Audiohobby.pl

Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: rekin w 05-04-2008, 01:14

Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 05-04-2008, 01:14
Mógłbyś nieco rozwinąć temat?
Rozumiem, że budujesz mikrofon wstęgowy. Z pewnych względów interesuje mnie ten temat. Kiedy można spodziewać się pierwszych testów?
Pozdrawiam
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 06-04-2008, 13:42
Mógłbyś podać nieco szczegółów dotyczących budowy(geometrii) i umocowania samej wstęgi?
Czy chasis zamykające całość ma zamykać obwód magnetyczny, czy lepiej jeśli ma niewielką reluktancję?
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 07-04-2008, 00:05
Gratuluję - jestem ciekaw dalszych efektów.
Jaką przekładnię ma to trafko (step-up)?
Skąd brałeś folię?
Pozdrawiam
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: Bruce w 07-04-2008, 01:25
a folia to taka zwykła folia spożywcza?
________
mniam...
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: arek w 07-04-2008, 11:06
Jacku, z ciekawosci - mierzyles grubosc tego szlagaluminium ? i jak sobie poradziles z pocieciem go na wstazki ?
jaka ona ma rezystancje ?

pzdr
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 07-04-2008, 11:10
Wczoraj wyciąłem wstążkę o szerokości 5mm i długości około 14cm. Rezystancja wyniosła 0,2ohm. Grubość folii cieńsza od spozywczej - wykorzystałem najcieńsze sreberko od czekolady jakie udało mi się znaleźć. Rwie się paskudztwo jak cholera.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 07-04-2008, 11:27
Jacku może jak wstawisz jakieś próbki nagrania instrumentów klasycznych w formacie bezstratnym to może wzbudzi szersze zainteresowanie. Jak to mówią nie wierz gębie połż na zębie

Rafaell
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 10-04-2008, 00:35
Próbowałeś zamiast patentu z papierem ściernym ukształtować folię w ząbki na pierścieniu obiektywu? Ja wczoraj pobawiłem się - i całkiem nieźle to wychodzi.
Chwilowo bawię się z folią od czekolady - nawet dość cienka - jeśli znajdzie się odpowiednie opakowanie.
Rezystancja wstęgi nadal wydaje mi się dość mała, żeby przy przełożeniu 1:37 zapewnić odpowiednie pasmo. Może się mylę i należy rozpatrywać raczej całą impedancję?
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: Arturmis w 11-04-2008, 09:10
Witam,

Mozna jako matrycy do ksztaltowania folii uzyc powiezchni pilnika....
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 13-04-2008, 00:18
Gdy nawijałeś to trafo, to rozdzielałeś uzwojenia pierwotne i wtórne, czy jedno na drugie? Pytam, bo jeśli ta druga opcja, to pewnie znacząco zwiększyła się pojemność między uzwojeniami. Wydaje mi się, że warto zwiększyć jeszcze przekładnię. Obecnie próbuję nawinąć na małym toroidzie z materiału 3C90 trafko - pierwotne drut 0,4mm - 10zw. wtórne drut 0,05 - 200zw.
Z wtórnym mam problemy, bo rwie się przewodzik. Udało mi się nawinąć 50zw. i urwałem :(
Nawijałem obok siebie oba uzwojenia (jak na osobne kolumny w klasycznym trafie)
Chyba zamówię Lundahla LL2911 i będę miał kłopot z głowy :)
Orientujesz się może jakiego poziomu sygnału (po stronie pierwotnej)  można się spodziewać ze wstęgi?
Zastanawiam się nad wykorzystaniem pre do MC (z wyrzuceniem korekcji RIAA) na szybko dla sprawdzenia. W obu stopniach mogę wyciągnąć do 90dB wzmocnienia - powinno wystarczyć?
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 13-04-2008, 00:29
Ale top jest typowa końcówka mocy podobna do Symasyma.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 16-04-2008, 17:01
Nie mogę zrozumieć skąd taki offset?
Jak rozumiem pre jest podany bez trafa? Jesli z trafem i wzmocnienie na trafie uda się osiągnąć chociaż 20-30dB to polecam standardowe wzmocnienie dwustopniowe jak dla MC na dwóch opa (bez korekcji oczywiście). Dla zapewnienia odpowiedniego zasilania przy tych poziomach sygnału niestety konieczny jest dość specyficzny zasilacz. Mam to przetrenowane (pewnie jeszcze lepiej temat ma rozpoznany kolega ahaja). Dwu-trzy stopniowa filtracja bierna zasilania opampów to nie przesada. Dławiki w każdym z napięć i w masie! Na ortofonowskich (typu MC10, MC15) wkładkach to słychać od pierwszego wejrzenia. Dodatkowo układ dopasowującu impedancję wejściową - powinno być podobnie jak dla wkładek MC (R = 7-150ohm). Za trafem w zależności od przekładni uzyskujemy podobną impedancję. Obawiam się, że pojemności międzyuzwojeniowe trafa będą odgrywać niebagatelną rolę.
Własnie walczę z nowym trafkiem z pierwotnym 10zw 0,6mm i z grubszym wtórnym - 0,1mm. Ponieważ pre jest przystosowane do stosunkowo dużego wzmocnienia i niskiej impedancji we, to chyba skończę na przekładni 1: 10 - nie mam cierpliwości do nawijania na toroidzie.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 16-04-2008, 17:37
Sprawdzałeś DC na wejściu bez podłączonego trafa - może problem leży jednak w zasilaniu pre??
Pociągnąłeś masę pre pod obudowę mic (z pominięciem trafa?). Tak tylko gdybam, ale 14V - to nieprawdopodobne - musi być coś z układem pre.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 17-04-2008, 11:49
Nie pamiętam już gdzie, ale gdzieś wyczytałem, że warto masę pociągnąć z uzwojenia pierwotnego - i to z odczepu (środkowego?), czyli, że pierwotne powinno być sekcjonowane. Miało to być warunkiem poprawnej pracy układu z transformatorkiem.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 18-04-2008, 01:58
Nie wiem co może być przyczyną?
Mnie udało się nawinąć jedno trafko. 4 sekcje wtórnego po 55zw. (połączę je szeregowo) i dwie pierwotnego po 4zw. (również szeregowo, a wyprowadzony środek połączę z obudową mikrofonu). Zrobi się z tego układzik quasisymetryczny dla strony pierwotnej (mam nadzieję)?
Mikrofon jest jeszcze w powijakach, więc pewnie spróbuję przetestować to trafko na jednym kanale gramofonu jeko step-up i podłączę do pre MM. Pewnie będzie kiszka, ale spróbować nie zawadzi.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 18-04-2008, 11:31
Nawinąłem wtórne 4-filarnie tylko ze wzgledów praktycznych. Chciałem uzyskać ponad 200zw. na wtórnym i nie udawało mi się to przy tej srednicy drutu pojedynczo. Mam więc nawinięte tak jak w przykładzie, do którego podałeś link - tyle, że ja nawinąłem w ten sposób wtórne.
Musiałbym się zastananowić jak połączyć uzwojenia, aby zmniejszyć ind. i nie powodować znoszenia się strumienia w rdzeniu od poszczególnych sekcji. Nie to było jednak moim zamiarem przy nawijaniu. Wydaje mi się, że zasadnicze znaczenie będzie to jednak miało w przypadku uzwojenia pierwotnego. Ja nastawiłem się w pierwszym podejściu na zmaksymalizowanie przekładni.
Dopiero pomiary pasma trafka dadzą powód do dalszych poszukiwań i usprawnień. Niestety chwilowo nie mam pomysłu jak wykonać miarodajny pomiar?
Wydaje mi się, że najlepiej byłoby wykorzystać jako sygnał wejściowy szum dla całego zakresu pasma o tej samej amplitudzie i wrzucić to przez jakieś buforki na pierwotne, natomiast wtórne obciążyć (zewrzeć) jakimś rezystorkiem o wartości równej w przybliżeniu rez. wejściowej pre z którym ma to pracować. Zebrać napięcie z tego rez i zbadać widmo tego sygnału w kontekście amplitudy.
Tak byłoby najprościej - nie mam pojęcia jaki programik umożliwia wykonanie tego zadania z wykorzystaniem linout i linein karty dźwiękowej? Nie bawiłem się w nic takiego dotychczas,a pewnie czas zacząć - jesli chce sie ocenić rzetelnie efekt swoich działań.
Zabawę (w tym przypadku) z generatorem i oscyloskopem raczej odpuściłbym sobie, chociaż dla kilku wybranych częstotliwości możnaby zrobić coś takiego, bo wtedy zobaczymy też jak odkształca nam się sinusik na wy pod wpływem nieliniowości ch. magnesowania rdzenia.
Cała zabawa wymaga jednak troszkę czasu, którego jeszcze przez 2 tygodnie mieć nie będę.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: rekin w 18-04-2008, 12:19
Problemem może być buf. po stronie wejścia. Po stronie wyjściowej jest tylko rezystor, który na dodatek znacząco zmniejszyłbym i zobaczył, czy spadek będzie nadal taki duży. Może rez wejsciowa karty z pojemnością połączenia tworzy dodatkowy filtr?
Do ilu z twojej karty możesz podać sygnał - pewnie teoretycznie do 20kHz.
Dopóki sam się nie pobawię, to to będą tylko moje gdybania. Może odezwie się ktoś, kto to już robił z pozytywnym efektem?
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 13-07-2008, 00:52
Dziwne te dwie szczeliny. Powinna być chyba jedna - po to, żeby rdzeń się nie nasycał. Tu nic takiego nie grozi, to nie wzm. mocy, rdzeń może być więc pełny, inaczej sprzężenie jest za słabe.
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 14-07-2008, 00:15
No to są w sumie 2 rdzenie. Nie lepiej na jakimś toroidalnym?
Tytuł: Przetworniki wstegowe mikrofony
Wiadomość wysłana przez: cadam w 13-03-2011, 13:13
W jakim programie została zrobiona symulacja pokazana na rysunku?