Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Gustaw w 25-12-2012, 16:15
-
Mają być tanie (max 50 zł), mają mieć fajną średnicę, mają nie gryźć wysokimi. Tąpnięcia basu nie potrzebuję ale jak będzie to się nie obrażę. Audiofilskim źródłem/wzmocnieniem ma być bezpośrednio i tylko i wyłącznie komputer lub iPad.
Słuchawki mają służyć do słuchania radia w iTunes podczas przeglądania netu i ew. do YouTube.
-
A ! I wskazane jest aby były łatwo dostępne w marketach, kioskach Ruchu i sklepach z ciastkami. ;-)
Zmierzam do tego aby nie było potrzeby sprowadzać ich specjalnie np. ze sklepu internetowego z Gwatemali lub z Środkowego Gabonu :-)
-
Nie wiem czy je jeszcze robią ale od ok 10 lat mam Zenki MX500 które czasem służą mi do takich celów a użycie ich po pchełkach applowskich działa jak balsam na uszy.
-
Vedia SRS-300, bardzo dobre w tej cenie.
Obecnie łatwo dostępne, jednak nie w sklepach stacjonarnych.
-
>> Sim1, 2012-12-25 16:29:51
Nie wiem czy je jeszcze robią ale od ok 10 lat mam Zenki MX500 które czasem służą mi do takich celów a użycie ich po pchełkach applowskich działa jak balsam na uszy.
Potwierdzam - MX500 tez mi się podobają. O dziwo mają nawet bas :) . Kiedyś porównywałem z SRS i jednak MX500 mi się bardziej podobały. Co ciekawe jeszcze do dostania na Allegro (tu sprawdzone źródło oryginałów) http://allegro.pl/oryginalne-sluchawki-sennheiser-mx-500-mx500-i2895574433.html
-
Creative EP 630
-
Dziękuję za pomoc.
Zamówiłem MX500. :-)
-
i mam nadzieję, że nie są to podróby :-)
-
Gustaw
podróbki
http://reviews.ebay.com/FAKE-Sennheiser-MX550-and-MX500_W0QQugidZ10000000001444714?ssPageName=BUYGD:CAT:-1:LISTINGS:1
-
Zamówiłem z tego linku podanego przez Perul-a.
-
http://fakemx500.blogspot.no/2009/07/fake-sennheiser-mx500-podrobki-i.html
-
To zamowiles podrobki. Kolejny cwaniak ktory wypisuje, ze zakupil wersje "OEM" sluchawek z zachodniej granicy. :P
-
Porównam i w razie czego oddam.
-
>> Gustaw, 2012-12-26 00:35:15
Porównam i w razie czego oddam.
______________________________
Ty to jednak masz stalowe nerwy. Rozumiem kupić kabel za 10tys przy którym mamy pewność że jest oryginalny ale żeby tak świadomie brać podróbki? Szacun :)
-
Kurczę. Kupienie słuchawek za 30 złotych staje się problemem a nie chciałem sobie zawracać gitary tylko zwyczajnie kupić.
Zaraz się okaże, że zostały wyprodukowane z napromieniowanych materiałów, sprzedawca handluje narkotykami a cała partia towaru została skradziona szefowi mafii chińskiej. Dzięki :-)
-
Gustaw spoko, wg linków powyżej mam od 10 lat fejki (zakupione w MM) i takie właśnie polecałem ;)... oby nie przyszły oryginały bo to pieron wie jak zagra :D.
-
>> Gustaw, 2012-12-25 16:15:41
>> Mają być tanie (max 50 zł), mają mieć fajną średnicę, mają nie gryźć wysokimi.
>> Tąpnięcia basu nie potrzebuję ale jak będzie to się nie obrażę.
Za późno znalazłem ten watek. Kopnij Ty się Gustaw do dowolnego hipermarketu i poszukaj Panasonic RP-HJE120. Znajdziesz bez problemu. Na sąsiednim forum jest ich recka i dość długi wątek:
http://forum.mp3store.pl/topic/69485-panasonic-rp-hje120/
Mam te słuchawki. To jest jedyny typ "doków", które uważam za wygodne. Pasma mają bardzo zrównoważone. Grają dynamicznie z wykopem na dole. Średnica neutralna. Wysokie akceptowalne. Można by się przyczepić do rozdzielczości ale jak się ma w pamięci, że kosztują ok. 30-50,- to jest to w tej cenie naprawdę rewelacja.
Mam je od ponad roku. Jakość wykonania bardzo dobra. Nic nie padło, urwało się, przetarło, itp.
-
Jeżeli te podróby Senków nie zgrają na odpowiednim poziomie to sprawdzę zarówno Creativy jak i te Panasonici. Założyłem sobie, że na te eksperymenty nie wydam łącznie więcej niż 100 zł. Wiem, wiem... kompletne szaleństwo. Przecież nikt rozsądny nie wyda na słuchawki takiej góry pieniędzy :o)
A tak na marginesie to zauważyłem, że coraz więcej muzyki słucham kompletnie nieaudiofilsko. Z komputera, z youtuba, z radia internetowego. Tragedia i wstyd. ;-)
-
>> Gustaw, 2012-12-26 10:38:14
>> A tak na marginesie to zauważyłem, że coraz więcej muzyki słucham kompletnie nieaudiofilsko.
Nie widzę jakiejś sprzeczności w tym twierdzeniu. Audiofilizm tyczy się przecież jedynie sprzętu i realizacji muzyki a nie MUZYKI jako takiej.
-
Ja od lipca br słucham w 99 % na zestawie iPod 5.5G + IE8 ... nie mam kiedy usiąść przed stacjonarnym zestawem, więc gdy kładę się spać wciskam IE8 w uszy i tak zasypiam. Bywa, że przy 1 utworze; Bywa, że po całej płycie, zależy od dnia.
-
A tak na marginesie to zauważyłem, że coraz więcej muzyki słucham kompletnie nieaudiofilsko. Z komputera, z youtuba, z radia internetowego. Tragedia i wstyd. ;-)
---
Mam tak samo :)) Pieniadze, ktore mialem przeznaczyc na specjalny robiony pod indywidualne zamowienie kabel USB od Fadel Art (bo zdecydowalem, ze jednak wycieczke do Nepalu mozna odlozyc o ilka lat) zdecydowalem sie przeznaczyc na pielgrzymke do brooklynskiej Mekki.
-
>> Gustaw, 2012-12-26 10:38:14
Jeżeli te podróby Senków nie zgrają na odpowiednim poziomie to sprawdzę zarówno Creativy jak i te Panasonici
Ale koniecznie napisz jak grają, bo sam szukam czegoś niedrogiego dousznego do pracy.
-
>> fallow, 2012-12-26 11:06:08
zdecydowalem sie przeznaczyc na pielgrzymke do brooklynskiej Mekki.
Wiem, wiem. ....chcesz poznać te Indianki z działu montażu PS-1000.
-
>> Miyavi, 2012-12-26 11:09:57
Ale koniecznie napisz jak grają
W zasadzie jeszcze przed odsłuchem mogę coś skrobnąć. O szerokiej scenie niczym stepy akermańskie, soczystej średnicy niczym dojrzała brzoskwinia i łzach wzruszenia podczas delektowania się wokalem z samplerów audiofilskich.
\'Będzie Pan zadowolony" :-)
PS. Oczywiście, że coś napiszę.
-
Wiesz, stepy akermańskie są OK, ale jak ostatnio kupiłem niedrogo, to w tym stepie słychać było tylko tłuczone szkło, i ocieranie się kartonów...
-
>> Miyavi, 2012-12-26 11:22:31
Wiesz, stepy akermańskie są OK, ale jak ostatnio kupiłem niedrogo, to w tym stepie słychać było tylko tłuczone szkło, i ocieranie się kartonów...
Też kupiłem niedrogo słuchawki w markecie i niestety mam podobne wrażenia.
Stąd właśnie ten wątek
-
A dlaczego sądzicie, ze to fake? Ja kierowałem się tym detalem (najbardziej widocznym wg mnie) https://plus.google.com/photos/114739033780433064788/albums/5363236114905569841/5363236940734971826?banner=pwa&gpsrc=pwrd1 i srebrnym jackiem, które wskazują na oryginały. Sam swoje MX500 kupiłem jeszcze taniej kierując się tymi detalami i na dźwięk nie narzekam.
Co do HJE120 to dla mnie góra w tych słuchawkach jest nieakceptowalna, ale reszta całkiem-całkiem.
-
Doszły. Nie wiem czy to oryginały czy podróby ale grają obiecująco. Wrażenia jednak opiszę później bo muszę trochę się z nimi osłuchać.
-
Nie wiem czy to podróby czy oryginały. Najważniejsze dla mnie jest to, że spełniają moje oczekiwania.
Dominującym zakresem w tych słuchawkach jest średnica i dzięki temu grają ciepło ale nie nudno. Nie słyszę wyostrzeń, gryzących w uszy talerzy lub trąbek. Nie słyszę też sybilantów w wokalu. Wysokie są gładkie i nie drażnią uszu. Co ciekawe pomimo tego, że średnica jest zakresem dominującym a MX-y wysokie mają raczej subtelne to słyszę bardzo fajną i szeroką scenę. Zwykle scena pompowana jest sztucznie podbitymi wysokimi ale w tym wypadku tak nie jest.
W mojej opinii najsłabszym zakresem MX 500 jest bas tzn. bas jest ale tąpnięcia raczej nie uświadczymy przez co trudno mówić o zróżnicowaniu w podawaniu perkusji. Kontrola jest niezła ale zejście tego zakresu tonowego kończy się dosyć wysoko.
Nie wiem czy to jest autosugestia ale te maleństwa swoim stylem grania przypominają mi trochę HD 650, z tym uzupełnieniem, że są mniej od nich subtelne ale i bardziej chce im się grać.
To wszystko piszę w oparciu o odsłuchy z głównego źródła jakie będzie napędzać te słuchawki czyli dziurki w MacBook Pro i iTunes. Sprawdzę jeszcze z Benchmarkiem ale tylko przy okazji.
Konkluzja. Czy warto wydać ok 30 zł na Sennheisery MX 500 niewiadomego pochodzenia? W mojej opinii tak, bo różnica jakości reprodukowanego dźwięku w stosunku do marketowych słuchawek za 10 zł jest duża. Tak czy inaczej gra to na tyle dobrze, że nie chce mi się szukać innych lub dochodzić tego czy są to na 100% oryginały.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.
-
A ja od kilku dni mam Aircoustic (by Vivanco) X-Treme buds (zwane także pre 9090), kupiłem za 29 PLN... Killery! :) Częściej słucham teraz na nich niż na Yamahach EPH-100 za 500 PLN :) Jedyne do czego mogę się doczepić to leciutki woal i basem za bardzo naparzają, ale co ważne nie rozlewa się on po okolicach i jest całkiem dobry, tylko trochę go za dużo - dla basolubów w sam raz. Średnica naturalna, wokale brzmią bardzo dobrze, wysokie zero sybilacji, w zasadzie góry dużo nie ma (co mnie cieszy), granie po ciepłej stronie. Szczegóły są, nawet scena jako tako. No i teraz najlepsze, opakowanie porządniejsze niż w EPH-100, twardy futeralik na słuchawki, wykonanie w tej cenie rewelacja (nie wiem czy to aluminium czy tylko plastik je udający ale jest bardzo OK).
Teraz zamierzam sobie sprawić kolejny hajend z tej stajni, a mianowicie odmianę wykonaną z drewna: http://allegro.pl/sluchawki-silikonowe-douszne-aircoustic-drewniane-i2895786415.html
Cena 30-35 PLN w zależności od koloru :) Drewno pewnie lepsze niż w Grado, co do opakowania nie mam wątpliwości nawet ;)
-
Czyli "będzie Pan zadowolony" :).
Jeśli kupowałeś te z podesłanej aukcji to oglądnąłem je dokładniej porównując z moimi kupionymi lata temu w MM za ponad 100zł i wg mnie zwracając uwagę na wszystkie nuanse typu czcionka, umiejscowienie napisów, wtyczka, dziurki, wejscie kabli w pchełi i ledwo widoczne ślady "łączeń" na powierzchni słuchawek są identyczne i jestem przekonany, że to oryginały. Opis brzmienia też w pełni pasuje do moich odczuć.
Poza tym przy podróbach raczej byłyby w opakowaniu by w pełni nowe udawać a nie na dzieńdobry wzbudzać podejrzenia. Kolega parę lat temu właśnie takie gołe w sklepie audio kupował w Sztokholmie - powystawowe bez pudełka.
-
Czyli mam prawdziwy wykwint!
Teraz mogę już napisać, że mam słuchawki Sennheisera a nie nikomu nieznane Superlux-y. :-)
-
Skoro mowa o tanich sluchawkach to sprobujcie Panowie ostatnio opiewane Sony MH1C bodajye cyz jakos tak. Ya 60+70yl to naprawde bardyo pryzjemne, relaksaczjne brymienie jesli sa sparowane y neutralnzm grajkiem. Ja mialem je z Sony S544, ktory uwazam za bardzo fajnie grajace urzadenie tej stajni i nie tak po cieplej stronie jak inne modele, ale bardzo energetyczne i na swoim miejscu. One sa naprawde przyjemne, a gadanie o duzej ilosci basu mozna wsadzic w bajki jesli nie wciska sie ich uchem do nosa. Bardzo ladna srednica i duza scena, czuc powietrze. Owszem lekko skondensowane brzmienie, ale daleko do mulistosci czy jakiegos ciemnego, zdiuszonego dzwieku. Jak sie znajdzie miejsce w uchu, zeby bas nie byl wybijajacy sie ponad reszte to ocenilbym je wyzej niz rownie opiewane VSonic GR06 bodajze(?) za 250zl. Audeo sa prawdopodobnie "ciekawsze", ale opinie o Soniakach mysle, ze nie sa przesadzone.
-
Zibra soniaki na pewno nie przebiją o r y g i n a l n y c h zenków bo po dołożeniu dedykowanego pałąka ( http://szafa.pl/c4778108-piekna-opaska-z-granatowa-kokarda.html ) kasują wszystko poniżej 1.5kzł.
-
Byc moze, ale YH1000 na pewno:P