Audiohobby.pl

Winylomania

ArturP

  • 1306 / 2797
  • Ekspert
14-11-2023, 06:40
No mi pasuje takie rozwiązanie, ładnie.

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
14-11-2023, 07:55
Przypuszczalnie weekend będę mieć ciekawy :)
  Mam tutaj takiego znajomego, pasjonata muzyki (gościu od którego odkupiłem Tandberga TD ) i planujemy przesłuchanie porównawcze urządzeń grających.
   Z przyczyn technicznych którą jest waga klamotów- uzgodniliśmy że to ja pojadę do niego zabierając wzmaka który niedawno skończyłem i zabiorę też tego małego techniolka-  a co :)   Niech ma szansę stanąć obok gramofonu za 50 tysięcy euro.    Mnie zaś bardziej interesuje jak ślimak pociągnie ciekawe w/g mnie kolumny który on posiada.   Są to Pioneer 9500 (numerka nie jestem pewien)-  takie tam ze złotej ery jeszcze - ciężkie jak cholera i brzydkie kwadraty z trzema głośnikami.   Ostatnio bardzo mi ich dźwięk przypadł do gustu i jeżeli mam je szybko opisać to było coś jak dobry Box grundiga tylko trochę lepiej hehehehe.   Co do wzmaka ślimaka to się nie boję że coś nie tak będzie-  albo położy ten który na niego czeka ew.   będą nieodróżnialne jeżeli tamten jest tak dobry jak o nim piszą.
  Ja jadę- będzie jakieś 100 kilometrów z hakiem a on zabezpiecza kwatermistrzostwo-  tak więc chyba plan całkiem spoko :)

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
24-11-2023, 18:35
Dzisiaj jeszcze drobne prace żeby mały liniowiec był całkiem na cacy.
   Kupiłem fajny olejek do nasmarowania prowadzenia mojej ulubionej ostatnio firmy Caramba heheheeh.   Wymieniłem pasek od serwa bo stary wprawdzie ciągnął jeszcze ale miał poślizgi co spowalniało reakcję w razie dużego bicia płyty.    No i wyregulowałem obroty które generalnie były nieco zawyżone o jeden.  Zamiast 33 1/3   to tak z 34,5  i zamiast 45 to 46 z groszami.
   Nowy pasek główny jest trochę do d.....     bo WRMS  ± 0,35% (IEC 98A)  mniej więcej a powinno być w/g fabryki WRMS  ± 0,035%
   Tak więc w kategorii równego kręcenia przegrywa mocno z większym bratem SL D2 który idzie bardzo równo jak myślę bo kontrolnie porównałem ze sobą i w D2 wyszło ± 0,012%


Bankowo wina paska bo jakby pół obrotu talerza przyśpiesza a drugi pół zwalnia.   Tak mniej więcej bo to troszkę wędruje do przodu to kołysanie względem obrotów.     Pasek znaczy ma nierówną rozciągliwość na swoim obwodzie :(    Słabo wyszlifowany
No i poza tym trochę się wpieniłem na nowe płyty.  Kupiłem dzisiaj trzy i dwie (album) takie krzywe że szok.



  Pierwsza płyta to samo w zasadzie ale nie wkleiłem bo za dużo  k........  mi się wympsnęło z paszczy.

trzecia OK
 


  Jutro lecę z reklamacją.
Jeszcze moja słabsilna wola zawidła dzisiaj heheeheh
 Zamówiłem techniolkowi wkładkę AT   -  jakąś tam dual magnet czy cóś - eliptyczną z tym mocowaniem do niego-  cyferek zapomniałem
AT85E--- cośtam cośtam T4P

Hammer

  • 4686 / 2300
  • Ekspert
24-11-2023, 23:12
Przypuszczalnie weekend będę mieć ciekawy :)
  Mam tutaj takiego znajomego, pasjonata muzyki (gościu od którego odkupiłem Tandberga TD ) i planujemy przesłuchanie porównawcze urządzeń grających.
   Z przyczyn technicznych którą jest waga klamotów- uzgodniliśmy że to ja pojadę do niego zabierając wzmaka który niedawno skończyłem i zabiorę też tego małego techniolka-  a co :)   Niech ma szansę stanąć obok gramofonu za 50 tysięcy euro.    Mnie zaś bardziej interesuje jak ślimak pociągnie ciekawe w/g mnie kolumny który on posiada.   Są to Pioneer 9500 (numerka nie jestem pewien)-  takie tam ze złotej ery jeszcze - ciężkie jak cholera i brzydkie kwadraty z trzema głośnikami.   Ostatnio bardzo mi ich dźwięk przypadł do gustu i jeżeli mam je szybko opisać to było coś jak dobry Box grundiga tylko trochę lepiej hehehehe.   Co do wzmaka ślimaka to się nie boję że coś nie tak będzie-  albo położy ten który na niego czeka ew.   będą nieodróżnialne jeżeli tamten jest tak dobry jak o nim piszą.
  Ja jadę- będzie jakieś 100 kilometrów z hakiem a on zabezpiecza kwatermistrzostwo-  tak więc chyba plan całkiem spoko :)
no i jak tam, pekła butla z ze smutku czy nie ?

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
25-11-2023, 00:45
Zależy jak i z której strony patrzeć.
   Ślimak niestety nie dał rady rozerwać na strzępy oponenta :(  Okazało się że dobry klamot z niego był.
 Druga zaś strona nadziała się na coś niezrozumiałego dla siebie  :) i  Ślimak zdaje się że spustoszył  spory audiofilski teren
   Ale nich stracę, powiedzmy że wyszło 1:1
:)

Co do trzeciej płyty-  to że płaska i nie wyłamuje resora igły to spoko.   W końcu to z tych grubszych to tak ma być.   Ale jakość dźwięku nooooo-   mam zastrzeżenia delikatnie mówiąc.   I albo wkładka małego liniowca jest kiepska-   albo przedwzmak naima jest słaby-  albo w drutach coś nie kontaktuje najlepiej  albo na koniec zostało to że zwyczajnie tłoczenie słabe :(
   Mam to samo w dobrym pliku i jest lepsze.   Gdybym był z tych co piszą o dźwięku to zacząłbym od >   kolosalna różnica w jakości ...itd...
   Jutro posłucham jeszcze raz na sl-d2   i ew.  pod przedwzmakiem H/K  dla pewności

WOY

  • 594 / 4653
  • Ekspert
26-11-2023, 12:07
Tak się właśnie grało na początku lat 70 ubiegłego wieku 💃

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
26-11-2023, 12:13
Nie nooo- psia kość-  nowe wydania w wielu przypadkach jednak słabe są :(  Z gramofonem i resztą drutów wszystko OK.  Tak z ciekawości to nawet wymyłem nieużywalne już w zasadzie płyty  (The Wall)  Zdarte do bólu -podrapane itd...   i nawet -nawet wyszło odtwarzanie na tym liniowcu.   Pod normalnym gramofonem już nie szło opanować przeskakiwania igły a tu jeszcze daje radę.  Hehehehhe
   Pomimo że spodziewałem się że będą do d......   to i tak kupiłem kilka kolejnych.     W razie czego oddałbym im w cholerę  w sklepie i niech sami słuchają. 
   Od biedy ujdzie
Kupiłem też jednego z gotowców od firmy gdzie można samemu zamówić sobie płytę.   Przyznam się że nie spodziewałem się że da się słuchać bo w planie to raczej wieszanie na ścianie miałem.
  A tu pacz pan-   okazała się bardzo dobra :)
« Ostatnia zmiana: 26-11-2023, 12:15 wysłana przez pień »

AUDIOTONE

  • 9397 / 5839
  • Ekspert
26-11-2023, 21:03
Ja obecnie tylko słucham placków. Nic nie kupowałem nowego z vinyli, troszkę poszalałem z wkładkami do śmietniksa.
Teraz muszę przystopować z zakupami. Oczywiście kilka niespodzianek w drodze... kolejne wkładki, i nowe igły... ;-)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

WOY

  • 594 / 4653
  • Ekspert
27-11-2023, 10:47
Aż się boję spytać ile masz tych wkładek🫣

A co do słuchania muzyki, to też się przyznaję że ostatnio słucham częściej winyli niż cd. Ta obecność fizyczna nośnika, okładki płyt, cała procedura uruchamiania, sprawia tyle radości.

AUDIOTONE

  • 9397 / 5839
  • Ekspert
27-11-2023, 11:14
Faktycznie kilka wkładek doszło, kilka w drodze...
Co do odsłuchów to także bardziej lubię tą całą otoczkę związaną z vinylem niż CD. Ale formatu CD nie skreślam, bo w dalszym ciągu jest w nim duży brzmieniowy potencjał.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

WOY

  • 594 / 4653
  • Ekspert
27-11-2023, 17:11
Tak myślę że dla tych którzy kolekcjonują muzykę żaden format nie jest zbyteczny. Każdy z nich niesie ze sobą różne walory czy to dźwiękowe czy estetyczne lub nawet użytkowe.
 

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
27-11-2023, 20:59
Wiecie co mi na łeb padło?
   Dzisiaj dogrzebywałem się do narzędzi zegarmistrzowskich-   trochę jest a reszta cholera wie gdzie :(   Nic to-  jakoś będzie.
  No więc tak z grubej rury. 
 Postanowiłem zrobić wkładkę MC hehehehee.   Najpierw myslałem o cewce z uzwojeniami na plusa-  no wiecie ten taki krzyż jak w większości jest- dwie cewki  na kanał.
Ale to jest za łatwe i nie podoba mi się bo nie bardzo łapię skąd w ludziach przekonanie że one lepiej grają bo układ drgający lżejszy niż MM
 Taaa- lżejszy hehehehe
Zrobię więc układ V który nie ma lipy że może być lżejszy :)
  Przynajmniej spróbuję .
    ---mikroskop mnie się zapodział gdzieś-  taki fajny bo dwuoczny a nowy (stary )  taki kupić to tak jak magnetofon-  wszystko legendarne i kultowe psia kość.
   Może jaki USB  z dużym ekranem chociaż

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
28-11-2023, 20:19
Tak myślę że dla tych którzy kolekcjonują muzykę żaden format nie jest zbyteczny. Każdy z nich niesie ze sobą różne walory czy to dźwiękowe czy estetyczne lub nawet użytkowe.

Co racja to racja :)
   Ale kurna trzeba jakiś szlaban mieć bo tych nośników i standardów trochę jest i wszystkiego kolekcjonować nie można.    Tak compact casette - ćwierć cala szpulkowa - CD i jeszcze vinyl.   To z nośników które mogę odtworzyć bez problemu.   Dużo tego nie ma a już kilku znajomych stwierdziło że mam coś z deklem.   I w sumie mają rację hehehehehehehe
ech....
   Dzisiaj trochę przewalałem stare płyty-  vinyle.   Złapałem też za pudełko które chyba w zeszłym roku jeszcze kupiłem-  taka tam zbieranina jak leci i nic ciekawego tam wcześniej nie widziałem aż do dzisiaj.
   Trafiłem tam na swoją >płytę referencyjną<   heheheheh   Na okładce gościu z gębą niewyjściową -  siedzi na hondzie CB- 
jakaś gwiazdka w rogu że to jakieś rockowe hity z 1973 i 1974 roku.   Na ukos j...    napis że to Rock on with Alvin Stardust-  oryginal.
  Tytuły nic mi nie mówiły i wykonawcy nieznani.
    Zapuszczam i------  kopara mi spadła.   
    Absolutnie najlepiej brzmiąca płyta jaką słyszałem.   No po prostu brak mi słów żeby opisać wrażenia a wszystkie inne płyty mogą jej podskoczyć do pierwszego rowka hehehehe
Nagrania powstały w >  Magnet Music Limited<    Gościu reżyser to Peter Shelley a płyta wytłoczona cholera wie gdzie-  pisze tylko że made in holland.

ed:   pomimo pięćdziesiątki na karku to płyta fumfel nówka i całkiem nie śmigana.   Sam rozciąłem folię  hehehehehe
     

« Ostatnia zmiana: 28-11-2023, 20:30 wysłana przez pień »

pień

  • 2243 / 1037
  • Ekspert
29-11-2023, 19:14
Przyszła do mnie paczka,  spory kartonik pół kilo wagi.   Co jest?   Nie oczekiwałem na takie coś przecie.
   Wkładki gramofonowe to tak-  ale to w listach przychodzi.
  No dobra, otwieram-  w pudełku parę papierów i reklama kabelków i cięzarków-  zawiniątko papierowe a w nim drugie pudeleczko- w nim zaś misecza i na końcu w woreczku  mała wkładeczka hehehehehe.
   To chyba porządny sklep tak wysyła :)   Przyszła ta co miała być w przyszłym tygodniu a ta co ma być w piątek to jeszcze jej nie ma.



Hammer

  • 4686 / 2300
  • Ekspert
29-11-2023, 22:27
Wiecie co mi na łeb padło?
   Dzisiaj dogrzebywałem się do narzędzi zegarmistrzowskich-   trochę jest a reszta cholera wie gdzie :(   Nic to-  jakoś będzie.
  No więc tak z grubej rury. 
 Postanowiłem zrobić wkładkę MC hehehehee.   Najpierw myslałem o cewce z uzwojeniami na plusa-  no wiecie ten taki krzyż jak w większości jest- dwie cewki  na kanał.
Ale to jest za łatwe i nie podoba mi się bo nie bardzo łapię skąd w ludziach przekonanie że one lepiej grają bo układ drgający lżejszy niż MM
 Taaa- lżejszy hehehehe
Zrobię więc układ V który nie ma lipy że może być lżejszy :)
  Przynajmniej spróbuję .
    ---mikroskop mnie się zapodział gdzieś-  taki fajny bo dwuoczny a nowy (stary )  taki kupić to tak jak magnetofon-  wszystko legendarne i kultowe psia kość.
   Może jaki USB  z dużym ekranem chociaż
?
Są teraz te z kamerkami na alle i alienexp sporo tego do lutownia scalaczków by sie przydało tez nie ?
podepniesz pod kompa na telewizor ze śmietnika 50 cali i wuala..