Audiohobby.pl

Audio => DIY => Kolumny i głośniki => Wątek zaczęty przez: Sabor w 27-10-2008, 11:46

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 27-10-2008, 11:46
Czy ktoś pokusił się kiedyś o niesmiałe próby kiedyś?... Niełatwo jest trafić na jakieś praktyczne wskazówki dot. projektu samej tuby. Mam na myśli oczywiście klasyczną tubę - nie linię transmisyjną, tunel, etc... To dość "niszowy" temat, więc pewnie trudno o jakieś symulacje, programy itd?
Sama technologia zbudowania takiego elementu to jedno, ale powiedzmy, że na potrzeby "prototypowe", czy chociażby przekonania się samemu o co chodzi, dałoby się coś "wystrugać". Tylko jak to "stroić", wybierać właściwy kształt, wielkość?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 27-10-2008, 12:40
Kilka tematów niżej jest:

http://audiohobby.pl/topic/1/1532#koniec

a w nim pełno odnosników ;)



Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-10-2008, 14:12
Sabor, na poczatek najlepiej wybrac gotowca. Tuba do zamodelowania nie jest prosta sprawą....znaomy bawil sie miedyś w posklejanie czagos ala Altec i wyszlo ala niestety.
est sporo gotowych opracowań(prostsze i uwazam w zupelnosci wystarczające Fostexa)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 27-10-2008, 16:09
Lancaster, gotowca, to chętnie gdzieś posłucham, ale kręci mnie coś "swojego"  Coś niebanalnego, niesztampowego - to dopiero wyzwanie

jzagaja, piszesz np. - "Tuba musi byc na tyle duza zeby zejsc ze zwrotnica ponizej 1kHz. Group delay wyznacza najnizszy punkt zwrotnicy - winno byc mniejsze od 0.25ms"
Czy te wyniki można osiągnąć jedynie za pomocą prób i pomiarów, czy są jakieś wzory, algorytmy, ustalająca przynajmniej "z grubsza" pewne parametry takiej tuby?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 27-10-2008, 17:17
Dzięki jzagaja, właśnie dostarczyleś mi lektury na kilka długich jesiennych wieczorów...
PS: A mówią, że rozmiar nie ma znaczenia...

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-10-2008, 18:32
Sabor z tego typu tub bedzie cieżej....myslalem ze chodzi Ci o "podparcie" od dolu....wtedy jak zwykle podpuszczam kazdego an wykonanie hedlunda :)
Byla kiedys firma ktora pakowala do wielkiej tuby Lowthera a calosć byla podparta 15 calowym basem....w tubie rzecz jasna. Z tym ze bas byl zainstalowany wewnatrz a sama obudowa stanowiła filtr akustyczny dolnoprzepustowy.
Zero zwrotnicy.....czyli prawdziwe wyzwanie :)

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cypher w 27-10-2008, 19:12
Poczytaj sobie Tu:
http://www.goodsoundclub.com
Koleś ma fioła na punkcjie tub, jest ekstremistą a jego poglądy są kontrowersyjne ale mimo wszytsko jest sporo informacji ;-)0
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-10-2008, 19:12
No proszę, to ludzie jeszcze robią fajne rzeczy. Rewela.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-10-2008, 19:27
JAcek a jaki ty masz własciwie glosnik w swojej Tractrix ?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-10-2008, 19:53
A ludzie sie czasami pytają "dlaczego takich glośników sie nie robi skoro sa niezle" :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 27-10-2008, 20:17
Cieszę się że ktoś podjął ten temat. Jest on dla moich potrzeb tylko i "aż" cząstkowy. Spędziłem dzisiaj pół dnia na bibliotece usiłując znaleźć właśnie coś na temat "liczenia hornów". I na razie nic nie znalazłem.

jeżeli znasz język angielski, polecam stronę pana Martina Kinga: www.quarter-wave.com

gdzie na pdf przygotowanych do druku facet "krok po kroku" wyjaśnia, że "tuba" jest jednym z przypadków Linii Transmisyjnej, która może przyjmować kształty: równoległy, rozchodzący wg określonej formuly, lub też... zwężający (ala B&W Nautilus), co daje określone rezultaty akustyczne. To czy pożądane lub nie zależy już od zamysłu konstruktora. (Mój problem z jego wywodami jest taki, że mam zbyt małą wiedzę początkową, aby efektywnie przekształcać podane wzory. Ale spokojnie.)

tractrix (R) ;-), to nazwa handlowa dla patentu Klipscha który jest rozwiązaniem problemu, jaki wnosi tuba o "stałej" formule rozszerzania (lub zawężania), tj. "częstotliwość rezonansowa" tuby, która powoduje podobne problemy z uzyskaniem równego SPL jak rezonans własny głośnika (odwrócone U). Tractrix to po prostu zmienna geometria tuby, dla podbijania "po kolei" różnych częstotliwości.

tuba dzięki możliwości "strojenia" może służyć do wzmacniania określonego pasma, co jest wykorzystywane w back loaded horn do podbijania basu (wspomniane przez Marka hedlundy).

Z teoretycznego punktu widzenia (innego na razie nie znam, ale to się zmienia ;-), nie ma problemu, aby przednia strona membrany była wzmacniana tubą strojoną inaczje niż tylną, z podziałem np. 50hz - 100 hz (tylna) i 100 hz - 20 khz (przednia), co nie jest co prawda nadal idealnym monopolem, ale odgroda nieskończona jest niemożliwa, a tuba jest do wystrugania.

Mi akurat ta teoria będzie potrzebna do wyliczenia geometrii takiego horna, w którym ostatnim "załamaniem" jest narożnik pokoju i ściana boczna. (ze względów imprezowych, nie mogę zaakceptować głośników 1m od każdej ściany, albo co gorsza dipola - to jest zbyt inwazyjne). Mma nadzieję, że załączony rysunek (niexzbyt udany - na szybko w paincie) wyjaśnia ideę.

PS> dzięki za linki.

Co do braku literatury w lokalnej bibliotece - "nie ma tego złego co by nie wyszło", zamiast tego przeczytałem fajne zdanie w Świecie Nauki: "Marzenia czasami się spełniają. Najczęściej dzięki upartym marzycielom". Kwestia czasu i pieniędzy, czyli "wektora chęci".
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 27-10-2008, 20:18
Lity drut, full range, first watt itp. ;-)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 27-10-2008, 20:44
Angielski nie jest niestety moim "drugim", ale od czego jest translate.google
Temat kręci mnie bardzo. Zawsze kreciły mnie "alternatywne" rozwiązania ))
Tym bardziej, że te "klasyczne" jakoś tak se...
Tak więc, na początek, skoro są z tym takie problemy, trza wybrać/wymyśleć sposób na robienie tub - i tych dużych i tych małych  Docelowo chciałbym drewniane, choć do prób i pomiarów pewnie moglyby być inne... Laminaty żywiczne być może, ale widzę w tym odrobinę iścia na łatwiznę... ))  Jeśli laminat, to może jakaś celuloza, politura itd...
Kurcze, fajny temat ))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 27-10-2008, 20:57
a ha, i jeszcze jedno.

Problemy ze "struganiem" tuby (z bloku drewna?) i jej wysoce nie funkcjonalny i nie ustawny kształt jest wynikiem niewolniczego podążania za szlakiem wyznaczonym przez technologię która ma już ponad 100 lat, czyli głośnkiem dynamicznym.

Tuba nei musi być: 3-wymiarowa (okrągła!), może być 2-wymiarowa, nei musi być "krzywa" wg krzywej logarytmicznej lub innej, a może być złożeniem wielu linii prostych (spójrz na projekt BLH podany przez Marka: http://www.vt52.com/diy/diypage/hedlund/hedlundhorn.zip)

Tuba nie musi być podłączona bezpośrednio do glośnika, a może być połączona za pośrednictwem linii transmisyjnej (sama nią w pewnym sensie jest).

Z tubą można zrobić dużo różnych rzeczy (przykłady: trąbka, saksofon, puzon).
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 27-10-2008, 20:59

Co do laminatow zywicznych....
IMO najprosciej byloby zdjac forme z jakiegos gotowego horna. Po zdjeciu formy mozna takich tub "naprodukowac" tak zeby dla kazdego starczylo :-)  Koszty tak wykonanego produktu nie bylyby wcale wysokie.
Najwiekszym kosztem (oprocz oczywiscie "wzorca" ) byloby wykonanie formy .  Gelcoat formowy i zywica tzw proszkowa sa zdecydowanie drozsze od tych uzywanych do pozniejszej produkcji. Niemniej gdyby znalazlo sie kilku -kilkunastu chetnych to koszty z pewnoscia zejda do jakis rozsadnych wartosci .



 WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 27-10-2008, 21:22
Wskazowki dla producentow - jak nagladsza i jak najwiekszy promien wyjsciowy (mniejszy dolek SPL na osi glownej).

jzagaja> czy oprócz publikacji pana Gedde, która kosztuje co nieco, masz może jakies adresy stron z przystepnym wyjasnieniem i wprowadzeniem we wzory? Program symulacyjny jest fajny, bardzo fajny, ale na razie to patrze w niego jak sroka w gnat ;-).

Czy są strony z encyklopedycznym wyjasnieniem pojec o tubach?
Bardzo prosze o linki - też chce mieć co poczytać w długie zimowe wieczory... p-)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: bartek_z w 27-10-2008, 23:21
Odpowiadasz na wpis
>> WaldemarK, 2008-10-27 20:59:20

Co do laminatow zywicznych....
IMO najprosciej byloby zdjac forme z jakiegos gotowego horna. Po zdjeciu formy mozna takich tub "naprodukowac" tak zeby dla kazdego starczylo :-) Koszty tak wykonanego produktu nie bylyby wcale wysokie.
Najwiekszym kosztem (oprocz oczywiscie "wzorca" ) byloby wykonanie formy . Gelcoat formowy i zywica tzw proszkowa sa zdecydowanie drozsze od tych uzywanych do pozniejszej produkcji. Niemniej gdyby znalazlo sie kilku -kilkunastu chetnych to koszty z pewnoscia zejda do jakis rozsadnych wartosci .


Sądzę, że będzie problem, ważne jest odwzorowanie powierzchni wewnętrznej a nie zewnętrznej, trzeba wiec całość zrobić na przeciwformie. Moze być problem ze skurczem, pamiętasz jakie jazdy były z wybijaniem przeciwform otworów głośników. Stoczenie tego na klin oczywiście pomogło, ale zeby to ruszyć z miejsca to i tak trzeba przywalić że smutna godzina. Trudno przewidzieć jak się zachowa taki wielki lej, możliwe, że nie będzie chciało zleźć bez jakiegoś potężnego ściągacza. Jest jeszcze inna opcja, że całośc podczas tężenia zsunie się sama i się odkształci. No, chyba że całość robić z żywicy bezskurczowej, ale wtedy koszt będzie też dość konkretny...

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 28-10-2008, 00:39
Niezłe to "na początek"... Kto to robi, kosmici?
Nie dam sie, przebrne przez to... Może z pomocą znajomego doktora, ale dam radę... ))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 28-10-2008, 02:44
Drodzy "tubiarze", mielibyście ochotę przetłumaczyć (a dokładniej rzecz biorąc objaśnić) ten tekst (głównie o pierwsze zdanie chodzi):

"If the horn is long enough you can sacrifice output for extension to match the efficiency of the direct radiation from the driver. Chamber before the horn may fill in the dip due to the too small mouth which would normally cause ripples in the response. Will probably have a 1/4 wavelength resonant mode also. Nice design though. People round here might say that it\'s not a "real" horn, but most backhorns are built with these compromises.
You could model this with David McBean\'s Hornresp program.
new version (17) in the link below (new web address)
now does Le Cléac’h flares!"



Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 28-10-2008, 05:02
???  cut the my comment ???
~~~~~~~~~~~~~~~~~~"Oni" używają określenia "róg" (mgielny, ostrzegawczy), "my" -> "tuba", stąd ten pokręcony nieco tekst w moim wolnym :) tłumaczeniu brzmi:
"Jeżeli "róg" jest dostatecznie długi, możesz poświęcić (jego?) wyjście dla rozszerzenia, do dopasowania wydajności bezpośredniego promieniowania pochodzącego z "przetwornika, głośnika".
Pomieszczenie (izba)  przed "rogiem" może zostać wypełnione (można wypełnić?) na głebokość ze względu na zbyt "małe usta" (to pojęcie bardziej znane jest jako "wąskie gardło" np. problem z przeniesieniem ciepła na radiator) które zwykle powodują wsady(?) w odpowiedzi.
Prawdopodobnie będzie to także tryb  1/4 długości fali rezonansowej.
Ładny projekt, chociaż ludzie wokoło mogą powiedzieć że nie jest to "prawdziwy róg", lecz większość "backhorns" ("powracających tub"? - tutaj pewnie w kontekście produkcji ) jest budowana z tymi kompromisami.
Możesz to wymodelować z programem Hornresp (Hornresponse? <- odpowiedź "rogu" Davida  McBean.
Nowa wersja (programu o numerze werji: 17) w linku poniżej (nowy adres internetowy) teraz może Le Cléac’h flary <- coś jakby "nowa wersja teraz może "oświecić" (osobę?) Le Cléac’h" .."
:)            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 28-10-2008, 05:08
Ciąg dalszy następuje:Hornresponse czyli odpowiedź "rogu" (autorstwa) Davida  McBean.
Nowa wersja (programu czyli numerek 17) w linku poniżej (nowy adres internetowy) teraz może "Le Cleac"h" flary. Coś jakby "nowa wersja teraz może "oświecić" (osobę?) "Le Cleac"h"
:)            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 28-10-2008, 06:39
Tak właściwie to:.... cut the (My) comment...
Skróty w Anglii rzecz normalna... Usłyszane "GuMooo" oznacza zwykłe "Good Morning"...
~~Wracając w temat "grania z tuby": miał ktoś do czynienia z TYM na żywo??:http://pl.youtube.com/watch?v=DHJuFwod9Cg&feature=relatedCzy TO "lustro akustyczne" to według Was dobry, czy może - zły pomysł?? :)            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 28-10-2008, 09:46
Cóż, niejestem może tłumaczem przysięgłym, ale spróbuję

" Jeżeli tuba jest wystarczająco długa, można poświęcić część wyjścia/produkcji/(głośności?) aby uzyskać większe rozciągnięcie (częstotliwościowe ?), aby dopasować do efektywności radiacji bezpośredniej głośnika. Komora (kompresyjna) przed tubą może w ten sposób uzupełnić dołek ze względu na zbyt małe usta tuby (wąski początek ;-), który normalnie powodowałby nierówności w SPL. Komora będzie miała prawdopodobnie równiez mod rezonansowy = 1/4 długości fali. Dobry projekt mimo wszystko.Ludzie "z tego forum" mogą powiedzieć, że neist jest to \'prawdziwa\' tuba, ale większość tub tylnych (BLH) jest zbudowanych w ten sposób. Można to wymodelować z programem Davida McBean. Nowa wersja (link tutaj) obecnie symuluje równieć flarę LeCleac`h."
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 28-10-2008, 09:50
dobre tuba, dobra....nie ugryzie pana :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 28-10-2008, 10:02
.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 28-10-2008, 10:03
Dopałka :)))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 28-10-2008, 10:06
Problem w tym że "zrozumiałem"(w znaczeniu przetłumaczyłem) co człowiek do mnie napisał, ale do do końca rozumiem o co mu chodzi, cały czas ta wymianka(poświęcenie jak napisał) mnie męczy "output for extension to match the efficiency of the direct radiation from the driver", no i w jakim znaczeniu jest tu użyte output i extension?

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 28-10-2008, 10:07
miało być "ale nie do końca"
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 28-10-2008, 10:10
Panowie, serio nie ma co za duzo kombinowac uważam. Takie wielgasnei tubiszcza(omijając projekt z fullrange w hornieskrzynia na dole - bardzo ladny zresztą uwazam) to po prostu przerost formy nad treścią. Cos jak 2 tweetery w dynaudio serii C, legendy o nieziemskim brzmieniu paczek za xxxxxxxxx kasy. Czy szokujących nowosciach z dziedziny nowych wspaniaych membran majacych cudowne i jedyniesluszne zalety :)
Taki projekt uważma powinien byc mozliwie prosty. Mozna sie oczywiscie silić na nowatorstwo, lub pojść w rozmiar....jedyny tego tyu projekt ktory do mnei rpzemawia to kleinhorn Nelsona Passa
http://www.passdiy.com/pdf/KleinHorn.pdf
http://www.passdiy.com/pdf/KleinHorn2.pdf

nawet podobny do hedlunda :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 28-10-2008, 10:22
Marek, "wystarczy" ;) teraz tylko ten BLH obrócić w "poziom", rozciągnąć głośnik jak placek pizzy w spaghetti z okręgu w pionową strunę, podobnie usta horna rozciągnąć w pionie, i mamy w końcu "coś ustawnego".  ;-). "wystarczy"... jak zacząłem wczoraj czytać podane przez jacka linki...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 28-10-2008, 10:40
-->jzagaja, tyko tu jest odwrotna sytuacja, tzn. tuba niskotonowa i to na dodatek o podejrzanie małym wylocie ;)
Ale dzięki za objaśnienie, z grubsza już zaczynam rozumieć o co chodzi ;)

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 28-10-2008, 11:00
Jak ktoś zaczyna to jakoś sensownie tłumaczyć, staje się to zdecydowanie mniej "straszne"...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Cashlack w 28-10-2008, 11:13
"mniej straszne"... otóż nie. Tuba wydaje się "intuicyjnie prosta", a jak wejdziesz w artykuły na jej temat, to się można za głowę złapać i osiwieć.

Jednej rzeczy które do końca nie rozumiem: czy tuba to perpetum mobile? Gdzie jest kres możliwości transformacyjnych? Tzn. jaki wymiar max nie sprawia już zwiększenia efektywności głośnika?

z tego wszystkiego, nachodzimnie ochota, żeby dać sobie spokój, kupić sobie AA Phoebe używki z Allegro za 1000 zł, podłączyć  do sympatycznego amplitunera kupionego z giełdy staroci za 50zł, połąćzyć kablami typu "super-hiper-cryo-treated-teflon-ptfe-special-geometry-vaccuum-spaced" tjj. linkę za 2 zł / m z pobliskiego sklepiku, włączyć Trójkę, albo mp3, i przeczytać sobie jakąś fajną książkę o np. sadzeniu rośłinek... ;-)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 28-10-2008, 11:26
No i to jest właśnie piękne, że słuchać to ja mam na czym i nie muszę pałować się już nad jakimiś gównami )) A więc można bawic się dla przyjemności i z ciekawości tubami na przykład  Bo przeciez trza coś robić...
Burczybasrefleksy to żadna zabawa a poza tym z gówna bata nie ukręcisz. A tu może zacząć się dziać coś ciekawego...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 28-10-2008, 17:49
W HiFi Atelier stoi teraz coś bardzo podobnego do tego zestawu na zdjęciu. Tuby były robione (podobnie jak reszta ) w Polsce, może zdradzą gdzie i jak. Gra, że hej !
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 29-10-2008, 08:25
cocor, hi-fi atelier to jak rozumiem rcm katowice ?
Na bank jestem bardziej ciekaw niż wszystkich razem wzietych prezentacji na as :))))
Mozna sie tam jakoś na odsłuch umowic ? Swego czasu rozmawialem z facetem piszacym pod nickiem jamowie i mialem zaproszenie do Katowic na piwko(jakiś lokalny specjał:)) i odsłuch.....ciezko się oprzec jak je widze. Piekne.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 29-10-2008, 09:52
te paczki na zdjęciu to nie jest  zestaw z RCMu, znalazłem po prostu najbliższą wizualnie fotografię.
Zestaw z Katowic ma biało-szaro-kremowe (?) tuby (Lowther ) i chyba Jensena na basie.
Z tego co wiem, to zrobili to dla siebie prywatnie, nie na sprzedaż !
Jamówię znam, ale to nie jest pracownik RCM , więc na odsłuch to musisz umówic się chyba z Rogerem, telefon znajdziesz na ich stronie.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 29-10-2008, 10:09
Szkoda ze facet nic tu nie pisuje. Z tego co wiem jakiś czas temu miał tuby Odeona....porównanie z jegow czesniejszymi paczkami Thiel 1.6 nie zostawlo na tych drugich suche nitki :) Ale tez nie ta cena.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 30-10-2008, 15:54
Wklejam znaleziony w Radioelektroniku 6/99 artykuł o tubach - może komuś się przyda
niestety nie mam drugiej części
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 30-10-2008, 16:20
Kurcze, szkoda wielka, że nie ma drugiej części...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 30-10-2008, 18:49
Artykuł z Elektroniki dla wszystkich
www.elportal.pl/pdf/2003/edw_2003_09_s63.pdf
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 30-10-2008, 19:11
"Tuby or not tuby"   )))))))))))))))))  Zajebiste...

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 30-10-2008, 20:34
W sklepie http://sklep2.smstep.pl/ są  Wave Guide Monacora po ok. 21zł
chyba zakupię i poeksperymentuję
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 30-10-2008, 20:50
Czy ktoś może podać jaka jest dolna częstotliwość graniczna dla WaveGuide o wymiarach podanych na rysunku?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 30-10-2008, 21:28
Cos okolo 600 Hz


WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 30-10-2008, 22:01
Te dwa "polskie" artykuły dość inspirujące i budujące  Nie straszą, jak te poprzednie...
Ciekawe, czy autor tego drugiego spotkał się z jakimś zainteresowaniem - oferuje pomoc, nawet tuby, formę...

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 30-10-2008, 22:02
A oto inne jego eksperymenty głośnikowe ))
http://www.elportal.pl/pdf/W05_01/82_60.pdf
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 30-10-2008, 22:34
jzagaja, dobry link zapodałeś?...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 31-10-2008, 00:07
Odpowiadasz na wpis
>> Sabor, 2008-10-30 22:02:30
A oto inne jego eksperymenty głośnikowe :)))
Mikrokontrolerem w kreta - nie ma to jak działa wytoczyć :)Jeszcze mógł wprowadzić komendę "delete kret mode on"  :)            ^..^   ^..^   ^..^
Coraz bardziej mroczna moja dusza...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 31-10-2008, 12:01
Trudno znaleźć mi powód, dla którego zaleca się stosowanie do tub głośników o dużych sprawnościach... Trochę to nielogiczne chyba, bo skoro taką tubę należałoby wspomóc jakimś niskotonowym (a tuba dla niego do budynek...) a jednocześnie chcialoby się uniknąć stosowania tłumików, to chyba powinno być zgoła odwrotnie - głośnik w tubie o możliwie NISKIEJ sprawności, którą tuba przeciez podniesie, plus jak najsprawniejszy głośnik niskotonowy. Pewnie niełatwo takie coś skonfigurować, stąd zazwyczaj kilka końcówek napędzających poszczególne głośniki... Dobrze myślę?...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 31-10-2008, 17:09
Jaki profil ma zapodany przeze mnie waveguid Monacora?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 31-10-2008, 18:22
Waveguide ma zazwyczaj dosc dowolny profil tj nie jest on wyznaczony na podstawie matematycznej zaleznosci tak jak wszelkiej masci horny . Okreslony typ horna jest opisany stosownym rownaniem waveguide zas nie ( w wekszosci przypadkow) .

Niemniej , kazdy horn jest waveguide ( falowodem) nie kazdy zas falowod jest hornem.
Wavegudie podlega mniej wiecej tym samym zaleznosciom co horn i tak np dolna czestotliwosc graniczna wynosi

                   predkosc dzweku w powietrzu (344 m/s )
Fgr=  ------------------------------------------------------------------------------------
          dlugosc fali bedaca rowna obwodowi wylotu waveguide ( i horna )

Dla podanego Moncora obwod  wylotu wynosi ok. 0,562 m
 
           344
Fgr = --------- = 612 Hz
          0,562

W praktyce zaleca sie stosowanie WG o min pol oktawy wyzej niz wynosi obliczona Fgr czyli dla naszego Monacora
 okolo 900 Hz .  Przez pierwsze pol oktawy dzieja sie dziwne rzeczy - tzw niesutalone stany objawiajace sie dosc duzym wahaniami SPL .

Podane wyliczenia Fgr sa potwierdzone pomiarami ( z uzyciem glosnika Seas 27TBFC/G) . Wa pomiarach widac ( w porownaniu do  "golego" glosnika ) wyrazny wplyw WG w zakresie od okolo 700 Hz przez okolo 5 kHz a wiec w dosc szerokim zakresie  3 oktaw . Niezbyt duza glebokosc profilu powoduje ze wzrost cisnienia nie przekracza kilku dB .


Pozdrawiam


WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 31-10-2008, 22:49
Jacku

Calkowita racja ! Dlatego wspomnialem ze waveguide rzadza sie ciut innymi prawami...


BTW ... w praktyce WG sprawdza sie calkiem sympatycznie :-)



WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 02-11-2008, 12:52
O co chodzi z tą gąbką w tubie?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 02-11-2008, 13:05
>> jzagaja, 2008-11-02 12:26:11
A jak Wam mości Panowie podoba się rasowa tuba?


A nie przypadkiem rasowy waveguide? Ale  tak mi sie baardzo podoba :-)


Ta gabka sluzy do wytlumiania tzw Higher Order Mods ( HOM )

A HOM jest to...

http://www.audioxpress.com/magsdirx/ax/addenda/media/kolbrek2884.pdf

http://www.audioxpress.com/magsdirx/ax/addenda/media/kolbrek2885.pdf

W tych artykulach sporo fajnych wiadomosci o hornach .


Pozdrawiam

WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 02-11-2008, 14:49
Gdzie w Polsce można kupić same tuby do eksperymentów?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 02-11-2008, 14:53
Imho, żeby taka zabawa miala sens, trza by robić tuby dla konkretnych celów. Próby z "gotowcami" to chyba strata czasu i pieniędzy. Równie dobrze można się przekonać, co zrazić. Ale może się mylę...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 02-11-2008, 14:57
Można się pobawić np takimi konstrukcjami, są chyba nieco łatwiejsze do wykonania.
A przy okazji - ktoś może wie, co to jest?

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-11-2008, 15:01
Tannoy Westminster ?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 02-11-2008, 15:07
Fajniusi mebel, nie ma co...
Czy obliczenia dla "normalnych" tub, tzn okrągłych  można wykorzystać do budowy takich tub, jak w tych tannoyach?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Zdzislav w 02-11-2008, 15:15
nieco łatwiejsze?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 02-11-2008, 15:17
Sabor, przypuszczam ze wszelkie obliczenia o kant puy. W wiekszosci robili to intuicyjnie. Nie ma czegoś taiego jak kalkulator dobrze brzmiacej tuby :)
Spry wylot, duza gladkosć z pewnoscią pomagają.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 02-11-2008, 15:54
Pisząc "nieco łatwiejsze" miałem na myśli to, że jednak mimo wszystko łatwiej "posklejać" kilka prostych ścianek, jakby nie było ich dużo i w jakim "ładzie" lub "nieładzie"  niż zrobić okrąglą tubę... chyba  A takie "wygięte" wyloty robiliśmy jakieś 20 lat temu do "przodów"...
Pamiętam z tamtych czasów tzw "odwrotkę" "Vanishin Point"...  Ważyło to tyle, że w pojedynke nie było szans na uniesienie tego czegoś, pomijając nawet rozmiary. Jesus, tym można było kruszyć tynki... Nie mam zielonego pojęcia, z jakimi to było głośnikami...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 03-11-2008, 22:19
Powiedzcie mi gdzie mozna kupic te tubę Eminence - a dokładnie samą tubkę bez drivera. Widzieliście kiedyś cos takiego? Czy to tylko wymysł ZuAudio?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 04-11-2008, 17:49
wydaje mi sie ze to ich robota. Nie widzialem nigdzie indzie takiej tubki do tego glosnika.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: H.P. w 04-11-2008, 20:42
Ta tubka do tego Tonsila to zwykła tokarska robota, zapewne na wzór plastikowej. Po prostu bardziej "audiofilska".
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 04-11-2008, 20:56
Fajne. Twoje?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: tom314 w 04-11-2008, 22:03
Rozpoznaje po zdjęciu rodzaj technologi produkcji tych tubek.
żywice, maty szklane, żelkoty - produkcja tania jak barszcz - wykonanie form też
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 05-11-2008, 00:39
No właśnie nie mam pewności czy Tubka z ZuAudio oddaje kształt tubki GDWT 9/100FP. Na oko wygląda na szerszą. A co im daje wiekszy wylot tubki? Czy po zwiekszeniu wylotu trzeba też zwiększać długość?


PS. Fajne te tubki z żywic. Proszę o dokładną dokumentację wykonania – i tych żywicznych i tych wyprasek. Można gdzieś zobaczyć na fotach jak to zrobić? Może sobie taką strzele z karbonu :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-11-2008, 00:48
hehe, Qubric...jeszcze troche i witamy w klubie hornów i fullrange :))))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 05-11-2008, 12:26
Fulrange raczej nie. Jakoś mnie to brzmienie nie przekonuje. A tuby wysokotonowe zawsze lubiłem z tym ze do czasów GDN 9/100FP tubki (te stare 70 tonsila) były raczej średnie – nie rysowały góry pasma, podkreślały dolny skraj i na nim szumiały. Obecnie produkowane – te z korektorami aluminiowymi – nie maja już tych wad. Pokazują wysokie bardzo delikatnie i przyjemnie.
W większości przypadków wysokie tony z tubki brzmią gładziej niż z kopułki. Nie wnikałem dlaczego może tuba ma mniejsze zniekształcenia harmonicznie w swoim dolnym paśmie ? Może dlatego że daje lepsze odpowiedzi imulsowe ? Może wręcz przeciwnie tłumi mikrodynamikę wygładzając przebieg ?

Wiecie może jak się liczy offset dla tubki wysokotonowej? Przyjmujemy offset na głębokość tubki czy traktujemy jako zero czyli tam gdzie powierzchnia przekroju u wylotu tubki? W ogóle gdzie znaleźć jakieś opracowania na temat tubek wysokotonowych? (znalazłem tylko artykuł o dorabianiu wielkiej tuby do jakiegoś fostexa a nie o to mi chodzi)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 05-11-2008, 17:11
Co sądzicie o połączeniu WG Monacora z pierścieniową Vifą XT25?
Ktoś tego próbował?
Czy XT25 można ciąć tak nisko jak Seasa TBFC/G
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 05-11-2008, 18:32
Czy tuba ma górną częstotliwość graniczną? Jeśli tak to co ogranicza pasmo od góry?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: arczar w 05-11-2008, 20:33
jzagaja. czemu służy taki kształt obudowy niskotonowca?
BTW ona gra do góry...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 05-11-2008, 22:50
Nie czuję się ekspertem, ale dość często spotykałem się z opinią, że Vifa XT strasznie śmieci zniekształceniami już przy 2kHz. W sensownej cenie to chyba tylko Seasy 27tbfc/g i 27tdfc bodajże albo dayton rs28a nadają się do niskich podziałów ( 1,5kHz i niżej ). Przynajmniej na tych głośnikach takie konstrukcje powstawały i poparte są pomiarami, więc może to świadczyć o tym, że są raczej wiarygodne.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: arczar w 05-11-2008, 23:07
trzeba było ten woofer zamontować standardowo,ewntualnie w dużym OB lub OB typu U/H?
Nie myślałeś o tym?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 06-11-2008, 09:09
Coś więcej wiadomo o tych Peerlessach by Lyngdorf ? Jakieś wykresy, więcej danych?

Pierścieniowe emitery stosuje się też w sprzecie pro-audio. Chyba nawet widziałem takie u Beymy ale są wtedy już zazwyczaj włożone w odpowiedniego kształtu tuby.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 06-11-2008, 09:54
Moje 3 grosze, troszkę zbieranina śmieci raczej dla sportu i wiedzy poznawczej niż dla efektu końcowego. Visaton B200 + 2 x Delta 12 w układzie compound (wg symulacji powinno dać to zejście do jakiś 38 Hz). Jak mi wystarczy czasu to może dzisiaj posłucham.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 06-11-2008, 12:18
Śliczna szkarada ;)

A mnie aż kusi żeby wszystkow diabły rzucić, i przysiąść nad klonami DynaVox Uniqorn - leżą już kilkanaście miesięcy rozgrzebane, warto by było skonczyć :P

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: a_men w 06-11-2008, 14:34
Yogi >
Co to za wzmak w tle? Czyżbyś zrobił GC?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 07-11-2008, 07:34
Nieeeee, GC ... tfu ;) to końcówki mocy LC Audio w tymczasowej ekologicznej obudowie. Czasem przydaje się dobry mocny tran. Czasem ...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 07-11-2008, 07:36
OOOO ja pierdzielę !!!!!!!!

YOGI, co to ca Tuba ????? Skad taką wytrzasnałeś ????? Fantastyczna !!!!!

Ostatnio byłem nieco znudzony tematem, ale niech Cię :))))))
Bomba.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 07-11-2008, 07:57
To tuba zrobiona przez mojego znajomego, laminat na kopycie z MDF, jest to dokładnie taka tuba jak opisana w radioelektroniku w artykule Tuby or not tuby. Swego czasu grałem na niej lowtherem w skrzyniach fidelio - taka hybryda i dopalałem to ogromnym subem z korekcją DSP. I cholera to był jeden z lepszych dźwięków w moim domu. Niestety gabaryty ustrojstwa zmuszały mnie do posukiwań mniejszych rozwiązań. No ale wtedy nie miałem jeszcze pokoju "odsłochowego", miałem za to graż ;-)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 07-11-2008, 08:03
korekta .... w obudowie Hedlund (2 m 20 cm wysokości)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 07-11-2008, 11:49
udało się posłuchać, na razie bez filtrów, z SET 300B, oto pierwsze spostrzeżenia

gra uwypukloną wyższą średnicą ale to akurat było do przewidzenia bo nakłada się z DELT mimo tego nie przeszkadza to aż tak bardzo, głośniki są bardzo kierunkowe ale to też było oczywiste, wszak to tuby. W zamian dostałem niesamowitą dynamikę zarówno w skali makro jak i mikro. Namacalnośc instrumentów i muzyków na niosoiągalnym z beztubowego systemu poziomie. Już nawet nie mam wrażenia że muzycy są w pokoju to jest pewne! Z drugiej strony dźwięk jest duży, nie wiem czy nie za duży ale może to być kwestia przyzwyczajeń. Dziś pobawię się korekcją to dam znać co dalej.

He he już zapomniałem jak to jest z tubą ;)

acha ... jest bas z tych delt jest i to całkiem całkiem
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 07-11-2008, 11:51
acha, B200 są niewygrzane, nówki
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Sabor w 07-11-2008, 15:59
Serce rośnie, jak się takie coś widzi  A chciałbym w końcu też usłyszeć...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: arczar w 07-11-2008, 16:34
Yogi.... tam w tle to co to za duuuży głosnik stoi?Sub?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-11-2008, 20:02
W wątku często padają skrótowe nazwy tub. Czy ktoś może rozwinąć takie skróty jak: OS, CD, Le Cléac\'h, Tractrix i inne których nie wymieniłem?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 08-11-2008, 16:23
 >> cadam, 2008-11-07 20:02:44
W wątku często padają skrótowe nazwy tub. Czy ktoś może rozwinąć takie skróty jak: OS, CD, Le Cléac\'h, Tractrix i inne których nie wymieniłem?



http://www.audioxpress.com/magsdirx/ax/addenda/media/kolbrek2884.pdf

http://www.audioxpress.com/magsdirx/ax/addenda/media/kolbrek2885.pdf


W wylinkowanych artykulach znajdziesz dokladne omowienie roznych profili hornow , ich  wlasciwosci , sposoby obliczen itp



WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 08-11-2008, 18:17
W sumie to też tuba:http://www.wylelabs.com/products/testsystems/acoustictestfacilities.html ^..^   ^..^   ^..^
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 12-11-2008, 18:18
Zdaje się że w Polsce tuby są nie do kupienia. Może ktoś by na forum zorganizował zbiorowy zakup hornów za granicą?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 12-11-2008, 19:19
A może by.... takie coś?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 12-11-2008, 19:32
na środkowym zdjęciu są kartony z napisem Klipsch. To jest ich firmowy warsztat :) ?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 12-11-2008, 19:39
to garaż :)
być może tuby zamówili z Klipscha - są tylko zdjęcia, nie ma opisu:

http://myjubs.com/
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 12-11-2008, 19:49
owszem, na jednym ze zdjęc jest tractrix w komplecie z głosnikiem:

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 08:50
magus nie bądź świnia, nie wklejaj takich linków. Chcesz żebym się rozwiódł?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 13-11-2008, 09:07
Bacek,
ale to DIY, więc możesz je pomalować zgodnie z gustem małżonki - na różowo w zielone kwiatuszki nawet :)

a tak serio, to myślicie, że to droga zabawa? trzeba by spytać Klipscha ile głośniki i tuby kosztują
ale jak znam życie, to głośniki można kupić na eBayu z drugiej ręki

(bo opisy dźwięku z tych głośników są baaaaaardzo zachęcające)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 13-11-2008, 11:41
Jak się umieszcza gąbką w tubie? Może ktoś zamieścić jakieś rysunki?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 13:11
>ale jak znam życie, to głośniki można kupić na eBayu z drugiej ręki

Jeżeli chodzi o jubilee to żebyś się nie zawiódł. Ta tubka to chyba k-401 a driver k-69 i klipsch sprzedaje je tylko w komplecie (jest jeszcze inny driver z którym tą tubkę można kupić). Na ebay raczej nie widziałem. W pudle basowym masz 2x12\'\' k-31-e. Nie wiem czy te w ogóle sprzedają je bez pudła, no chyba że miałeś coś od nich i padło. Bob Crites ma chyba podobne głośniki których można użyć zamiast.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 13:12
errata K402 a nie k401
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 13-11-2008, 14:31
Bacek,
trzeba poczytać na forum klipscha skąd biorą te głośniki do napraw i do DIY

a swoją drogą, myślisz, że jak zamówisz u Klipscha, to cię jakoś sprawdzają, czy rzeczywiście masz oryginały w domu?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 14:41
Na forum była taka sugestia na forum, że nie bardzo chcą sprzedawać. Jeden do wymiany bez problemu szczególnie jak będziesz się posiłkował numerem seryjnym, ale z czterema może być problem.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 14:53
Natomiast tubę z driverem nie ma problemu. Nazywa się to KPT-402-HF
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 13-11-2008, 15:00
Bacek,
to już coś,
za całość (włącznie z zamiennikami wooferów od Critesa) pewnie z 1500 USD trzeba by zapłacić?
a potem zostaje już tylko struganie.... :)
oceniasz stolarkę na trudną? (w życiu nie robiłem w drewnie)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 13-11-2008, 15:02
zapomniałem o zwrotce :)
tam w ogóle są jakieś dziwne opcje, włacznie z aktywną zdajsie?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 15:04
Trochę tu śmiecimy, odpowiem w wątku o Klipschach
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-11-2008, 16:08
Jako zadośćuczynienie za wpisy nie do końca na temat

http://www.volvotreter.de/roundhorns.htm

http://www.volvotreter.de/pics_plans.htm

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 14-11-2008, 18:13
Na fotce moje tuby, jeżeli jest "zapotrzebowanie" to mogę wkleić parę fotek z różnych etapów produkcji.
O samych tubach mogę na tą chwile tylko powiedzieć że pięknie wyglądają "na żywo". Wróciłem wczoraj z 3 tygodniowego urlopu i zastałem tuby w mieszkaniu. Teraz czekam na wykonanie "ramy" żeby jej jakoś zamontować i wtedy dopiero zobaczę co z tego będzie-to moja pierwsza tuba więc nie mogę się już doczekać efektów...

 
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 14-11-2008, 18:21
titan, zlituj sie i napisz skąd takie wytrzasnaes. Wyglądaą bajecznie....ostaynio urodzaj jakis....najpier Yogi, teraz Ty :)
...no ładnie sie dzieje :)))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 14-11-2008, 19:02
No kuuurcze ja tez takie chce !




WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 14-11-2008, 23:08
Tubki zrobił Matin Seddon z azurahorn. Parametry tuby zostały obliczone pod jeden głośnik-altec 288.
Tuby zostały obliczone ze wzoru Le Cléac’h tak to mniej więcej wygląda:
 425 Hz cutoff, T = 0.7071, throat size = 35.4mm (actual measured size of an Altec 288), internal flare rate of matching compression driver = 8 stopni.

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 14-11-2008, 23:12
Panowie i żeby było jasne, moja wiedza na temat budowy czegokolwiek w audio jest mocno ograniczona, jestem jeszcze leszczykiem jezeli mowa o tych sprawach. Ale bez przerwy się uczę :) Jak dobrze że istnieją fora internetowe...
 
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 14-11-2008, 23:40
Tą konkretnie tubę zaprojektował LynnOlson (moja ma numer seryjny 2) z chyba już kultowego wątku na diy audio
"beond the ariel"  Zaciekawił mnie jego pomysł na kolumnę i podążam tym tropem.
Więc tuba ma grać gdzieś od 700-800hz do 7-9khz, dalej gra ribbon, a poniżej tuby, midbas głośnik 12"-15" w OB + dwa 15" basowce tez w OB , a za najniższe tony ma odpowiadać kilka subów oz.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 15-11-2008, 00:00
Nie wiem co wyjdzie z tego wszystkiego, ale zabawa jest przednia :)  
Bardzo mi się podoba że praktycznie wszystko co jest wykorzystywane do budowy tych kolumn jest "szyte na miarę"
np. basowce zostały zrobione na zamówienie w firmie o której niedługo będzie naprawdę głośno: http://www.aespeakers.com/ swoją drogą to podczas wymiany maili z jednym z założycieli okazało się że facet ma Polskie korzenie i teraz ja szukam jego rodzinki :) mam już nawet małe sukcesy w tej sprawie :)
wracając do basów, głośniki  będą miały takie parametry:
Fs: 33.8Hz
Qms: 19.4
Qes 0.86
Qts 0.82
Vas 311 Liters
Cms 0.3 mm/N
Mms 74 grams
Sd 855 cm2
Rms .81 Kg/S
Bl: 7.5 T/m
Re: 3.1ohms
Z 4 ohms
Le 0.0375 mH
Pe (max) 100 Watts
Pe (transient) 250 Watts
1WSpl: 93.5 dB
2.83V: 97.6dB
Linear Xmax 9 mm (peak)
Mech Xsus 12 mm (peak)

Wydają się idealne do OB+ to że dzwiękowo mają przypominać alteca 515. Czego chcieć więcej :)

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 15-11-2008, 00:04
Jeszcze jedna fotka gotowej formy i już mnie tu nie ma:)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: H.P. w 16-11-2008, 17:59
Granie z tuby.
javascript:openpopup_27b5(\'http://www.lautsprecherbau.de/index.html/JTI2bmF2aWQlM0Q1NDcyJTI2c2lkJTNEbjQ3ZWQyMmE0OGU1ZTglMjZiJTNE.html\')
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 16-11-2008, 19:09
WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: arczar w 16-11-2008, 19:21
Ile kosztowała Cię taka przyjemność(głosnik na zamówienie na aespeakers)?

Tutaj można kupić głosnik też rpawie idealny do OB: http://www.toutlehautparleur.com/ers/ers-ts38800pro-p-2783.html

Diamètre 386 mm.
Impédance 8 Ohms.
Puissance 400/800 W.
Fréquence de résonance (fs) 25 Hz.
Rendement (SPL) 97 dB.
Bande passante 25 Hz à 2 KHz.
Poids de l’aimant 3400 g.
Volume équivalent (Vas) 135,3 litres.
Q total (Qt) 0,79.
Résistance DC (Re) 7,3 Ohms.
Q mécanique (Qms) 4,92.
Q électrique (Qes) 0,95.
Surface émisive membrane (Sd) 790 cm².
Inductance de la bobine (Le) 1,9 mH.
Facteur de force (BL) 16,2 N / A.
Déplacement bobine (Xmax) 4 mm.
Poids total 11,5 kg.

Tylko, że nigdzie w internecie nie można znaleźć o nim informacji-taniocha to nie jest,więc parametry są chyba wiarygodne.
 
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 16-11-2008, 20:35
Nie mogłem się doczekać ramy do tub (będzie gotowa za 2 tygodnie) i dziś udałem się do sklepu z materiałami budowlanymi...  uchwyt do rynny, kawałek  wspornika i mam tubę zamiast saby :) To oczywiście rozwiązanie tymczasowe i nie doskonałe(wysokotonowy całkowicie zasłonięty)  zabrakło też części do zwrotki. Ale pierwsze dzwięki już popłynęły  i jest bardzo ciekawie...  W środę wiozę te wynalazki do wawy, żeby spojrzał na nie fachowym okiem mój audio guru...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 16-11-2008, 20:40
>arczar
Głośnik zamówił Lynn Olson i będzie on w stałej ofercie AEspeakers koszt-około 400$ sztuka.

Pozdro
T
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 16-11-2008, 21:03
Tuby puściłem tylko przez 1uf. Słyszałem dzwięk z megafonu ale tutaj czegoś takiego nie słyszę...
A powinienem?  
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: arczar w 16-11-2008, 21:30
>> titan, 2008-11-16 20:40:42
Głośnik zamówił Lynn Olson i będzie on w stałej ofercie AEspeakers koszt-około 400$ sztuka.

Kupa kasy...

dlatego szukam cały czas alternatywy... Lambda TD15M aespeakers mogłaby byc w duzej desce lub wspomnainy przeze mnie ERS. Alternatywnie widziałbym monacora http://shop.danel.sk/index.php?main_page=product_info&cPath=109_76_77&products_id=550 w cenie 300zł/szt
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 16-11-2008, 22:14
bez tego 1uf strasznie drze się ta tuba. Z 1uf jest lepiej, ale do tej chwili słuchałem tylko wokali(zawsze słucham wokali na początku)i było całkiem,całkiem teraz włączyłem cały skład i fakt, nie jest najlepiej. jutro  lecę kupić jakieś podzespoły do zwrotnicy. I zdam relację za tydzień, bo dziś nie dość że złożyłem to do kupy dwie godziny temu to jeszcze byłem zmuszony przez żonę do przerwy ze względu na "taniec z gwiazdami" i jeszcze jakiś program na MTV sic!!!  

>arczar
Ja w styczniu będę zamawiał z AEspeakers 10 driverów+jest jeszcze jedna osoba która deklaruję chęć zakupu głośniczków, jak dodamy jeszcze ciebie, a może jeszcze kogoś to gwarantuję że zniżka będzie znacząca. I tak mam już obiecany rabat od AE za sprawy całkowicie nie związane z audio.

Pozdro
T
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 17-11-2008, 14:07
Aktywna zwrotnica mówisz...
W takim wypadku, może odkopał bym w swojej piwnicy behringera dcx. Musiał bym tylko dokupić jakieś w miarę tanie wzmacniacze, może tripath?  do tego potencjometr 4 kanałowy. wtedy łatwo było by ustalić punkty zwrotki i potem powalczyć z zwrotnicą pasywną. Bo jednak dzwięk puszczony przez dcxa jest moim zdanie trochę skaszaniony.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 17-11-2008, 19:38
90$? wchodzę w to. Gdzie to można kupić?
Dziś pobieżnie sprawdzałem w necie to znalazłem tripatha stereo za 80euro  sztuka...
Obudowa dla mnie jest w tym momencie mniej ważna.  
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 17-11-2008, 20:06
tez bym sie pisał na taki wzmacniacz
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 17-11-2008, 20:22
Co do zasilania to chyba zdecydował bym się na akumulator żelowy(tak jak poleca Fikus http://www.lampizator.eu/AMPLIFIERS/CHINA/Miniamplifier.html)     , mam  kilka takich aku na stanie w firmie.
Tylko jak to by wtedy wyglądało przy 6 kanałach?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 17-11-2008, 20:42
Vifa + wave guide
http://video.google.com/videoplay?docid=523248125136056424&hl=en
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 17-11-2008, 20:54
co sądzicie o takiej tubce?
http://www.partsexpress.com/pe/showdetl.cfm?Partnumber=270-308
szkoda że Polink nie ma w swojej ofercie
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 17-11-2008, 20:57
jest tego więcej
http://www.parts-express.com/webpage.cfm?FILTER=Waveguide&FTR=Waveguide&search_type=main&WebPage_ID=3&x=14&y=9
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 18-11-2008, 06:07
>>cadam, 2008-11-17 20:54:32
szkoda że Polink nie ma w swojej ofercie

Dostalem info z Polinku ze mozna zamowic . Sa dwie opcje pierwsza - transport lotniczy - czyli szybko ale drozej
druga - normalne zamowienie -- ale realizacja troche potrwa.
Ewenutalne ceny powinienem znac jeszcze dzis


Swoja droga - jestem pod wrazeniem funkcjonowana Polinku - zapytalem mailowo o 21:38 . Odpowiedz byla pol godz pozniej.....

WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 18-11-2008, 11:10
Też wczoraj napisałem do Polinku z sugeatią żeby WG były w ofercie
w odpowiedzi napisali że wezmą to pod uwagę
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 18-11-2008, 15:44
Dostalem wiadomosc z Polinku ze ceny nie powinny znaczoco odbiegac od tych ze strony PartExpress przy normalnym zamowieniu - dostepnosc na wiosne 2009 . Jest takze mozliwosc sprowadzenia droga lotnicza w ciagu 10 dni . Tu cena jednak bedzie wyzsza i zalezna od ilosci. Moze zatem jakies forumowe , wspolne zamowienie?


WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 18-11-2008, 15:53
Jestem zainteresowany  ale nie wcześniej jak po  koło 13 grudnia
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 18-11-2008, 16:30
Ja tez sie pisze na pare 12"  

Termin polowa grudnia mi opowiada . Temat ciagniemy tutaj czy przenosimy do nowego watku?


WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 18-11-2008, 17:03
ja uważam, że chyba w osobnym wątku to pociągnąć
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 18-11-2008, 18:01
Bez kurtuazji powiem, że mam również jak najlepsze wrażenia z współpracy z Polinkem.

Ciekaw jestem ile mogłaby taka przyjemność ( lotnicza...) kosztować. Jakoś mi się nie spieszy i do wiosny mógłbym poczekać, ale jeśli różnica nie będzie wielka, to może się skuszę.
Aha - największy rozmiar jaki tam widziałem to 10\'...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 18-11-2008, 18:07
>> mordensiur, 2008-11-18 18:01:14

Spojrz tutaj:

http://www.parts-express.com/catalog/pdf/236pec08.pdf

Ceny itp szczegoly  w watku :

http://audiohobby.pl/topic/1/1688#koniec


WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 21-11-2008, 21:30
A co powiecie na take tube? Trachorn:

http://forums.klipsch.com/forums/t/109267.aspx
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 21-11-2008, 22:01
jzagaja,
ja doświadczenia nie mam, ale są tacy co twierdzą, że to maleństwo jest nie do pobicia w kategoriach bezwzględnych
w dodatku dają wielkie pole dobrego odsłuchu
K402 (Klipsch)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 23-11-2008, 10:29
>> jzagaja, 2008-11-21 21:40:09
Z tubek nie bedacych bryla obrotowa trudno uzyskac dobry dzwiek.

ale z drugiej strony firmy majace naprawde duze doswiadczenie z hornami stosuja wlasnie takie ( Klipsch , JBL i inni )...




WaldeK
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 23-11-2008, 11:22
>> jzagaja, 2008-11-21 21:40:09
Z tubek nie bedacych bryla obrotowa trudno uzyskac dobry dzwiek.

z tub eliptycznych też?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 23-11-2008, 14:35
>> jzagaja, 2008-11-23 13:22:01
>Wieksza kierunkowosc w plaszczyznie pionowej jest bardzo korzystna

Jak dla mnie tak ale ze względu na czytelność panoramy stereo (tak mam w kolumnach tuby pionowo promieniujace w paśmie 5-13kHz). Wynika to z tego że przeważnie podłoga jak i sufit są gładkie i odbicia w obu kanałach mamy podobne, przy meblach,obrazach i innych naturalnych elementach akustycznych nie zawsze w pokoju mamy symetrię i następuje zaburzenie lokalizacji pozornych źródeł dźwięku. Ustawienie tub poziomo jest wymogiem w miarę równomiernego nagłośnienia np. szeroko usadowionej publiczności ale w domowych pieleszach nie jest to nam tak potrzebne. No ale trend studyjny jakoś się zadomowił :)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-11-2008, 17:30
>> jzagaja, 2008-11-23 10:53:08
>Nie wazne jak znana marka - wazne jak wypada w pomiarach.

zgadzam się.
a najważniejsze, jak wypada w odsłuchach
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: madly w 24-11-2008, 00:04
>> Rafaell, 2008-11-23 14:35:48
>> jzagaja, 2008-11-23 13:22:01
>Wieksza kierunkowosc w plaszczyznie pionowej jest bardzo korzystna

Jak dla mnie tak ale ze względu na czytelność panoramy stereo (tak mam w kolumnach tuby pionowo promieniujace w paśmie 5-13kHz). Wynika to z tego że przeważnie podłoga jak i sufit są gładkie i odbicia w obu kanałach mamy podobne, przy meblach,obrazach i innych naturalnych elementach akustycznych nie zawsze w pokoju mamy symetrię i następuje zaburzenie lokalizacji pozornych źródeł dźwięku. Ustawienie tub poziomo jest wymogiem w miarę równomiernego nagłośnienia np. szeroko usadowionej publiczności ale w domowych pieleszach nie jest to nam tak potrzebne. No ale trend studyjny jakoś się zadomowił :)

-------------------------------------

Poważnie? Jutro testowo przekręcam moje koaksjale (University 315-c), żeby tuba była w pionie zwłaszcza, że boki są zdecydowanie bardziej asymetryczne akustycznie, niż podłoga/sufit (chociaż skosy na poddaszu są różne dla obydwu kanałów). Ciekaw jestem wyników. Rozumiem, że dla tego typu tubki, jak na załączonym zdjęciu ma to zastosowanie?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 24-11-2008, 00:52
Fajnie że masz taką możliwość. Według mnie optimum było by, jak by tuby były lekko odchylone od pionu (górą na zewnątrz bazy stereo o jakieś 15 stopni (przy poziomym suficie) pewnie u Ciebie wystarczy je tylko obrócić o jeden  rząd otworów w mocowaniu głośnika

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: madly w 24-11-2008, 01:15
>> Rafaell, 2008-11-24 00:52:11

Mogę to zrobić, bo głośniki graja w tymczasowych deskach OB (a w zasadzie pół OB, bo to płytka skrzynka 105x45x23cm bez tylnej ścianki). Tyle, że nie za wiele razy, płyta ma swoją wytrzymałość na wkręty.

Tubka to jakiś patent sprzed 50 lat - w środku jest element rozpraszający w kształcie dziobu kadłua łodzi podwodnej (z tych z napędem atomowym ;-)), którego zadaniem jest rozproszenie fali tak, by tuba nie była aż tak kierunkowa. W gmateriałów University daje to znacznie szerszą, niz normalnie bazę stereo.

Dlaczego akurat 15 stopni odchylone?
Biorąc pod uwagę specyfikę tej tuby, czy nie zawęzi mi się obszar, w którym odsłuch jest przestrzenny?
Ponieważ to koaksjal, więc scena jest precyzyjnie budowana (głośnik ma zwrotnicę 2 drożną, ale duża membrana ma mechaniczną zwrotnicę i stożek do przetwarzania średnicy).
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: madly w 24-11-2008, 01:21
Tubka w innym widoku.

Przy okazji pytanie. Tubka jest aluminiowym odlewem. Po stuknięciu "dźwięczy", co ma wpływ na dźwiek i lekko go podbarwia w niektórych rejestrach (np. na fortepianie Możdżera są fragmenty wyraźnie zabarwione). Szybki test z lekkim wygłuszeniem ciastoliną kanałów z załączonego zdjęcia - rezonanse wyraźnie zmniejszyły się. Tylko że ciastolina wysycha i przestaje skutecznie wygłuszać tubkę. Co można użyć, by wytłumić tubkę, wymodelować i aby nie zasychało? Dodam, że zewnętrze tej tubki pełni rolę dyfuzora dla średnicy...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: tymek w 24-11-2008, 18:17
Może blue tac, pod kolumnami zawsze pozostaje plastyczny
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-11-2008, 14:51
Nie wiem czy mieliście okazję posuchac/poporownywac sobie dostepnych tub do driverow. Z tego co mialem okazję potestowac tonsila i stx psują one jak dla mnie dxwięk....taki GDWK alias APT50 sam z siebie gra nawet znośnie i na pewno dobrze zestrojony w zestawie nie bedzie jakoś specjalnie irytował,a  nawet moze dawac FUN(dobitny jest skurczybyk), ale gra to tak kiedy driver jest w krotkiej i....okraglej tubce.
Zastosowany plastikowy lejek w Altusach nie degraduje dźwieku(slyszalnie). Mam na myśli porównanie samego drivera z lezącym obok wkręconym w tubkę. Za to wkręcenie w plaskie tuby dedykowane jako opcja powoduje ze slychać uz wyraxnie wplyw tego ustrojstwa....glośnik gra zdecydowanie lepiej bez nich....
profil tuby śmiem twierdzić ma kolosalne znaczenie.
"Najbezpieczniejszy" w DIY jest raczej klasyczny "lejek".
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 25-11-2008, 21:59
>Co można użyć, by wytłumić tubkę, wymodelować i aby nie zasychało?
Chamerykańce mają coś takiego co się nazywa rope caulk. Używają tego do uszczelniania okien. Ma konsystencje pomiędzy gumą a plastelina i raczej nie wysycha bo jest pakowane w niehermetyczne opakowania.Pytanie czy u nas coś podobnego można dostać.

http://cgi.ebay.com/ROPE-CAULK-CAULKING-CORD-90-WEATHERSTRIPPING-GREY-B2_W0QQitemZ120338369354QQcmdZViewItemQQptZElectrical_Solar_US?_trksid=p3286.m20.l1116

-
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 25-11-2008, 22:00
A jak nie to standardowo, maty bitumiczne lub dynamat
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 26-11-2008, 23:46
Zależnie od impedancji głośnika pierwszy kondensator może mieć 100 lub 200uF (8 lub 4 ohm) dla podziału na 400Hz. Niektóre filtry wyższych rzędów mogą dawać takie zafalowanie na charakterystyce, spróbuj z filtrem Bessela.
_________________________________
Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: H.P. w 29-11-2008, 13:44
Ach, te tuby.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-11-2008, 14:13
co to za glośnik ten HDS peerlesa ? Z tego co widze pomiar to spokonie ok 1K moze być cięty ???
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 30-11-2008, 22:43
Co myślisz o pomyśle wyrównania  spl poprzez zastosowanie autoformera?
http://www.intactaudio.com/atten.html
                                                                   
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-12-2008, 13:45
JAcek, skad sie na spl wzieo takie dzwonienie przy 2.3K ? To robota filtru czy moze w jakiejś tubie to pracuje i stad ten efekt ? No ale filtracją mozna go chyba wyrownac ?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-12-2008, 12:29
Jacek, wrzucałes  wszereg z cewką jkais rezystor ? 1-3om
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-12-2008, 12:31
Jacek, ja dobrze widze wartosc cewki 4,7mH ????
To chyba 0,47mH miao byc ?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-12-2008, 19:33
Jacek 4,7mH to przecież niczego nie filtruje tylko dzwoni :)))))
daj tam 0,47mH
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 05-12-2008, 19:39
>> lancaster, 2008-12-05 19:33:59

Jozwa jest chyba na skraju załamania nerwowego i rozmawia o tym ze swoim prywatnym nietoperzem.
U niego bryndza a u nas tylu nowych użytkowników forum, że ho, ho !. Ma powód do zmartwień. :-)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 05-12-2008, 19:40
Sorry, Marek
Pomyliłem wątek :-)))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 05-12-2008, 19:55
Przy tej wartości cewki nie pownno sie zmieniac nic.

Jacek zamodeluj sobie filtr z wartoscia 0,47mH :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Rick w 05-12-2008, 20:59
Jaki rodzaj muzyki na tubach brzmi najlepiej?
Są jakieś uprzywilejowane gatunki?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 05-12-2008, 22:20
Parafrazując Babiucha - fszystkie ;)

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-12-2008, 09:20
Rick, to nie kwestia rodzaju muzyi, tylko przyzwyczajeń i oczekiwań.
Jezeli ktos poszukuje "miodności", "doslodzenia" czy innych "uśrednień" to ogólnie ub raczej nie olecam, bo tego typu konstrukcje wykonane dobrze za bardzo urozmaicaja przekaz :)

Generalnie tuby dają wrazenie swobody. Rózne sa tego typu konstrukcje i rownie mocno nalezy uwazac zeby nie podączyć do zwlaszcza tych dobrych nieodpowiedniej elektroniki.
Tuba dzila troche jak soczewka - powieksza to co wchodzi na driver. Z "klasycznymi" zestawami jets o tyle prosciej ze grają najczęsciej w jeden zamodelowany przez konstruktora sposób.
Nie mowię ze nie ma tam zroznicowania ale jest ono mniejsze niż w konstrukcjach tubowych np.
Wlasnie to poczucie swobody jaie oferuja tuby stanowi dla mnie o wrażeniu obcowania z żywym dźwiekiem.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Rick w 06-12-2008, 10:29
No tak, ktoś już chyba to pisał; trochę powiększone instrumenty, bardziej podkreślone drobiazgi z tła...
A jak brzmi fortepian?
Nie słuchałem dużo tub, jedynie na AS ale tam warunki odsłuchu nie były wiarygodne.
Trzeba będzie jednak coś samemu zrobić, głośniki szerokopasmowe jakieś mam, więc chyba pora na Jerycho :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-12-2008, 10:49
czy powiększone instrumenty to zalezy od tuby w znacznym stopniu myślę.
Ooby przyzwyczajone do brzmienia niektrych wspólczesnych konstrukcji mogą tak to odebrac, bo jezeli np. przez kilka lat ktoś u siebie w domu suchał fortrpianu wielkosci kartonika od butów i nagle przeskalowla mu sie do większych rozmiarow(choc prawdę mowiac forteianu 1:1 to chyba jeszcze nigdzie nie slyszałem z urzadzeń audio....jakichkolwiek, podobnie jak perkusji.)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Rick w 06-12-2008, 11:03
Dzięki za odpowiedzi, będę jednak musiał sam posłuchać :)
Na razie słucham na czymś takim..
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-12-2008, 12:13
>> lancaster, 2008-12-06 10:49:06
>czy powiększone instrumenty to zalezy od tuby w znacznym stopniu myślę.

Przy małych tubach wszystko jest OK gorzej jak tuby zaczynają być większe od np.talerza stołowego, wtedy po prostu nasze pomieszczenie musi rosnać do gigantycznych rozmiarów a takich pomieszczeń po prostu przecietny audiofil nie posiada.Wtedy robią nam się cuda na kiju  np usta 4 metrowych rozmiarów. Tuba zawsze działa jak lupa powiekszająca-więcej słychać ale i wszystko zaczyna być wieksze.Tuba dobrze robi instrumentom dętym,jej własne podbarwienia po prostu nie rażą i mamy wrażenie że tak ma być Sądzę że tuba powinna być testowana na innych instrumentachodmiennych konstrukcyjnie od dęciaków,napedanych powietrzem,itp. żeby rozpoznać jej wartośc co do realizmu przekazywanej muzyki.

>czy powiększone instrumenty to zalezy od tuby w znacznym stopniu myślę.
Ooby przyzwyczajone do brzmienia niektrych wspólczesnych konstrukcji mogą tak to odebrac, bo jezeli np. przez kilka lat ktoś u siebie w domu suchał fortrpianu wielkosci kartonika od butów i nagle przeskalowla mu sie do większych rozmiarow(choc prawdę mowiac forteianu 1:1 to chyba jeszcze nigdzie nie slyszałem z urzadzeń audio....jakichkolwiek, podobnie jak perkusji.)

No cóz nie zgodze się z tym kartonikiem do butów aktualnie słucham w pomieszczeniu 36m2 (w kolumnie mam tylko jedna tubkę [1-5kHz]5x15,5cm) i fortepian jest słyszalny przy dobrze zrealizowanych nagraniach kameralnych składów ciut mniejszy niż w realu (miałem w domu w starym mieszkaniu pokój 47m2 fortepian i męczyło go moje wujostwo Instrument ten średniej wielkości [prawie 5m] był słyszalny nie całym swoim zewnetrznym kształtem (tak tylko jak klapa była zamknieta żeby ciszej grał) tylko raczej wąska plamą niewiele wiekszą od mechanizmu młoteczkowego [w sumie to logiczne najwieksza fala , czyli głosność powstaje w miejscu najwiekszego odgiecia struny-czyli uderzeniu młoteczkiem- pudło je własnie z tego miejsca wzmacnia-powieksza].
Żle  zrealizowane co do realizmu ale fajnie odbierane estetycznie nagranie u mnie w pokoju powoduje że ten fortepian,perkusja i nie tylko jest poteżniasty, przykłady:Tord Gustavsen Trio "The Ground",Możdżer Danielson Fresco The Time". Wiekszość instrumentó z dużych składów orkiestrowych z racji ogarnietej przestrzeni musi być słyszana w pomniejszeniu [np.Carlos Kleiber-Wiener Philharmoniker; Beethoven Symphonien Nos 5&7] -czesto ucieka za linie głosników w głąb i można to skorygować zmniejszając do minimum kąt skręcenia głosników,wtedy instrumenty idą do przodu przed linie głośników ale z racji kierunkowości głosników  mamy pewien dyskomfort polegający na tym że głosniki nie promieniujace w osi na nas mają "rozchuśtaną charakterystykę a i często mocny spadek w dół-czyli coś nam tam nie wybrzmiewa albo wybrzmiewa za krótko (można temu zaradzić dając jeden dodatkowy głośnik średnio wysokotonowy do tyłu i wtedy realizm wraca na miejsce i zaczyna być bardziej OK) . Moim skromnym zdaniem wszyscy mamy głośniki tubowe ale o tym zapominamy, tubą jest same pomieszczenie i możemy tą tubę na n sposobów modyfikować. Czasem prosto i tanio jak w ostatnim moim przykładzie http://audiohobby.pl/topic/4/578#   2008-12-03 / 15:12 a innym razem bardzo kosztownie i nie zawsze po naszych oczekiwaniach :(



Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-12-2008, 21:13
Jacek, zamodeluj 0,47(zero cztardziesci siedem)mH, nie żadne 4,7mH.
...i poproszę rysunek :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 08-12-2008, 22:25
siaka sierść, merynosy?

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 13-12-2008, 13:30
Masa tubek może nie najtańszych ale z tej strony wielkiej wody, od naszych sąsiadów.

http://stores.ebay.com/Stereo-Lab_Spheric-Wave-Tractrix-Horns_W0QQcolZ4QQdirZ1QQfsubZ9QQftidZ2QQtZkm
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Zdzislav w 19-12-2008, 22:08
Czy wie ktos może co to za driver siedzi w tych sporych kolumienkach??
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-12-2008, 10:11
Tannoy w swoich coaxach stosuje dodatkowy obwód wycinajacyefet dialania tuby dla niskiego srodka.
Typowy rlc rwnolegle do glosnika.
akurat w tannoy efekt dzialania  tuby jest dosć mocno zaznaczony, stad dodatowy obwod ulatwa ich integrację.
Efekt....jak dla mnie rewelacyjny :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-12-2008, 10:40
tfu, dla wysokiego środka miao być oczywiscie :)
tuba tannoya(i kazda inna tez) powoduje wybrzuszenie na spl w tym zakresie.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Yogi w 05-01-2009, 10:24
Panowie, przepraszam za to ogłoszenie ale pomyślałem sobie że skoro nie handluję sprzętem na codzień, to mogę sobie pozwolić na ten wyjątek. Sprzedaję z powodów rodzinnych troszkę swoich zabawek, min tuby które możecie zobaczyć w tym wątku. Jeśli jest ktoś zainteresowany proszę o kontakt na jaskier(at)cn.pl
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 05-01-2009, 21:47
Beyma
http://profesional.beyma.com/frameset_ingles.php
pośród swoich nowości ma bardzo ciekawy głośnik wyglądający na wstęgę o nazwie TPL150. Ale jeszcze ciekawszy jest ten sam głośnik z podłączoną wielką tubą o wymiarach 23cm na 23cm. O nazwie TPL150H
Pasmo 1000-23000Hz i efektywność 99db. Stosunkowo małe jak na estradowe zastosowania niezrównoważenie pasma w granicach 5db a z dołączona tubka jeszcze gładziej!

Co sądzicie o TPL150?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 05-01-2009, 23:14
http://profesional.beyma.com/frameset_ingles.php

Kolejno:

Products >
Pro Series >
Pleated Diaphragm Tweeter >

i tam > TPL 150 i > TPL 150H
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 06-01-2009, 14:32
A co to za złoto połyskująca wstęga?
http://www.lsv-achenbach.de/images/hmw2008/Bild_001.jpg

Jak zobaczyłem parametry Beymy, to się zapaliłem, ale cena jest też mocna...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: arczar w 06-01-2009, 15:43
wyglada na hińskie Hi-Vi
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 06-01-2009, 18:37
http://www.lsv-achenbach.de/kits.htm
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 08-01-2009, 18:09
Qubric, przeniosłem Twój wpis o Visatonach tutaj, aby nie śmiecić w wątku o Vintage.

"...słyszałem niestety w niekorzystnych warunkach na Audio Show. Można z tym dźwiękiem obcować długo. . Potrafią grac głośno bez krzykliwości. Jak na tubowce wcale mi nie przeszkadzały, chociaż ja preferuję brzmienie bardziej rozdzielcze, dźwięczniejsze i bez podbarwień tubowych. Ale te monitory (sa w kicie) także są warte rozważenia. Nie tak selektywne ale jak to tubowce grają barwą i szybkością takim jakby niewysilonym dźwiekiem, a selektywność jest zmniejszona jakby przez bardzo lekki niemal niezauwazalny szum. Ogólnie do dużej głosności i wypasionych wzmacniaczy, do dużych pomieszczeń... Tak przynajmniej ja je odebrałem"

Ten szum, o którym piszesz to z tubki średniotonowej? Pamiętasz czym były napędzane?
Jak to granie się ma w stosunku do np. najtańszych Acoustic Avantgarde ?

Na stronie Grelton kit kosztuje 10k pln z haczykiem, nigdy nie korzystałem z takich ofert, ale odkąd poznałem sympatycznego stolarza, coraz częściej mnie kuszą jakieś wynalazki.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 08-01-2009, 21:52
cocor2007, 2009-01-08 18:09:21

Nie pamiętam pod co Visaton miał podłączony Monitor 890, to było na drugim lub trzecim Audio Show, a wiec dość dawno temu...
Avantgarde nie słuchałem.
Ale w tym samy czasie słyszałem Zingali takie jak .2B tylko większe - może .3B lub .4B? Zingali to też wielkie drewniane tuby cięte poniżej 1,5kHz. Słuchałem ich dłużej niż Visatonów Monitor 890. Odsłuch był trochę cichszy. Z tego co zapamiętałem to Zingali wyraźnie szumiały tubowo i brakowało im góry pasma. Może nie tyle że góry nie było, tylko średnie tony były jakby powiększone, obszerniejsze z oddechem i wyraźnym szumem więc mocno przyciągały uwagę...
Visaton Monitor 890 wydawały się przy nich znacznie bardziej zrównoważone, podzakresy nie dominowały i nie było tego efektu powiększenia dźwięku na średnicy, który podobno jest charakterystyczny dla wszystkich szerokopasmowych głośników tubowych. W Visatonach ten zakres obsługiwany jest przez dwa głośniki tubowe.

Ciekawostka - AUDIO recenzowało w 2000 roku Zingali 2B (nie pamiętam czy to było po czy przed moim odsłuchem) i ich egzemplarze miały odwróconą fazę z silna zapadłością charakterystyki, której żaden recenzent nie usłyszał :))) Zrobili dwa odsłuchy raz ze skopanym podłączeniem i ponowny z prawidłowym. Recenzenci nie potrafili dokładnie wskazać co się stało ale stwierdzili, że za drugim razem grały pełniej... Pomijając ogólnie znany fakt że audiofile, a zwłaszcza recenzenci są głusi, to moim zdaniem za brak wyraźnych różnic brzmienia odpowiadała właśnie ta ogromna tuba Zingali. Po prostu podbarwiała i uwypuklała pasmo w szerokim zakresie narzucając swój charakter.
Brzmienie Zingali nie spodobało mi się, na tamtej prezentacji. Z Visatonami jednak bym wytrzymał znacznie dłużej. Przy tym trzeba pamiętać że Monitor 890 są przeznaczone do dużych pomieszczeń i raczej adaptowanych - to znaczy ja bym je widział w pomieszczeniu raczej za bardzo tłumionym niż w jakimś dużym pustym salonie.


PS. obecnie jest jakaś wersja III Monitorów. Tamte nosiły nazwę Monitor 890 (możliwe że ze znaczkiem II). Nie wiem czym się od siebie różnią bo na wygląd ze zdjęcia są takie same.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 08-01-2009, 23:01
wersja MKIII ma ponoć zmienioną zwrotnicę w celu wyrównania przebiegu impedancji

http://www.impactaudio.co.uk/product.asp?ref=681

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: rochu w 08-01-2009, 23:08
Visaton wygląda fajnie, ale te 95 dB mnie nie przekonuje.
Mając w tej chwili w salonie kolumny 98 dB, marzy mi sie jakieś 104-6dB.
To byłaby jazda : )
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 08-01-2009, 23:35
Klipsch LaScala lub Khorn i masz 105.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 09-01-2009, 09:43
Aczar, tak te żółte niby wstęgi w tubach to coś taniego z Chin. Widziałem je na stronie internetowej jakiegoś sklepu w Polsce, teraz nie pamiętam gdzie. Nie ma porównania z Beymą TPL150. Nie wiem czemu cena Beymy wydaje się wam taka wysoka. Ją trzeba porównywać do większych wstęg Ravena. Jeśli pamiętam TPL150 kosztuje około 1200 PLN. Raveny są jednak droższe.

Moje pytanie zmierzało do zwrócenia uwagi na TPL150 H. Założenie krótkiej tubki niewiele podniosło efektywność a na oko moje przynajmniej zmniejszyło nierównomierność pasma.

TPL150 można też użyć z głośnikami o przeciętnej efektywności. Wtedy cięcie go od 1-1,5 khz nie powinno sprawiać problemu.





Cocor, teraz widzę z linku, że przystosowali Monitor 890 do pracy ze wzmacniaczami o niskim współczynniku tłumienia... Np. ze słaba lampą. Dlatego wyrównali przebieg impedancji. J abym jednak polecał zasilać je czymś wydajnym.
A co do charakteru brzmienia to charakterystyka też coś o tym mówi. Tuba średniotonowa nieco podnosi okolice 2 khz. To jest właśnie ten lekki szumek który słyszałem. Ten zakres odpowiada za wrażenie czytelności wokali i lekkiej metaliczności przy jego nadmiernym uwypukleniu – dodatkowo z tuby powstaje takie wygładzenie dźwięku w tym zakresie i w sumie otrzymujemy wrażenie nasycenia ale bez efektu przytykania ucha do instrumentów. Wyrównanie pasma (przynajmniej na wygładzonym wykresie) jest bardzo dobre, dlatego Visatony nie męczą.





PS. Wstaw sobie Rochu jakąś ścianę z estradowych nagłośnień. Raz wylecisz oknem – taka będzie jazda J Visatony to słabeusze nie dla Ciebie, w końcu przenoszą liniowo pasmo od 40Hz. To nie jest konstrukcja nie dla głuchych fanów tub :)))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 16-03-2009, 14:13
tuby RCM doczekały się recenzji:

http://www.highfidelity.pl/artykuly/0903/kts.html

Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: konto_usuniete w 16-03-2009, 16:48
A czy ktoś tego słuchał z forum ?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 16-03-2009, 16:56
Pisałem o nich pare miesięcy temu, ale juz nie pamietam w którym wątku. Generalnie można się zgodzić z powyższą recenzją, z tym, że mnie nie brakowało góry. Ale słuchałem w innym, wiekszym pomieszczeniu i potem były chyba jeszcze jakieś zmiany w zwrotnicy.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 20-05-2009, 16:39
Ok panowie tubiarze, mam powazne pytanko, choc moze nieco "dziwne". Interesuje mnie z jakiej najmniejszej, najblizszej odleglosci mozna sluchac takich duzych tubek, ktore widac na fotkach?

Klangfilm Bionor i Klangfilm Euronor.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 20-05-2009, 16:42
w 10 m2 ich pewnie nie posłuchasz :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 20-05-2009, 16:53
>> magus, 2009-05-20 16:42:22
w 10 m2 ich pewnie nie posłuchasz :)

Taki wlasnie mam zamiar :> no moze troche wiecej niz 10m2 i pisze calkiem powaznie.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: magus w 20-05-2009, 18:11
>> meloV8, 2009-05-20 16:53:20
>> magus, 2009-05-20 16:42:22
>w 10 m2 ich pewnie nie posłuchasz :)

>Taki wlasnie mam zamiar :> no moze troche wiecej niz 10m2 i pisze calkiem powaznie.

muszę to zobaczyć i usłyszeć! :)
mogę zająć miejsce w kolejce? (w zamian oferuję odsłuch na swoich tubach - niestety, basowiec klasyczny)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: janko w 20-05-2009, 18:27
piękne!
10m2 ciekawe czy z nimi wewnątrz..:)
Wydaje mi się nie tyle odległość słuchania co kubatura może ograniczać tubkę.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 20-05-2009, 21:45
Ok przejdzmy do konkretow :)

Moj pokoj ma 15m2, jest ksztalcie prostokata i na jednej z dluzszych scian chcialbym postawic takie tuby. Osobiscie moge spac nawet na podlodze ale chce je wcisnac do pokoju ( byc moze trzeba bedzie skrocic skrzydla tuby bo oryginal ma 2.5 metra ). Problem polega na tym, ze nie mam pojecia czy mozna sluchac dwoch takich tub z odleglosci powiedzmy metra, poltora metra skierowanych po skosie do wewnatrz w strone sofy. Czy sa jakies sprzecznosci natury akustycznej, ktore stana na przeszkodzie w optymalnym odsluchu? Bo nie chcialbym narobic sie na marne i przekonac sie na wlasnych uszach, ze to wybitnie glupi pomysl.
Co do kwesti glosnikowych, to moim pierwszym pomyslem bylo postawienie odgrod wielkosci 2x2 w oparciu o dokumentacje Klangfilma. Dlaczego Klangfilm? Poniewaz mam 4 kinowe glosniki tej firmy. Sa to 25 cm coaxiale o skutecznosci 100db kazdy i opornosci 15 ohm. Przy polaczeniu rownoleglym dostaniemy 8 ohm i skutecznosc 103db.
W dokumentacji dla tych glosnikow producent przewidzial wlasnie takie odgrody 2x2m. Jednak przegladajac inne konstrukcje tej zacnej firmy moja uwage zwrocily tubo-odgrody. Klangfilm montowal swoje glosniki do duzych tub, jednak z tylu za glosnikami nie ma zadnej komory, pracuja bez zadnego cisnienia jak w zwyklej desce-odgrodzie. Takie wlasnie polaczenie tuby z odgroda. Do tego przy wyjsciu ust tuby dodano scianki poszerzajace cala "odgrode".

Nie wiem jaki zysk skutecznosci dalaby tak wielka tuba, nie ma o tym slowa w dokumentacji, ale znajduje sie w niej wiekszosc wymiarow dla konstrukcji Bionor i Euronor Junior.
Zdaje sobie sprawe, ze wykonanie takiej tuby jest pracochlonne i dosc kosztowne, ale generalnie czasu mam sporo, a chce znalesc najbardziej optymalne rozwiazanie dla moich glosnikow. W koncu chcialbym posluchac, czegos zupelnie innego niz pospolite skrzynki. Bedzie to rowniez pewien rodzaj wystroju wnetrza.
Tak wiec jesli ktos z szanownych kolegow ma na tyle duza wiedze o tubach i moglby pomoc mi rozwiac ( lub sprowadzic na ziemie ) moje watpliwosci, to bylbym wdzieczny :)

Co do zaproszen na odsluch, to nie ma problemu, ale nie uprzedzajmy faktow, najpierw trzeba je zrobic :)

Ps. Japonczyki wciskaja do jeszcze mniejszych klitek takie tubiszcza i twierdza, ze jest super...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: janko w 20-05-2009, 23:03
mógłbyś wrzucić fotke tych głośników? jakieś dene/parametry do nich masz?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 20-05-2009, 23:17
Masz na mysli te moje klangi?

http://klangfilm.free.fr/data/pictures/loudspeakers/drivers/c72233-a10-a7/06.jpg
http://klangfilm.free.fr/data/documentations/loudspeakers/drivers/siemens/04.jpg

Zwrotnica w tych klangach jest dziwnie strojona, na wykresie szybko opadaja wysokie tony i to slychac. Jednak jest to celowy zabieg. Wysokotonowiec jest tak dziwnie przyciety i stlumiony. Zamierzenie bylo takie, aby glosniki odtwarzaly srednie pasmo jak najlepiej i wyrazniej. Po probach z innym cieciem wysokotonowca spokojnie graja pelnym pasmem.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 20-05-2009, 23:22
AA i jeszcze to:

http://klangfilm.free.fr/data/documentations/loudspeakers/loudspeakers/c72000-b2200-c54-2/c72000-b2200-c54-2_Page_1.jpg
http://klangfilm.free.fr/data/documentations/loudspeakers/loudspeakers/c72000-b2200-c54-2/c72000-b2200-c54-2_Page_2.jpg
http://klangfilm.free.fr/data/documentations/loudspeakers/loudspeakers/c72000-b2200-c54-2/c72000-b2200-c54-2_Page_3.jpg
http://klangfilm.free.fr/data/documentations/loudspeakers/loudspeakers/c72000-b2200-c54-2/c72000-b2200-c54-2_Page_4.jpg

W komplecie bylo 6 sztuka i trafo. Niestety mam tylko 4 sztuki ale to wystarczy :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: janko w 21-05-2009, 00:55
ciekawe głośniczki..
Te tuby to troche open baffle, z dodatkowym kopem na niższej średnicy dzięki tubie. Tony wysokie pozostaną w zasadzie takie jak w głośniku wolno zawieszonym, dlatego może okazać sie koniecznym odblowowanie ich na zwrotnicy.
trudno mi przewidzieć jak to zagra gdyż nie wiem nawet jak grają bez żadnej obudowy:/
Trochę bałbym sie robić takie kasty w ciemno, ale o pomieszczenie sie nie martw, gdyż po pierwsze te głośniki nie generuja dużo basu, a po drugie sa koaksjalne więc docelowy dźwięk bedzie  już na wylocie tuby.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 21-05-2009, 01:04
Oryginalne tuby Euronor z oryginalnymi glosnikami schodzily bez problemu do 50hz, przy czym parametry oryginalnych basow wcale nie sa lepsze od moich. Martwi mnie czy tuba nie przekrzyczy wlasnie wysokich tonow.
O bas sie wogole nie martwie wlasciwie, te coaxiale w malej desce maja zadziwiajaco niski bas. Poza tym docelowo i tak do basu beda po dwie 15 calowki na strone, a wszystko bedzie pracowac w biampingu.
Tak na koncu mnie naszlo, jakby wcisnac dwie 15 calowki do basu w tube cos na wzor synergy horn?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: janko w 21-05-2009, 13:52
powiedz mi, Ty masz wersję z tym dyfuzorem? Jeśli tak to czy wysokotonówka jest przymocowana do niego czy do dużej membrany (a może jeszcze inaczej)?
Problem z szerokopasmowym głośnikiem ładowanym od przodu w tubę jest tego typu że trudno zapewnić dobre warunki dopasowania dla wysokich tonów przy dużym wlocie tuby, dlatego prawdopodobnie w oryginalnym projekcie stosują ten dyfuzor.
Pamietaj że Synergy Horn musi mieć proste ścianki, a nie ekspotencjalne.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 21-05-2009, 14:26
Coaxiale klangfilma maja wlasnie tak zwane soczewki akustyczne, ktore maja zadanie rozpraszac wysokie czestotliwosci. Do glosnika niskotonowego przykrecana jest ta siatka z soczewka, a do tej soczewki glosniki wysokotonowy. Gdyby odczepic soczewke z glosnikiem wysokotonowym, to zostalby normalny glosnik szerokopasmowy. Oczywiscie wszystkie te coaxy maja dyfuzor, moje rowniez maja. Mam wlasnie nadzieje, ze dzieki temu dyfuzorowi przy wylocie tuby wysokie tony beda dobre.
Co do syngergy to faktycznie z tymi sciankami, zapomnialem o tym...

Jak narazie mysle nad problemem odwzorowania tuby, tzn uzycia odpowiedniego materialy na usta tuby. Albo cienka sklejka, ktora daje sie wyginac, albo plyta hdf. Wstepnie jestem zdecydowany na odwzorowanie kszaltu Klangfilm Euronor Junior czyli http://www.kinotechnik.tv/kinotechnik/laut/kll441.jpg . Tzn taka tube chce wykonac, chyba, ze stana na drodze jakies problemy, ktore beda nie do przejscia.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 21-05-2009, 20:29
....ale total! działaj, na pewno warto!Pozdrawiam wszystkich.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 21-05-2009, 22:19
....bym zapomniał! Najlepszy lity drut jako łącze mocy muzyki ( kabel głośnikowy)i, najlepsza miedż teraz w Hong-Kong.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 21-05-2009, 22:19
....bym zapomniał! Najlepszy lity drut jako łącze mocy muzyki ( kabel głośnikowy)i, najlepsza miedż teraz w Hong-Kong.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: janko w 22-05-2009, 23:28
->meloV8
a swoją drogą polecam program HornResp. W liczeniu tubek jest bezbłędny!!
Jak nie będziesz wiedział pomogę.
Symulacja powie Ci bardzo dużo..
pozdrawiam
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 23-05-2009, 00:23
O wlasnie. Dzieki Janko za przypomnienie o HornResp. Gdzies kiedys go mialem i teraz moze sie przydac :)
Aktualnie mysle nad wykonanie malej makiety, na ktorej pocwicze wykonanie ust tuby. Jesli pojdzie dobrze, to bedzie mozna brac sie za oryginal :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 23-05-2009, 22:23
ej!, nie wariuj. jaka makieta? chyba z nas głąbów .... i na dodatek mała ta makieta.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 10-06-2009, 16:03
W Polinku są dostępne waveguide http://www.polink.com.pl/pliki/cenniki/cennik_222.xls
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 10-06-2009, 16:14
piterzi, pewnie ze w Hong Kong. Teraz Audio Physic tam robi głośniki :)
....zresztą większosc audiofilskich kabli prosto z Kantonu....kto wie moze nawet z miedzi KGHM-owskiej....ale jak już przejdzie przez chińską fabrykę, naklei sie jej metkę...np  Supra albo coś w ten deseń to wiadomo - palce lizac :))))

Melo, nie podpuszczam, ale nie dasz rady z taką szafą :))))
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 10-06-2009, 16:31
>> lancaster

Coz, niebawem rusza produkcja Klangfilm Bionor :) prawie wszystko mam juz zwymiarowane i obliczone na podstawie dokumentacji producenta. Chcialem wykonac Euronora ale na dzien dzisiejszy jest dla mnie zbyt trudny do wykonania oraz zbyt kosztowny.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: bonaventura w 10-06-2009, 18:56
Mój kolega zrobił taka ogromną szafę jak z tego linku http://www.kinotechnik.tv/kinotechnik/laut/kll441.jpg. Jest wielka i dlatego on słucha mono. Wśrodku Saby.Dżwięk wyśmienity bardzo bezpośredni tylko słuchać trzeba z odległości raczej większej niż dużej. Gra świetnie.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 10-06-2009, 22:32
>> bonaventura

Czy moglbys napisac cos wiecej o tych tubach kolegi? Czy mozna je gdzies zobaczyc na necie? Pisalem do pewnego czlowieka z okolicy wawy, ktory zrobil rowniez jedna sztuke ale nie taka jaka podales w linku.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 12-06-2009, 22:13
lan....kghm juz dawno pogrzebany a ty cos tam,...,.mam kolege z zarzadu tej kopaslni w czechrepublic. ha!
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 13-06-2009, 22:10
no need answer.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: w 14-06-2009, 13:52
znaczy jak pogrzebany? Wywalili kolesiostwo z PiSu czy jeszcze nie zdążyli?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: bonaventura w 14-06-2009, 21:51
meloV8
 Być może to ten sam człowiek , tylko ja pomyliłem tuby. Pisuje na forum "trioda".
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 15-06-2009, 01:03
Tak wlasnie myslalem, ze chodzi o ta sama osobe...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 31-07-2009, 23:50
Jzagaja,
Czy ja dobrze widzę, klecisz jakieś tubki???


Pozdrawiam
Titan
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-08-2009, 09:41
JAcek, to będzie jeszcze jakoś wygładzone, czy włókno szklane zosteje jak widac ?
Wlasnie jestesmy ze znajomym w trakcie organizowania narzędzi pod wykonanie czegos ala Azurahorn.
Metalowa rama sie spawa, łożyska z obejmami namierzone itp....noze(przymiary do szlifierki) pod kształt tuby będą wyciete cnc.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 01-08-2009, 13:37
Ja mam azurahorn 425hz

Jakie lożyska z obejmami?
Też myślę nad ramą.
Rozumiem że łożyska będą służyły do do regulacji góra-dół???
mógłbyś przybliżyć temat?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-08-2009, 13:39
titan, obejrzyj stronke Azurahorn.

w łożyskach bedzie zamocowana os na ktrej doszlifowywana bedzie obracajaca sie forma z pianki czy czego tam eszcze - eksperyment.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 01-08-2009, 13:41
:)
O czym innym myślałem
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 01-08-2009, 13:44
"Zwroc uwage ze Azura nie ma tego stozkowego odcinka dopasowujacego kat wyjsciowy przetwornika cisnieniowego :)"

To fakt, spore udoskonalenie z twojej strony :)
U mnie kąt wyjściowy jest dopasowany do alteca 288
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 01-08-2009, 13:51
titan, chodziło Tobie o mocowanie gotowej tuby ?:)
Jeśzcze o tym nie myślę - najpierw musi powstać :D

Mozna zrobić na gotowo reme z lozyskiem obrotowym umozliwiajacą regulację w 2 osiach...ja wiem czy to potrzebne...
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 01-08-2009, 13:54
Tak to miałem na myśli :)
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: titan w 05-08-2009, 14:07
hmm, pierwszy raz widzę.
jzagaja,
Jeśli można spytać, to jak zmierzasz wykorzystać tą piękną tubkę 400hz?
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: cadam w 06-08-2009, 16:15
No i się zdziebko wkurzyłem. Po zakupie adaptera do tubek okazało się, że otwory w waveguide nie są w centrum.
Tytuł: Granie z tuby?...
Wiadomość wysłana przez: H.P. w 08-02-2011, 02:52
Onken i tuba.