Audiohobby.pl

Różne stosowanie wzmacniaczy mocy serji STK...

cin157

  • 2243 / 5118
  • Ekspert
28-10-2010, 23:19
Tanim wzmacniaczem jest hybryd STK4893. Jak wiadomo
aby dobrze działały tr.mocy powinny mieć trochę zapasu
napięcia zasilania i jeśli ktoś liczy na wzmacniacz P=20W4R
2x29V to taki wzmacniacz jest gotowy i przy mocy P=20W
4R nie przekracza liniowego i maksymalnego prądu tr.mocy.
Jak pisałem wcześniej klasa wzmacniacza wzrasta dla
dobrego zasilania tranzystorów i łatwo jest mieć wzmacniacze
wyższej jakości i połowę mniejszej mocy, od wzmacniaczy na
rezystancji obciążenia Ro=8R. Trochę śmiesznie są stosowane  
małej rezystancji kondensatory filtrujące i np dla wyprowadzenia nr.
10 można dać C=4700uF, a dla nr.6 dać C=2200uF. Dla wejścia
nr.1 i nr.2 masy elementów powinny mieć bezpośrednie i czyste
połączenia do dobrych filtrów kondensatorowych zasilania, bez
intermodulacji prądowymi połączeniami innych elementów, bo
układy bobsztrap lub z źródłem prądowym mają duże sprzężenia
zwrotne i lepiej jest zadbać o czystość połączeń mas elementów
wejściowych wzmacniacza. Można szumem na słuch sprawdzić
dzielnik bobsztrapu i sprzężenia zwrotnego i czy lepiej jak są
inne lub tylko dokładniejsze wartości dobranych elementów.
Jeśli komuś zależy na większej mocy i wyższej jakości wzmacniacza
i aby to tanio wyniosło to dobry jest STK4048XI. Osobiście  
delikatnie otworzyłem taki wzmacniacz i plastikowe pudełko się
odkleiło i wiele takich hybrydów tak samo można otwierać.
Tak dużej mocy wzmacniacz P=150W8R tylko nadaje się na moc
P40W2R lub P20W4R 2x30V, ale wysokiej jakości. Jest to
podstawowa moc dla radio odbiorników najwyższej klasy.
Robienie wzmacniaczy samemu mija się z celem, chyba że ktoś
samemu się na tym zna wie co chce. Stopień napięciowy nie posiada
tranzystora szeregowego, a są tylko dwa i jest to dla schematu
wzmacniacza podstawowa różnica, co pozwala stosować o połowę
niższe napięcie 2x30V. Taki wzmacniacz to już trochę inaczej się
aplikuje i najpierw daje się jedne rezystory emiterowe i sprawdza
dając do połączenia kolektorów rezystancje mocy Ro=2R/3A-6V
i polaryzacją prądu spoczynkowego ustawia się prąd około 3A i
na rezystorach Ro=2R porównuje się spadki napięć i jeśli się
różnią to robi się korektę rezystorem emiterowym i tak samo robi
się dla drugiej pary tr.mocy. W układzie polaryzacji prądu kolektora
tr.mocy regulację robi się rezystorem dzielnika o wartości ponad
Rd=2k. Tak małe rezystory emiterowe Re=0.22R należy regulować
bocznikując je. Dobrze jest pozbyć się zniekształceń skrośnych
pary komplementarnej sterującej tr.mocy wymieniając mniejszej
wartości rezystory na rezystory szeregowe bazy Rb=1.8k. Rezystor
dzielnika polaryzacji tr.mocy ustawia się na słuch jako najmniejszy i
dobry. Taka końcówka mocy nie ma wiele elementów i łatwo je
poszukać. Kto się zna może wymienić układ polaryzacji prądu
tr.mocy lun zewrzeć go filtrami kondensatorowymi. wiercąc w
plastikowym wieczku otwory na wyprowadzenia. W ogóle można
ingerować w układ jeszcze głębiej, ale i tak nie jest to drogo biorąc
na przeróbki to co jest najlepsze. Opisałem pomysł do łatwej zabawy
w tanią i dobrą elektronikę. Wewnętrzny schemat hybrydu należy
sprawdzić samemu, aby nie było pomyłek.

cin157

  • 2243 / 5118
  • Ekspert
29-10-2010, 00:15
Napisałem: daje się jedne rezystory emiterowe i sprawdza
dając do połączenia kolektorów rezystancje mocy Ro=2R/3A-6V
-pomyliłem stosuje się rezystancje kolektora Ro=4R/3A-12V,
jelśli dla pomiaru tego nie zmienić to niepotrzebnie w
tranzystorach za duża moc cieplna się wydziela.
Pomyśleć od dawna lutuje lutownicą i mocą 80W zawsze
roztopię trochę cyny choćby miała dużą masę i podobnie
sobie można pomyśleć czym jest mała powierzchnia tranzystora
i wydzielająca się w nim chwilowa i duża moc cieplna.

cin157

  • 2243 / 5118
  • Ekspert
29-10-2010, 10:27
Dla STK4048XI tranzystory mocy są przeciwsobne a nie komplementarne i wewnętrzne schematy nie zawsze są takie same. Zwierające rezystory Reb dla tr.mocy i te przed rezystorami remiterowymi Re=0.22R według mnie powinny mieć wartość 2x 360R a zastosowane są 2x200R. Pozostałe dwa tr. mocy mają jeden wspólny rezystor Reb=200R. Wprowadzenie nr.4 to rezystor 10k a dla połowy napięcia zasilania może mieć wartość 5.1k lub w ogóle można nim trochę wpływać na jakość wzmacniacza. Wiele osób nie wie dla połączenia rezystorów emiterowych niskiej rezystancji ma znaczenie nawet w którym miejscu na elektrodzie emitera podłączyć drutem zasilanie, bo stalowe elektrody tranzystora mają nie małą rezystancję i długości drutów łączących emitery też, napisałem to ogólnie.

jjurek

  • 2066 / 5843
  • Ekspert
29-10-2010, 16:53
>> cin157


Jakie proponowałbyś zmiany dla tego układu?
http://pdf1.alldatasheet.net/datasheet-pdf/view/91146/SANYO/STK4893.html

cin157

  • 2243 / 5118
  • Ekspert
29-10-2010, 19:47
Nie ma co babrać ten hybryd a jedynie dobrać dzielnik bobsztrapu i w ogóle jego sumacyjną wartość oraz sprzężenie zwrotne, bo to wszystko i tak zależy od wybranego napięcia zasilania i jeszcze bardziej od obciążenia wzmacniacza i w informacyjnych schematach nie ma uniwersalnych wartości, ale dla dokładności trzeba je poszukać samemu. Uwaga: układ STK4048XI praktycznie nie ma komplementarnej pary tr. mocy i nie można prosto regulować rezystory emiterowe stosując symetryczne obciążenie kolektora obu tr.mocy i zmieniając ich prąd spoczynkowy do maksymalnego.

cin157

  • 2243 / 5118
  • Ekspert
29-10-2010, 20:33
Uzupełnić temat można dopisując STK080 do STK084 i zawsze dobrze jest stosować małą rezystancję Ro=4R. Tego typu wzmacniacze pamiętam z lat 1983 i typ STK80 dla Ro=4R miał małe zniekształcenia 0.0005%, a ich konstrukcja była solidna i nie na tr.powierzchniowego montażu. Schemat aplikacyjny jest podobny i możliwe dla dobrego zasilania dobrymi filtrami kondensatorowymi też ma czasy narastania i opadania 250ns, nawet z filtrem wejściowym 470pF, mnie udało się dobrze zastosować 390pF. Jakość dawnych hybrydów była doskonała, ale musiałem sam dobrać sprzężenie zwrotne i dużo zmienić odczep bobsztrapu. Jak wiadomo te hybrydy są średnio drogie bo pojedyncze, ale prawdopodobnie szybkie.