Audiohobby.pl

Kolumny VINTAGE

lancaster

  • Gość
02-01-2009, 12:35
Qubric, a mozesz wyjaśnic dlaczegow iekszosc  wsplczesnych paczek gra jak zza koca ?
Kiedys do oceny urzadzeń nie byly uzywane takie porwnania bo one nie graly jak zza koca :))))
Co mialo sie niby wyeksploatowac np. w 1,25cala aluminiowej diafragmie takiego tannoya ?
Zawieszenia midbasw są w stanie takim ze wspólczesne gumowe chciayby często tak wygladac po 2 latach.
W takich np. 20 letnich Rehdeko resor jest pokryty jaimś lepiszczem, ktre do dzis jest lepiszczem :)
....tam zwyczajnie nie ma sie co eksploatowac.
Głośnik jest ustrojstwem mechanicznym i jezeli  trzyma parametry/geometrie to co tam takiego może sie dziac ?
Ja rozumiem ze np. iankowe zawieszenie murszeje i odpada....rozumiem ze gumowe tez czasami sie utylizuje....mam w domu teraz Vifę M21WN-07 ze starego Snella(protoplasty Audio Note E) i zawieszenie gumowe jet w masakrycznym stanie i to nie są uszkodzenia mechaniczne....jak sie to dotknie to guma sie "zapada\'" i kruszy jak w piankowym.
Szczerze mowiać zawiezenia starych tannoy, Altec, Klipsch itp są przy współczesnej produkcji w takim stanie ze prędzej bym powiedzia ze wspólczesne głosniki po 10 latach są Vintage :))

lancaster

  • Gość
02-01-2009, 12:40
Pawełxyz, prośba - wyluzuj.
To nic nie da, nikogo nie przekonasz, a jezeli czujesz taką potrzebe to otwórz wlasny wątek w kytórym pogadasz z kolei o swietnosci i przewagach wspólzesnych driverów.
Myslę ze jesli ktoś Ci tam zacznie wypisywać notorycznie rzeczy z ktrymi sie nie zgadzasz i poprosisz go tak jak Ciebie o otwarcie własnego wątku poświeconego temu tematowi to nikt sie nie obrazi.
Chodzi o to zeby nie robić sobie niepotrzebnie pod górkę...audio jest fajnym hobby i jak dla mnie kto moze sobie pisac ze vintage glośniki sa słabsze od wspólczesnych(czego nausznie niestety nie uświadczyłem) tylko po co sie przy tej okazji wyzywać i wpierdzielać ludzxiom w tematy ?
To nie jest watek założony przez jakiegos handlarzyka ktorego trzeba trochę przytępic, tylko przez ludzi lubiących jakiś tam typ prezentacji do czego mają pelne prawo tak jak ktos moze lubić umcyumcy podobny charakter prezentacji jaki oferuja systemy Car audio....po co to mieszać ?

lancaster

  • Gość
02-01-2009, 12:44
Szwagiero, powiem więcej.
Znam grupę osób która miała na koncie najwyższe B&W, wysokie Dynaudio, Martiny Logany a z elektroniki Passy, Krelle i inne takie a zamkneli temat starym altec+lampka choinkowa albo nawet znam jednego takiego(;)) co mu sie podoba zestawienie Tannoy SRM z Rotelem - i wcale sie nie dziwie, bo z tym rotelem gra to o dwa nieba lepiej od 90% wspólczesnych "hi-endów" pedzonych piecami za centyzylion :)))

....teraz tylko kupił sieciówe za 15Kzł(znaczneie bardziej zaawansowana technologicznie od kabla komuterowego za 5zł :)) i kto wie....moze nawet zagra taki system za 100Kzł jak tannoy z rotelem....ale raczej wątpię.
Serio niestety.

szwagiero

  • 2239 / 5915
  • Ekspert
02-01-2009, 12:45
lancaster to niemożliwe ;)))

lancaster

  • Gość
02-01-2009, 12:48
No wiem ze niemożliwe - ale jednak :))))
Najlepsza zabawa jest jak obok postawi sie takie Audio Physic za naście tysiaków, czy inne scan speaki(grajace ponoc jak paczki za 30Kzł) :)))))....graja przy Tannoy jakbys ich słuchał pod wodą :))))

  • Gość
02-01-2009, 12:57
Kto powiedział Lancaster, że współczesne kolumny grają jak zza koca, a nie że ty masz uszy przykryte kocem??? :)))

Pytasz co się miało wyeksploatować w głośniku ??? A WSZYSTKO! Na przekonanie że ty tego nie widzisz nie mam argumentu. Okazuje się że już nie tylko uszy są przyrządem pomiarowym ale teraz również i oczy? :)))

Audiofile idioci tuninguja wtyczki i kable, ale nie potrafią objąć swoją tępą łepetyną faktu że urządzenie mechaniczne jakim jest głośnik zużywa się podczas eksploatacji... właśnie dokładnie tak samo jak wiejscy kierowcy dla których 15 letni grat z przebiegiem 250tys. km jest ciągle doskonałym samochodem, bo jeszcze się trzyma w jednym kawałku i nic z niego nie wypada podczas jazdy ;)

Zdzislav

  • 256 / 5912
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2009, 13:06
To Ty kłamiesz, powinieneś iść do spowiedzi!

  • Gość
02-01-2009, 13:09
lancaster, 2009-01-02 12:48:05
"Najlepsza zabawa jest jak obok postawi sie takie Audio Physic za naście tysiaków, czy inne scan speaki(grajace ponoc jak paczki za 30Kzł) :)))))....graja przy Tannoy jakbys ich słuchał pod wodą :))))"

To ja mam lepszy przykład. Gość słuchał triangli z ewidentnym podbiciem i zmniejszona selektywnością góry pasma. Niezbyt niskim basem ale o mocnym ataku. To zresztą jest cecha Triangli, pozują na brzmienie estradowe, w bardzo przyjemny sposób. Na dole i średnicy głośniki na twardym zawieszeniu, na górze pasma pracuje tubka dająca jeszcze estradowy szumek.
Następnie przełączył na podłogowe Sonusy, z których muzyka po prostu nie płynęła i stwierdził że to wysokiej klasy kolumny bo im drożej to wychodzi mu że nagranie jest coraz gorsze... To jest dopiero filozofia do której dojście wymaga chyba wielu lat odmóżdżania lektura kolorowych pisemek audio ! :)))

Tak więc obecnie są kolumny które grają jak "zza koca" oraz wręcz przeciwnie... Obecnie też z powodów funkcjonalnych mało który producent stosuje w wyrobach domowych głośniki o cechach estradowych. Więc jak który audiodebilek usłyszy coś grającego z większą prezencją, to od razu dorabia sobie do tego hi-endową teoryjkę o wyższości starego grata nad nowym wyrobem - np.  jak do śmietnikowych skrzynek na kartofle reklamiarza Rhede.

chrees

  • 1653 / 5913
  • Ekspert
02-01-2009, 13:11
Wiesz Paweł... w sumie to nie jesteś do końca konsekwentny w swojej postawie. Skoro masz aż takie morze wolnego czasu mógłbyś umówić się na jakąś sesję odsłuchową. Jeśli mnie pamięć nie myli (zaznaczam: jeśli) miałeś już takie propozycje, prawda? Niestety troszkę przypominasz takiego Komputerowego Rambo* ;>
*z zacietrzewiem kończącymi się na kabelku łączącym Cię z Siecią.
Chyba rozumiesz, że trudno niekiedy traktować Cię poważnie, prawda?


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Zdzislav

  • 256 / 5912
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2009, 13:12
>> XYZPawel, 2009-01-02 13:10:50
>> Zdzislav, 2009-01-02 13:06:56
>To Ty kłamiesz, powinieneś iść do spowiedzi!

Tak, jasne. Poprosiłem o dowód, co dostałem ? Audiofilski dowód: tak, bo tak :)))

A ja dostałem Twój dowód - nie bo nie.

Zdzislav

  • 256 / 5912
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2009, 13:19
czyli razem jesteśmy tępi - na to wychodzi.

chrees

  • 1653 / 5913
  • Ekspert
02-01-2009, 13:25
Czy jest szansa, że zobaczymy się w czasie styczniowego spotkania w okolicach Poznania (o ile dojdzie do skutku), czy też odsłuch Orionów jest planowany jedynie dla jednej osoby?


-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Arek_50

  • 1130 / 5916
  • Ekspert
02-01-2009, 13:26
Ale dluuuugi porod tych Orionow.Ja komplet mebli kuchennych robilem tylko tydzien. :)

Zdzislav

  • 256 / 5912
  • Zaawansowany użytkownik
02-01-2009, 13:28
Chciałeś dowód - no i masz ci dowód - z tymi wtyczkami. W tym wątku nikt nie słucha wtyczek :)

 a naszym sensownym argumentem jest nasza praktyka.  A Twoim wiedza zaczerpnięta z neta. Spoko. Ja tez ostatnio czytałem na necie ze w 2012 będzie koniec świata...

szwagiero

  • 2239 / 5915
  • Ekspert
02-01-2009, 13:28
>> Qubric

>Audiofile idioci tuninguja wtyczki i kable, ale nie potrafią objąć swoją tępą łepetyną faktu że urządzenie >mechaniczne jakim jest głośnik zużywa się podczas eksploatacji... właśnie dokładnie tak samo jak wiejscy kierowcy >dla których 15 letni grat z przebiegiem 250tys. km jest ciągle doskonałym samochodem, bo jeszcze się trzyma w >jednym kawałku i nic z niego nie wypada podczas jazdy ;)9-01-02 12:57:47

Qubric ale co Ty porównujesz? Chyba tacy ludzie wybierają te samochody z powodów finansowych - nie podawaj ekstremalnych przykładów. Ty jak sądzę wolałbyś nową Dacie Logan za 35 czy 40 tysięcy niż czteroletnią np. Hondę Accord w dobrym stanie? No to fajnie :) A jak ktoś ma do dyspozycji jeszcze mniejszą gotówkę, to zamiast nawet 10-letniej Hondy w której jakaś pierdoła psuje się raz na dwa lata, wolałbyś pewnie kupić nowy rower?

Miałbym wątpliwości co będzie jeździło dłużej bez większych awarii, kilkuletni Accord czy nówka Dacia, która rozsypie się zaraz po okresie gwarancyjnym. Nie porównuję tutaj 10 letniej Hondy z nówką sztuką, bo różnica finansowa to kosmos, a jednak nie oszukujmy się większość z Nas liczy się z pieniędzmi.