Aktywny użytkownik
27-06-2009, 21:02
Można więc zarekomendować 880pro dla systemów w których wszystko jest ok. ale przydałoby się więcej naturalności i powietrza w górnej części pasma.

 Poza tym zauważam niesłychaną wręcz szybkość w przetwarzaniu szybkich uderzeń dynamiki, a ogólny rytm i jego puls jest dla mnie wzorcowy. Tak podawana muzyka żyje. Jeszcze na żadnych słuchawkach słuchanych przeze mnie , znakomite notabene wykonanie Koncertów Brandenburskich Bacha z Musica Antiqua Koeln na Archivie dyr Reichard Goebel, nie zostało odtworzone z taką pasją, szybkością i werwą!

Kolejny wniosek: 880pro to sprzęt dla systemów spowalniających tempo, nic tu nie "ślamazarzy" i nie zakłóca szybkości odtwarzanej muzyki!
To kolejna charakterystyczna cecha tych słuchawek: tempo, werwa i rytm!

Rafaell

  • 5033 / 5911
  • Ekspert
27-06-2009, 23:39
>> Kicek, 2009-06-27 20:46:22
>jest lekki garb w górę, co powinno spowodować niejakie wyostrzenie góry, ale wyostrzenie to nie występuje, góra jest miękka, ale za to słychać przyjemne dla ucha odetkanie przestrzeni w paśmie wyższych częstotliwości.

To tylko zasługa wycofanej góry we wzmacniaczu lub mało transparentnym tłumiącym interkonektom. Ta górka jest ale w Twoim systemie została zneutralizowana. Bardzo chwale BD880PRO ale moim zdaniem własnie przez ta górkę one za jasno grają. Przy paru godzinach słuchania dziennie w słuchawkach to moze męczyć nawet na muzyce klasycznej.

                 

Kicek

  • 123 / 5505
  • Aktywny użytkownik
28-06-2009, 00:03
Rafaell:
>>To tylko zasługa wycofanej góry we wzmacniaczu lub mało transparentnym tłumiącym interkonektom.

Masz rację, to po trosze i to i to. A z tym interkonektem to zauważyłem już wcześniej, że wprowadzał mi lekkie tłumienie i brudek w wysokich, ale w tym przypadku razem z 880pro to nawet dobrze się w sumie stało.
Zyskuję co prawda łagodniejsza i strawną  górkę na słuchawkach, ale nie wiem co przy tym tracę...bo szczegółowość jest przy tym naprawdę dobra. Hmm...Może tracę trochę przestrzeni, bo jak pomnę to w sklepie na Cd Densen i wzmaku słuchawkowym Project było jej trochę więcej.

josef

  • 536 / 5917
  • Ekspert
28-06-2009, 08:48
górka na wysokich jest znacznie lepsza od górki na średnicy - wynika to z fizjologii słuchu i znanych nam krzywych Fletchera-Munsona
jeśli słuchawki miały by pasmo płaskie jest stół były by straszliwie nudne ;)