Audiohobby.pl

Rock, Metal, Thrash Metal i pokrewne - aktualności i wymiana spostrzeżeń

Max

  • 2204 / 5410
  • Ekspert
30-09-2012, 11:53
>>4m,

Bezwarunkową miłość do muzyki, podzielam bez zastrzeżeń.
Ale mam wrażenie, podobnie jak koledzy, ze zaraz ktoś wyskoczy z tortu, bądż zaświeci światło z okrzykiem "surprise" !!
Jeśli nie żartujesz, to priorytety (również muzyczne) ułożyłeś sobie w sposób wyjątkowo ekstremalny.

"Ja myślę, że staracie się dyskutować o muzyce poważnej mając za doświadczenie jedynie oratoria Piotra Rubika ;)"

Aaaa, to jest oddzielna kwestia. Czekałem na jakies przyklady wielu inetrpretacji tego samego utworu, ale koledzy mnie zawiedli. Moze cos na gwałt zamawiają i wkrótce posypią się kwieciste opisy ?
;-)

Rolandsinger

  • 2894 / 5913
  • Ekspert
30-09-2012, 11:54
@ Gustaw

Ja myślę, że Ty za dosłownie, żeby nie powiedzieć kompletnie infantylnie (bez urazy) interpretujesz przekaz muzyki metalowej.

Większość kapel nie ma żadnego dosłownego przekazu, lecz jest to uniesienie podstawowej tezy, jak ją trafnie przedstawił Lars Urlich w dokumencie "Some Kind Of Montser":

>>...W tej muzyce nie ma żadnego pieprzonego przekazu, a jeśli jest, to między wierszami, chodzi o to by myśleć samodzielnie, a nie dać się bezkrytycznie w tryby żadnej ideologii. A ten cały gniew i negacja dotyczy po prostu powszechnej głupoty...<<

Jeszcze bardziej rzeczowo wyraził się Adam Darski w wywiadzie dla Gminnego:

http://kuba.tvn.pl/odcinki-online/nergal-i-aleksandra-hamkalo,9493,0.html



____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Max

  • 2204 / 5410
  • Ekspert
30-09-2012, 12:10
Kiedy słuchałem podobnej muzy, teksty miały dla mnie znaczenie drugorzędne. Chodziło o power i energetyczność tego rodzaju klimatów i niewiele więcej. Bardzo mnie to wówczas napędzało.
Chodziło tez troche o to, by odróżniac sie od pieprzonych dyskomułów i innych depeszy, którzy nie mieli ani potencjału ani ochoty, zeby czegoś wartosciowego dla siebie wyszukać, tylko karmili się kaszaniastą komerchą.

majkel

  • 7476 / 5912
  • Ekspert
30-09-2012, 12:22
>> lancaster, 2012-09-30 11:48:29
4m, chodzi Tobie o Ciorana Bregovica ? Może jako akt dobrej woli wkleję jakas kapelę :

-> Ja chcę tylko powiedzieć, że ten fotograf to był kawał ch... i celowo tak skadrował, żeby weszły całe nogi wraz z obuwiem. Przecież by się chłopaki cali przebrali do zdjęcia jakby wiedzieli.

majkel

  • 7476 / 5912
  • Ekspert
30-09-2012, 12:42
Wycofuję zarzut. Czarne sznurówki wszystko tłumaczą.

-Pawel-

  • 4724 / 5518
  • Ekspert
30-09-2012, 14:30
Dobry zespół nie musi nadrabiać mrocznym wyglądem.

March10

  • 93 / 5183
  • Użytkownik
30-09-2012, 14:48
>> Gustaw, 2012-09-28 11:27:25
Przepraszam, że się wtrącam ale ciekawi mnie psychofizyczny odbiór tego rodzaju muzyki.
 Nie wiem jak Wy ale ja po przesłuchaniu kilku wskazanych tutaj kawałków czuję się raczej źle ale być może tak ma być.
 Absolutnie nie wartościuję samej muzyki tylko wspominam o samej "reakcji organizmu".

to jest potwierdzone naukowo>>  http://www.spiritofmaat.com/archive/aug1/consciouswater.html

lancaster

  • Gość
30-09-2012, 15:07
majkel, z obuwiem wszytsko dobrze. Chłopaki są w Sofixach - najbardziej satanistycznym obuwiu zeszłego millenium.


Roland, chyba jaja sobie robisz. Darski wycharkuje te swoje kocopały zeby wyrazić niepokój wszechobecną glupotą ?
NA tle tej dłupoty jawi sie jak wisienka na torcie z takim podejsciem.
Jak wszyscy zaczna dawać wyraz w ten sposób to cywilizacja wróci na drzewo.

"behold! as Rome burns so do I...
\'tis not the last empire to crumble
I bore witness to rise and fall ov tribes ov Adonai
and fallen short ov a glory ov god

lord ov hosts
whore ov salvation
tear the skies as you spread your legs
vomit forth upon my head
all afflictions and abominations known to man"

-Pawel-

  • 4724 / 5518
  • Ekspert
30-09-2012, 15:10
A teraz zupełnie na poważnie, specjalna dedykacja dla Gustawa:

lancaster

  • Gość
30-09-2012, 15:19
Gustaw, oczywiscie ze muzyka ma wpływ na organizm...jak kazda inna informacja. Być moze nawet większy niz literatura czy film.
4m od 20 lat w temacie i czytajac niektóre wpisy trudno oprzec sie wrazeniu ze tresci przekazywane w muzyce zostały skopiowane do świata realnego. TO JEST NORMALNE ZJAWISKO. Nie sadze zeby facet miał taki obraz świata jako młody człowiek zanim ukształtowała go muzyka której słucha.

A to czy autor utworu robi sobie jaja, czy jest przekonany o tym co przekazuje, czy wreszcie charcząc  o jednym ma na mysli co innego -nie ma znaczenia.

Kraft

  • 448 / 5875
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2012, 17:00
Proszę o nazwisko jednego klasyka bluesowego, jazzowego, rockowego, jakiegokolwiek, który odegrałby coś takiego:

Za gąszczem włosów Pat O\'Brien, jeden z najlepszych gitarzystów bez podziału na gatunki, a na basie Alex Webster, jeden z czołowych basistów. Oni zagrają na "wiośle" wszystko, od Lotu Trzmiela, przez standardy jazzowe, po brutalny death metal. Zresztą udzielają się także w projektach pobocznych, gdzie uprawiają bardziej "cywilizowane" formy muzyczne.

Kwestia konwencji. Ci faceci akurat wymyślili sobie, że wejdą w konwencję horroru. Teksty straszliwie brutalne, prucie flaków, seryjni mordercy, sadyzm itd. No ale właśnie, czy po obejrzeniu w kinie któregoś z kolei thrillera czy horroru posądzacie reżysera o wynaturzenia w codziennym życiu, bycie psychopatą itp? Przecież to dziecinada. Nie inaczej jest z muzyką.

Niektóre style metalowe traktuję jako swoisty wentyl bezpieczeństwa i innym również polecam podobne podejście. Koncerty metalowe dają okazję rozładować _negatywne_ emocje. Uwolnić naturalne, pierwotne instynkty tłamszone na co dzień przez prawo. Pozwalają też pobrać energię, niektórym nawet taką potrzebną do życia, jak widać powyżej na przykładzie 4m ;)

Gustaw, bierzesz Rykę pod rękę na koncert tych ludzi, o taki:
. Możecie nawet stanąć gdzieś z boku. Są tam ludzie ze wszystkich przekrojów wiekowych, od dzieci po dziadków. Zdarzają się też niepełnosprawni na wózkach. Bez obaw, nikt nie zwróci na Was specjalnej uwagi. Natomiast ja gwarantuję, że z takiego koncertu wychodzicie jako kumple ;)

Gustaw

  • Gość
30-09-2012, 17:03
>> Rolandsinger, 2012-09-30 11:54:00
@ Gustaw
Ja myślę, że Ty za dosłownie, żeby nie powiedzieć kompletnie infantylnie (bez urazy) interpretujesz przekaz muzyki metalowej.

Spoko. Oczywiście bez urazy. Myślę jednak, że nie doceniasz problemu. Sam myśl a nie posiłkuj się tym co mówi Urlich albo dziarska gwiazda telewizji. 90% tego czarnego metalu to forma ekspresji artystycznej a prościej - ściema i pewien sposób na zarabianie pieniędzy. Myślę jednak, że pewien procent wymalowanych pawianów to autentyki, normalnie i z przekonaniem uprawiających satanizm.

Z drugiej strony wielu z nas ten ten muzyki traktuje z pewnym dystansem ale nie jest to reguła. Osoby bardziej wrażliwe i słabsze psychicznie mogą to traktować zupełnie serio i przyjmować teksty np. o samobójstwie z pełną powagą. Niech taki delikwent ma doła i deprechę i niech do palnięcia sobie (albo komuś) w łeb brakuje mu np. 5%.  Dlatego Rolo sugeruję abyś nie patrzył na ten problem tylko ze swojej perspektywy ale nieco szerzej.

Gustaw

  • Gość
30-09-2012, 17:11
>> Kraft, 2012-09-30 17:00:44
Proszę o nazwisko jednego klasyka bluesowego, jazzowego, rockowego, jakiegokolwiek, który odegrałby coś takiego:


Bez problemu Rubik coś takiego "odklaska", tylko dwa razy szybciej. Jego następne oratorium ma się nazywać "wzdęcia belzebuba".

magus

  • 20990 / 5915
  • Ekspert
30-09-2012, 17:27
Kraft,

1. Na czym polega trudność?
2. Po co?


p.s. to strasznie monotonne jest - coś jak jazda po autostradzie z betonowych płyt
Odszedł 13.10.2016r.

General Daimos

  • 65 / 4434
  • Użytkownik
30-09-2012, 17:31
>> Rolandsinger, 2012-09-30 11:54:00

Nie przypominam sobie żeby Adaś Darski wypowiadał się rzeczowo o czymkolwiek, ale niech Ci będzie. Ulrich niestety nie do końca ma rację, to co sprzedaje behemot akurat niesie ze soba przekaz, ale wyłącznie negatywny. Negatywny i do tego perfidny ponieważ lider behemota z satanizmem i złem ma tyle wspólnego co jego była partnerka Doda (o zgrozo). Performance, który prezentuje na scenie wpływa jedynie na grubość jego portfela, ale niestety na szereg matołków ma bardzo silny wpływ.