Audiohobby.pl

Odtwarzacze przenośne MP3, MP4

Rolandsinger

  • 2894 / 5911
  • Ekspert
21-04-2008, 01:09
@ majkel

:))))))))

Jak zabawnie jest poczytać wynurzenia laików. Empechujki, dziadostwo, nie da się tego słuchać, itp. pieprzenie za uszami.....

A gdyby posłuchali V39 lub E10 nawet z PX100, a tym bardziej z HD25 I na faczku rippowanym z dobrej płyty, to by im szczęka opadła.
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

nigi

  • 151 / 5913
  • Aktywny użytkownik
21-04-2008, 01:25
 Wiekszosc "laikow" mp3 kojarzy z 128 bitow + gowniane pchelki, a to do discmana lub walkmana z niezlymi sluchawkami nie ma startu.
W sprzecie przenosnym bardzo duzo znacza dobre sluchawki, mam rzeczone px100 i z nimi moge bez cierpienia sluchac w ruchu, gdyby jeszcze izolowaly to by bylo jak w erze.
.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
___________________
 Pozdrawiam,  Nigi.

rafal996

  • 1090 / 5909
  • Ekspert
21-04-2008, 01:28
Ja myślę, że gdybyście posłuchali nagrania z dobrego źródła na wysokiej klasy magnetofonie szpulowym dwuśladowym na pełnej szerokości taśmy przy prędkości co najmniej 38 cm/s, to by Wam dopiero opadło co nieco ;)


Nie rozumiecie chyba istoty sprawy. Ja wiem, że dobra cyfra dobrze zagra, orientuję się w temacie bo sam trochę używam z konieczności. Ale to jest po prostu kwestia gustu. Cyfrowy dźwięk jest inny niż analogowy i to jest niezaprzeczalny fakt. Ja wolę analogowy.

fallow

  • 6457 / 5880
  • Ekspert
21-04-2008, 01:41
Po prostu nie kazdy jeszcze zyje w 2008 roku :)

Pewnie nawet nie kazdy wie ze Ray Samuels robi specjalne Ampy dla przenosnych playerow i IEMow :)

Czasem po prostu bezpieczniej jest nie isc z duchem czasu :) i zdecydowanie latwiej powiedziec, ze przeciez te jest be, no bo jak ma be nie byc :)

Takie opinie wynikaja z arogancji lub z tego, ze dobrze jest ludziom tam - gdzie sa w tej chwili - czuja sie bezpiecznie :) Albo tez po prostu z braku wiedzy i checi by ja poszerzyc :)

Nie odnosilem sie tutaj do wypowiedzi o tym czy ktos woli dzwiek analogowy czy cyfrowy, raczej do ogolnie utartej opini o przenosnych odtwarzaczach na forach z korzeniami co by nie mowic audiostereo :)

rafal996

  • 1090 / 5909
  • Ekspert
21-04-2008, 01:53
W pewnym sensie i w odniesieniu do niektórych - zgoda.

Ale np. ja przez lata używałem wyłącznie cyfrowych nośników, siedziałem po uszy w mp3 i innych formatach kompresji, które uważałem za zbawienie, z radością schowałem do pudła niewygodne kasety i w ogóle byłem szczęśliwym użytkownikiem technologii cyfrowej. Aż do czasu, kiedy podłączyłem z głupia magnetofon szpulowy i odkryłem, że taki sposób słuchania i odbierania muzyki, taki rodzaj dźwięku i cała ta otoczka dużo bardziej mi odpowiada.

Co nie znaczy, że się obraziłem na cyfrę. Nie, nadal korzystam z nowych technologii. Ale wolę te stare, które lepiej trafiają w moje gusta.

A poza tym, można przytoczyć sporo technicznych dowodów na to, że analogowe metody zapisu i odtwarzania dźwięku są doskonalsze i lepsze... ale to już nie ja i nie w tym temacie ;)

holy

  • 114 / 5913
  • Aktywny użytkownik
21-04-2008, 02:35
rafal996

a coś tak wyskoczył z tymi szpulowcami, to ma być alternatywa dla mp3 / bo o nich przypominam jest temat/ lubisz z tym chodzić po parku

prawda jest taka, że jakość z takich urządzonek może być zadziwiająco wysoka, a nie żadne chuju muju, jak piszesz

holy

  • 114 / 5913
  • Aktywny użytkownik
21-04-2008, 02:44
Rafal996
przepraszam to nie do Ciebie tylko do Reapera z tym chuju muju,
o szpulowcach słuchanych z namaszczeniem podtrzymuję, że nie w temacie  

AWS 303

  • 854 / 5908
  • Ekspert
21-04-2008, 08:35
>> Molibden, 2008-04-20 22:09:44
Zmień słuchawki :)

A jakie słuchawki kupić? Mają grać conajmniej tak dobrze jak unitra :) i mieć BASS :)) i być tanie... :)))

A i empetrójki są dobre jak nie ma prądu... :)

rafal996

  • 1090 / 5909
  • Ekspert
21-04-2008, 08:51
No wiem że nie na temat, ale jak czytam zachwyty nad różnymi cyfrowymi zabawkami i lekceważące wypowiedzi tych, którzy uważają że jak ktoś tego nie uwielbia to nic nie wie i się nie zna, to muszę pokazać że bez tego się da. Co prawda niekoniecznie w sensie przenośnym (chociaż są małe szpulowce reporterskie ;) ), ale tak ogólnie to życie bez cyfrowych zabawek jest nadal możliwe i to wcale nie z powodu niewiedzy czy czegoś takiego. Chociaż ja z nich korzystam z konieczności.

fallow

  • 6457 / 5880
  • Ekspert
21-04-2008, 09:00
A ja mialem nadzieje wpasc na forum troche odmnienne od audiostereo, a tutaj niestety widze, ze mimo iz nie pojawiaja sie tak czesto bezposrednie starcia to jednak o goraca atmosfere jest banalnie prosto. Szkoda, ze ludzie (uogolniajac) nie dorosli jeszcze do tego, ze to nie samo udowadnianie swoich racji jest najwazniejsze a sama dyskusja - dzieki niej przeciez poszerzamy swoja wiedze...

Powinnismy sie cieszyc, ze zdania sa tak odmienne, to dzieki nim dyskusja moze trwac.

rafal996

  • 1090 / 5909
  • Ekspert
21-04-2008, 09:04
Ależ jest zupełnie inaczej, niż na AS. Tutaj właśnie są odmienne zdania, ale jakoś nikt się nie wyzywa i nie schodzi do poziomu kabelków ;) Kulturalna wymiana zdań, nawet jak się nie zgadzamy.

fallow

  • 6457 / 5880
  • Ekspert
21-04-2008, 09:09
No to mnie troche pocieszyles, czytywalem AS ale nigdy nie mialem ochoty tam nic napisac.
Moze stad moje obawy, ze jednak patrze troche na "tutaj" przez pryzmat AS :)

holy

  • 114 / 5913
  • Aktywny użytkownik
21-04-2008, 09:34
fallow

nie przesadzaj, nie jest tak źle - można się unieść, gdy ktoś wyskakuje jak Reaper z lewymi tekstami

wracając do tematu: używam iPoda Nano i iPhona ze słuchawkami AKG 324P i wiele razy już się zdarzało, że nie mogłem się oderwać od słuchania, zaniedbując inne czynności

teraz czekam na Shure e2c , a jak się spodobają, może kiedyś kupię jakieś lepsze dokanałówki

folab

  • 297 / 5910
  • Zaawansowany użytkownik
21-04-2008, 09:41
Nie mogłem wytrzymac natarczywości AKG 324P poza tym zepsuły się po kilku dniach,ale pytanie ,czy po dłurzszym czasie zmieniaja brzmienie?

gotyk1

  • 1310 / 5897
  • Ekspert
21-04-2008, 09:50
Mnie zastanawia tylko 1 rzecz - jak małe gówienko 4cm na 10cm ważące 0.01 grama może zagrać lepiej lub chociaż na równi jak 10kg odtwarzacz CD lub magnetofon wyłożony w środku miedzią.

 Chłoniecie wszystko co nowe i rozumujecie wg zasady nowe =lepsze. To złe rozumowanie.