Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Egon@ w 02-01-2016, 00:48
-
Przed chwilą Lemmy, a teraz... Jakiś worek się rozwiązał, czy co?
W wieku 65 lat w szpitalu w Los Angeles zmarła amerykańska piosenkarka Natalie Cole, znana z wykonań wielu przebojów jazzu, bluesa, popu i soulu - podała w piątek rodzina.
Była córką muzyka jazzowego Nat King Cole'a i wielką popularyzatorką jego spuścizny.
-
Przed chwilą Lemmy, a teraz... Jakiś worek się rozwiązał, czy co?
W wieku 65 lat w szpitalu w Los Angeles zmarła amerykańska piosenkarka Natalie Cole, znana z wykonań wielu przebojów jazzu, bluesa, popu i soulu - podała w piątek rodzina.
Była córką muzyka jazzowego Nat King Cole'a i wielką popularyzatorką jego spuścizny.
Nat King Cole'a (podobnie jak i wielu innych) poznałem i uwielbiałem dzięki Dawnej Radiowej Trójce. Teraz to szumnie nazywają misją, kiedyś była to normalność.
Natalie Cole już tylko lubiłem. Mimo to o niebo lepsza od wielu dzisiejszych tzw. wokalistek.