Audiohobby.pl

Audio => Audio z PC => Wątek zaczęty przez: adamking w 15-11-2009, 17:19

Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: adamking w 15-11-2009, 17:19
Zastanawiam się czy kupno słuchawek klasy hd600, hd650 ma sens w odniesieniu do tej karty. Zastanawiam się też nad Shure SRH 840. Zaznaczam, że nie chce używać zewnętrznego wzmacniacza. Jakie słuchawki według was współpracują z nią najlepiej?
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 15-11-2009, 17:40
Musi byc akurat ta karta ?
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: adamking w 15-11-2009, 18:20
nie musi... ale jest ;)
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: aml w 15-11-2009, 20:47
Wzmacniacz w STX\'ie potraktuj tak jakby go nie było :) bo to akurat najslabsza część tej karty.
O ile DAC jest dość dobry (PCM1792A) o tyle wzmacniacz niespecjalnie (jakiś Philips podobno wart 2$).
Strzelałbym w coś niskoohmowego co zagra dobrze nawet z dziurki playera.

Jest jeszcze inna opcja - dokupić zew. wzmacniacz słuchawkowy. STX posiada dobre wyjścia analogowe line out, dlatego wielu kupuje ją właśnie jako źródło a nie kombajn dac/amp.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: jaizm w 15-11-2009, 21:03
Nie jakiś Philips tylko TPA6120
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: aml w 15-11-2009, 21:08
Co to za różnica skoro zbiera same słabe opinie?
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 16-11-2009, 17:39
Nie słuchaj aml, bo widać nie ma pojęcia o czym pisze. Ja sprawiłem sobie model ST z dwóch powodów - nie dokonuje konwersji sygnału z PCI na PCI-Express (brak mostka PLX, chipset C-Media tworzony był natywie pod PCI), a do tego zaaplikowano w niej precyzyjny zegar 1ppm. Gdybym nie potrzebował wyjść symetrycznych E-MU poszłaby na sprzedaż po 5 minutach słuchania Xonara. Powalająca przejrzystość i klarowność okraszona delikatną dozą ciepła. Tak lubię. Pożytku z żonglerki op-ampami nie słyszę. Standardowe zestawienie wydaje się optymalne, a w każdym razie trafia w mój gust i powinno pasować pod większość słuchawek stojących po ciemnej stronie mocy.

Nie wiem gdzie aml widział te słabe opinie, bo ja póki co słyszę same pozytywne lub bardzo pozytywne. W kwestiach technicznych też namieszał. PCM1792A to nie jest "dość dobry" DAC. To najlepszy przetwornik C/A na rynku, prócz mało jeszcze popularnego ESS Sabre. Karta nie zbiera syfu z płyty głównej, bo zasilana jest wyłącznie z PSU, dlatego warto zaopatrzyć się w porządny zasilacz i zostawić Xonara samodzielnie na jednej z linii 12V. Cztery warstwy miedzi w PCB, w tym dwie separujące masę od sygnału. Miedziana płytka rozdzielająca część cyfrową i analogową. Ta ostatnia zasłonięta dodatkowo metalową osłoną. Wzmacniacz słuchawkowy to dość standardowa aplikacja kostki TPA6120 znana z Holdegronów. W Xonarze masz przed nią dwa op-ampy, które odpowiadają za desymetryzację i LPF dla DAC-a oraz buforują TPA. Płytka obsiana jest kondami Nichicon Gold, a filtrowaniem zasilania zajmują się dwa OsCony. Przejrzyste i wygodne oprogramowanie, z poziomu którego możesz też regulować gain dla wzmacniacza. Wersja dla Win 7 bezproblemowa i stabilna.

Prosto, skutecznie, bez zbędnych połączeń kablowych w środku, bez interkonektów na zewnątrz, bez problemów z jitterem, nadajnikami i odbiornikami S/PDIF lub USB. Czy wreszcie - bez śmiesznych, archaicznych potków. Typowym audiofilom zajmie jeszcze z 5 lat zanim dostrzegą zalety kart dźwiękowych, także nie radzę sugerować się ich opiniami. Tyle dobrze, że kilku zrozumiało już przewagę transportów pozbawionych czytników optycznych.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: aml w 16-11-2009, 21:10
Kraft, chyba kupię i sam poslucham.
Nie upieram się przy swoim bo to tylko opinie zaczerpnięte z Head-fi, a tam kartę tą przetestowało już naprawde wielu. Jest dużo zwolenników STX\'a, ruszył projekt budowy dedykowanego zasilacza, przetestowano dziesiątki konfiguracji Op\'ów, testowano ją na HDAM\'ach, ale na boga, nikt jeszcze nie przyznał, że wzmacniacz w tej karcie jest chociażby "dobry". Sam chcialem ją kupić jakis czas temu ale znalazlem w sieci zbyt wiele negatywnych opinii (oczywiscie jeszcze więcej jest dobrych) związanych wlasnie wyjsciem HP out oraz ze sterownikami.

Dzisiaj kiedy budżet mam napięty znów się nad nią zastanawiam, zwłaszcza, że mam porządnego PC z dobrym zasilaczem. Mimo wszystko kupując taki sprzęt warto być swiadomym co jest jego najslabszą częścią.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 16-11-2009, 21:50
>>ale na boga, nikt jeszcze nie przyznał, że wzmacniacz w tej karcie jest chociażby "dobry"

Head-Fi powiadasz... Więcej nie mam czasu szukać:

-------
I just listened to the amp on this thing. It\'s good.

I mean, really good.

As in, "it\'s on the same level as my Corda Blue" good, which was $400 when I bought it.

It drives my DT990\'s with no problems on the medium gain setting. The sound is darker than the Corda Blue and has a little more weight. The Corda Blue has the edge on airiness and detail, tho. It sounds a lot like my Corda Opera, actually (tho I\'m not saying it\'s as good as the Opera. Yet ).
-------

Negatywne opinie powodowane głównie brakiem synergii w doborze słuchawek będą się pojawiać. Żonglują opkami jak opętani, ale nikt nie zadał sobie trudu by zdefiniować cechy charakterystyczne dla TPA. On nie nadaje się do pędzenia ostro grających słuchawek. Nie nadaje się do większości Gradosów ukochanych przez tamtejszą społeczność, i ogólnie do słuchawek niskoomowych. Generuje przy nich słyszalne artefakty tak na niskim basie, jak i na wysokich, które potrafią być wtedy nieznośnie szorstkie. To mit, że TPA tworzono z myślą o niskoomowych słuchawkach. Jest wręcz odwrotnie - nie ma sensu wpinać tam nic poniżej 64 omów. Oporność z zakresu 250-600 Ohm jest dla tego wzmaka optymalna. Mocy wystarczy każdemu, a current na poziomie 700mA na kanał zawstydza większość budżetowych pierdziawek z wypicowanymi obudowami stanowiącymi 50% ceny.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Brestinder w 16-11-2009, 21:54
Słuchalem z tej karty k701 i k340, o ile te pierwsze grały wmiare znosnie, przy zero dac\'u ogolnie kiepsko, to te drugie ledwo jekły na tym wbudowanym ampie ^^ no ale troche zabardzo hardcorowe sluchawki do niego przymierzałem, szkoda ze nie mialem go na wiecej niz 2h w kompie, pewnie bym potestowal conieco wiecej.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 16-11-2009, 22:20
K701 to jasne słuchawki, o mizernej skuteczności połączonej z niską opornością. Kumulacja cech, których TPA "nie lubi" ;) Za to Senki HD650/595, Beyery 990 Pro i DT150 czują się na nim znakomicie. Jazz oraz klasyka na DT880 również potrafią zaskoczyć.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: aml w 17-11-2009, 01:59
Czyli mówisz, że takie D2000 z tą kartą nie bardzo?
To słabo, bo szukam właśnie niedrogiego zestawu opartego o STX\'a i myślałem o tych sluchawkach.

A powiedz, miałes doczynienia z kartami Audiotrak Prodigy HD2 Advance DE, Claro Halo, Auzentech Forte?
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 17-11-2009, 08:58
@kraft, jeśli TPa6120A2 ma problem z impedancją 32 lub 64 omy, to tylko źle o nim świadczy, a konkretnie o jego stopniu wyjściowym. Opinię ma taką, że najlepsza jego aplikacja dźwiękowo nie przeskoczy łopatologicznie zaprojektowanego wzmacniacza dyskretnego, jak np. AVT2850. Skoro do niskich omów się nie nadaje, to nie nadaje się do niczego, bo do wysokich impedancji jak HD600, HD650, DT880, DT990 najlepiej wziąć wzmacniacz lampowy OTL, i z nim będą grały najlepiej. Można coś do tych słuchawek wyrzeźbić na krzemie, ale nie w stylu grania TPA6120A2. To, że coś gra lepiej od wysokich modeli Corda to żadne osiągnięcie, bo te wzmacniacze to po prostu LM6172 spolaryzowany w klasę A, z zapętlonym w GNFB BUF634. Tak można osiągnąć dźwięk co najwyżej średniej klasy, coś jak topowy Lake People, ale artefaktów IMD wynikających z długiej globalnej pętli sprzężenia zwrotnego i doboru samego op ampa się nie ominie. Pam Jan Meier dawno osiadł na mieliźnie i jedzie rozwiązaniami prostymi, powszechnie znanymi z netu, czasy konstrukcji typu Prehead dawno minęły.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: x500 w 17-11-2009, 09:29
TPA6120 nie radzi sobie z malymi impedancjami ? Nonsens . Caly czas mam wzmak by chumi na tpa podpartym fetami i nawet z 16ohmowymi epkami nie brak mu dynamiki i mocy . To niezly wzmak . Nie zaden hi end ale jest naprawde niezle .
Ostatnio chcialem zlozyc symetryczny ampik i zeby bylo prosto to uzylem czterech mono wzmakow na LT1210 . Gra to fantastycznie z dt880pro ( tylko je przekablowalem na symetryczne ) .
Poza zwyklymi wadami LT czyli zubozeniem barw tor symetryczny jest lepszy od asymetrycznego , niestety wymaga przekablowania sluchawek .
Jesli ktos wiec szuka taniego wzmaka symetrycznego to polecam to polaczenie .
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 17-11-2009, 10:27
No coś mi się wydaje, że w tym układzie, co tak kiepsko grały słuchawki niskoomowe zasilacz był słaby. TPA6120 według noty daje do 700mA prądu wyjściowego. Zakładając, że to DC, z 32 omów można wycisnąć 8W takim prądem. Mam podejrzenie, że we wzmacniaczu było poczynione parę głupot, że te niskie omy nie chciały grać, np. kiepskie rezystory wyjściowe lub o źle dobranej wartości.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 17-11-2009, 14:25
Wszystko zależy od czułości słuchu. Pisząc "nie radzi sobie" miałem na myśli zniekształcenia intermodulacyjne, wiele bardziej dokuczliwe niż THD, które generuje przy obciążeniu np. 32 ohm. To poziom niemal 0,4 % dla całego układu (przy 64 ohm i wzwyż spada drastycznie do kilku zer po przecinku). Taką ilość ludzie wychwytują nawet w ślepych testach, choć próg percepcji przeciętnego człowieka wynosi 0,5%. Ja w każdym razie słyszę wyraźnie i z tego powodu nie mógłbym przerzucić się na lampę, co sugeruje Majkel. Tam poziom IMD potrafi sięgać nawet 10%. Z kolei chińskich daczków i wzmaczków nikt nie mierzy. Przepuście Zero DAC przez RightMarka, a chwycicie się za głowę.

x500 słusznie zauważył, że TPA pędzi 880-tki bardzo dobrze. Ciągnie znakomicie praktycznie wszystkie wysokie Beyery i Senki, o czym już wspomniałem. Niskoomowce również uciągnie, ba - mocy ma tyle, że we wspomnianych Denonach mógłby rozerwać membrany. No właśnie, ale 25 ohm. Dla mnie kaplica, choć dla Ciebie aml nie musi to stanowić problemu. Polecam zakup wysyłkowy karty i przetestowanie STX-a na własnych uszach. Jest spora szansa że się polubią, jeśli chodzi o samą charakterystykę dźwięku. A zniekształceń możesz nie usłyszeć. Jeśli nie spasuje, to masz prawo odesłać kartę bez zbędnych tłumaczeń w ciągu 10 dni.

Co do pytania o pozostałe karty. Mam HD2, ale wersję europejską. Od roku leży sobie w pudełku nieużywana, także mogę odstąpić po rozsądnej cenie ;) Wyjście liniowe jedne z lepszych jakie w kartach słyszałem, nawet na fabrycznie montowanych NE5532 od Fairchilda. W droższej wersji Gold były z tego co pamiętam OPA2134, czyli tragedia. Szczerze mówiąc nie chciało mi się jej w żaden sposób modyfikować. Znakomity DAC AK4396, który siedzi m.in. w systemach ProTools, do których modlą się realizatorzy dźwięku. Oversampling x128, cyfrowa de-emfaza dla próbkowania 44.1 i 48 KHz. Jak to mówią - magiczna kostka. I brzmi naprawdę naturalnie. Ze wzmakiem słuchawkowym gorzej. To dwa opki JRC4580, w dodatku przylutowane do płytki. Są w stanie podać nawet i 100 mW, ale brzmienie... plastik. Nie polecałbym najgorszemu wrogowi, choć tacy którzy przerzucają się ze słabszych plejerów Mp3 mogą się podniecać. Przez RCA brzmi bosko, jednak zewnętrzny wzmak konieczny. Wynalazków od Auzentecha nie miałem okazji testować.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 18-11-2009, 11:26
128x oversampling, de-emphassis to standard. Kazdy stosunkowo nowy DAC oferuje juz teraz takie podstawy.
Pierwsze co robie w kazdej z kart to wylaczenie w de-emphasis. Powoduje to w moim odczuciu utrate przestrzeni, powietrza. Z reszta przeciez tak dziala, redukuje szumy i wzmaga udzial niskich czestotliwosci - to jest dobre przy pracy z nagranym przed chwila materialem a do sluchania srednio sie nadaje, chyba ze ktos ma jakies niewiarygodnie siejaca gora sluchawki :) O tej kostce jak o wszystkim opinie sa rozne i roznie mozna uwazac. EMU wymienilo DACi AK na Cirrusa a w Lynxie Two tez przeciez siedzi nic innego jak Cirrus.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 18-11-2009, 14:17
Pierwsze słyszę, aby układy lampowe miały tak wysokie IMD. W takim razie problemem są TIM, i dlatego tak gównianie brzmią układy z dalekimi sprzężeniami zwrotnymi. Najlepszy napęd do HD600 lub DT880, jakiego ja słuchałem, to był ASL Twin Head w trybie OTL. On nie ma sprzężeń zwrotnych, do tego posiada osobny lampowy zasilacz.
Warunki pracy takiego układu jak TPA6120 na karcie muzycznej wewnętrznej bez osobnego zasilania, są raczej marne, bo chociażby nie ma na karcie miejsca na porządny blok kondensatorów z rezerwą na impulsy poboru prądu przy dużej dynamice muzyki i niskiej impedancji. NJM4580 to układ raczej kiepski, kiedyś go zmieniłem na AD8022 w moim CD i poprawiła się przede wszystkim rozdzielczość.

Co do deemfazy - ona jest potrzebna tylko do niektórych bardzo starych wydań CD. Szybko z niej zrezygnowano wraz z rozwojem DACów i układów analogowych do filtracji po przetwarzaniu C/A, a i tak nie zawsze była używana. Płyty CD z użytą preemfazą mają specjalny znacznik zakodowany w ścieżce początkowej, który odczytuje napęd i przekazuje do elektroniki odpowiedzialnej za konwersję cyfrowo-analogową. Tak więc można powiedzieć, że deemfaza nie jest nikomu do niczego potrzebna, a i wśród tych starych nagrań z wczesnych lat 80-tych nie wiem, czy by się dużo znalazło takich z jej wykorzystaniem.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 18-11-2009, 15:35
@fallow
Standard w topowych DAC-ach owszem, ale w budżetówce rzadko się one zdarzają, a już na pewno nie w urządzeniach za 350 złotych, bo za tyle można wyrwać nową HD2. Jednak flagowce też potrafią się różnić. Cirrus i AKM wspierają oversampling x128 do 48KHz, a taki PCM1792A do 96 KHz. Ten ostatni czy popularny Wolfson WM8740 obsługują strumień 1-bitowy, więc jeśli ktoś się uprze, to odtworzy bezkonkurencyjny jakościowo format DSD. PCM-ka operuje na 32 bitach, dysponuje szerszym zakresem cyfrowej regulacji głośności i zapewnia jej lepszą jakość. Tak możnaby wymieniać...

Co do zasadności stosowania de-emfazy... Koryguje ona modyfikacje wprowadzone przez pre-emfazę na etapie _nagrywania_ materiału dźwiękowego. Stosują ją także stacje radiowe, głównie z powodu ograniczeń transmisji FM i słabej jakości popularnych urządzeń odtwarzających - radyjek kuchennych, boom-boxów itd. Tłumi niskie częstotliwości i podbija wysokie. Można omijać ten filtr i męczyć się ze szpilkami na górze, ale po co? :)

@Majkel
Xonary ST/STX mają osobne zasilanie. Można się sprzeczać czy zasilacz impulsowy jest ok, czy nie, ale jakoś nie mam na to ochoty. IMO porządny zasilacz (np. Signature Anteca z konwersją DC-DC) zabija większość dostępnych na rynku toroidów stabilnością, zabezpieczeniami, poziomem fluktuacji, tętnień itd. No, ale trzeba uszczuplić portfekl o te 800 złociszy.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 18-11-2009, 15:40
A, przeoczyłem wpis Majkela o zniekształceniach. Problemem w lampach nie są TIM, one są bardzo niskie, ale właśnie IMD. Nie wiem czy ruskie udostępniają jakieś noty katalogowe do swoich wyrobów, ale warto sprawdzić...
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 18-11-2009, 15:59
Preemfaza to odwrotność deemfazy. Jedno robi urządzenie rejestrujące, drugie odtwarzające, i wtedy sygnał zostanie wiernie odtworzony. Płyt CD z preemfazą wyszło niewiele i było to dawno. Odtwarzacz CD sam taką płytę rozpozna i włączy deemfazę kiedy potrzeba. Natomiast preemfaza w transmisji FM służy temu, że dekoder stereo musi z PLLa wygenerować sygnał pilot 19kHz, a drugi kanał jest w paśmie 19-38kHz kodowany. 19kHz i wszystko co powyżej trzeba wyciąć - sytuacja analogiczna, jak sprzątanie śmieci z pasma powyżej akustycznego po konwersji C/A. Przy preemfazie można użyć filtru o łagodniejszej charakterystyce (czytaj: prostszego, tańszego, mniej psującego dźwięk) i niższej częstotliwości odcięcia.
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: Kraft w 18-11-2009, 16:44
Bardzo ładnie wytłumaczyłeś owe ograniczenia, ale ja w dalszym ciągu nie rozumiem po co wyłączać na stałe filtr de-emfazy. Niektóre świeże produkcje, np. koncerty DVD nagrywane są z pre-emfazą. Stare japońskie wydania płyt Floydów oraz sporo innych pierwszych tłoczeń, na które przecież audiofile zawzięcie polują :) I nie da się tego pozbyć ripując materiał do flaca czy innego formatu. Trzeba ingerować w zapis audio z wave\'a. Nie lepiej, żeby DAC się tym zajmował? :)
Tytuł: ASUS Xonar Essence STX - jakie słuchawki do nich?
Wiadomość wysłana przez: adamking w 18-11-2009, 22:11
SRH840 czy HD650?. Ludzie piszą, że hd650 naprawdę fajnie gra z STX. Wolałbym jednak słuchawki zamknięte ze względu na to, że głównie w nocy będę ich używał. Szczecin to pustynia, jeśli chodzi o słuchawki. Właściwie tylko dwa sklepy (w tym jeden od miesiąca nieczynny z powodu zmiany lokalu), nie licząc MM,  w którym i tak najwyższe senniki to hd555. Porażka