Audiohobby.pl

XT18WO-09-08 - wyfrezowanie problem

piotrsz

  • 96 / 5907
  • Użytkownik
23-01-2009, 18:57
Mam pytanie do osób, które aplikowały ten głosnik:

http://www.akustyk.com.pl/vifa/XT18WO-09-08_foto.html

Jak zrobić pod to wyfrezowanie, nie ma problemów ze szczelnością ? Żaden inny głośnik nie ma tak nietypowego kosza w miejscu montażu. Nie jestem pewien, czy to co widzę na zdjęciu to nie jest czasami przekładka gumowa ?



PS. Słyszałem, że ten głośnik jest rewelacyjny na basie lepszy nawet od 21 cm revelatorów celulozowych. Potwierdzi ktoś to ?
piotrsz

utopia

  • 209 / 5625
  • Aktywny użytkownik
23-01-2009, 19:38
PS. Słyszałem, że ten głośnik jest rewelacyjny na basie lepszy nawet od 21 cm revelatorów celulozowych. Potwierdzi ktoś to ?



żartujesz miałem go revelator 18 zjada go głośnik może i fajny ale bas na nim średnio mi się podoba takie puk puk  a scan puuuk puuuk :)

misiomor

  • 2094 / 5910
  • Ekspert
23-01-2009, 19:58
XT18 (XG18) wypadły fatalnie w zniekształceniach basu w pomiarach Marka K. U Zapha też nie błyszczały. Natomiast ich kołnierz - służy ukryciu ew. niedoróbek wyfrezowania.

piotrsz

  • 96 / 5907
  • Użytkownik
23-01-2009, 20:07
Ja tam go nie słyszałem tylko się pytam.

Wpis znalazłem kiedyś na jedym z zagranicznych portali audio. I uwaga odnosił się dokładnie do XT18WO-09-08 z karkasem z włókna szklanego. Gość pisał, że w porównaniu do wersji XG i XT z karkasem aluminiowym bas jest o wiele lepszy. Więc uwaga, czy mówimy o tym samym głośniku.

piotrsz

misiomor

  • 2094 / 5910
  • Ekspert
23-01-2009, 20:35
Obawiam się że liniowość napędu i zawieszeń niewiele się zmieni po zmianie materiału karkasu. Seasy mają aluminiowy i na basie rządzą mimo niewielkiej jak na 18-tki powierzchni drgającej.

piotrsz

  • 96 / 5907
  • Użytkownik
23-01-2009, 20:57
No nie wiem czy tak rządzą na basie. Ja sam mam L18RNX/P 2.5 drogi ale na basie to jednak Scany Revelator są chyba lepsze. Średnica to co innego.

piotrsz

lancaster

  • Gość
23-01-2009, 21:10
Moźliwość wykrzesania za pomoca obudowy magicznych 30Hz(większosci instrumentów zupelnie obca:) ) nie świadczy o basie absolutnie - nic.


"Książę ma bardzo wiele zalet, które nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności nie zdążyły się jeszcze ujawnić"

piotrsz

  • 96 / 5907
  • Użytkownik
23-01-2009, 21:24
lancaster

Twoja odpowiedź była do którego postu bo się pogubiłem ?

piotrsz

lancaster

  • Gość
23-01-2009, 21:29
Do żadnego konkretnie. To taka luźna wrzuta apropos basu.
Jezeli przeszkadzam to zmykam :)
Vify XT18WO słuchalem jakis czas temu w kicie Akustyka.
....do 2 way próbowalbym raczej XT18WH czy jak to tam sie nazywa...basu ani z jednej ani z drugien naturalnego meic nie bedziesz a z tej drugiej Vifki przynajmniej średnica lepsza....do 3 way z kolei bralbym większy garnuszek....tak przynajmniej z 26 cm Seasa :)
...chyba ze to ma byc monitor....ale w sumie taki Art costam ma jako midbas 26 cm Seasa i ponoc wymiata :)



"Książę ma bardzo wiele zalet, które nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności nie zdążyły się jeszcze ujawnić"

dino

  • 10 / 5644
  • Nowy użytkownik
24-01-2009, 00:45



Lezą koło mnie XT18WO08 (wyskoczyły z szczeliny a w jednym urwał się przewód do cewki) - moja wina
Już zamontowałem XT18WO0908 (bordowa membrana)
Basu (jak w altusach mieć nie będziesz) są specyficzne (patrz wykres producenta) ale strasznie "prawdziwe".
zaskakują niskim basem (a nie powalają oczekiwanym buuuuuuum) - trzeba sie przyzwyczaić.
generalnie są stosowane w układach 2,5 drogi, tak ze nie ma co oczekiwać pełnopasmowgo "dołu"

To co mnie rozbawiło to:
"XT18 (XG18) wypadły fatalnie w zniekształceniach basu w pomiarach Marka K. U Zapha też nie błyszczały. Natomiast ich kołnierz - służy ukryciu ew. niedoróbek wyfrezowania"

Nie ma niedoróbek - ten głośnik tak ma - trzeba wyfrezować kołnierz , a potem "dziurę" i tyle
dino

misiomor

  • 2094 / 5910
  • Ekspert
24-01-2009, 08:48
>> dino, 2009-01-24 00:45

Ideą tego kosza była właśnie możliwość zasłonięcia tym zewnętrznym kołnierzem krawędzi wyfrezowania gdyby jakiś hobbysta nie umiał zrobić tego dobrze.

Dla "zaawansowanych" ten kołnierz to tylko problem - skoro umiemy dobrze zrobić frez pod kołnierz, to po co bawić się w "schodki" - w normalnym głośniku robi się jedno frezowanie a tu trzeba dwa.

McGyver

  • 114 / 5911
  • Aktywny użytkownik
24-01-2009, 14:49
Wcale nie trzeba robić schodków. Kto miał w ręce ten głośnik, ten wie, że można pod niego zrobić zwyczajne wyfrezowanie. Można to zrobić na dwa sposoby, z kołnierzem wystającym o ten 1mm, bądź też z kołnierzem schowanym, zlicowanym z frontem kolumny.

misiomor

  • 2094 / 5910
  • Ekspert
24-01-2009, 15:41
W ręku miałem. Rzeczywiście - można zrobić jeden frez i zlicować kołnierz, ale zostanie pusta przestrzeń i sztywności ubędzie.

McGyver

  • 114 / 5911
  • Aktywny użytkownik
24-01-2009, 16:20
A o ile konkretnie? I jakie to ma znaczenie praktyczne?
Przecież nawet jak się zrobi frez schodkowy to i tak zostaje pusta przestrzeń.

misiomor

  • 2094 / 5910
  • Ekspert
24-01-2009, 22:52
Chodzi o grubość a więc "masę ruchomą" materiału w newralgicznej okolicy, najbliższej membranie.

Z jakichś powodów jednak przednie ścianki robi się grube...

Nie znaczy to że rozwiązanie z kołnierzem jest złe, choć przekombinowane jest na pewno. Można było albo zrobić masywniejszy, solidniejszy kosz albo zmniejszyć jego średnicę zewnętrzną.