Audiohobby.pl

Głośnik średnio efektywny vs tłumiony wysokoefektywny

Molibden

  • 1906 / 5903
  • Ekspert
28-04-2010, 21:17
Dodanie rezystancji chroni tylko wzmacniacz przed przeciążeniem, ogranicza pobierany prąd.
To, czy zakładaną głośność uzyskasz z rezystorem czy bez jest bez znaczenia, bo pobierany prąd, a więc napięcie na zaciskach głośnika muszą być takie same. Nie rozwiązuje to więc problemu niskiej impedancji (jeśli to wogóle problem), bo w drugim przypadku wzmacniacz pracuje co prawda na większej impedancji, ale dostarcza wyższego napięcia. A część mocy się marnuje w rezystorze.

Tak więc jak radzi misiomor lepiej załatwić to niższym omowo odczepem na transformatorze głośnikowym, może być nawet 4 ohm dla gł. 8 ohm.  
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

fakamada

  • 1066 / 5404
  • Ekspert
28-04-2010, 23:31
Nie będę ukrywał, że kieruję się stereotypami.


stereotyp 1: Lampa potrzebuje wysokiej skuteczności
stereotytp 2: Lampa potrzebuje wysokiej i równej impedancji, by kontrolować bas

Wysoką skuteczność mogę zapewnić. Gorzej z impedancją. Dlatego kombinuję jak mogę. 2 równoległe woofery z Re=6ohm i sporawą cewką stanowią nielada obciążenie. Nietstety odczep 4ohm dla spadku impedancji do 2ohm nie daje rzadnego marginesu. Jednak dopóki nie podłączę lampy, nie przekonam się czy faktycznie jest to problemem. Może on się okazać wydumany. U ArtPaw\'a 845SE targa 15" Teslami przy 1ohm tak, że włosy dęba stają, a perystaltyka jelit się odwraca.

fakamada

  • 1066 / 5404
  • Ekspert
28-04-2010, 23:36
>avw

U mnie Hlly 90 radził sobie bez problemu aczkolwiek bas nie był tak czytelny jak z mocnego trazystora. Sprzedałem, bo ogólnie wydawał mi się trochę zmulony. Jesli chcesz kupić coś tanio, to zainteresuj się wzmacniaczami Sure Electronics na TK2050. Bardzo tanie i porządne gotowce. Na DIYaudio jest obszerny watek nt prostych modyfikacji. Za grosze osiagasz poziom RedWine i VirtueAudio (jakikolwiek by nie był - nie słuchałem). Poczytaj recki tych wzmacniaczy, to zorientujesz się w temacie.

Molibden

  • 1906 / 5903
  • Ekspert
29-04-2010, 21:50
Jeżeli całość ma spadki impedancji to 2 ohm to żaden wzmacniacz nie powiniem być tam podłączony, bo coś jest nie tak. Najprościej połączyć te 2 głośniki szeregowo i dać 2x większą cewkę i sterować je z tranzytora lub wzmacniacza w klasie D a pozostałe głośniki w biampingu z lampy. To rozwiązuje wszystkie problemy: mocy, impedancji, efektywności, kontroli i ilości basu itd.  
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

fakamada

  • 1066 / 5404
  • Ekspert
30-04-2010, 10:07
Biamping jest rozwiązaniem dobrym, choć kłopotliwym (sterowanie głosnością). Jeśli okaże się, że lampa nie uciągnie tych głośników, to będzie jedyne wyjście.

A czy nic nie powinno byc podłączone to nie wiem. Rotel robi z nimi co chce. Pełna montrola. Poza tym są fabryczne konstrukcje, które schodzą do 2ohm.

Molibden

  • 1906 / 5903
  • Ekspert
01-05-2010, 04:15
To są buble. Impedancja nie może schodzić poniżej 3,2ohm dla głośników 4-ohmowych, tak określają normy.
A regulacja głośności w biampingu jest prosta -  wszystkie końcówki steruje się ze wspólnego przedwzmacniacza.
Potrzebne są tylko dodatkowe końcówki mocy a nie druga integra, preamp należy bezwzględnie w drugim urządzeniu w takim przypadku pominąć a nie łączyć szeregowo dwa takie same układy (czy nawet dwa preampy sterować z jednego źródła).
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!