Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Zbysz w 08-09-2008, 00:26
-
Witam!
Przymierzam się do zakupu porządnych słuchawek i szukam dla siebie modelu, który zapewni dynamiczny i ciepły bas. Przez dłuższy czas zastanawiałem się nad Beyerdynamic dt880 pro, ale im więcej o nich czytam tym bardziej wydaje mi się, że nie spełnią moich oczekiwań. Zakładam, że będzie tak z większością słuchawek typu otwartego. Jeśli tak nie jest i ktoś mógłby podać mi jakiś przykład, byłbym bardzo wdzięczny :) (interesuje mnie przedział cenowy w granicach do 800zł!). Jeśli chodzi o słuchawki zamknięte to orientowałem się jedynie w modelach Beyerdynamic'a dt 150, 770pro i 990pro (nie testowałem ich... jedynie poczytałem). Oczywiście inne marki również wchodzą w grę.
Póki co, zamierzam kupić jedynie słuchawki, ale noszę się z zamiarem zakupienia dobrego wzmacniacza i cd. Dlatego chciałbym, żeby można było wykrzesać nieco więcej z tych słuchawek w późniejszym czasie.
Chciałbym na nich słuchać różnego rodzaju muzyki, typu jazz, blues, funk, ambient (dlatego szukam ciepłego brzmienia) ale i rocka, progresywnego rocka/metalu itp.
Pozdrawiam!
-
Rozwiń pojęcie "ciepły bas", ale dla basolubów pewniakiem jest DT150, ale wymaga wzmacniacza
-
Chodzi o to, żeby nie zdominował reszty dźwięków ale zachował swoją charakterystykę. Oczekiwałbym takiego "zaznaczenia" gitary basowej i stopy w perkusji, ale bez przerysowania jak to słychać w niektórych słuchawkach dousznych typu Sony MDR czy Sennheiser CX.
-
Jeżeli chodzi o słuchawki z mocnym basem to na myśl przychodzi mi Beyerdynamic DT-770 i Beyerdynamic DT-150 z tym że lepsze recenzje zbierają te drugie.
-
OK. Czyli póki co, wiadomo mi, że Beyer\'y 150 będą dobre. Może jakaś sugestia z innej marki?
-
Bas porządny i rewelacyjna dynamikę masz np. w Shure E5c a wysokiej klasy super nisko schodzacy w Shure E530
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-
A jeszcze nizej schodzacy i jeszcze lepiej kontrolowany niz w Shure SE530 oraz zdecydowanie wiecej gory (gdyz w SE530 jest wyrazny regress w stosunku do reszty) - w Ultimate Ears Triple.fi 10 Pro. Z tym ze w Triple.fi 10 Pro srednica nie jest tak gladka i podkolorowana - jest bez zadnych podbarwien i aksamitu :)
-
No dobra, to może jednak wolałbym się skupić na słuchawkach wokółusznych (nie przekraczających ceny 1700zł :) )
Problem w tym, że niestety mój portfel ma dno... i różnica 300, 200 czy nawet 100 zł to już coś. Dochodzę zatem do wniosku, że jeżeli DT 150 w cenie 550zł nie mają żadnej konkurencji, to chyba trzeba się będzie wokół nich zakręcić.