Audiohobby.pl
Audio => Gramofony => Wątek zaczęty przez: Dudeck w 31-03-2010, 14:13
-
Może niepotrzebne ( przynajmniej tak bardzo ) są drogie ramienia , zasilacze albo talerze ; nawet te kręcące się jeszcze 40 minut po wyłączeniu zasilania ?
-
Przy budowie danego urządzenia ( zachowujac pewien poziom) , zawsze można zaoszczedzic w taki sposob , ze nasze ucho , (nawet zlote) tego nie wychwyci.
-
W technice analogowej to raczej potrzebne/użyteczne rzeczy są (ramiona; napędy).
Tania, prosta wkładka zagra o klasę albo dwie lepiej na dobrym napędzie i dobrym ramieniu.
Dobra wkładka zagra o klasę albo dwie gorzej zapakowana na byle ramię w byle napędzie.
Tu nie ma voodoo jak w technice cyfrowej, kablach. Tu walczy się z drganiami i ... o drgania. Bo to jest muzyka.
K