Audiohobby.pl

III Zlot Przyjaciół Audio i Melomanów

reactor

  • 1649 / 5340
  • Ekspert
18-03-2012, 18:17
To prawda nikt lampy nie rozbił, ale miało zato miejsce zjawisko paranormalne - jeden ze wzmacniaczy uległ "samospaleniu" ;P

lancaster

  • Gość
18-03-2012, 21:06
Panowie, napiszcie coś o wrażeniach dźwiękowych :-)

Lowther w dużej tubie, tak jak Olek mówił ... gra specyficznie. Niektórym się spodoba, niektórym mniej.
Nie jest to system uniwersalny, ale po adaptacji lub mając określone oczekiwania uważam całkiem muzykalny.
W pomieszczeniu w którym słuchaliśmy moim zdaniem zyskiwał słuchany w z większej odległości.
Dźwięk przyjemny, czasami brakuje zadziorności, ale tez nie każdy jej oczekuje.
Odnośnie detali konstrukcji być może uzupełni Olek.

Fostexy. 2 pary kolumn na 206-ce. Podłogowe z tweeterem Fostexa, obudowa backload horn, monitory B-R bez dopalania tweeterem.
Ładne, wykończone kompozycje. Mi osobiście brak tweetera nie przeszkadzał. Lubie dźwięk szerokopasmówek, moim zdaniem chyba najlepsza aplikacja Fostexa jaką miałem okazje posłuchać. Dźwięk schludny, klarowny choć nie przeładowany szczegółami, dość uniwersalny.
Podobnie jak wyżej - jeśli koledzy którzy są autorami konstrukcji na Lowtherze zaglądają na Audiohobby (pewnie zaglądają, jak się okazuje chyba wszyscy zaglądają :-)) prosiłbym o szczegóły. Np. odnośnie wzmacniacza który brał udział w prezentacji ?

Trochę mi nie wypada o swoje prezentacji, ale :-) Pomimo, że prezentowałem system w  wersji mocno hmmmmm... roboczej kilka osób po prezentacji zaczyna  swoją przygodę z tubami :-)
To nawet miłe zważywszy ze te konkretnie tuby grające stereo po raz pierwszy słyszałem na wystawie, a kończyłem lutować wieczorem dzień przed imprezą :-) Obudowy musiały wyschnąć :-)
Trzeba było ze względów technicznych zostawić głośnik średniowysokotonowy +3dB głośniejszy niż należałoby i do tego z niezadowalającym podziałem - z tego samego względu technicznego.
Miałem do wyboru zawieść kolegę organizującego imprezę, albo posklejać szałowe obudowy i wpaść na żywioł z
... koncepcją w sumie :-)
W mojej opinii ucierpiały damskie wokale, Clapton czy Marcus Miller np. zabrzmiał bardzo fajnie choć tak jak niemal wszystko nieco za wysoko, bas pomimo 90-91dB pędzonych z zaledwie 3,5W wzmacniaczem i obudów zrobionych na kolanie (po informacji od stolarza ze docelowych nie będzie)  bywał całkiem OK.
Mimo to nieskromnie powiem, ze wielu osobom bardzo się podobało. Po zamknięciu imprezy nadal trwały odsłuchy. Zostawiłem przy prezentowanym przez siebie systemie osoby nim zauroczone i robiliśmy z Olkiem pierwsza powrotną trasę ze sprzętem Swarzędz - Poznań  zostawiając słuchaczy przy muzyce.
Oficjalna premiera dogranych i mam nadzieję ładnie wykończonych kolumn pewnie za 2-3 tygodnie :-)
Do posłuchania będą równolegle we Warszawie (zamieszczę info w AudioSalonie).

a_men

  • 746 / 5896
  • Ekspert
18-03-2012, 21:31
Co to za wzmacniacz z dużą pionową gałką na drewnianej ramie? Wygląda na 2a3 SE. Jakieś szczegóły konstrukcyjne?

chrees

  • 1653 / 5899
  • Ekspert
18-03-2012, 21:39
Te kolumny z białymi przetwornikami... były bardzo bezkompromisowe, dla mnie za bardzo przenikliwe.
Pięknie wykonane, ale grały zbyt ostro/dosadnie.

Zestaw Marka: był OK, ale bas za bardzo taki... CALowaty i nie do końca zszyty ta tubką: wersja rozwojowa. Chętnie posłucham finalnej wersji. Na odsłuch podobno jestem zaproszony. Zestaw pędzony z 3,5 watowego wzmaka grał niesłychanie dynamicznym i dużym dźwiękiem.

Ogromne tuby naprzeciwko zestawów Marka. Bardzo oryginalne brzmienie z bardzo preferowaną średnicą. Nie epatowało skrajami pasma i nadmierną ekspozycją szczegółów. Podobało mi się, choć moje pierwsze wrażenie, że oto wehikuł czasu przeniósł mnie 60 lat wstecz... ;)

Wpadłem dosłownie na godzinkę (córa pod opieką), nad czym BARDZO ubolewam. Nie zobaczyłem/posłuchałem gramofony AndrzejaAnalogowego (bardzo ubolewam...). Byłem w nienaturalnym i niezdrowym pośpiechu...

Serdeczne dzięki dla kolegi MARCOW za zorganizowanie spotkania (pozdrowienia dla Księdza Proboszcza). Chciałem wpaść na cały dzień (mnóstwo ciekawych i fajnych ludzi), ale wyszło jak wyszło. Życie...

lancaster ---> czy Twoje piękne zdjęcie może zostać opublikowane? ;P

P.S. Zdjęcia z komórki; przepraszam za jakość.



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

chrees

  • 1653 / 5899
  • Ekspert
18-03-2012, 21:43
..
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

lok

  • 432 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
18-03-2012, 21:46
Na poczatku podziekowania dla organizatora Marcowa za organizacje calej imprezy. Uczestniczylem w niej po raz drugi. Jak Marcow nadmienil taka impreze tworza ludzie. Dziekuje wszystkim tym, ktorzy przytachali te swoje wielkie skrzynki. Swietnie ze mozna bylo posluchac niestandardowych systemow, ktorych nie tak latwo na codzien posluchac. Niech zaluja ci ktorzy nie dotarli.

lancaster

  • Gość
18-03-2012, 21:50
"lancaster ---> czy Twoje piękne zdjęcie może zostać opublikowane? ;P"

Jasne, na portalu xxx.

Gustaw

  • Gość
18-03-2012, 22:45
Duże Fostexy zagrały tak jak lubię czyli do dobrą rozdzielczością ale też z odpowiednią masą i barwami. Czasami jednak zbytnio dawał się we znaki super-tweeter ale ogólnie bardzo OK. Szczególnie podeszło mi zestawienie z brązowym wzmacniaczem lampowym po prawej (?). Z srebrnym lampiakiem było już trochę mniej barwnie. Podstawkowych Fostexów niestety nie słuchałem.

Zestaw Lancastera ...... niestety...... ale nie mogę się doczepić do rewelacyjnie wykonanej tubki. Jest gładka jak pupa Monisi Belluci. Wygląda to super. Wzmacniacz to Cube na lampach 2A3 i jako źródło Docet.
Jak grało ? Grało z dobrze kontrolowanym basem ale minimalnie zbyt ofensywnie z podkreśleniem na słowo minimalnie. Sekcja niskotonowa wykonana w stylu "dzieci z czworaków" i czyli aby trzymało i nie zawaliło. Producent obiecał, że następnym razem zastosuje lepsze, audiofilskie, gwoździe. ;-) A tak bardziej serio to ciekaw jestem wersji finalnej bo wygląda to i gra obiecująco. Taka mała, polska Avantgarde :-)

Wielkie tuby po przeciwnej stronie sali. Zestaw raczej ukierunkowany na średnicę. Jak na mój gust zbyt spokojnie z nastawieniem na barwę a nie na szczegóły.  Po wielkości głośników spodziewałem się raczej wdeptania mnie w ziemię ale było raczej dyplomatycznie. Same tuby i sekcja basowa robią swoim wyglądem duże wrażenie.

Zestaw na parterze w bi-ampingu z Vincentem i Chordem, Benchmarkiem i kolumnami Mirage nie zagrał w tym pomieszczeniu zbyt dobrze. Na 90% to problem pomieszczenia w którym dosyć trudno cokolwiek się "dobrze odzywa".

Z rzeczy bardziej istotnych uprzejmie donoszę, że kol. Vinyloid ukradkiem podżerał ciastka. Miał jednak na tyle przyzwoitości, że ostatnim ciastkiem ze mną się łaskawie podzielił. :)

reactor

  • 1649 / 5340
  • Ekspert
18-03-2012, 22:53
Gustaw kto napisał Ci tą recenzję?

Słyszałem, że zajmowałeś się wyłącznie konsumowaniem ciastek (które znajdowały się na parterze) jak więc mogłeś słyszeć te wszystkie detale z góry? ;)

Gustaw

  • Gość
18-03-2012, 22:55
>> reactor, 2012-03-18 22:53:09

Przebrałeś się chyba za ustrój akustyczny bo jakoś kolegi nie zauważyłem. :-)

reactor

  • 1649 / 5340
  • Ekspert
18-03-2012, 22:58
Cały czas stałem za tymi dużymi tubami nie widziałeś mnie? ;)

Gustaw

  • Gość
18-03-2012, 23:00
>> reactor, 2012-03-18 22:58:01
Cały czas stałem za tymi dużymi tubami nie widziałeś mnie? ;)

Tak widziałem. Aż krzyknąłem z wrażenia - O ! Tuba z uszami ! ;-))))

aleksander109

  • 26 / 5010
  • Użytkownik
18-03-2012, 23:07
Po ofensywnych dźwiękach naszych szerokopasmowców i tub z przyjemnością koiłem uszy słuchając
muzy z kolumn bipolarnych Marcowa ulokowanych w dolnym pomieszczeniu.
Brzmienie wyważone, przestrzenne, o dużej kulturze.

reactor

  • 1649 / 5340
  • Ekspert
18-03-2012, 23:09
>> Gustaw, 2012-03-18 23:00:27

Nic nie słyszałem, ale niech Ci będzie.

Gustaw

  • Gość
18-03-2012, 23:13
:-)