Audiohobby.pl

minimalizowanie dyfrakcji - wpływ na brzmienie

EMiL

  • 531 / 5893
  • Ekspert
14-11-2010, 21:25
Dziś zmieniłem kable na 17 krotnie droższe za metr i ofilcowanie daje zdecydowanie lepsze efekty. Bez porównania lepsze:)

smakismaki

  • 60 / 5347
  • Użytkownik
17-11-2010, 00:03
>> eMiL
za Twoją sugestią obłożyłem na próbę materiałem nadbudówki zawierające głośnik średniotonowy i wysokotonowy. Słucham kilka godzin i muszę powiedzieć że to dla mnie przełom w jakości dźwięku jest naturalniejszy i aż chce się słuchać . Ostatnio tak duży upgrade zrobiłem jak wykonałem głośnik z ceramiczny z linią transmisyjną . Poszukam lepszego materiału wytłumiającego lepszego i łądniejszego od filcu do obłożenia nadbudówek bo pewnie będzie jeszcze lepiej i dam znać. Pozdrawiam i dzięki za pomysł :)

EMiL

  • 531 / 5893
  • Ekspert
17-11-2010, 22:15
Pierwszy, który uwierzył i spróbował:)
Materiał z pewnością jest ważny, u mnie to naturalna wełna o grubości 2cm. Wymiary diamentu też z pewnością mają znaczenie.  
Ofilcowanie w moim przypadku ma wpływ na voicing kolumny, teraz by się przydał szybszy bas. Pracuję nad tym:)

lancaster

  • Gość
17-11-2010, 22:20
eMil, nie pisałem  ale od jakiegoś czasu (po Twoich wpisach) testuję sobie różne "naklejki" i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
W zasadzie całe pasmo jest lepsze, przynajmniej w testowanej przeze mnei parze kolumn - więcej energii w dźwieku.
Material - filc.

lancaster

  • Gość
17-11-2010, 22:22
zysio, takie pierścionki sa uwazam zdecydowanie za małe. Robiłem proby z wymiarami i tak ok 10cm, ścięte wewnątrz w "gwiazde" spisyją się optymalnie (u mnie).
Tej wielkości jakiej wkleiłeś coś tam dają ale tak jak piszesz szału nie ma.

EMiL

  • 531 / 5893
  • Ekspert
17-11-2010, 22:36
Lan,
jesteś w takim razie drugim wierzącym;)

Dla mnie różnica jest ogromna. Kable kupiłem by trochę utwardzić bas a tu zonk...

EMiL

  • 531 / 5893
  • Ekspert
17-11-2010, 22:39
Dodam też, że po ofilcowaniu dzwięk swoim charakterem przypomina mi waveguide\'y. Jest bardziej skupiony, jest mniej odbić (od gołych w moim przypadku) ścian. Mniej efekciarski, ale przyjemniejszy w dłuższym obcowaniu.

lancaster

  • Gość
17-11-2010, 22:41
eMil, nie biorę takich rzeczy na wiarę :-)))
Działa to stosuję, nie działa to daję sobie spokój, różnica jest dyskusyjna - stosuję żeby osiągnąc jakis tam zamierzony efekt.
Tutaj różnica jest ewidentnie in plus.

lancaster

  • Gość
17-11-2010, 22:43
eMil , ja bym powiedział ze dźwięk z filcem jest bardziej efektowny....mały plus dla dynamiki, mały dla barw, mały dla zwartości....niby takie małe te plusy a jak filc zdejmuje to dźwięk "siada" :-)

EMiL

  • 531 / 5893
  • Ekspert
17-11-2010, 22:44
Z tą wiarą to rzecz jasna żart.
Zapewne większości osób interesujących się audio trudno traktować np ofilcowanie poważnie a to działa:)

palton

  • 422 / 5414
  • Zaawansowany użytkownik
18-11-2010, 00:03
Kupiłem kilka dni temu pierścienie na wysokie, z Sonus Olivy.  Jeszce nie testowałem, ale mam nadzieję na poprawę przełomu wysokich i średnich. Pierścienie są niewielkie, bo kosz Vify ma niewielkie wymiary - 40mm wewnątrz, 65mm zewnątrz. Ponieważ mam obudowy w kształcie kuli, nie mam za bardzo jak oklejać ich większą ilością materiał. Zresztą w teorii, odbicia od takiej powierzchni  są mniej dokuczliwe niż od ścianek płaskich. Mam nadzieję że tak jest, inaczej projekt by miał niewielki sens.

zyzio

  • 960 / 5800
  • Ekspert
18-11-2010, 08:12
Powiem Wam, ze pomysł jest stary jak świat - pierwsze wzmianki o pierścieniach, ale chyba styropianowych pojawiły się w Audio-Video w latach 80-tych....bardzo chwalono ten patent. Z tym przecieraniem głośników wg. What Hifi to też głupie nie jest - delikatnie przecierajcie sobie głośniki raz na jakiś czas ściereczką z mikrofibry - pozbywacie się ładunków elektrostatycznych na nich, kurz się nie chwyta i dłuuuugo pozostają czyściuteńkie, a dodatkowo powinno subiektywnie lepiej zagrać ;)

zyzio

  • 960 / 5800
  • Ekspert
18-11-2010, 08:14
>> lancaster, 2010-11-17 22:43:49
eMil , ja bym powiedział ze dźwięk z filcem jest bardziej efektowny....mały plus dla dynamiki, mały dla barw, mały dla zwartości....niby takie małe te plusy a jak filc zdejmuje to dźwięk "siada" :-)

Faktycznie coś w tym jest, bo nawet z moimi małymi pierścionkami da się to wysłyszeć :)

lancaster

  • Gość
18-11-2010, 08:53
Tylo wieksze te krażki sa potrzebne i najlepiej o zmiennej geometrii czesci wewnętrznej.
Postaram sie zorganizowac takie.
Ile kosztuję krążki w  Sonus Oliva ?