Audiohobby.pl

Gaincard 47 labs clone.

stefanB

  • 166 / 5901
  • Aktywny użytkownik
20-10-2008, 19:56
A propos nowych scalaków LM-a. Porównywał ktoś ich brzmienie ze starymi, w tych samych warunkach, tzn przekładając w jednym układzie?










"Wszystko powinno być zrobione maksymalnie prosto, ale nie prościej"-A. Einstein

Peter Daniel

  • 118 / 5890
  • Aktywny użytkownik
20-10-2008, 20:24
Porownywalem swego czasu, ale wiekszych roznic nie zauwazylem.

W diodach jest lekka roznica: nowe graja troche bardziej rozjasniona gora, chociaz roznica tez jest raczej subtelna.

Jest takze roznica w budowie: metalowe tabs w starych byly ze stopu miedzi te nowe wygladaja jak z alumimium.

antos

  • 104 / 5861
  • Aktywny użytkownik
20-10-2008, 21:16
 No nie wiem... skoro Shark powiedział że dzwięk jest wyrafinowany to trzeba wiedzieć że jesli juz cos powie to musi być przekonany czyli zmiany na + są w całym pasmie bas krótki twardy szybki średnica ciepła miła nie natarczywa a góra błyszcząca superdetaliczna dzwięczna. To tak jakbym włączył nowy wzmak ze wszystkimi zaletami GC + bonus w postaci własnie jakiegos wyrafinowania, kultury ...no nie wiem jak to nazwać....za mało czytam ostatnio prasy audiofilskiej:-)



Wiedziałem że to zagra identycznie jak poprzedni kit , robie to nie poraz pierwszy  wymieniłem pcb tylko ze względu na ich zuzycie w mojej nalepszej zabawce życia ;-) Postanowiłem że złożę to w końcu do kupy bo więcej z niego nie "wycisnę" aż w koncu struchleje i się posypie. Grało to wczesniej bardzo dobrze i wogóle nie myslałem o wymianie na nic innego ze względu na fakt że nie posiadam wolnych 40kzł na MPM

Kupiłem tyż głosniki Harlem Beauty  Twonka na Fostexach bo je bardzo dobrze znałem i wiedziałem co one potrafią z bardzo drogą ektroniką .....grają świetnie a WLM to przy nich bez urazy to fajne popierdułki.....oczywiście sub od WLM by się czasem przydał ;-) ale mając taki dzwięk mozna się obejsc bez suba.
 :-)

antos

  • 104 / 5861
  • Aktywny użytkownik
20-10-2008, 21:18
 :-)

Gabriel

  • 1229 / 5697
  • Ekspert
20-10-2008, 21:31
@antosJeżeli toroid nie "buczy" podczas pracy to tylko się cieszyć :)
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..

antos

  • 104 / 5861
  • Aktywny użytkownik
20-10-2008, 21:38
 StefanB >
będę pewnie porównywał z tym że na mniejszych ale pojedyńczych trafach 2x200VA/2x22V, te stare LM mają się dobrze i płytki pomimo utraty wyglądu wciąż się trzymają kupy,co prawda mniejsze napiecia skutkują trochę mniejsza dynamiką na to trzeba wziąć poprawkę przy odsłuchu. ...stara obudowa GC też juz doczekać się nie może


 :-)

antos

  • 104 / 5861
  • Aktywny użytkownik
20-10-2008, 21:48
Gabriel

Nie buczy, jest cichy do tego stopnia ze przyłozone ucho nie wychwytuje najmniejszego brumu.
Trafo jest od Pana Lachowskiego, z pogrubionym drutem na wtórnym 4x24V/400VA tak też zamawiałem zgodnie z sugestią Petera. > Śruba mocująca też powinna byc bezindukcyjna najlepiej mosiężna...taką tez dostałem od Digiego który robił mi obudowę.
Poprzednie 2 trafa 2x22V/200VA z cieńszym drutem buczały przy włączaniu jednak w obudowie nie było juz tego słychać.
 :-)

x500

  • 461 / 5879
  • Zaawansowany użytkownik
21-10-2008, 17:38
Antos , fajnie wykonany gc . Moglbys napisac z jakiego przedwzmacniacza go sterujesz ?

antos

  • 104 / 5861
  • Aktywny użytkownik
21-10-2008, 19:43
 Niestety jest to pre NAD C340 ciągle jest to najsłabsze ogniwo ,  GC dobrze gra z pasywką jednak dobry preamp jest konieczny ze względu na lekkie odchudzenie dzwięku, preamp dodaje masy wypełnienia . Świetnie gra GC z lampowym preampem Pana Maćka który najmniej wnosi i jest niesamowicie przezroczysty moim zdaniem muzykalniejszy i ogólnie lepszy od Placette.... niestety nieosiągalny.  Lampy Pana Maćka to absolutny Hi-End i jak do tej pory nie słyszałem nic co poruszyłoby mnie tak emocjonalnie na odsłuchach jak jego monobloki.
. Mimo wielu wad Nada preferuję słuchanie z preampem...zastanawiałem się czy nie włozyc swoich łap do niego....brakuje mi wiedzy ale kondki zawsze mozna powymieniać;-)
Z pewnych doświadczeń z preampami w zasięgu może być pre lampowy nr3 który świetnie zgrał się w tym systemie....z tym że za zródło robił Lektor IV Ancient Audio....i tu jest problem na ile czarował Lektor a na ile Pre nr.3
 :-)

Molibden

  • 1906 / 5903
  • Ekspert
21-10-2008, 21:13
Do pasywki dobrze jest podnieść poziom ze źródła o kilka dB, tak ze dwa razy to pre może okazać się niepotrzebny.
_________________________________
Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Horst

  • 248 / 5898
  • Aktywny użytkownik
23-10-2008, 07:54
tak na marginesie.. na allegro wpadł mi tylko w oko taki wzm. słuchawkowy- pomyślałem sobie jaka by to była szykowna obudowa do gaincarda czy gainclona.....

antos

  • 104 / 5861
  • Aktywny użytkownik
29-10-2008, 20:53
 Sprawa "innego" brzmienia nowych kitów wyjaśniła się .....od początku przylutowałem załączony przez Petera kabelek sygnałowy Cardas 29ga i to ten cholernik tak bardzo zmienił dzwięk...:-) Wlutowałem poprzedni kabelek i niestety ale nie da się tego słuchać;-)
 :-)

x500

  • 461 / 5879
  • Zaawansowany użytkownik
30-10-2008, 01:20
Gdzie tego Cardasa mozna kupic i po ile ? Oczywiscie pomijajac PD . A moze zostalo Ci parenascie cm i moglbys odstapic ?
Co do masy w dzwieku z GC to wplyw ma chyba tez potencjometr - z niebieskim alpsem bylo minimalnie chudo a juz z malym zielonym alpsem rk09 jest wporzo . Kazdy aktywny pre ktory zrobilem dodawal cos od siebie a nie tego oczekuje . Sam GainClone jest OK .

I kto to jest \'\'pan Maciek\'\' ? Bo nie kumam kompletnie ...

lancaster

  • Gość
30-10-2008, 07:50
antos, Twoja opinia o urzadzeniu bez zastosowania tego cardasa jest chyba troche przegięta :)))))
Pamietaj, że Pawel jest w okolicy !:)

lancaster

  • Gość
30-10-2008, 08:08
Panowie, jak Wam brakuje masy w dxwieku z GC to wstawcie sobie na wyjście zobla (1ohm, 47nF zdaje sie....ew. dobrać)
W datasheecie go mamy w Gaincardzie go mamy. Głaskanie elementami jest dobre w sumie....ale raczej nie opowiadajmy sobie ze 3 cm kabelka wywraca dźwiek do gory nogami :)
Znacznie większe znaczenie ma np. rozplanwanie elementow na pytce, bądx jej brak(p2p)
Obecnie jako drugi wzmacniacz wukorzystuję 1875 i absolutnie nic mi nie brakuje do 3875.
Dźwiek jest gęstszy sam z siebie....nawet zaryzykuje ze ma bardziej angazująca średnicę. Nie osądzam czy lepszy/gorszy czy po prostu inny. I tez bardzo interesujący.