Audiohobby.pl

Jakość prądu w sieci - forumowy kondycjoner

Rumburak

  • Gość
29-12-2015, 15:14
Ostatnio z zainteresowaniem przeglądałem zasoby internetu w poszukiwaniu informacji odnośnie jakości energii elektrycznej w naszych mieszkaniach. Każdy mający w miarę wyposażoną pracownię mniej lub więcej dokładnie zmierzyć lub ocenić jakość tego co ma w gniazdku. Ale to byłby jednostkowy przykład. Interesowało mnie jak to jest ogólnie. To co znajdowałem czasami wprawiało w osłupienie. Wszelakie normy, które znajdowałem dopuszczają obecność zakłóceń w takiej ilości, której sobie nawet nie wyobrażałem.

Na początek proponuję lekturę:
http://www.artech.biz.pl/wyzsze-harmoniczne

Tytuł tematu jest trochę przewrotny. Mam nadzieję, że może być zainteresowanie tym tematem i "coś" się urodzi. Coś co poprawi jakość tego co zasila nasze sprzęty.

Synthax

  • 2323 / 4122
  • Ekspert
29-12-2015, 20:47
Najlepiej zasilać wieżę z tony cytryn leżącej na 2 materacach z gęsiego pierza. Podłączenie najlepiej solid core miedziany z cewki. Śruby z lewym gwintem aby znosić drgania od prądów wirowych.

Synthax

  • 2323 / 4122
  • Ekspert
31-12-2015, 14:49
Jeżeli pijesz to wstrzymaj się z aktywnością na forum.



Musze znaleźć informację, wg której poziom harmonicznych w sieci osiąga wartości kilkudziesiącio procentowe .
Byłem w w 100% trzeźwy. Tylko ostatnio za dużo projektów mam rozpoczęte. I choćbym chciał to już nie mam siły na prąd... Trzeba pokończyć co pozaczynane :)

brodacz

  • 1780 / 3838
  • Ekspert
20-01-2016, 19:54
Przepraszam nie wiedziałem gdzie wkleić to zapytanie a zakładać po to nowy watek nie wypada.

Gdzie kupić takie koszulki termokurczliwe które stosuja na kablach sieciowych.Rozmiar taki duży ,że wchodzi na wtyk schuko ale i kurczy się na tyle ,że opina kabel ?

michauczok

  • 45 / 3464
  • Użytkownik
20-01-2016, 21:31
Poszukaj koszulek termokurczliwych, ale nie zwykłych, tylko o kurczliwości 3:1, albo nawet 4:1, wtyczka ma mniej więcej 40mm średnicy, tutaj przykład takiej właśnie rurki, która może pasować: http://pl.traconelectric.com/product/ZS14042R/Rura-termokurczliwa-%C5%9Bredniej-grubo%C5%9Bci-4%3A1-z-klejem--czarna-14042mm--POLIOLEFIN

Są dostępne w większości większych sklepów elektronicznych. Nie wiem tylko czy średnica 40mm będzie wystarczająca, zależy od wtyczki.

almagra

  • 11514 / 5558
  • Ekspert
26-01-2016, 11:23
Jak marzy się komuś kondycjoner,to może zastanówmy się wspólnie o co w nim chodzi?Podajcie sugestie,jakieś rozwiązania.

brodacz

  • 1780 / 3838
  • Ekspert
09-04-2016, 17:28
Właśnie ,o co powinno nam chodzić w kondycjonerze ?
Czy o poprawę brzmienia czy raczej o ochronę  naszego sprzętu.


Czy jest jakiś kondycjoner który ochroni sprzęt nawet przed uderzeniam pioruna w linie napięcia ?

lancaster

  • Gość
10-04-2016, 08:49
o redukcje kaszany z sieci. Bawie sie ostatnio w wolnych chwilach (od chyba 2 m-cy :-))) rdzeniami nanopremowymi i DC blockerami z jak najbardziej pozytywnym efektem. Pobawcie sie posluchajcie, technicznie poprawa jest na 100%, brzmieniowo moim zdanim na 10% czyli normalna jak dla gadzetow typu kable, podstawki itd. a nawet moze ciut wiecej w tym przypadku, w kazdym razie jak dla mnie jednoznaczna (mocniejszy dxwięk).
"listwa" nie spelnia w tym momencie funkcji ochronnych

majkel

  • 7476 / 5903
  • Ekspert
10-04-2016, 10:14
W audio jak w każdej innej dziedzinie życia: więcej zabezpieczeń = mniej pozytywnych wrażeń. :)

@lancaster, mówisz o niemalże hi-endzie materiałowym i w warunkach złego prądu może dać pozytywny bilans. Natomiast źle skonstruowany element indukcyjny będzie więcej szkodził niż pomagał, wchodząc w przestery od nasycenia.

U mnie źródło najlepiej gra prosto z gniazdka. Kondensatory psują, dławiki psują, ferryty psują, ale u mnie dobry prąd. Pewnie blisko transformatora, bo jest czasem 240V.

Co do Power Cleanera - jest tam jeden błąd konstrukcyjny. Chodzi o użycie rdzenia o wysokiej przenikalności do dławika nieskompensowanego. Klasyczny przykład nieznajomości zagadnień podzespołów indukcyjnych. Poza tym nie różni się toto w swojej idei od często wbudowywanych w urządzenia filtrów (które chętnie i z korzyścią usuwam).

Synthax

  • 2323 / 4122
  • Ekspert
10-04-2016, 10:59
A jeszcze trafa separujące w chałupach niektórzy posiadają.

Natomiast może ktoś z większą wiedzą wytłumaczy mi czemu CD player Pioneer PD9700 gra(grał) inaczej po podłączeniu takiej sieciówki?

Czy to tylko kwestia obniżenia delikatnie napięcia i skutków tego czy faktycznie inżynieria?

lancaster

  • Gość
10-04-2016, 11:22
"Natomiast źle skonstruowany element indukcyjny będzie więcej szkodził niż pomagał"


dokladnie jak piszesz, uklad przedobrzony mulił, z klasycznym DC blockerem suszył co w polaczeniu moglo sie wydawac fajne :-)
ale jak zaczalem rozbierac filtr z "jedynieslusznego wszystkopoprawiajacego" na elementy, bawic sie w rozne metody nawijania uzwojen roznymi rodzajami linek/lic (nanoprem ma dlugie zeby na lity drut - kruchosc) to wyszlo ze przynajmniej u mnie dwa rozwiazania daja poprawe obiektywna, czyli zadne samo z siebie nie robi efektow specjalnych wspolnie daja wrazenie dxwieku dynamiczniejszego, klarowniejszczego i głębszego.
A o wrazenie przeciez chodzi ;-)

tak wiec polecam.

lancaster

  • Gość
10-04-2016, 11:25
"Czy to tylko kwestia obniżenia delikatnie napięcia"

co masz na mysli piszac o obnizeniu napiecia przez sieciowke ?
Do tej pory mistrzostwem świata było dla mnie stwierdzenie ze sieciowka dziala jak kondensator ktory dopala sprzet wtedy kiedy tenze sprzet nie wyrabia sie.

Sieciowka moze np obnizyc napiecie nawet do zera, jesli jest zwarta ;-)

majkel

  • 7476 / 5903
  • Ekspert
10-04-2016, 12:25
Trafo separujące to po pierwsze DC blocker, siłą rzeczy. Po drugie, daje napięcie bez potencjału względem ziemi, więc klocek zeń zasilany można nie uziemić, zmniejszając ryzyko pętli masy przy okazji.

Kolega właśnie gra na wzmaku przez autotransformator choćby dlatego, że to produkt na Amerykę. Niemniej, trochę zabaw i optymalizacji przy takim dodatku do systemu pokazuje, że można uwolnić (lub skanalizować) całkiem sporo jakości dźwięku.

tetejro

  • 2745 / 2995
  • Ekspert
10-04-2016, 12:37
Niezaprzeczalnym faktem jest że w ciagu ostatnich 15-20 lat znacznie wzrosła ilosc zakłóceń elektromagnetycznych na które wystawione sa sprzęty domowe.

Np. od dawna mam problem z buczeniem w głośnikach kiedy odbierany telefon komórkowy znajduje się zbyt blisko kolumny, wzmacniacza czy kabla głośnikowego.

Powstała obszerna oferta materiałow budowlanych do izolowania pomieszczeń od zakłoceń elektromagnetyczhnych wysoko jak i niskoczęstotliwościowych. Są na przykład specjalne tapety i farby do tłumienia emiski sieci elektrycznej. Są specjalne maty do wykładania scian w klatkę faradaya przeciwko RF

Analogicznie filtry na zasilacze w urządzeniach coraz cześciej są spotykane.

W zamierzchłych czasach problemy były zgoła inne. Problemem były kiepskie lub niechronione urządzenia elektryczne, które załączajac się siały po sieci. A siały potęznie -pralka czy lodówka u sasiada potrafiła dawać zakłócenia na telewizorze podczas załączania. Miałem taką zabytkową ruską sokowyżymałkę, która podczas załącznia zawieszała na chwile komputer w drugim pokoju. Zamierał ekran na kilka sekund :)

Co do transformatorów separujących sieć to jakoś nie mam przekonania. W sprzecie jest zwykle już transformator majacy podobne cechy (?).
Pamiętam że daaawno temu rodzice mieli jeszcze taki stabilizator sieciowy. Transformator który miał zabezpieczać przed spadkami napięcia sieci i zakłoceniami przy okazji. A potrzebny był najcześciej do zapewnienia prawidłowego działania lampowych telewizorów, zwłaszcza pierwszysch kolorowych Rubinów. Znalazłem to kiedyś w piwnicy, buczał znacznie pod obciążeniem ale miał fajny wskażnik wychyłowy jak z zabytkowej radiostacji i był hajendowym lakierem młotkowym pomalowany :)
« Ostatnia zmiana: 10-04-2016, 12:45 wysłana przez tetejro »