Audiohobby.pl

Kącik deckowego serwisanta

chorazy3

  • 1492 / 1615
  • Ekspert
23-01-2023, 19:17
Z tego co wiem generatory dają sygnał regulowany w mV (i oczywiście w Hz) i niektóre mają wbudowane tłumiki -10dB -20dB i -40dB. Spójrz np. na zdjęcie mojego wyżej.
Stąd może być potrzebne przeliczanie dB na mV. Super dokładność co do 1 mV przy ocenie frequency response nie jest konieczna, bo chodzi tu stosunek poziomów dla różnych częstotliwości względem siebie a nie o poziom bezwzględny (w najprostszej postaci, w wielu deckach oceniamy poziom sygnału dla 10kHz względem 1kHz i zwykle te poziomy są sobie równe lub dla 10kHz sygnał jest nieco wyższy, tak do +1dB).
Zwykle używa się tu poziom referencyjny -20dB lub niższy (w twoim Technics jest to -24dB), przy wyższych taśmy saturują się dla wysokich częstotliwości. Te -20dB to poziom rzędu kilkudziesięciu mV.
Do tego miliwoltomierze analogowe (nie wiem jak cyfrowe) mają skalę w mV i jednocześnie dB, co ułatwia pomiary.

Dla przykładu wyjątek z SM od Aiwy F770, tu opisali to trochę jaśniej.
« Ostatnia zmiana: 23-01-2023, 19:38 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

AUDIOTONE

  • 9407 / 5851
  • Ekspert
23-01-2023, 19:29
W moim przypadku w obu generatorach które posiadam są dodatkowe tłumiki. W jednym GWInstek mam tylko standardowy tłumik -20dB. Zaś w Leader 192A mam już dokładny co 1dB aż do -10dB i zgrubny -10, -20, 40dB. Bardzo to pomaga w kalibracji.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

RedKoral

  • 166 / 5630
  • Aktywny użytkownik
23-01-2023, 23:06
Bardzo Wam dziękuję. Jak to mówią "mądrego przyjemnie posłuchać". Zaczyna mi się rozjaśniać w tym temacie. Faktycznie serwisówki czasami wydają się napisane na zasadzie skrótów myślowych, albo po prostu odwołują się do zakładanej wiedzy ówczesnych serwisantów który nie mieli takich rozterek jak ja :-)
Przyjrzałem się na spokojnie posiadanemu tłumikowi Leadera i widzę, że ma on możliwość precyzyjnego ustawienia tłumienia rzędu dziesiątych części dB. Pierwsze pokrętło to tłumienie o 10,20,30 itd. db, kolejne o 1 dB (od 0 do 10) i ostatnie o 0,1 db. Czyli chyba nieźle.
Pozostaje mi zatem pokombinować z generatorem. Czy waszym zdaniem programowy wystarczy czy lepiej sprzętowy? Serce i tzw. chęci podpowiadają "kupuj sprzęt" a rozum mówi "spokojnie, programowy". Ale czy w programowym mam pewność odpowiedniego poziomu sygnału wyjściowego? Przecież są różne karty dźwiękowe, kwestia ustawionej głośności w systemie itd.
Sprzętowy wydaje się pewniejszy, bo przecież (tak sądzę) każdy powinien dawać taki sam poziom (oczywiście pomijając wbudowane tłumiki itd.) 

Wojciech7

  • 1511 / 1113
  • Ekspert
23-01-2023, 23:21
Tak napiszę-sprzętowy na 100%. Co będzie jak komputer z oprogramowaniem będzie niesprawny-? Teraz z innej dziedziny-krótkofalrstwo.Tam używa się prawie tylko generatorów/oscyloskopów/mierników mocy , sprzętowych przy wszelkich naprawach, strojeniach i tak dalej.Dlaczego aby mieć pewność -tam już nie ma przelewek,bo sygnał jest nadawany drogą radiową.Odpowiednie służby monitorują jaki sygnał wychodzi w eter, czasami tak bywało i jest nadal jeśli
naprawdę jest niedobrze zabierają licencje i mogą też zabrać sprzęt-a to bardzo boli-:(((

chorazy3

  • 1492 / 1615
  • Ekspert
23-01-2023, 23:22
To przede wszystkim kwestia finansów i potrzeb. Dla 1-2 decków sprzętowy generator to zbytek, wystarczy programowy lub jest jeszcze trzecia opcja - nagrane na CD odpowiednie sygnały testowe.
Paweł

Wojciech7

  • 1511 / 1113
  • Ekspert
23-01-2023, 23:34
Oczywiście że pierwsze skrzypce grają-finanse potem reszta. Zainteresowała mnie "trzecia opcja - nagrane na CD odpowiednie sygnały testowe". Domyśla się że to będą sygnały jakie są podawane w serwisówkach do magnetofonu.
Teraz tak nagrywam taki sygnał,w programie do nagrywania mam możliwość  takie:
Metoda RSM ustala średnią głośność na ustaloną wartość
Metoda  Maximum ustala głośność do wartości przy której unika się obcinania
Nie wiem która z tym możliwości byłaby najodpowiedniejsza -?

Krzysztof_M

  • 1475 / 5304
  • Ekspert
24-01-2023, 08:02
Ja nie stosuje tłumika. Za to używam zakresu dB w multimetrze i nim kontroluje poziomy sygnału.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

chorazy3

  • 1492 / 1615
  • Ekspert
24-01-2023, 08:32
Tłumiki ułatwiają pracę. Nie trzeba kręcić ustawieniami, tylko pyk już poziom niższy o 20dB.

Co do sygnałów na CD to poziom nagrany nie jest aż tak ważny bo i tak potem musisz ustawić odpowiedni poziom na wyjściu decka pokrętłem rec volumebi go zmierzyć multimetrem. Może więc być 0dB, -10dB czy -20dB.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2023, 08:36 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

pień

  • 2253 / 1049
  • Ekspert
05-02-2023, 20:48
Panowie, banalna sprawa by się zdawało.
   Jakieś dobre końcówki- groty na lutownicę  - gdzie wyrwać ?
Te co mam to mnie do szału doprowadzają.  Nie dość że znikają szybciej niż cyna to jeszcze syfią się-utleniają się normalnie w oczach.
No i wiadomo- wszystko z nich spada a nic się nie przylepia.   
  Miałem kiedyś lutownicę Ersy  ale gdzieś zagubiłem w przeprowadzkach.   Lutownica jak lutownica - nawet bez stacji była i zasilałem ją wprost z jakiegoś trafa 24V  ale grot na niej był genialny.   Wyczochrało się go w czyścik-kalafonia-cyna- elegancja francja :)   Cały syf uciekał do góry po grocie-trochę się oczyściło i znowu elegancja francja.    A grot wykonany z cholera wie czego bo nie ulegał zużyciu.
  >no ale jak popatrzyłem na cenę fajnej stacji Ersy to zleciałem z krzesła.
   Chodzi mi o same groty- resztę mam

AUDIOTONE

  • 9407 / 5851
  • Ekspert
05-02-2023, 20:58
A do jakiej lutownicy Robercie poszukujesz grotów? Podaj model, jeśli to możliwe. Bo rodzajów grotów i ich mocowań  jest ogromna ilość.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2253 / 1049
  • Ekspert
05-02-2023, 21:17
Wojtku :)   Nie wiem -  nie pamiętam ale na bank stacja nie jest Ersą -  tabliczka odleciała  - jednakowoż bardzo fajna z dużą regulacją mocy i zakresu temperatury.   Wyposażona w dwie lutownice -znaczy to co trzymamy w łapie :)
Jedna duża i mocna-  można by chyba dachy z blachy lutować ale nie wiedzieć czemu mocowanie grota na gwint M4
Druga bardzo fajna w obejściu ze zdublowanymi guziczkami temperatury i wyświetlaczykiem malutkim pakazującym aktualną temperaturę
z grotami nasuwanymi-  tak jak miałem w Ersie.   Grzałka tej końcówki ma średnice również 4 mm
(taka nie za duża, nie za mała do trzymania doskonała i kabelek fajny mieńciśki jakiś silikonowy co do stacji leci)
« Ostatnia zmiana: 05-02-2023, 21:22 wysłana przez pień »

AUDIOTONE

  • 9407 / 5851
  • Ekspert
05-02-2023, 21:23
Ja swoje kupowałem na jebaju. Szukałem oryginałów Hakko ponieważ tej firmy mam małą lutownice,  wszystkie chińskie groty były do bani i kończyły się w ciągu miesiąca.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2253 / 1049
  • Ekspert
05-02-2023, 21:38
Kurna-  kto wie czy ta moja to też nie Hakko  było na tabliczce.
   Groty mają dziurę 4 mm?
A jakie długie zaraz zmierzę

ed:  zmierzyłem
4mm średnica   24mm  na obsadzenie grota-   normalnie te Hakko jakby do mojej pasowały-   patrzę szybko na ebaya >:)
« Ostatnia zmiana: 05-02-2023, 21:42 wysłana przez pień »

AUDIOTONE

  • 9407 / 5851
  • Ekspert
05-02-2023, 21:49
Z grotami do Hakko trzeba uważać bo jest multum chińskich  podrubek.
Na blogu u Dave (EEV) jest taki temat: https://www.eevblog.com/forum/reviews/fake-hakko-tip-size-and-relative-quality/
Sprawdz Watsapp... ;-)
« Ostatnia zmiana: 05-02-2023, 22:05 wysłana przez AUDIOTONE »
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2253 / 1049
  • Ekspert
05-02-2023, 21:55
Masz jakiś knyf na rozpoznawanie?    Bo to że są japońskie krzaczki a dla nas na paczusce pisze Made in Japan   ----   fakt  mało co może znaczyć hehehehe

ed:   dopisałeś heheh   Dzięki- obczaję co tam piszą
--tylko gdzieś nie wklej przez przypadek tego mojego nagrania w sprawie grotów-  bo Linda to się rozpłacze :)
« Ostatnia zmiana: 05-02-2023, 22:47 wysłana przez pień »