Audiohobby.pl

Test ABX

Dudeck

  • 5101 / 5881
  • Ekspert
07-07-2009, 18:11
Co więc , według Ciebie , powoduje największe zmiany skutkujące tym , że poszczególne zestawy mogą wybrzmieć inaczej ?

Dudeck

  • 5101 / 5881
  • Ekspert
07-07-2009, 18:12
Adekwatnie do wzmaków , CD to ta sama sprawa ?

Dudeck

  • 5101 / 5881
  • Ekspert
07-07-2009, 18:16
No więc , co do tych różnych wybrzmień ?

AdamWysokinski

  • 358 / 5901
  • Zaawansowany użytkownik
07-07-2009, 21:24
> Molibden, 2009-07-05 16:11:39
> Z braku poziomu odniesienia i testów ABX czy też możliwości szybkiego przełączania A/B takie testy mogą nie być wairygodne. Wzorcowe brzmienie bardzo szybko może ulec zatarciu, zapomnieniu jeśli się z nim stale nie stykamy i wtedy jako poziom odniesienia przyjmuje się sprzęt niższej jakości (ostatnio słuchany) lub najbardziej zapamiętany.

Robiłem w domu porównanie Sugdena CDMaster z Pionieerem DV-610, odsłuch na AKG K701 podpiętych do Headmastera. Oba źródła odtwarzały te same płyty w celu zapewnienia możliwości przełączania A/B. Porównałem The Cure "Desintegration" (świetny album, ale niezbyt dobrze nagrany) i jakieś wykonanie Koncertów brandenburskich.
Wnioski są proste: obydwa źródła grają *inaczej*, co do tego nie mam  żadnych wątpliwości. Nie jest to różnica bardzo duża (na pewno nie 10x, a tyle wynosi różnica w cenie obydwu urządzeń), ale nie mam problemów z jej usłyszeniem. Mnie osobiście bardziej podobał się sposób gry Sugdena, ale jestem absolutnie pewien, że komuś mógłby się spodobać Pionieer, a część osób nie zwróciłaby uwagi na różnice.
Sugden lepiej eksponuje środek sceny, muzyka brzmi bardziej "poukładanie" i jest "spokojniejsza". Pionieer daje więcej detali, wyraźnie słychać przesunięcie równowagi tonalnej w górę. Jak dla mnie - podczas długiego słuchania taki typ prezentacji jest męczący - "wszystkiego za dużo" :-) ale osobom lubującym się w analizowaniu dźwięków - bardziej się spodoba Pionieer.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Pozdrawiam,
Adam

fanpiw

  • 163 / 5459
  • Aktywny użytkownik
07-07-2009, 21:45
>> XYZPawel, 2009-07-07 21:41:12

Pawel - co Ty właściwie chcesz udowodnić? - nieprzekonanych i tak nie przekonasz, a pozostałych pewnikiem przekonałeś - warto szczerbić miecze ?
pozdrawiam

AdamWysokinski

  • 358 / 5901
  • Zaawansowany użytkownik
07-07-2009, 23:14
> Staniesz w szranki ?

Ja chętnie, choćby z ciekawości.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Pozdrawiam,
Adam

cles

  • 1604 / 5915
  • Ekspert
08-07-2009, 11:46
Generalnie to samo od ładnych paru miesiecy, powiem krótko nie rozumię po co jeszcze dyskutujecie ja sprawę mam mniej więcej jasną.

I teraz jak najpoważniej.

Mam bardzo duże podejrzenie, że pawełXYZ niestety cierpi na schizofrenię z urojeniami paranoicznymi. Mówię to bez złośliwości, bez chęci dokuczenia z ręką na sercu, tak to wygląda. Nie chcę tutaj więcej roztrząsac tego tematu bo to powinien być układ pacjent-lekarz.

cles

  • 1604 / 5915
  • Ekspert
08-07-2009, 12:23
po to żeby inni użytkownicy nie zajmowali Ci czasu. Żeby nie męczyć Ciebie i innych

lancaster

  • Gość
08-07-2009, 12:28
Paweł, tłumaczyłem Ci już z 10 razy bezcelowść testów ABX w tym przypadku a Ty dalej swoje....
tak w skrtócie proponujesz żeby artysta malował obraz z lufą przy głowie...
Wymyśl procedurę budującą odpręzenie zamiast stresującą to bedzie OK.

....proponujesz chłopie zorganizowanie mistrzostw świata w karate polegajacych na tym kto upiecze najlepszy jabłecznik.
Ku własnemu zdziwieniu niedawno sie okazało, ze piekę całkiem niezłą tą szarlotkę :))))

....wiec moze dla zabawy nawet zoganizować taki ABX-ik :)
....miarodajne to nie będzie, ale dla rozrywki ludzie leją wosk w Andrzejki to i ABX przy okazji oceny wrażen czysto artystycznych można zastosować :))))

Gustaw

  • Gość
08-07-2009, 13:10
>> XYZPawel, 2009-07-08 13:02:14
Ja będę się uśmiechał sympatycznie, a Ty upieczesz szarlotkę :)


Lancaster,
Na Twoim miejscu to bym uważał bo to ew. spotkanie u Pawła zaczyna trochę podejrzanie wyglądać ;-)))

lancaster

  • Gość
08-07-2009, 13:45
Paweł, nieprzyjmowanie faktów do wiadomości to nie mój tylko Twój problem w tym przypadku :)
A teraz podskocz do perfumerii, powąchaj z 20 zapchów(najlepiej spryskujac się nimi) a potem odgadnij kolejno 10 które w normalnych warunkach idac ulicą rozróżnisz od razu(na ludziach)
Przy okazji wiesz który sie Tobie podoba, więc jednym z 10 moze być tez Twój ulubiony :))))


Po co preamp z regulacją balansu ????
Chcesz słuchać mono ???? Przecież każda kolumna w otoczeniu niesymetrycznym brzmi nieco inaczej sama z siebie....tak tylko pisze na wypadek gdybyś chciał zrobic test CD x - lewy Orion, CD Marantz - prawy Orion :)

AdamWysokinski

  • 358 / 5901
  • Zaawansowany użytkownik
08-07-2009, 14:18
> XYZPawel, 2009-07-07 23:20:49
> W Poznaniu ? ;)

W Poznaniu. W sierpniu/wrześniu jadę do BestHIFI na odsłuchy Lectora 7, możemy zrobić eksperyment. Dwa warunki: (1) przynoszę swoje płyty; (2) odsłuch również na moim Headmasterze + AKG. Najprościej byłoby namówić na taki test kogoś z ekipy z Best HIFI, tam hi-endowych źródeł pod dostatkiem.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Pozdrawiam,
Adam

magus

  • 20990 / 5916
  • Ekspert
08-07-2009, 14:23
preamp z regulacją balansu - zasada najsłabszego ogniwa się kłania :)))
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5916
  • Ekspert
08-07-2009, 14:33
Gorzej jak się okaże, że są różnice

Kolega XYZPawel będzie musiał zmienić nicka na wszystkich forach - wstyd jak cholera :))

Chociaż, jak znam życie, to pan Kali akurat wtedy wyjedzie na urlop, tudzież test okaże się nieważny, bo.... każdy klocek był podłączony innymi kablami (które skądinąd przecież nie grają) :)
Odszedł 13.10.2016r.

AdamWysokinski

  • 358 / 5901
  • Zaawansowany użytkownik
08-07-2009, 14:38
>  Gorzej jak się przekonasz, że nie ma różnic i odechce Ci się wyrzucać kasy na jakiegoś Lectora

Uzasadnienie większości zakupów ma więcej niż jeden, bezpośrednio wynikający z przeznaczenia kupowanego obiektu, aspekt - np. ergonomia obsługi, trwałość, długa gwarancja, design, jakość serwisu lub inne względu (np. ideologiczne, np. nie kupuję sprzętu made in China). Więc nawet jeśli brzmieniowo Lector nie różniłby się od innych urządzeń, to mógłbym chcieć dołożyć określoną kwotę w zamian właśnie za owe "pozaakustyczne" aspekty. Oczywiście w takim wypadku różnica w cenie musi być zasadna do owych aspektów, np. nie kupię Lexusa RX 450h tylko dlatego, że ładny jest :-)


_________________________
Rescuing Music from Technology
Pozdrawiam,
Adam