Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Technics => Wątek zaczęty przez: AUDIOTONE w 15-09-2023, 21:28
-
Taki złomek się ostatnio przybłąkał jest to RS-B605. Żal mi się zrobiło i wyciągnąłem go z kubła na śmieci.
Stan jak to Nano mówi, "piwniczny". Ale zawodności mechanice Alps-a zarzucić nie można, nawet po kilkunastu latach zapomnienia złomek żyje. Owszem nadaje się do ogólnego przeglądu ale żyje. Nigdy nie otwierany, śruby odkręcały się z charakterystycznym kliknięciem. ;-) Fotki wnętrza niedługo. Narazie ląduje w poczekalni.
Poniżej foto posiadanego złomka.
-
Niczego sobie stan, gorsze bywają. Po małym spa u Ciebie będzie jak nowy. I nawet niebrzydki jak na na Technicsa.
Widzę, że po wakacjach warsztat rusza pełną parą.
-
Dzięki Pawle. Na zdjęciu wygląda dużo lepiej niż w rzeczywistości.
-
To jeden z tych starych fajnych
-
Mam u siebie 505-tkę, to niemal ten sam model tylko nie ma dbx-a i tak rozbudowanego wyświetlacza. Gra bardzo fajnie choć używam go sporadycznie. Cały ten rocznik (87-88) prezentował udane modele magnetofonów. Były to czasy, gdy dostępnymi flagowymi modelami były RS-B905 i RS-B100. Stylistycznie 605 i cała reszta linii do nich nawiązywała. Mam nadzieję, że tego biedaka też da się doprowadzić do przyzwoitego stanu.
-
Były to czasy, gdy dostępnymi flagowymi modelami były RS-B905 i RS-B100.
RS-B100 był modelem flagowym z innej serii niż 905 i był także protoplastą RS-B905.
Równocześnie nigdy nie były oferowane. Odsyłam do katalogów : https://www.hifi-archiv.info/technics.html
Oczywiście wzorniczo nawiązujące do 905 są modele serii RS-Bx05, a seria RS-Bxx (RS-B od modelu RS-B18 do RS-B85 miała flagowca jako RS-B100 i także seria RS-M z najwyższym modelem jako RS-M253X).
Ale wiadomo że Technics strasznie mieszał w starszych oznaczeniach magnetofonów na różne rynki (RS-M i RS-B) i czasem jest taki chaos że szkoda gadać ;-)
Poniżej kilka zdjęć środka RS-B605, przed wpakowaniem go pod łóżko ;-)
cdn...
-
i jeszcze kilka na koniec.
-
Równocześnie nigdy nie były oferowane. Odsyłam do katalogów : https://www.hifi-archiv.info/technics.html
Katalog na rok 1987-88 pokazuje te dwa modele i raczej był czas kiedy były one jednocześnie oferowane.
Tutaj jest (trzeba się zalogować do HiFi Engine):
https://www.hifiengine.com/hfe_downloads/index.php?technics/technics_hifi_1987-88_de.pdf
Zamieszczam prezentujące to strony, gdyby ktoś nie miał konta na HiFi. Zresztą nawet gdyby nie były, wzorniczo widać inspirację w 605 do tych dwóch flagowców :)
-
Równocześnie nigdy nie były oferowane. Odsyłam do katalogów : https://www.hifi-archiv.info/technics.html
Katalog na rok 1987-88 pokazuje te dwa modele i raczej był czas kiedy były one jednocześnie oferowane.
Tutaj jest (trzeba się zalogować do HiFi Engine):
https://www.hifiengine.com/hfe_downloads/index.php?technics/technics_hifi_1987-88_de.pdf
Zamieszczam prezentujące to strony, gdyby ktoś nie miał konta na HiFi. Zresztą nawet gdyby nie były, wzorniczo widać inspirację w 605 do tych dwóch flagowców :)
O popatrz, zwracam honor. ;-)
Dlatego mówiłem że Technics mieszał w katalogach strasznie.
-
"Poniżej kilka zdjęć środka RS-B605, przed wpakowaniem go pod łóżko ;-)"- u mnie nie ma takiej sytuacji. Pewno nie
mam tylu magnetofonów co AUDIOTONE. Wszystkie są rozlokowane na regale, szafce oraz na biurku jeśli zachodzi potrzeba nagrywania kasety magnetofonowej. Trochę jak w koszarach „Ordnung muss sein” - hehehe.... Moja psina miała by ubaw jakbym spod łóżka wyciągał magnetofon kasetowy-:))))
-
Warto zwrócić uwagę na bardzo ciekawy trój-kolorowy wyświetlacz w 605, który jest dużo ładniejszy niż w wyższym modelu 705. Nawet sterowanie wyborem układu redukcji szumów jest elektroniczne, dlatego 705 wydaje się taka "biedna" w funkcje. Mialem 705-tkę i wygląda naprawdę biednie przy 605.
-
Też do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego ten wyświetlacz nie wylądował w 705-tce. Powinno być na odwrót - wyświetlacz z 705 w 605, a z 605 w 705 hehe :P
Moim zdaniem to naprawdę udana seria Technics'a. Dźwiękowo niczego sobie, do tego niezawodne, jak Wojtek napisał w pierwszym poście.
-
Domyślam się, że 605-tka jako najwyższa 2-głowicówka musiała czymś przyciągnąć kupującego i był to właśnie wygląd wyświetlacza. DBX raczej nie działał jakoś specjalnie zachęcająco i w porównaniu z 505 nie byłoby odpowiedniej przewagi aby wybrać wyższy model. Z kolei 705-tka była najniższym modelem z 3 głowicami i tym właśnie zachęcał, wyświetlacz nie był aż tak ważny. Wyższe modele 3-head musiały mieć jeszcze lepsze wyświetlacze, więc tak to wszystko się ułożyło.
-
No to weźmy np. wyświetlacznie w RS-B665 (najwyższej dwugłowicówce w serii), oraz 765 i 965 - niższa i wyższa trzygłowicówka, a wyświetlacze identyczne i bardziej rozbudowane niż w 665.
-
A nie - przepraszam. 665 ma już ten sam wyświetlacz co 765. Ale właśnie - przynajmniej taki sam, a nie ciekawszy niż w 765 ;)
-
Ja tylko się domyślam, bo jakiś powód takiego stanu rzeczy był. Czas, w którym była 605-tka, obejmował trzy modele 3 head (705, 905 i jeszcze 100), każdy z nich miał inny wyświetlacz. Później faktycznie nieco inaczej to wyglądało, choć również można podejrzewać czemu tak było. 665 nie miał dbx-a, więc dostał lepszy wyświetlacz aby prześcignąć 565. Z kolei 765 miał już 3 głowice i różnica do 665 była kluczowa, więc pozostawiono ten sam wyświetlacz, natomiast 965 od 765 różnił dbx i dwa wałki więc nie potrzebował już fajerwerków z nowym wyświetlaczem, był on zresztą wystarczająco dobry na najwyższy model. Takie filozofowanie ;)
-
natomiast 965 od 765 różnił dbx i dwa wałki więc nie potrzebował już fajerwerków z nowym wyświetlaczem, był on zresztą wystarczająco dobry na najwyższy model.
Plus jeszcze generatory.
-
Zaległe video z odpalenia ;-)
Już po wymianie rolki bo gięła taśmę jak dzika. To raczej mało spotykane w mechanizmach Alpsa-a, no cóż zdarza się.
Teraz jest już rozebrany na części, będzie czyszczenie i kalibracja. Zdjęcia niedługo.
-
Wyczyściłem dziada i nasmarowałem. Wynik 0.055-0.065% JIS W/F czyli całkiem przyzwoicie. Całość skalibrowana, brzmi to poprawnie. Dużo lepiej niż konstrukcje śmietniksa z późniejszych lat, przyzwoite niskie częstotliwości. Dość dobra nie podbarwiona średnica, wysokie tony nie męczące ale spójne i dźwięczne. Chce się go słuchać, poprawnie i dynamicznie. Za to lubimy starsze śmietniksy ;-)
Będzie i małe video... z muzyczką.
Szkoda że stan jest paskudny ;-(
-
I video do posłuchania, niektóre z epoki ;-)
1. "Look Who's Talking" (Short Version) - Dr. Alban
2. "Money" (2001 Digital Remaster) - Pink Floyd
3. "James Brown Is Dead" - L.A. Style.
-
Pobaw się DBXem i powiedz co nieco
-
Pobaw się DBXem i powiedz co nieco
Niema sie co bawić, działa poprawnie. Nic nadzwyczajnego, przy żywej muzyce jest ok. Nie słychać tak bardzo tego charakterystycznego końca wysokich poziomów. Niestety w tzw. "plumkaniu" jest to odczuwalne bardzo i "ostre końce" się ciągną jak to bywa w dbx-ie. Ale tragedii nie ma.
-
Szybko poszło - gratuluję :) Chyba poznaję kasetę z filmiku numer 3 haha. Tylko co ona tak cicho nagrana, dziwne...
A stan decka wcale nie jest paskudny - przynajmniej nie widać na foto, oprócz kilku rysek i trochę wypalcowanych przycisków.
-
Dokładnie Jakubie to te TechnoTrax-y :-)
Co do poziomu to tak już jest, całość skalibrowana.
Bardziej już się nie dalo wyczyścić, i tak leżał w kompieli ponad 2 godziny. No cóż tragedii nie ma.