Audiohobby.pl
Audio => DIY => Wzmacniacze => Wątek zaczęty przez: atmeg w 30-12-2014, 18:18
-
Założenia :
- prezent
- potencjometr głośności + potencjometr balansu
- zasilanie , 10W transformator 2x 12V
- element czynny ,kostka NE5532 po 2 sztuki na kanał (po 4 wzmacniacze na kanał)
- zabezpieczenie słuchawek - kondensator na wyjściu wzmacniacza
- co do jakości dzwęku , rzetelne HIFI
- niewielki koszt , do 100zł.
- podstawowy cel , zadowolenie obdarowanego .Nie z prezentu ! :) Z słuchanej muzyki .
--------------------------------------------------------------------------------------
Wszystkie potrzebne elementy już kupiłem łącznie z obudową .
Niestety właśnie co do obudowy zrobiłem pewien błąd , oczywiście cała konstrukcja zmieści sie w niej
ale są zbyt małe powierzchnie na płycie czołowej tak więc jestem zmuszony np. gniazda wejściowe i wyjściowe wraz z kablem zasilającym umieścić na płycie tylnej , na czołowej prawdopodobnie znajdą
sie tylko potencjometry .Tak to wstępnie widze , jeszcze to przemyśle , może znajdzie sie na czołówce miejsce
na dwa gniazda słuchawkowe 3mm.
Układ teoretycznie zaprojektowany , płyta PCB aktualnie trawi sie .
Oczywiście na czymś bazowałem , testowałem pojedyńczy scalak NE5532 pod słuchawkami 50om i
wypadł bardzo fajnie , dlatego właśnie taki jest mój wybór układów czynnych , w połączeniu równoległym
jeszcze nie testowałem :).
----------------------------------------------
pcb
cześć podzespołów na tym JPG nie widać bowiem :) są tylko w postaci punktów lutowniczych .
Schematu na razie nie posiadam , jest jedynie w głowie ale jeśli po zmontowaniu układ
"zagada " stworze schemat szczegółowy i zamieszcze , na dzień dzisiejszy jest to układ eksperymentalny
choć wierze w niego .:).
A ta wężownica po prawej to jest pole do przylutowania pod kątem 90stopni wycinka PCB do zamontowania
w niej potencjometrów reg. poziomu i balansu tak aby na zewnątrz obudowy nie wystawały nakrętki .
A nieco dziwaczne symbole w polu transformatora przypominające litere H to poprostu pola dla wlutowania
diód prostowniczych w wesji SMD 5mm.
-
Po trawieniu :) niestety moja drukarka laserowa nie chce zbyt dobrze z tym tanim wsadem współpracować
ale układ da sie na tym co widać spokojnie polutować .
-
ona ciągle śledzi co robie :)
-
jeśli nie znajdzie czegoś do jedzenia przyjmuje taką postawe ale to tylko pozory :)
W każdej chwili jest gotowa do ataku , np. złapać moją ręke swoimi pazurami i ugryżć .....
robi to dla zabawy ale jest w tym doskonała :)....jak tu nie kochać takiego domowego a zarazem dzikiego lamparta płci żeńskiej :)
-
mam pytanie do autora wątku.
Dlaczego użyłeś NE5532 do niskoomowych słuchawek? JRC4556 ma dwa razy większy prąd wyjściowy.
-
Poprosimy lancastera o usunięcie tej naszej tfórczości,nie?No i atmega warto przeprosić i obwinszować w tem starem-nowem jorku...
-
Poprosimy lancastera o usunięcie tej naszej tfórczości,nie?No i atmega warto przeprosić i obwinszować w tem starem-nowem jorku...
OK.Rozumiem że wstąpiłem na jakąś droge wykraczającą poza akceptacje .Domyślam sie że nie dotyczy to samej konstrukcji lecz tego w jakim stylu prezentuje te swoją wesołą twórczość forumową .Plus dla ciebie że
przynajmniej piszesz otwarcie .Może ten kociak spowodował przekroczenie tej granicy akceptacji ?
Zabrałem sie teraz za lutowanie tej płytki , ścieżki są w lepszej kondycji niż by to wyglądało po tej fotce i
no właśnie ,ten kociak teraz śpi na biurku w moim warsztacie 50cm od kompa rozłożony wygodnie na kartkach z schematami .
-
Almagra -
tak od innej strony ,zamieść fotki z swoich prac , eksperymentów , jak to praktycznie wygląda . Czy to jest profeska jakaś czy amatorka .
Ja zakładając ten temat w żadnym wypadku nie miałem na myśli dokumentowania na forum Genialnej konstrukcji
oraz zadowolenia wybrednych podniebień.
To poprostu kolejna amatorska konstrukcja będąca w fazie tworzenia , jeśli wypadnie dobrze brzmieniowo to
wspomne o tym , jeśli wypadnie średnio lub kiepsko to także napisze o tym .
Poza tym to jest dział DIY i na tym forum jest on bardzo ubogi , nie pasuje Tobie że ktoś od podstaw , od podszewki publikuje prace nad jakimś układem audio ? Zgłoś sie jako kandydat na moderatora który nielubi
publikacji DIY.
-
mam pytanie do autora wątku.
Dlaczego użyłeś NE5532 do niskoomowych słuchawek? JRC4556 ma dwa razy większy prąd wyjściowy.
Być może inne scalaki byłyby lepsze w tym celu .Nie mam tu doświadczenia , dotychczas robiłem wzmacniacze słuchawkowe na elementach dyskretnych w klasie A . Zdecydowałem zrobić ten układ na NE5532 z następujących powodów :
- odsłuchałem wcześniej jak napędza słuchawki w stereo pojedyńcza kostka NE......było dobrze do
średnich poziomów głośności , braki wystąpiły przy wyższych poziomach głośności .Stąd połączenie kilku
układów równolegle
- układ scalony dostępny tam gdzie zamawiałem większą ilość podzespołów do innych zastosowań i tani
jak barszcz przy tym o bardzo dobrych parametrach (niby są lepsze usc ale to nie ten temat)
- w necie jest sporo przykładów równoległych łączeń tego układu scalonego , ludzie robili na tym nawet
wzmacniacze kilkudziesięcio watowe .
- to chyba najważniejsze - ciekawość jak to wypadnie .
------------------------------------------------------------------------------
W żadnym wypadku nie należy widzieć tego projektu jako "lepszego" od dziesiątków innych .
Dla mnie to jest test układu a jeśli dobrze wypadnie powędruje do mojego serdecznego kolegi .
Jeśli coś będzie żle wykonam inny układ :)
-
Spróbuj z kondensatorami pio,albo foliowymi.Tam w słuchawkowcu nie potrzeba więcej od 30mikro.Ludzie robią dziwne rzeczy np.wzmacniacz mocy na kilkunastu ECC83.
-
Do takie wzmaczka pcb nie jest konieczne.
Kiedyś zrobiłem takie coś:
https://picasaweb.google.com/115453839954675028762/SCHEMATY?authkey=Gv1sRgCL7LrsLfpY3EaA#5835270575389195922 - bufor wejściowy
https://picasaweb.google.com/115453839954675028762/SCHEMATY?authkey=Gv1sRgCL7LrsLfpY3EaA#5835270577184580706 - pot
https://picasaweb.google.com/115453839954675028762/SCHEMATY?authkey=Gv1sRgCL7LrsLfpY3EaA#5835270588137758818 - wzmak
https://picasaweb.google.com/115453839954675028762/SCHEMATY?authkey=Gv1sRgCL7LrsLfpY3EaA#5835270487186405858 - mniej więcej coś takiego
-
PCB na dziś .
-
Spróbuj z kondensatorami pio,albo foliowymi.Tam w słuchawkowcu nie potrzeba więcej od 30mikro.Ludzie robią dziwne rzeczy np.wzmacniacz mocy na kilkunastu ECC83.
Szanuje ciebie pomimo tego co wcześniej napisałeś ,taki jestem , umiem to zaakceptować .co do zastosowania lepszych jakościowo elementów to
nie przewiduje w tej konstrukcji , zastosuje typowe standardy . Jeśli układ "będzie dobrze gadał" to może powstać za jakiś czas jego wersja "pro" słuchawkowa i wtedy jak najbardziej dobre podzespoły będą miały swoje miejsce .
Ale na dziś to tylko pieśń przyszłości .
-
Ja co prawda jestem najbardziej zielony z zielonych, ale to co napisał Almagra o kondensatorach jakoś dramatycznie nie podniesie kosztów a technologia wykonania kondensatorów ma spory wpływ na dźwięk. Od takiego że nie da się po prostu słuchać do absolutnej satysfakcji.
-
ahaja -
jak najbardziej ,między innymi właśnie to że inni robili konstrukcje na zwielokrotnionych Ne....... zacheciło mnie
aby taki skromny projekt na 4 sztukach tego układu wykonać .
-
Panowie !!!!!!!
Przecież to jest tylko zwykły projekt wzmacniacza HIFI :) Zachowajcie dystans do tego :) Przecież Ja wiem że
Nawet w wersji "Pro" to nie będzie nigdy produkt przy którym przyklęknie sie z zachwytem . To niejest ta klasa konstrukcji . Nawet w wersji 16 scalaków na kanał to będzie brzmieć tylko jak NExxxx .....:)
Heh tylko albo aż , w każdym razie nie powinno sie po klasycznym równoległym połączeniu tych układów
oczekiwać że nagle ujawni sie jakiś tajemny drajw , coś co jest wiadome że czasem w innych wzmacniaczach występuje czyniąc je wyjątkowymi .
-
schemat jednego kanału .
-
Zerknij: http://www.tubecad.com/2014/08/blog0304.htm kapkę poniżej połowy strony.
-
Zerknij: http://www.tubecad.com/2014/08/blog0304.htm kapkę poniżej połowy strony.
Wiem , widziałem wcześniej te inne wersje ,zastanawiałem sie nawet chwile nad tym ale zdecydowałem zrobić to
w klasycznej wersji równoległej , wcale nie myśle że to jest optymalne itd... jak to zadziała usłysze pewnie jutro .
-
Z punktu teorii obwodów podczas łączenia równoległego urządzeń składowych nawet przy dobrej powtarzalności pojawia się problem prądów wyrównawczych i oscylacji,dlatego unika się układów paralelnych,zwłaszcza w układach mocy.W stopniach wejściowych stosuje się czasem równoległe włączenie niskoszumnych tranzystorów w celu obniżenia szumów.
-
Czy jest jakiś problem z tym, że podsyłam takie czy inne pomysły w temacie?
... wystarczy dać znać ...
-
Nie prawda,bo 30mikro kosztuje poniżej 10 zeta,a potrzeba trzy,a efekt warty i kilku stów!
-
Zastosowanie kondensatora o pojemności 90 uF na wyjściu przy słuchawkach 50 omowych da częstotliwość odcięcia -3dB przy 35 Hz. W takim przypadku zaburzenia fazowe zaczną się juz od częstotliwości 350 Hz.
Tak w ogóle to po co stosować kondensator na wyjściu przy zasilaniu symetrycznym? Przy poprawnej konstrukcji offset nie powinien wynieść więcej niż kilka mV.
-
Doświadczenie odsłuchowe wykazuje,że subiektywny odsłuch basu jest lepszy z kondensatorem wyjściowym o niższej pojemności,ale wyższej jakości.Do niskoomowych 30omowych trzeba było trzy po 30mikro,to fakt.
-
Z jednej strony cieszy mnie zainteresowanie tematem lecz z innej strony bardzo smuci .
Wyjaśniam iż ten temat nie dotyczy tego kto jest lepszy , bardziej inteligentny , kto komu bardziej dowcipnie i dosadnie przyłoży .
To jest temat o zwykłym i dość prostym wzmacniaczu słuchawkowym .
-
Koledze Almagra pierwszy wpis wybaczyłem i niema co do tego wracać i jedyna konsekwencja jest taka że pojawił sie u mnie dystans , nie przekreślenie w odwecie tylko dystans .
/////
Kol. ahaja , twoje wpisy są jak najbardziej wartościowe i przynajmniej Ja zwracam na nie swoją uwage , poprostu pomiędzy tymi świątecznymi terminami oraz spożywaniem alkocholu nie miałem czasu bardziej szczegółowo odnieść sie do nich ale zapamiętałem je jako wartościowe i godne uwagi .
//////
Kol . Rumburak . oczywiście ładnie pewne kwestie zauważyłeś , ale to tylko ludzie :)Faktem jest że ludzie umieją kochać ale też kochają niszczyć :)
-
W temacie , polutowałem podstawowe elementy , włożyłem jeden układ scalony i włączyłem zasilanie ...
Sprawdziłem oscyloskopem co tam w układzie "piszczy" czyli co sie dzieje na wyjściu układu (nalewając kolejnego drinka).
Oto przebieg :) Mamy piękny generator 113kHz.Tu ukłony w strone Almagry który przewidywał taką możliwość :) Ja też sie tego obawiałem .Ale to nie tragedia , okazało sie że oscylacje zanikają po dołączeniu kondensatora 100pF równolegle do wejscia wzmacniacza .Pozostaje sprawdzić dokładniej jaka ma być wartość tego kondensatora oraz ewentualnie włączyć małe pojemności indywidualnie w ujemne sprzężenia poszczególnych
wzmacniaczy .
-
Rumburak - :) oscyloskop to podstawa :)
-
W sumie układ uruchomiłem w całości i osłuchałem .Dodałem kondensatory 400pF na wejscia oraz zwiększyłem
kondesatory wyjściowe do 1000uF , takie akurat miałem .Pierwotne 100uF nie dawały wystarczającej podstawy niskich tonów .
Wzmacniacz spełnia wymagania w kategoriach "prezent" dla osoby która nie jest zbyt wymagająca .
Plusy :
-Dobra dynamika w zakresie 40-1000Hz
-niezłe brzmienie średnich tonów choć "dupy nie urywa" czyli klasyczne brzmienie wzmacniacza operacyjnego .
i tu w sumie koniec plusów .
Minusy :
Układ gubi sie kiedy jest większe zagęszczenie tonów wysokich średnich oraz wysokich .
To w zasadzie jego największy minus .
Dopóki w słuchanym materiale niema zagęszczenia w górnym paśmie to nawet to znośnie brzmi , niestety jest cienko w realizacjach w których jest gęsto w górnym paśmie .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozostało wmontować Go w obudowe i zająć sie innymi układami :) a JEŚLI TEN KOLEGA PO JAKIMŚ czasie
powie , "wiesz co ....posłuchałbym czegoś lepszego " to zbytnio nie będe zakłopotany i da sie rade złożyć coś o klase lepszego .
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W każdym razie dla osób o wyrobionym słuchu i sprecyzowanych oczekiwaniach nie polecam tego układu :)
Przynajmniej w tej wersji .
Ja wracam z pracami do układu wzmacniacza którego cały czas słucham jako mojego podstawowego .
-
a JEŚLI TEN KOLEGA PO JAKIMŚ czasie
powie , "wiesz co ....posłuchałbym czegoś lepszego " to zbytnio nie będe zakłopotany
Skoro wsadziłeś podstawki pod scalaki to jeszcze nie zapomnij zapodać koledze jakiś temat odnośnie żonglerką op'ampami. Spryciarz z Ciebie. W ten oto prosty sposób świat wzbogaci się o kolejnego audiofila ;)
jUŻ NIE PODPUSZCZAJ .Być może w innych układach jest jakiś sens wymian ukladu scalonego ale nie w tym przypadku .
-
temat zakonczony , wzmacniacz trafił jako prezent do kolegi .
Nie polecam powielać tej konstrukcji dla ludzi szukajacych dobrego wysublimowanego brzmienia .
Zrobie cos lepszego to i moi znajomi wzbogaca sie o te konstrukcje za free :)
Pozdrawiam wszystkich milosnikow muzyki oraz milosnikow elektroniki.