Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => CD / DAC => Wątek zaczęty przez: silny11 w 20-01-2023, 12:01
-
Witam szanowne grono. Szukam playera CD do mojej kolekcji płyt. Mam przedwzmacniacz Kenwood Basic C2, monitory studyjne Mackie MR624, do tego gramofon Audio-Technica AT-LPW40WN i poleconego przez Was i kupionego od jednego z użytkowników tego forum decka na kasety Kenwood KX-880HX.
Przyszedł czas na dołożenie kolejnej cegiełki. Słucham również płyt CD, ale na komputerze, chciałbym kupić coś co by pasowało do tego zestawu (wizualnie też w miarę) i grało lepiej niż na komputerze. Budżet tak do 1000PLN, ale jeśli nie ma sensu tyle wydawać to może być tańsze. Odradzaliście kupowanie Kenwooda ze względu na słabą dostępność laserów przy ewentualnej potrzebie wymiany. Byłbym bardzo wdzięczny za podpowiedzi, ja totalnie nie wiem jak się poruszać w tym temacie.
-
Kurna- kij tam z laserem- wszystkie z chin i tak :)
Jeżeli mam coś polecić z Kenwooda to:
Kenwood DP-5090- daje radę i na bank kompa rozwali w 3 sek. pierwszej rundy.
(w sumie trudno tego gada wyrwać i trzeba długo polować)
Ale on to taki >współcześnie grający< dla małolatów powiedziałbym hahahaah
Jeżeli nie Ken to Rotel RCD 855- wizualnie to gdyby zmienić znaczek na Kenwood to by pasował jak brat rodzony do KX-880.
Ten gra trochę inaczej i nawet stare wapniaki by się nie krzywiły (te które nie zauważają braku wysokotonowca w kolumnie)
(ale jeszcze trudniej odstrzelić niż DP 5090- no ale za to laser philipsa w środku)
ed: podejrzenie jest że ten RCD 855 to wogóle Philips w środku ale jaki? Ja nie wiem i nie wnikałem. Fakt że zapłon szachisty też ma- wsadzisz płytę to najpierw jakby na rozgrzanie lamp czekasz zanim on zatrybi :)
-
Fakt że zapłon szachisty też ma- wsadzisz płytę to najpierw jakby na rozgrzanie lamp czekasz zanim on zatrybi :)
Bo ma łączenie bezprzewodowe przez serwer rotela w japonii ;););).
-
Już tego Kenwooda DP-5090 widzę do kupienia za 1000 zeta. Ale czy jak mi laser w nim pójdzie to da rade zamówić zamiennik i wymienić? Rotel tez jest, ale bez pilota za 850.
edit
I co to znaczy grający dla małolatów? ;)
-
Dla małolatów:
Szczegółowy jest- taki prawie drobiazgowy- nawet jak mucha tupnie niechcący w talerze np. to będzie słychać.
Nie rozmazane- nie przytłumione- nie przyprawione- nie zamulone.
Taki rodzaj dźwięku jest dla wapniaków nieakceptowalny- nie audiofilski :)
Jeżeli chcesz sprawdzić jak to jest audiofilski (byłem ostatnio u jednego) Wywal z kolumn wysokotonowca- średniaka zewrzyj ceramicznym oporem- podłącz do wzmaka kablem min 5 mm. Odpal patefon z tępą igłą na zdartej płycie podłączony do tegoż.
Oooo- będzie git
--- mam nerwa dzisiaj :)
-
Czyli w sumie Rotel lepiej gra?
-
Poczytałem o tym Kenwoodzie i raczej nie byłbym zadowolony z takiego grania. Chyba Rotel byłby spoko:)
-
Twoja decyzja :)
Ale tak po prawdzie to napiszę że mam kilka CD-ków i będzie jakie 80% słuchania to z RCD 855 Rotela :)
Poza tym on na TDA 1541 :) dalej ceniony układ tu i tam.
Jak inne Rotele przy nim ? Nie wiem- bo innego z tej firmy dla porównania nie miałem.
Ten jest spoko w/g mnie
-
No właśnie doczytałem, jak pisałeś, że miałeś awarię, a to był włos:) I poczytałem różne inne recenzje i generalnie każdy jest zachwycony brzmieniem tego Rotela. Czegoś takiego właśnie szukam. Może ktoś z forum będzie miał do pozbycia się?
edit
A czym sie różni 855 od 865?
-
DAC-em
W 865 nie ma już TDA
TDA były jeszcze w 820-kach (z tego co wiem) Rotela i właśnie w 855 reszta to tam przeróżnie - co się nawineło.
-
Chodzi o 1541? Czyli 855 lepiej gra dzięki temu?
-
Zapewne ma to jakiś związek z jego brzmieniem :)
Tego najlepszego CD jeszcze nie wyprodukowano i raczej marne szanse na to.
Jednak dobry jest 855 :)
Ale czy aż tak dobry? Każde stado kraka swoje- rzuć kamieniem między jakieś kaczki czy coś i zobaczysz jaki wrzask będzie :)
-
Przyszedł czas na dołożenie kolejnej cegiełki
Do tego Basic2 i 880-tki najodpowiedniejszy byłby oczywiście 880/990SG, ale trudno będzie potem o laser (bardzo żywotne ale też i trudno dostępne na rynku wtórnym). Jest taki Kenwood o wybitnym brzmieniu na najbardziej udanych przetwornikach BurrBrowna: PCM58P, pasowałby do Twojego zestawu, atutem jest popularny KSS-150A. Niełatwo jednak o niego. Mi nigdy nie udało się upolować egzemplarza w idealnym stanie zewnętrznym w akceptowalnej cenie, a tylko takiego chciałem. Ostatecznie zadowoliłem sie Sony CDP-970.
-
Niestety nikt Ci nie doradzi jaki masz Ty słuch i odbieralność muzyczną, musisz sobie dobrać tak aby Ci pasowało.
Oprócz kenów i starych Roteli są jeszcze Marantze, Denony i inne.
Z Marantza to 63 i nawet w wersji KI jest polecany, albo i wyższe modele.
Denon od modelu 9xx ładnie już gra w pełni, Philipsy nawet z tej brzydkiej serii także.
Takie samo pytanie można też zadać, jakie opony do Forda kupić....a jest firm bez liku.... dopóki się nie przejedziesz nie będziesz wiedział, co człowiek to opinia, niestety ktoś gmerał w DNA i rozpirzył jednolitość wrażeń na uszy..... całe szczęście.
-
Jan61, pewnie chodzi Ci o Kenwood DP-7010. Jeśli chodzi o tego Twojego Sony CDP-970 to ciężko znaleźć recenzję jak to gra, ale widzę, że można go gdzieniegdzie kupić. Właśnie chodzi mi, żeby części zamienne były w miarę łatwo do kupienia, bo wiadomo, to nie są nowe sprzęty.
Hammer, Ja lubię łagodne i ciepłe brzmienie, może być troszkę ciemniejsze i zawsze największą uwagę zwracam na środek, ma być melodyjny i niestłumiony, głęboki, wręcz ma mieć rolę pierwszoplanową, ale nie może przy tym zbyt reszty przysłaniać.
-
Marantza posłuchaj, ja też lubię takie właśnie przyjemne dla ucha, choć z drugiej strony gitara ma być gitarą....
-
Ja nie mam gdzie odsłuchiwać tych sprzętów, muszę polegać na recenzjach z neta. Piszesz o tym Marantzie 63?
-
Może być i 63, ja mam swojego 53 od prawie 30 lat bo wtedy kupiłem tanio i rzadko używam, ale mi spasował.
63 jest lepszy a przynajmniej wersja KI tym bardziej.
Lasery są tam philipsa, ja przełozyłem ostatnio nowy i gra dalej.
Poczytaj recenzje, no taka opcja może.
-
silny :) Trzeba ciebie popchnąć.
Jak ci się nawinął ten co pisałem 855 Rotela to bierz :) Hammer też dobrze pisze- nawija się Philips to bierz :) Tam nie będzie zaskoczenia że np. wysokie nie po twojej myśli. I nie czytaj za dużo recenzji bo zamotasz się jak kot w kłębku wełny.
Jeżeli nie możesz się zdecydować to rzuć monetą :)
I też będzie dobrze.
Tak wspomniany rotel jak i tym bardziej philipsy, marantze mają części - Philipsa hahahahaha Problemów z ew. zdobyciem nowych być nie powinno :)
Pamiętaj też że ew. zjawiskowe brzmienie które ktoś tam opisał to > jego odbiór a tobie może kompletnie nie leżeć.
Wyobraź sobie że ktoś ci proponuje zajebistą zapiekankę z kapusty brukselki- at Ty na widok brukselki torsji bez próbowania dostajesz.
(ja tak mam np. z brukselką- może być wszystko inne byle nie to- wolałbym już piri-piri wsadzić sobie w d... )
-
lubię łagodne i ciepłe brzmienie, może być troszkę ciemniejsze i zawsze największą uwagę zwracam na środek, ma być melodyjny i niestłumiony, głęboki, wręcz ma mieć rolę pierwszoplanową, ale nie może przy tym zbyt reszty przysłaniać.
Marantz CD42mkII, CD52mkII i CD52mkII SE tak właśnie grają. Szczególnie SE, ale dwa pierwsze też ok.
-
Właśnie waham się miedzy Rotelem RCD 855, a Marantzem CD-63 mkII KI. I chyba będzie tak, że który w lepszej cenie się pojawi to taki będzie.
-
Nie słuchałem tego Rotela. Jednak zdecydowanie w Twój opis brzmienia wpisuje się Marantz CD52mkIISE, łagodne, ciepłe brzmienie z dopieszczoną "analogową" średnicą. CD63 i jego ewolucje już idą w trochę inną stronę, niczego im nie ujmując, bo to też fajne klocki z dobrą średnicą, dopracowane szczególnie od wersji SE, ale już bez tej gęstości, ciepła i spokoju serii 52.
-
Ja nie słuchałem Marantza :) Ale NAD-a już tak- jeżeli tym Marantz-om jest po drodze z NAD-ami to Rotel wypadnie jako taki hmmmm
Bardziej wyrywny- bez takiej ilości cukru w cukrze- trochę red hot chili też dorzuci. I Rod Steward dalej będzie miał chrypkę a nie jak po syropie na kaszel.
:)
-
Bardzo cenne uwagi Pień. Tak jakbym się znów przekonał do Rotela :))
edit
Właśnie, czy te Marantzy nie są aż naddto ciepłe? Raczej celował bym w naturalność, ale z możliwym lekkim dopieszczeniem środka, ale żeby też nie przesadzić w jedną stronę za mocno.
-
Właśnie, czy te Marantzy nie są aż naddto ciepłe? Raczej celował bym w naturalność, ale z możliwym lekkim dopieszczeniem środka, ale żeby też nie przesadzić w jedną stronę za mocno.
Bez odsłuchania któregoś nie będziesz wiedział czego tak naprawdę chcesz, ponieważ nie masz punktu odniesienia. Odbiór dźwięku jest zbyt subiektywny i zależny od sprzętu, słuchanej muzyki, pomieszczenia i wielu innych czynników.
-
Dokładnie- nie odsłuchasz tzn. zgadujesz. Jak wspomniałem wcześniej> rzuć monetą :)
Masz podsunięte same dobre CD - jeżeli między nimi to mało ważne czy będzie orzeł czy reszka
-
Dokładnie, muszę zgadywać, ale wasze opisy są bardzo pomocne i jakiś zarys mam, także dziękuję bardzo :)
aulait
A jaka jest różnica między Marantzem CD-63 mkII KI, a 52 MK2 SE?
-
Najdłużej słuchałem CD63SE, a w kolekcji zostawiłem sobie CD52mkIISE. 52 jest łagodniejszy, bardziej misiowaty, delikatny. Oba mają bardzo dobrą średnice, fajnie poukładaną przestrzeń. Przykładowo porównując prezentacjię 52 czy 63 z Technicsem SL-PS700, to w SL-PS700 czuć jakiś chaos, brak spójności, mętlik w prezentacji. KI zapamiętałem, jako podobnie brzmiący do SE, ale lata temu ich słuchałem.
Ken Ishiwata kiedyś powiedział, że najbardziej zadowolony ze swoich modyfikacji jest w CD52mkII SE, ale to było przed pojawieniem się serii 63.
Jeszcze zapodam fotkę mojego CD52mkIISE ze stadkiem innych Marantzów. Fajnie to całkiem grało z Castle Isis i Chester.
-
Dzięki wielkie. OOO też mam wzmacniacz lampowy słuchawkowy do słuchawek Beyerdynamic BT 880 pro.
-
A jaki masz ten wzmacniacz?
-
Little Dot mk IV
-
Ile byście dali za Rotela RCD 855 kompletnego w stanie cyt. "Sprzęt jest w stanie kolekcjonerskim WZOROWYM"? I tak wygląda na zdjęciach.
-
To nie jest ważne jak wygląda tylko jak laser pracuje i ile jeszcze pociągnie
-
Dokładnie, kondycja lasera ważna. Jednak jeżeli zdjęcia dobre to trochę możesz zobaczyć. Popatrz czy na klawiszu play widać wyświęcenie od palca :) jeżeli nie widać tzn. Że często nie był palcowa y hehe. A to daje szansę że laser jeszcze zipie. Jeżeli jest włączony na zdjęciu, białe jasne tło a wyświetlacz wyraźnie widać to też ok.
-
OOO dziękuję, bardzo cenna rada. Ale ile można dać za taki w dobrym stanie i nieużywany dużo? Bo jest aukcja i się zastanawiam nad nią i jaką cenę dać:)
-
Przecież w tym Rotelu podobnie jak w Marantzu CD52 jest CDM4/19. Czyli bardzo wytrzymały i ogólnie dostępny z drugiej ręki laser. Więc nawet jak padnie, to dramatu nie ma.
-
Little Dot mk IV
Tego jeszcze nie miałem u siebie, porównywałeś go z czymś? Ponoć to bardzo dobry wzmacniacz.
-
Nie porównywałem z niczym niestety. Kupowałem po opiniach, ale gra bardzo fajnie według mnie. Jak byś był niedaleko Chełma kiedyś to zapraszam na testowanie.
-
Jak myślicie że w cd tylko lasery siadają to brawo... kto zgadnie co jeszcze jak juz tak podjęliście temat ?
A jak cd było używane z pilota ? to klawisze sie nie świecą ....
-
Pewnie mechanizm tacki. No to wtedy po wyświetlaczu będzie widać, jeśli będzie ciemny?
-
Jak myślicie że w cd tylko lasery siadają to brawo... kto zgadnie co jeszcze jak juz tak podjęliście temat ?
A jak cd było używane z pilota ? to klawisze sie nie świecą ....
Pytanie jak w teleturnieju telewizyjnym-:))) Może się zepsuć prawie wszystko nie koniecznie odrazu-hehehe....
Tak się składa że z wygody do niektórych modeli mam piloty aby nimi sterować i z klawiszami funkcyjnymi nic się nie dzieje ani nie świecą i nie przygasają. Plusem tego jest mniejsze ich zużycie (mniej naciskam na nie). Można by napisać całą listę ewentualnych zepsuć.Najgorzej pewno jest jak zdechnie elektronika typu procesor w którym są zapisane odpowiednie komendy, albo naprawa będzie wielokrotnie większa niż cena za którą się kupiło.Od nie używania też ulegają starzeniu się. Więcej nie piszę bo już mnie głowa rozbolała od myślenia-:))))
-
Pytanie do kol Hammer- dlaczego lasery siadają w cd co powoduje taką sytuacje-?
-
Owszem może się zepsuć wszystko......
Ale czasem jest tak że laser jest dobry, ale siadają przede wszystkim silniki, oraz coraz częściej niestety zawieszenia.
W mechanizmach Sony np sprężynki, gumowe amortyzatorki...spotkałem się w jednym nawet z 3 rodzajami twardości gumek na 4 montowane..... najczęściej te z przodu dostają największe obciążenie.
Na to mało kto zwraca uwagę .... bo laser nie łapie.
No jak się zmieniło zawieszenie to i odległość.
Z silnikami też różowo nie jest bo o ile krążek uda się zciągnąć to potem zamontować prawidłowo trudniej, trzeba by mierzyć dokładnie przed rozbiórką.
I taka zabawa.....
-
To nie jest ważne jak wygląda tylko jak laser pracuje i ile jeszcze pociągnie
Jak myślicie że w cd tylko lasery siadają to brawo... kto zgadnie co jeszcze jak juz tak podjęliście temat ?
A jak cd było używane z pilota ? to klawisze sie nie świecą ....
Owszem może się zepsuć wszystko......
Ale czasem jest tak że laser jest dobry, ale siadają przede wszystkim silniki, oraz coraz częściej niestety zawieszenia.
W mechanizmach Sony np sprężynki, gumowe amortyzatorki...spotkałem się w jednym nawet z 3 rodzajami twardości gumek na 4 montowane..... najczęściej te z przodu dostają największe obciążenie.
Na to mało kto zwraca uwagę .... bo laser nie łapie.
No jak się zmieniło zawieszenie to i odległość.
Z silnikami też różowo nie jest bo o ile krążek uda się zciągnąć to potem zamontować prawidłowo trudniej, trzeba by mierzyć dokładnie przed rozbiórką.
I taka zabawa.....
Przy CDM4/19 kupujesz sprawny CD z takim laserem za 50-150 PLN wciągasz cały mechanizm i przekładasz całość, czyli praktycznie wszystkie problemy, które wymieniłeś odpadają. Z moich doświadczeń w 99% to załatwia problem a wymieniałem tego sporo. To bardzo trwałe, precyzyjne, stabilne i solidne układy w dodatku dostępne za grosze. Bez żadnych strojeń, regulacji wszystko na starcie śmiga po wymianie.
-
Nie porównywałem z niczym niestety. Kupowałem po opiniach, ale gra bardzo fajnie według mnie. Jak byś był niedaleko Chełma kiedyś to zapraszam na testowanie.
Bardzo dziękuje, aktualnie mieszkam daleko. Tako sobie myślę o tym Twoim Kenwoodzie KX880HX, wzmacniaczu lampowym i gramofonie analogowym i wydaje mi się, że CD42/52 i SE to brzmienie jakiego szukasz. To bardzo naturalne, realistyczne granie, ale delikatne i w połączeniu z DT880 PRO, które mają pik zaczynający się od 5kHz wydaje mi się do bezpieczniejszym wariantem.
-
Tak to wyglada na tej aukcji. Chyba nie widac sladow ciezkiego uzytkowania. Jeszcze taka informacje zdobylem, ze mial wtyczke jeszcze bez tego bolca na uziemienie.
-
Pień, jak ten wyświetlacz wygląda według Ciebie?
-
Pień, jak ten wyświetlacz wygląda według Ciebie?
Tak wygląda
Teraz też już wiem-:)))
-
hehe, ale czy dobrze świeci na jasnym tle? :)
-
U mnie świeci tak:
(https://obrazki.elektroda.pl/7070682200_1674644746_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7070682200_1674644746.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4708949000_1674644767_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4708949000_1674644767.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8978494700_1674644773_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8978494700_1674644773.jpg)
Ale tło nie jest najjaśniejsze- w sumie to nawet trochę ciemnawo jest. Tak więc wydaje mi się że ten z Twojego zdjęcia jest jak najbardziej OK.
No i mój gwarantuję że ma DUŻO ! motogodzin na koncie i jeszcze zipie. O problemach czytałeś już i wszycy ci już pisaliśmy że napędy Philipsa to twardziele i wcale nie trudne do zdobycia w razie W.
Wystarczy trochę odsiedzieć i jakiego Techniola z niskim numerem za 2 dych kupić- oczywiście sprawdzić czy mają napęd Philipsa.
Tak wiec bierz go! Będziesz tak czaić się jak pies do jeża to wiesz--- hehehehe
-
Aukcja jutro się kończy dopiero, zależy za jaką cenę pójdzie, bo mam swój max który mogę dać, ale to różnie bywa z aukcjami. Jest jeszcze jeden bez pilota za 850 zeta od jakiegoś Ukraińca, ale dowiedziałem się, że on naprawia sprzęty i je sprzedaje potem.
-
Trzymam kciuki :) Mam nadzieję że konkurenci za dużo tutaj nie czytali bo może być niezła mordownia pod sam koniec
-
Trzymam kciuki :) Mam nadzieję że konkurenci za dużo tutaj nie czytali bo może być niezła mordownia pod sam koniec
Aby tak nie było wariactwo cenowe.
-
W wariactwie nie będę uczestniczył na pewno.
-
U mnie świeci tak:
(https://obrazki.elektroda.pl/7070682200_1674644746_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7070682200_1674644746.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4708949000_1674644767_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/4708949000_1674644767.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8978494700_1674644773_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8978494700_1674644773.jpg)
Ale tło nie jest najjaśniejsze- w sumie to nawet trochę ciemnawo jest. Tak więc wydaje mi się że ten z Twojego zdjęcia jest jak najbardziej OK.
No i mój gwarantuję że ma DUŻO ! motogodzin na koncie i jeszcze zipie. O problemach czytałeś już i wszycy ci już pisaliśmy że napędy Philipsa to twardziele i wcale nie trudne do zdobycia w razie W.
Wystarczy trochę odsiedzieć i jakiego Techniola z niskim numerem za 2 dych kupić- oczywiście sprawdzić czy mają napęd Philipsa.
Tak wiec bierz go! Będziesz tak czaić się jak pies do jeża to wiesz--- hehehehe
Tak myślisz że tak se Tecnicsa kupisz i tak przerzucisz napęd ? tak od rąsi ?
A te wyświetlacze sięwypalają ? że sie tak dygacie bo ja nie słyszałem nic na ten temat....
Poza tym coś tak mi śmierdzi że tam jest napęd i elektronika, płyta główna przełożona z Philipsa jakiegoś ... wyświetlacz też jakiś znajomy..... musze pogmerać w szafie na parterze kiedyś i popatrzeć.
-
Nie każdy model Techniola ma bebechy Philipsa to po pierwsze, nie kupisz używanego za 2-dychy w pl-może tam gdzie mieszkasz (Pień) tak jest ale nie tutaj.Przekładanie też niepewna sprawa.
Te modele Technicsa mają napęd Philipsa: SL-PG620A , SL-PG520A , SL-460A
-
Nie każdy model Techniola ma bebechy Philipsa to po pierwsze, nie kupisz używanego za 2-dychy w pl-może tam gdzie mieszkasz (Pień) tak jest ale nie tutaj.Przekładanie też niepewna sprawa.
Te modele Technicsa mają napęd Philipsa: SL-PG620A , SL-PG520A , SL-460A
Nie znam żadnego SL-460A, pewnie chodziło Ci o SL-PG460A a ten ma inny mechanizm niż Rotel RDC-850.
Nie ma SL-PG620A jest SL-PS620A i ten faktycznie ma CDM4/19, tylko po co kupować taki drogo model, jak ten sam laser mamy np. w SL-P202 czy SL-PG200A.
Zresztą CDM4/19 wkładali do mnóstwa odtwarzaczy, które czasami można za parę dych kupić, nawet midi i mini Philipsa na przykład.
-
Literówki-Sorry, pewno byłem jednak głodny i tak się stało-:(((((
-
Ja pierdziele- ale wy dzielicie włosy już nie na cztery tylko na osiem - rąbiąc siekierą.
Jest od ch......... cd-ków gdzie był CDM Philipsa wstawiony. Nawet w Technicsie,
I tak k..... pasuje z Techniola. Normalnie CDM wyjęty z Techniola- zdjęty zasrany plastik na końcu tacki i wp.... do Rotela- przypięty jego zakichanymi listwami (Rotela) z założonym, zasranym p[lasticzkiem na końcu tacki i przykręcony na rotelowskich podusiach i śrubeczkach odpalił od kopa i Rotel nawet nie zaczaił że mu coś zrobili.
To samo zresztą było w drugą stronę- Rotelowski CDM siedzi teraz w Techniolu i jeszcze bryka (lepiej zreszą k... niż w samy rotelu to robił i dlaczego to sami sobie odpowiedzcie )
>zamienione dlatego że Rotel >ciężej obciążony (i nie pytać k..... co to znaczy bo małpa nawet zaczai)
I nikt k...... nie mówił o wymianie bebechów w całości. Ja p.......
A że ten zasrany Rotel to jakieś dzieło Philipsa tp już milion razy napisane (łącznie ze mną ze dwadzieścia razy ) i nic nie musi z tego powodu śmierdzieć
(Może Hammer będzie uparty i pójdzie do tej szafy luknąć co to za jeden :) Ale sądząc po tempie jego rozruchu i ogarniania co jest na płycie to musi być jakiś Philips 0001 albo 0002 gdzie jego procesor sterujący to ręcznie tranzystory wkrętami skręcali - dopiero matsuschita zrobiła extra procek co to jakoś normalnie ogarniał)
No i ktoś w końcu zauważył a 2 dychy to > przysłowiowo do ch............
Może być 3 albo 4 jak komu nie pasuje
tylko po co kupować taki drogo model, jak ten sam laser mamy np. w SL-P202 czy SL-PG200A.
(jak kiedyś zdjęcia w CeWe- taniocha tłuczona w tempie 15 tys na minutę za parę złoty od filmu- punktów przyjęć więcej niż dobrze świecących latarń albo linia profi- kilkadziesiąt zeta za jedną odbitkę. A wszystko na tym samym papierze- tylko już z extra kanałem ustawionym na printerze- Pracowałem tam kiedyś i tym właśnie się zajmowałem-00 chciał człek zabulić to bulił i cieszył się. A na forach fotograficznych plotki że świeża chemia tam itd....... Nie było świeżej chemii bo taki C-41 to przemysłowy proces- ciągła regeneracja itd. )
Uchhhh- a teraz pójdę na ebaya i kupię na złość babce, CD-ka z najbardziej egzotycznym i zdechłym laserem. A jak przyjdzie to wymienię k...... sam laser- nic więcej Laser- taka śmieszna dioda psia mać (zresztą koło lasera to nawet nie leżało ale fajnie brzmi i te nalepki ostrzegawcze nalepione na sprzęt ch.... wie po co- jakby łapę mógł odpalić). Bo w czasach gdy powstawał taki CDM i inne to tych diód na świecie było cztery na krzyż. Przy czym jedną robił Philips , ze dwie Sony, jedną Mitsubischi i k.... wyleciało mi z głowy kto jeszcze.
-
Anunaki jeszcze mieli jeden i cieli nim kamienie..... hje hje hje.....
-
Prędzej z bańki by tego kamienia załatwił niż takim laserem
heheheheeheh
-
Panowie, a czy to prawda, że z tymi wymienianymi Marantzami tutaj tak jest, że jak się w nich wymieni laser to już nie brzmią tak jak wcześniej?
-
No ma się rozumieć :) Zmienisz okulary dajmy na to to gdy popatrzysz na Aśkę to inaczej będzie wyglądać.
Albo tekst w gazecie nagle będzie inny. Spojrzysz w nekrologi a tam zamiast umarł będzie urodził się.
Ale spoko- większe znaczenie ma dobre gniazdko z prądem i kabel. Pochopnie wtyczkę np. z angielskiej na naszą zmienisz i może być dramat ! W tym temacie lepiej walcz i sprawdź które lepsze. W razie kaszany można zawsze spróbować przedłużacz z piwnicy pociągnąć bo tam najlepszy prąd. No i pamiętaj- kable głośnikowe i ustawienie kolumn względem kierunków świata.
Nie mogą być równoległe w kierunku Wschód-Zachód- nie grają.
Najlepiej jest oczywiście północ-południe i wystarczy patrzeć czy kabel do północnej kolumny jest prawoskrętny - jak jest to źle bo tak ma być do południowej.
Ogarniesz pomału
Aaaaa kamienie himalajske skończyły się na wagę w promocyjnej cenie 100 dolców plus przesyłka- za kilo oczywiście.
Ale już kiedyś ustaliliśmy że nasze europejske a wręcz krajowe działają. Tylko na wagę trzeba ich więcej :) Współczynnik zamiany bardzo łatwo obliczyć- sprawdzasz ile średnia danych gór jest mniejsza niż Himalaje i o tyle mnożysz- proste- ogarniesz :)
-
Czyli nieprawda :P
-
Nooo, ale kamienie to hmmm- lokalizacja też jest pośrednio ważna. Bo je trzeba taczką wozić- nie wierzysz to zapytaj Grety.
Chłopaki tam z pomorza to już przekichane mieli gdy uparli się na kamienie Bieszczadzkie.
A co ja mam powiedzieć? U mnie największa góra w okolicy jest wprawdzie zaraz niedaleko-tuż za granicą w Holandii i ma 7 metrów !
Czaisz- pełno alpinistów i dopchać się nie idzie.
-
Panowie, a czy to prawda, że z tymi wymienianymi Marantzami tutaj tak jest, że jak się w nich wymieni laser to już nie brzmią tak jak wcześniej?
Aha....no brawo.....tego jeszcze nie słyszałem.........a jak wymienisz w sony to będzie lepiej ........a myślałem że już mnie nic nie zaskoczy.
a tak a propo rzuć linka na takie informacje, bo na pewno chętnie poznamy takie teorie...
Dioda laserowa jest tylko czynnikiem odczytującym, owszem więcej pracuje i ogniskuje jak płyta jest porysowana, albo nagrywarka jakaś zużyta i coś tam chrzani w zapisie, ale jak nie ma problemów to tylko odczytuje te wypalone dziurki i przesyła dalej 01011100101011110000.
Jakość powstaje zasadniczo dalej na drodze cyfrowo analogowej.
Chyba jakoś tak jest.
Pień....kolumny musisz ustawiać tylko i wyłącznie tak aby były zgodne z kierunkiem Wielkiej Piramidy, bo inaczej pole magnetyczne i prądy błądzące będą zakłócać odbiór....... no i oczywiście fotel do siedzenia zgodny z kierunkiem ustawienia Sphniksa, siedzisz i patrzysz kiedy przyleca .....
-
Bo rozmawiałem telefonicznie z tym sprzedającym i mi to powiedział, ale wydawało mi się to średnio logiczne, stąd moje pytanie o to.
-
Aha...respect.
-
Panowie, a czy to prawda, że z tymi wymienianymi Marantzami tutaj tak jest, że jak się w nich wymieni laser to już nie brzmią tak jak wcześniej?
Aha....no brawo.....tego jeszcze nie słyszałem.........a jak wymienisz w sony to będzie lepiej ........a myślałem że już mnie nic nie zaskoczy.
a tak a propo rzuć linka na takie informacje, bo na pewno chętnie poznamy takie teorie...
Dioda laserowa jest tylko czynnikiem odczytującym, owszem więcej pracuje i ogniskuje jak płyta jest porysowana, albo nagrywarka jakaś zużyta i coś tam chrzani w zapisie, ale jak nie ma problemów to tylko odczytuje te wypalone dziurki i przesyła dalej 01011100101011110000.
Jakość powstaje zasadniczo dalej na drodze cyfrowo analogowej.
Chyba jakoś tak jest.
Pień....kolumny musisz ustawiać tylko i wyłącznie tak aby były zgodne z kierunkiem Wielkiej Piramidy, bo inaczej pole magnetyczne i prądy błądzące będą zakłócać odbiór....... no i oczywiście fotel do siedzenia zgodny z kierunkiem ustawienia Sphniksa, siedzisz i patrzysz kiedy przyleca .....
No- przydałoby się źródło informacji :) Hammer ostatnio trafił zajebiste ale od przybytku głowa nie boli :)
Poza tym tam nic swojego nie idzie dodać :(
A ja np. wczoraj kupił taki kabel :
(https://obrazki.elektroda.pl/5945430700_1674728784_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5945430700_1674728784.jpg)
Osiem euro za całą szpulkę ! Zamiast osiem tysięcy za metr- ale chciałem pokazać że ekranowanie kamieniami działa :) Mam już parę ton pod ręką. Poza tym i skręt jest nie za duży to kierunkowość słabo zaznaczona w kierunku północ południe.
Powiadasz wypróbowac ustawienie na piramidy i sfinksa? Nie badałem jeszcze- ale to ociepla dźwięk? Czy może tylko na negatywne trajsjenty dobrze działa ?
Ta- w sumie miedzy niebem a ziemią takie sprawy się dzieją że fizjonomom się nie śniło.
ed: nooo, udało się :) Gościu przyjął ofertę i będzie do mnie jechać Kenwood 880SG. Nie dość że 2x PCM 56- ale to dobry dac- jakieś urozmaicenie będzie heheheheh to jeszcze zdechła Toshiba TOPH7810 na pokładzie.
normalnie bober........
chyba do wody s..... i się utopię
:)
-
Nie no.... wiesz o tym iż ziemia wytwarza pola magnetyczne w różnych miejscach i o różnej wielkości, a jeśli dodamy do tego wpływ wybuchów na słońcu i oddziaływanie nawet tak dalekich planet jak Nibru czy mgałwicy Andromedy to wszystko klaruje się w całość, ze są osoby co słyszą inaczej.
No, a jeszcze wpływ księżyca i zmiana ciśnienia atmosferycznego ...np wieczorem lepiej się jeździ rowerem niż do południa, tylko nie wiem czy ma to związek z uszami....... ale zawsze można się podpiąć do tego.
No bo i w nocy jak jest ciemno to dźwięków nie widać i lepiej się rozpraszają, a jeśli do tego dodamy okres godowy u Jeleni to już całkiem nasza teoria o tym iż w kosmosie dżwięk rozchodzi się inaczej i słychać nas nawet na Drodze mlecznej......hm to by wiele wyjaśniało dlaczego dioda laserowa stara gra lepiej niż nowa... po prostu przeskakuje te puste dziury, uważając że to śmieci co brużdżą dźwięk, co sprowadza sie do stwierdzenia ze cały wszechświat to jedno złudzenie, a my siedzimy sobie elegancko w fotelikach, majdamy nóżkami sącząc drinka słuchamy 4 Pory Roku Vivaldiego.
W sumie to on też był kosmita bo stworzyć cos takiego? to nie z tego świata jak to mówią w TV.
A wiecie że laser do CD wymyślił Tesla tylko Philips pod....patent.....
-
będzie do mnie jechać Kenwood 880SG- Pień
Ciekawa informacje z internetu, jeśli prawdziwa, to dziękuję za taki odtwarzacz.((((
"Odtwarzacz odtwarza wszystkie płyty tłoczone – fabrycznie. Co do płyt CD-R, to odtwarzać poprawnie będzie te starsze, wypalane przy prędkościach x2, x4. Co do płyt marketowych, kupowanych obecnie, nie daję gwarancji, że będzie je odtwarzał."
https://allegro.pl/oferta/kenwood-dp-880sg-idealny-wybitny-komplet-11815106024?reco_id=30592c68-9d78-11ed-8042-be173a0f4623&sid=1b14f67fa36602937f1572a57e6df4124ef63b53ab9897d3b9ab8b1bd1d899d5 (https://allegro.pl/oferta/kenwood-dp-880sg-idealny-wybitny-komplet-11815106024?reco_id=30592c68-9d78-11ed-8042-be173a0f4623&sid=1b14f67fa36602937f1572a57e6df4124ef63b53ab9897d3b9ab8b1bd1d899d5)
Też fajnie-:((((
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3611179.html (https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3611179.html)
Aby ten co kupiłeś był sprawny na 100% i super grał-:))))
-
Panowie, a czy to prawda, że z tymi wymienianymi Marantzami tutaj tak jest, że jak się w nich wymieni laser to już nie brzmią tak jak wcześniej?
Pień....kolumny musisz ustawiać tylko i wyłącznie tak aby były zgodne z kierunkiem Wielkiej Piramidy, bo inaczej pole magnetyczne i prądy błądzące będą zakłócać odbiór....... no i oczywiście fotel do siedzenia zgodny z kierunkiem ustawienia Sphniksa, siedzisz i patrzysz kiedy przyleca .....
Mam taką małą piramidkę od Faraon który dostał od kosmitów cd-playera z diodą laserową 4 wiązkową;))))
Teraz ten wzm- hybrydowy zupełnie inaczej gra prawdziwego lampowca kładzie na łopatki na samym starcie.
-
Aby ten co kupiłeś był sprawny na 100% i super grał-:))))
Nie ma takiej opcji :) Pisałem że na złość babce kupię takiego zdechłego hehehehehehe
Normalnie kaput- umarł w butach-laser zdechł- nie działa- nie widzi płyt- ślepy- po rusku piździec. Głowica laserowa która w nim siedzi jest jak Yeti - nikt nie widział działającej do naszych czasów heheheheeh. Zamienników brak a te podobno które gdzieś ktoś niby ma co to działają to 170 ero za sztukę wołają. Bo to niby CD-ek legendarny i takie tam- wiadomo :)
Tak- rzuciłem się jak szczerbaty na suchary albo ruskie na ukrainę :) Mam wprawdzie kilka pomysłów co z laserem zrobić ale
noooo- właśnie.
Będziecie mnie wspomagać okrzykami aż do pabiedy- albo wp...... hehehehe
(i proszę mnie nie uświadamiać że to nie wiadomo jak laser ustawić- że nie ma danych- że to czarna magia i że potrzebne gniazdko gdzie są okrągłe elektrony- bo u nas wiadomo że kanciate wszystkie )
-
Szukaj dawcy
https://najlepszeodtwarzacze.pl/jakie-przetworniki-d-a-sa-w-odtwarzaczach-cd-i-dac-pelna-lista.php
Toshiba TOPH7815 / TOPH7833
tyle że martwy nie oznacza ze zdechła dioda
-
Poszukaj serwisówki, sprawdzić oscyloskopem czy zdechnięty laser.Może wymagać ponownej regulacji....
Ciekawa sprawa tak ogólnie wzg laserów do cd-odtwarzaczy ,że tak szybko podobno zdychają....
To co powiedzieć o laserach w nagrywarkach komputerowych.Taki laser to jest eksploatowany dopiero, nie tylko tym że musi odtwarzać różnego rodzaju płyty wypalać takowe zwiększa się wtedy jego moc emisyjna,najwięcej przy kasowaniu/narywaniu płytek CD-RW. Mam nagrywarki wewnętrzne do komputera co są sprawne mają pewno bardzo dużo lasero-godzin pracy.Jeśli wymieniałem to tylko ze wzg na modernizacje komputera płyta główna co za tym idzie sposób połączenia nagrywarki.
-
Nie noo- wcale tak szybko nie zdychają przecież te lasery :) Nie zapominać że te sprzęty mają po dziesiątki lat już. Przypuszczam że w wielu przypadkach nie tyle >ilość motogodzin< co zwyczajnie upływ czasu wpływa na ich kondycję. Warstwa emisyjna w diodach to jednak dosyć wyrafinowana sztucznie wytworzona mikstura heh.
Nie zawsze laser musi zdechnąć- jest jeszcze detektor- a to też może zdechnąć bo poziom rozpoznawanej luminacji tak się zawęzi że >
Laser zdech :)
No i jeszcze to co na płycie- zaraz za głowicą- też jakieś zdechłe małe elektrolity mogą być.
Albo na koniec zakichana mechanika :)
Za co wiszę browara Hammerowi? Wyglądało że >laser zdech < I taka odpowiedź byłaby na każdym forum gdyby zapytać co jest grane i podać objawy. A co było? A krótko mówiąc trochę syfu i zdechły pstryczek od stopu w mechanizmie :)
I CD-ek , Kenwooda zresztą- bryka jak fumfel nówka nieśmigana :)
A przyjdzie złom to się popatrzy- teraz za wcześnie na ekspertyzy
-
heh, wygrałem tą aukcję, ale żem tak spierdzielił ją, że prawdopodobnie przepłaciłem... Dawno nie uczestniczyłem w jakiejkolwiek aukcji i trochę pomieszały mi się zasady... :/
Ale cóż... jest jak jest, czekam na dostawę. A Wam Panowie baaaardzo dziękuję za jak zawsze fachową poradę!!!
-
Podbijałeś na grubo przed czasem?
No w sumie nie ważne bo pewnie kredytem w banku nie ryzykowałeś :)
Przyjdzie to zdjęcia zapodajesz !
(ja tam po snajpersku jadę- max limit jaki mogę dać i sru w ostatnich 5 sek mniej więcej- generalnie trafiam grubo poniżej limitu jaki dałem,
ostatnie sekundy odsiewają podbijaczy ew. którzy pomagają sprzedawcy)
Ale tak naprawdę to tylko kasą licytacje się wygrywa- ktoś dał dużo na automacie to trudno- czekamy na inny)
-
No dałem swojego maxa od razu (na 10 sekund przed końcem, tylko widzę że już teraz jest zabezpieczenie, że jak w ostatniej minucie zalicytujesz, to aukcja przedłuża się o pięć minut). Liczyłem, że podbiję trochę, tylko tyle ile trzeba i ewentualnie samo będzie podbijać do mojego maxa w razie potrzeby, ale zapomniałem, że tak robiłem programem, a nie normalnie. Czyli dałem swój max i taki max musiałem zapłacić. Dałem 1060pln, a cena przed moją ofertą była 603pln.
-
Czekaj- ja nie kumam :( To na jakimś allegro czy co?
Na ebayu to max działa do kwoty przebicia. Dajmy na to licytujemy- ty na automacie dałeś 100 gdzieś tam parę dni temu ja dałem 100 i jeden grosik na chwilę przed końcem- wyczerpałem twój limit i jednym groszem wygrywam aukcję nawet jeżeli normalny krok przebicia wynosi np 10 monet. A jeżeli dałem np 1000 to wygram oczywiście ale zabulę 100 plus krok przebicia czyli np. 110
Poza tym koniec aukcji>czas< to koniec a nie taka żenada- jak widać jelenia to wydłużamy
Masakra normalnie jakas
ed: dosłownie- jednym centem więcej wygrałem już kilka aukcji
-
Tak na allegro, właśnie ostatnio w aukcje bawiłem się na ebayu.uk jakieś parę lat temu i tak jakoś zapamiętałem że właśnie tylko o trochę przebija. No nic jest jak jest, oby sprzęt się okazał warty tych pieniędzy :|
-
No nie podoba mnie się to i tyle- trochę się oskubałeś :(
Snajperem chyba do allegro trzeba podchodzić bo on nie da chiny ludowe więcej niż wymagany krok przebicia. Jak trzeba to dostrzeli najwyżej ale sam siebie nie będzie licytować. I też dobry jest- gdzies kiedyś zauważyłem taką sytuację że na ręcznym licytowaniu ktoś przebił go w ostatnich dwóch sekundach (domyślny czas strzału był chyba 4 sek... ) I zdążył skubany dobić w ostatniej sekundzie :)
Byłem wtedy niezmiernie z niego zadowolony :)
-
Właśnie chyba Snajpera używałem kiedyś. No trudno, straciłem może 3 stówy. Gdyby tylko takie starty w życiu były to byłoby super ;)
-
Snajperem chyba do allegro trzeba podchodzić bo on nie da chiny ludowe więcej niż wymagany krok przebicia. Jak trzeba to dostrzeli najwyżej ale sam siebie nie będzie licytować.
Zawsze serwer allegro licytował za kupującego i dobijał do minimalnej, jaka wygrywała. Mogłeś ustawić 5000000PLN, ale jak przegrywający zalicytował do dwóch złotych to wygrywałeś za trzy PLN a nie za 50000000PLN. Serwer snajpera wyrzucał do allegro Twoją maksymalną a serwer allegro licytował do minimalnej wygrywającej, sam sobie też na allegro nie mogłeś podbić ceny zwiększając swoją maksymalną kwotę, jaką byłeś gotów zapłacić. Raczej nic się w tej kwestii nie zmieniło, ponieważ serwer tak długo podaje , że przegrywasz, do puki nie przelicytujesz najwyżej innych licytujących a ta najwyższa jest tak długo ukryta, jak długo jej nie przebijesz. Zresztą wielokrotnie kiedy wgrywałem a cena nie osiągnęła mojej maksymalnej to jej nie płaciłem.
-
To bym się wstrzelił w idealną cenę? A o ile na allegro trzeba przebić, o złotówkę?
-
Różnica jest na "Allegro Lokalnie, na bieżąco śledzisz przebieg licytacji i podajesz wybraną kwotę. Nie ma tu automatycznego systemu, który licytuje za Ciebie – tak, jak na Allegro.
Jak licytować na Allegro Lokalnie
Wpisz kwotę, jaką możesz zapłacić za przedmiot i kliknij [licytuj]. Twoja kwota od razu będzie widoczna na stronie ogłoszenia."
Czyli jak licytowałeś na Allegro Lokalnie to mogłeś sam siebie "przelicytować"
-
Tak właśnie było, Allegro lokalnie.
-
HyHyHy ja tak zrobiłem :). Dobrze, że to były jakieś nie duże pieniądze. Licytowałem raz sam ze sobą, i drugi raz dałem kwotę max, w tym przypadku sprzedający oddał mi różnicę ceny wywoławczej do licytowanej, bo byłem jedynym licytantem.
Do dziś mam obawy przed wejściem na A.L. :):)
-
No teraz kapuję- chociaż to taka trochę krzywa pociecha- szkoda piwa na które by zostało :( Ale tragedii nie ma :)
A ja właśnie skończyłem mały pojedynek daców- na chacie. Jeden w sumie nie wziął udziału w pojedynku ale przypuszczam że pewno i tak by wygrał heheheheeh.
W szranki stanął Tytułowy CD tego tematu- Rotelu 855 przeciw DAC-owi SMSL z PCM na pokładzie i kartą od malinki z - cholera- nawet nie wiem co tam jest- też chyba jakiś PCM ? Mniejsza z nim bo i tak odstał biedak od konkurentów.
Test zrobiłem w ten sposób że fumfel nówkę prawie nie śmiganą płytę Police- konkretnie jeden kawałek pt De Do Do Do, De Da Da Da
hahahaha- który zawiera kilka interesujących mnie dźwięków.
Zgrałem kawałek na kompie- wrzuciłem na cyca z którego ciągnęła go Malinka. Odpaliłem w miarę równo i CD i Malinkę i przełącznikiem źródeł przełączałem sobie w trakcie.
Wynik- subiektywnie muszę stwierdzić że Rotelu wygrał pojedynek- nie żeby zdruzgotał PCM-a ale jednak - w odbiorze na moje uszy wygrał :) Ta sierota z karty dźwiękowej malinki wypadła słabo - ale nie szkodzi- ta karta i tak tylko służy do tego że >podaj dalej> sygnał zrobić i odciąć się zegarowo itd... od Maliny która sama z siebie to głos ma żałosny hahahahahaha (kiedyś z ciekawości sprawdziłem)
Teraz przyjdzie się zrobić pojedynek Audiofuse z Rotelem. No tam już może mieć trochę przekichane bo Audiofuse ma chyba 4 spasione PCM na stanie
-
No to zrób sobie test analog/cd
-
A kogo mam w szranki postawić ? Ze strony CD oczywiście :)
Tadek każdego zeżre na dzień dobry hehehehe
(https://thumbs.gfycat.com/LimpAbsoluteFurseal-size_restricted.gif)
-
analoga czyli gramofon
-
Też go zeżre- nawet igły nie zostawi
--znaczy mówię o Tadku :) wszystko zeźre- szkoda próbować nawet
hahahaha
-
Śmiem twierdzić, że poprawnie (i tylko poprawnie) ustawiony szpulak ze średniej półki, nawet na 7,5cala zeżre wszystko dokoła razem z tymi srebrzonymi super kablami co to majom wtyczki zez rodu czy innego urana. :):):)
Mój filip nie umywa się do mojego taskama czy rewoksa, ale do jaj mu nie dorasta Motu czy M-Audio na najwyższych (32b/192kHz) ustawieniach.
Robert nie słuchaj Piotrka, nie próbuj nawet porównywać analoga z cyfrą, bo zajeździsz analoga w trzy miesiące. Tylko dlatego, że syfry nie będziesz mógł słuchać. :):):)
-
nauka i wiedza kosztuje .......
-
Na przeca napisałem że nie ma co próbować hahhahahaah.
U mnie jako sygnałowy Krzychu Jeżyna ze Szczecina to robi Tandberg TD20- lepsze pewno są ale ja nie mam takiego lepszego.
I nawet w sumie aż tak mocno go nie męczę- tak od czasu do czasu- dla zadowolenia i żeby Tadek podrapał sobie trochę głowicę o taśmę.
Do normalnego użytku wystarcza mi na szczęście poziom Dzikiego :) Które reprezentują wspólnie Keny-JVC- doszedł nawet NAK niedawno i całkiem przyjemny (zaskoczenie) Philips. Chociaż ten ostatni to w sumie taki bardziej Mały jest :) ale charakternym wdziankiem wielce nadrabia. No a te wszystkie cyfry takie i owakie to drugoplanowe role- potrzebne jednak.
Gramofonowi przypisałbym osobę Stefana >Prezesa :)
ed: tak między nami to mój Krzychu Jeżyna nie jest nawet jakoś super-hiper ustawiony- tak trochę na oko trochę na miernik ale też tendencyjnie hehehehehe. Wizyta u oscyloskopa mu się należy- już mu obiecałem :)
-
Właśnie zakończył się proces zapisywania na CD-R jako czerwona księga-:))) Trochę to czasu zajmuje dla PDR-509 - po co się spieszyć- hehehe....Zmieściło się 18 ścieżek (76.10min)-to CD-Player z Mash będzie miał co zamulać akustycznie. Podepnę przewodami do wzmacniacza hybrydowego z 2 lampami i będzie jeszcze inaczej to grało może.
-
Na przeca napisałem że nie ma co próbować hahhahahaah.
U mnie jako sygnałowy Krzychu Jeżyna ze Szczecina to robi Tandberg TD20- lepsze pewno są ale ja nie mam takiego lepszego.
I nawet w sumie aż tak mocno go nie męczę- tak od czasu do czasu- dla zadowolenia i żeby Tadek podrapał sobie trochę głowicę o taśmę.
Do normalnego użytku wystarcza mi na szczęście poziom Dzikiego :) Które reprezentują wspólnie Keny-JVC- doszedł nawet NAK niedawno i całkiem przyjemny (zaskoczenie) Philips. Chociaż ten ostatni to w sumie taki bardziej Mały jest :) ale charakternym wdziankiem wielce nadrabia. No a te wszystkie cyfry takie i owakie to drugoplanowe role- potrzebne jednak.
Gramofonowi przypisałbym osobę Stefana >Prezesa :)
ed: tak między nami to mój Krzychu Jeżyna nie jest nawet jakoś super-hiper ustawiony- tak trochę na oko trochę na miernik ale też tendencyjnie hehehehehe. Wizyta u oscyloskopa mu się należy- już mu obiecałem :)
Pewnie jakbyś przysiadł , coś tam powymieniał poustawiał fabrycznie to pewnikiem sprzęt by jeszcze bardziej odżył....
-
Ooo to na pewno :) Szczególnie TD20- bo z nagrywaniem najlepiej mu nie idzie. Dlaczego zatem na szczycie? A no bo starszy brat 3500X za nagrywacza normalnych taśm robi- ale choćby skały srały..... to nie jest w stanie tak odtworzyć swojej własnej taśmy jak robi to TD20. (co nie oznacza oczywiście tak jak Artur napisał że nie zeżarłby wszystkiego dookoła razem kablami uranowymi hehehe)
Następny w hierachii to wypada że będzie KX9010- ale nie jestem do końca pewien bo jest jeszcze KX4520- niby powinienem słyszeć że to bida wersja 9010 itd... Ale kurna- sęk w tym że nie słyszę za bardzo hehehehe. Tzn- inny nieco dźwięk ale u doktora osyloskopa wyszło że on jakiś zepsuty czy cóś- bo parametrami chce załazić w rejon gdzie to takiemu TD by pasowało :)
JVC dla odmiany- przez rok odrobinę przyzdechł mu jeden kanał - tak o 1-2 dB.
A reszta jest OK
(chodzą na poziomie przynajmniej podrasowanego MK232 hehehehehe)
-
Przyszedl Rotelek. Nie jest bez wad wizualnych, ale te sa bardzo niewielkie, jak na 30-letni sprzet to jest bardzo dobrze. Trzeba bylo sie dobrze przyjrzec, aby je dostrzec. Ale przejdzmy do mieska, dzwiek... Wow, jest roznica, nowe zycie wstapilo w moje CDeki. Dzwiek jest jakby glebszy, siegajacy dalej, niewyplaszczony, zywy, mily, z charakterem. Ale to jeszcze musze wiecej plytek odsluchac i porownac sobie, ale moj PC z karta dzwiekowa Scarlett przegrywa na starcie. Takze dziekuje Wam za rady i pokierowanie laika w tym kierunku.
PS
Sa jakies kosmetyki do sprzetu, zeby z zewnatrz zadbac o niego? Jakies mleczko czy cos?
-
Piękny zestaw-Pogratulować:)))
-
Sa jakies kosmetyki do sprzetu, zeby z zewnatrz zadbac o niego? Jakies mleczko czy cos?
Jak tylko brudny, to woda z mydłem. Jak chcę to umyć dobrze, to rozkładam na elementy i to co nie zawiera żadnej elektroniki myję wodą z mydłem, zwykłą gąbką do garów. Nie polecam niczego co zawiera rozpuszczalniki typu IPA, ocet, spirytus. Często grafika jest bardzo podatna na takie.
-
Nie, bardziej chodzi mi o konserwację, utrwalenie tego co jest, nadanie blasku. Czy lepiej nic nie stosować z takich rzeczy?
-
ie bo będzie zbierać kurz....., np woski itp.....ja tam psikam czasem spraywm do szyb co ma alkohol i szmateczką elegancko......