Audiohobby.pl

Sennheiser HD 380 Pro

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
05-03-2011, 12:47
 

-Pawel-

  • 4724 / 5505
  • Ekspert
05-03-2011, 12:55
@Fallow, a słuchałeś może MS Pro? Kiedyś czytałem o nich, że od RS1(starych) różnią się głównie brakiem podbarwień na średnicy.

-Pawel-

  • 4724 / 5505
  • Ekspert
05-03-2011, 12:58
A z tą symulacją lampy to tylko o ten mruczący bas mi chodziło, jakoś zawsze taka charakterystyka mi się z lampowością kojarzyła :D Mógłbym to porównać tak, że SR325i z lampy brzmiały mi podobnie jak RS2i bez.

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
05-03-2011, 13:01
No ale lampa tez lampie nie rowna :) mialem kiedys lampowca ktory gral raczej jak ostry tranzystor, ciezko tak generalizowac.
W taki sposob jak sie czasem mowi "typowe lampowe brzmienie" graly dla mnie zawsze konstrukcje na 6SN7.

Nie sluchalem MS Pro, zdarzylo mi sie Music Serie One i Two. Dokladnie ich nie pamietam, jednak utkwilo mi w glowie ze byly wyraznie lagodniejsze niz wszystkie wyzsze Grado ktorych sluchalem/mialem do tej pory (przez wyzsze rozumiem SR325 i w gore).

-Pawel-

  • 4724 / 5505
  • Ekspert
05-03-2011, 13:57
A tak btw to zauważyłem, że Grado ostatnio poprawiło jakość wykończenia swoich produktów :D

Spójrzcie tylko na to, już nie spłaszczone :)

grisza_1982

  • 389 / 5177
  • Zaawansowany użytkownik
05-03-2011, 15:12
>> -Pawel-, 2011-03-05 13:57:41

Myślę że materiał z którego są teraz wykonywane te "wężyki" też jest nieco inny, bardziej miękki, elastyczniejszy a przez to bardziej odporny na zagniecenia.

-Pawel-

  • 4724 / 5505
  • Ekspert
05-03-2011, 15:22
Masz rację, w ogóle się nie spłaszczają i tak charakterystycznie nie zaginają. Na Audioshow zauważyłem też, że GS1000i z wyższym numerem seryjnym od moich miały już normalnie i równo nałożony lakier (tzn bez zacieków :D) i brak "drzazg" od wewnętrznej strony mahoniowego kołnierza. Polowi ale do przodu :) Ciekawe jak z awaryjnością driverów, może też coś tam środku dolutowują teraz lepiej :)

rosencrantz

  • 31 / 5695
  • Użytkownik
07-03-2011, 11:25
Wczoraj udało mi się posłuchać 380 pro. Rzeczywiście to coś kompletnie odmiennego od grado - nie angażują słuchacza w muzykę, są znacznie wolniejsze, ciemne, równe (aczkolwiek góra jest chyba jednak wycofana). Myślę że wymagają bardzo jasnego źródła. Cóż - słuchawki do masteringu.

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
07-03-2011, 14:36
Odpowiadasz na wpis
>> -Pawel-, 2011-03-05 13:57:41
A tak btw to zauważyłem, że Grado ostatnio poprawiło jakość wykończenia swoich produktów :D

Spójrzcie tylko na to, już nie spłaszczone :)

---

Prawie jak hi-end :))

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
07-03-2011, 14:40
Dave Rat opisal je tak: Very smooth, LF clear, Hi-Fi but dull HF, HM--, HI- co zgadza sie z Twoimi odczuciami. On nie zaklasyfikowal ich jako dobre sluchawki do monitoringu, a masteringu nawet nie ma co mowic.

Jako ciekawostka -> http://www.ratsound.com/cblog/archives/369-The-Mighty-Headphone-Quest-Part-7.html

rosencrantz

  • 31 / 5695
  • Użytkownik
07-03-2011, 15:22
Bardzo ciekawa strona.
Odnośnie 380 pro w masteringu - nie mam tu doświadczenia więc powinienem się na ten temat nie wypowiadać (btw 380pro są wygodne, niemęczące i grają równym pasmem więc pomyślałem że się do tego nadają :)

Cypis

  • 2479 / 5039
  • Ekspert
08-03-2011, 14:37
@fallow

Jesteś też autorem recenzji Senków HD598. Czy mógłbyś pokusić się o jakieś porównanie tych modeli. HD598 mam i pomogłoby mi to wyobrazić sobie jak brzmią HD380 Pro.

--
Pzdr
Tomek.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
09-03-2011, 12:33
Trudno trunda to dla mnie sprawa bo moge to zrobic jedynie z pamieci. Na pierwszym miejscu jest roznica konstrukcji otwarte  - zamkniete co powoduje najwieksze implikacje. Generalnie HD598 graja jasniej, zwiewniej, ostrzej, bardziej otwarto. HD598 maja wieksza energie nizszego basu, sa ciemniejsze, bardziej geste i skondensowane, kompletnie nie sa ostre. To troche jak dwa rozne bieguny, utrzymane jednak w "Sennheiserowskiej szkole brzmienia".

Jezeli juz masz sluchawki Sennheisera, to moze lepiej poznac cos innego/nowego bo mimo roznego balansu i innych cech, HD 380 Pro to jednak dalej granie utrzymane w "szkole Sennheisera" ? :)

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
09-03-2011, 12:33
---errata---

Przy drugim uzyciu "HD598" mialo byc "HD380Pro" :))

Cypis

  • 2479 / 5039
  • Ekspert
09-03-2011, 14:03
>> fallow, 2011-03-09 12:33:07
>> Jezeli juz masz sluchawki Sennheisera, to moze lepiej poznac cos innego/nowego
>> bo mimo roznego balansu i innych cech, HD 380 Pro to jednak dalej granie
>> utrzymane w "szkole Sennheisera" ? :)

Inne powiadasz. W kolejności miałem osobiście lub miałem okazję dłużej posłuchać:
Grado SR80 - zabijają wysokimi, brakuje dołu. Choć sama rozdzielczość jest bardzo dobra.
CAL! - na dzień dobry zabijają basem, po wygrzaniu również wysokimi. Efektowne, bezpośrednie. Po zatkaniu jednej dziurki robią się takie bardziej wygodne Grado. Też nie dla mnie.
AKG601 - szkoła grania Grado. Zwiewność i podkreślona góra. Basu jak na lekarstwo. Rozdzielczość wzorowa.
Philips SHP8900 - wycofana średnica. Nie lubię grania konturem. Dźwięk jak zza kotary.
Ultrasone 2500 PRO - IMO porażka. Grają wyłącznie dołem, mało rozdzielczo, ciemno jak w grobowcu, stereofonii nie stwierdzono.
Shennheiser HD600 - ciemne, góra jest ale bardzo "homeopatyczna", przeciętna stereofonia. Oczekiwałem więcej od topowego bądź co bądź modelu.
Shennheiser HD598 - dopiero te wydały mi się, że grają "równo" i są jakimś kompromisem między oczekiwaniami a posiadanymi funduszami. Co charakterystyczne po wygrzaniu wyraźnie przybywa góry i poprawia się sterofonia. Plus.

Jak się okazało jestem zwolennikiem Shennheiserowskiej szkoły grania, cokolwiek to oznacza. Dlatego byłem ciekaw HD380Pro. Chyba się kopnę do 3kropki.pl i posłucham. Obsługa już się przyzwyczaiła, że przychodzę z własnym sprzętem do odsłuchów ;)

--
Pzdr
Tomek.
Pzdr, Tomek
d(-_-)b