Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: ozzman82 w 05-09-2012, 10:42

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 05-09-2012, 10:42
Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem tego forum i raczkującym adeptem audio. Po dłuższym okresie przedniej zabawy z tradycyjnym zestawem kolumnowym postanowiłem spróbować z słuchawkami ..... Po lekturze pewnego sąsiedniego forum wybrałem sobie Pioneer se a-1000 jako dobry stosunek jakości do ceny. Podłączenie do standardowej dziurki wzmaka stereo, pierwszy odsłuch i wow !!!! słyszę tyle nowych rzeczy, scena bardzo ładnie poukładana (nie odczułem braku przestrzeni w stosunku do kolumn), ale trochę sucho, mniej basu, ogólnie dźwięk nie ma wypełnienia ..... Odpowiedź oczywista - potrzebny jest wzmacniacz słuchawkowy :) kolejny wydatek a moja lepsza połowa wydatki z kategorii audio traktuje jak kurz na półkach :) I tu wpadł mi szatański pomysł podłączenia słuchawek bezpośrednio do wzmaka stereo za pomocą przejsciówki rca (np. pod wyjście pętli magnetofonowej lub preamp out ), zastanawia mnie tylko czy nie uszkodzę w ten sposób słuchawek lub wzmaka i czy zauważę poprawę dźwięku w stosunku do standardowej dziurki ?

Zdaję sobie sprawę, żę prawdopodobnie bez przyzwoitego wzmacniacza słuchawkowego się w przyszłości nie obejdę, ale tymczasowo jeśli takie rozwiązanie może coś poprawić to chętnie spróbuję :)

Z góry dziękuję za odpowiedź i proszę o wyrozumiałość jeżeli mój pomysł jest elektronicznie głupi :) W tej dziedzinie jestem kompletnym laikiem .....
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 05-09-2012, 11:04
>> ozzman82, 2012-09-05 10:42:14
>> Pioneer se a-1000
>> (...)
>> scena bardzo ładnie poukładana (...), ale trochę sucho, mniej basu

I tak już pozostanie. A-1000 grają oszczędnie w dole pasma. Żaden wzmacniacz słuchawkowy tego nie zmieni. No chyba, że z korektorem. ;)

>> ozzman82, 2012-09-05 10:42:14
>> bezpośrednio do wzmaka stereo za pomocą przejsciówki rca
>> (np. pod wyjście pętli magnetofonowej lub preamp out )

45ohm to trochę mało by obciążać nimi wyjście RCA. Nawet jeśli nie uszkodzisz wyjścia,  to to co usłyszysz będzie bardzo cichutkie.

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 05-09-2012, 11:24
>>> 45ohm to trochę mało by obciążać nimi wyjście RCA. Nawet jeśli nie uszkodzisz wyjścia, to to co usłyszysz będzie bardzo cichutkie >>>>

kurcze, wyczytałem, że ludzie podłączają słuchawki bezpośrednio pod RCA cd-ków i jest ok ..... więc myślałem sobie, że pod RCA wzmaka będzie lepiej - regulacja głośności, wzmocnienie itd. , ale widocznie za mały mój pluszowy rozumek co by to ogarnąć ....  dzięki za szybką odpowiedź :)
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 05-09-2012, 11:29
>> I tak już pozostanie. A-1000 grają oszczędnie w dole pasma. Żaden wzmacniacz słuchawkowy tego nie zmieni. No chyba, że z korektorem. ;) >>

sugerowałem się tym oto opisem (niestety nie miałem możliwości odsłuchania przed zakupem) :
na poczatku uderzyla mnie ilosc basu tak poteznego ze myslalem ze chlopaki z pioneera zastosowali subwoofery:) zdziwilem sie po pisano o nich ze sa alternatywa dla grado rs 1, w sensie ze graj "ciemnym "dzwiekiem.Zastsanawialem sie co to znaczy bo RS-ow nie sluchalem a pioneery...faktycznie posiadaly ciemne brzmienie ale bynajmniej nie bez szczegolow, otorz po pierwszym odsluchu zostawilem je na caly dzien przy mojej lampowce-lepsza byla by tranzystorka ale to kiedys .....

Może to kwestia tego, że autor powyższej wypowiedzi używał lampowego wzmacniacza ???
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 05-09-2012, 11:50
>> ozzman82, 2012-09-05 11:29:59
>> Może to kwestia tego, że autor powyższej wypowiedzi używał lampowego wzmacniacza ???

Tak podejrzewam. Proste (czyt. tanie) wzmacniacze słuchawkowe, to tzw OTL (czyli bez transformatora dopasowującego na wyjściu), a te mają przypadłość podbijania basu przy impedancjach obciążenia niższych niż impedancja wyjściowa samego wzmacniacza. Prosty OTL (np. taki jak ja kiedyś zrobiłem) miał na wyjściu ok. 120ohm i z Sennheserami HD595 (ok. 60ohm obciążenia) robił słuchawki dla bass-heada.

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 05-09-2012, 12:07
No dobrze, z podłączenia bezpośredniego pod RCA nici, a może jest jakaś opcja bezinwazyjnego (w wnętrze wzmaka - ten jest jeszcze na gwarancji) podłączenia słuchawek pod wyjścia głośnikowe ??? Czy to ew. coś poprawi, z czym to się wiąże (jak to zrobić i czy takie rozwiązanie również nie uszkodzi wzmacniacza).

>>Prosty OTL (np. taki jak ja kiedyś zrobiłem) miał na wyjściu ok. 120ohm i z Sennheserami HD595 (ok. 60ohm obciążenia) robił słuchawki dla bass-heada.>>>

Zatem jeżeli dobrze wnioskuję, użycie OTL - a (np. espressivo, WBA) powinno zaowocować tym, że Pionki staną się treściwsze ? Jedyne co mi w tych nie pasuje to właśnie ów brak wypełnienia, suchość dźwięku, którą w tym momencie interpretuję jako za małą ilość basu (tzn. on jest, nawet bardziej szczegółowy niż na kolumnach i całkiem ładnie kontrolowany, ale raczej średni i wysoki a niski pojawia się od czasu do czasu). Technologicznie w mojej łepetynie tłumaczę sobie to w ten sposób, żę słuchawy dostają po prostu za mało prądu by grać pełnią swoich możliwości.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 05-09-2012, 12:39
>> ozzman82, 2012-09-05 12:07:51
>> a może jest jakaś opcja bezinwazyjnego
>> (w wnętrze wzmaka - ten jest jeszcze na gwarancji) podłączenia słuchawek pod wyjścia głośnikowe ???

Dziurka słuchawkowa we wzmacniaczach najczęściej (ale niekoniecznie) jest właśnie takim "podłączeniem" pod wyjścia głośnikowe.

Słuchawki max. przeniosą powiedzmy 100mW zanim zaczną zniekształcać, 150mW zanim się uszkodzą, niektóre wytrzymują nawet i 1W (np. z tego co pamiętam AKG 601/701). Wzmacniacze głośnikowe mają po 15, 60, 150W mocy wyjściowej. Teraz sam sobie odpowiedz czy to bezpieczne (dla słuchawek) podłączać je bezpośrednio do wyjścia. ;)

>> ozzman82, 2012-09-05 12:07:51
>> Zatem jeżeli dobrze wnioskuję, użycie OTL - a (np. espressivo, WBA)
>> powinno zaowocować tym, że Pionki staną się treściwsze ?

Niestety nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Wszystko zależy od impedancji wyjściowej tych wzmacniaczy.

>> ozzman82, 2012-09-05 12:07:51
>> Technologicznie w mojej łepetynie tłumaczę sobie to w ten sposób,
>> żę słuchawy dostają po prostu za mało prądu by grać pełnią swoich możliwości.

Tak można powiedzieć. Ale prostszym sposobem niż konstruowanie/szukanie specjalnie zgrywającego się wzmacniacza jest dobry wzmacniacz + korektor. A jeszcze lepszym jest kupno takich słuchawek które nie będą cię niczym drażnić podczas słuchania i niczego nie będzie ci w ich brakować. I bynajmniej nie trzeba tu szukać rozwiązań za pierdylion złotych. Superluxy HD330 grają kick-bassem, podobnież Senki HD280Pro, CAL!e i wiele wiele innych.

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 05-09-2012, 13:02
>>Wzmacniacze głośnikowe mają po 15, 60, 150W mocy wyjściowej. Teraz sam sobie odpowiedz czy to bezpieczne (dla słuchawek) podłączać je bezpośrednio do wyjścia.>>

No tak, o tym nie pomyślałem :) Rypnął bym im 120W :D jednak dobrze jest najpierw zapytać :)

Kurcze burzysz mój słuchawkowy światopogląd .... cały czas winą za niedostatki dzwiękowe obarczałem mój wzmak stereo i jego wyjście słuchawkowe (zresztą pogląd o słabych wyjściach i wyższości dedykowanych wzmaków słuchawkowych nad nimi jest w sieci wszechobecny). O tych słuchawkach o których piszesz sporo się naczytałem, superluxy rozważałem nawet .... tylko, że to nie jest tak, że na basie mi tylko i wyłącznie zależy. Pionki polubiłem za ich przestrzeń i detaliczność, o ile słucham sobie małych składzików jazzowych to jest super a nawet więcej niż super, ale często jeśli nie głównie słucham też hard rocka, heavy itp. a tam już potrzebna jest odrobina mięska, ale nie chciałbym jej otrzymać za cenę utraty przestrzeni i szczegółowości słuchafonów.

I sam nie wiem teraz co zrobić :) Z Pionków niekoniecznie mam ochotę rezygnować bo słyszę w nich potencjał, nawet duży jak na moją obecną wiedzę z zakresu audio. Inwestycja we wzmak słuchawkowy z tego co mówisz to też trochę loteria ..... Korektor ? w sensie oddzielny klocek do korekcji dzwięku ? A nie pogorszy on sceny przestrzeni itd ???

I
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 05-09-2012, 13:15
No tak, o tym nie pomyślałem :) Rypnął bym im 120W :D jednak dobrze jest najpierw zapytać :)

Z wyjść RCA to raczej 120W nie będzie. Trochę się zamieszał ten wątek. Myślę, że jak przy takich słuchawkach podkręcisz trochę bass na wzmacniaczu (o ile posiada taką regulację) to też będzie ok. Wtedy możliwe, że wszystkie problemy znikną.

Pozdrawiam
Łukasz
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 05-09-2012, 13:54
>> ozzman82, 2012-09-05 13:02:29
>> Inwestycja we wzmak słuchawkowy z tego co mówisz to też trochę loteria .....

Każdy zakup audio to loteria w sensie czy się wpasuje w moje wyobrażenie o idealnym dźwięku czy nie. Najlepiej zatem przekonać się na własne uszy przed zakupem.

>> ozzman82, 2012-09-05 13:02:29
>> Korektor ? w sensie oddzielny klocek do korekcji dzwięku ? A nie pogorszy on sceny przestrzeni itd ???

Nie potrafię odpowiedzieć na takie pytanie. Nie wiem co jest odpowiedzialne za budowanie przestrzeni. Z mojego doświadczenia wynika, że największy wpływ na to co słuchać mają dwie rzeczy: przetworniki (kolumny/słuchawki) i pomieszczenie odsłuchowe (nie dotyczy raczej słuchawek). Reszta to kosmetyka (wg mojej, nie audiofilskiej, oceny). Wzmacniaczem, źródłem kablami nie zrobisz rewolucyjnych zmian.

Jeśli jakościowo bas w A-1000 Ci odpowiada a mało go masz ilościowo to zrób jak proponuje walkman. Użyj dowolnego korektora np. istniejącego we wzmacniaczu, źródle (np. zwykły MP3kowiec/komórka go zazwyczaj posiada) i sprawdź czy zwiększenie ilości basu poprawi Twoją ocenę tych słuchawek. Jeśli tak, to należałoby zaprojektować układ korekcyjny (zwrotnice aktywną/pasywną) dla A-1000 i po sprawie.

Jednak nadal uważam, że najlepszym, najskuteczniejszym i niekoniecznie najdroższym sposobem na poprawę dźwięku jest... zmiana słuchawek. ;)

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 05-09-2012, 14:40
>>Jeśli jakościowo bas w A-1000 Ci odpowiada a mało go masz ilościowo to zrób jak proponuje walkman. Użyj dowolnego korektora np. istniejącego we wzmacniaczu, źródle (np. zwykły MP3kowiec/komórka go zazwyczaj posiada) i sprawdź czy zwiększenie ilości basu poprawi Twoją ocenę tych słuchawek. Jeśli tak, to należałoby zaprojektować układ korekcyjny (zwrotnice aktywną/pasywną) dla A-1000 i po sprawie.>>

No tak to ja już próbowałem :) tylko w momencie kiedy używam korekcji wzmacniacza ilościowo owszem poprawia to rezultat ale jakościowo już jest gorzej - dźwięk traci na rozdzielczości, trochę się rozmywa i zaczyna męczyć po jakimś czasie ... w trybie source direct jest lepiej jeśli chodzi o rozdzielczość i przestrzeń, ale z kolei za sucho. Wydaje mi się, że uruchamiając korekcję we wzmacniaczu przepuszczam po prostu sygnał przez dodatkowe układy elektroniczne, które po prostu negatywnie wpływają na jakość dźwięku.

Z tą zmianą słuchawek to chyba faktycznie masz rację, popróbuję innych modeli to będę  miał więcej punktów odniesienia :) może faktycznie pioneery tylko na pozór wydają mi się słuchawkami z potencjałem :)

>>Z wyjść RCA to raczej 120W nie będzie. Trochę się zamieszał ten wątek>>

Chodziło mi o odpowiedź Cypisa na moje pytanie odnośnie podłaczenia słuchawek bezpośrednio pod wyjście na głośniki.....Fakt zrobił się w wątku lekki bałagan bo z pytania o niekonwencjonalne podłączenie słuchawek do wzmacniacza zrodził się dział porad dla początkującego słuchawkowca :) może moderator się nie zeźli :)


Ale odpowiedzcie mi Panowie na jeszcze jedno pytanie. Czytając wszelkie fora, czy portale audio spotykam się z wszechobecną opinią, że wyjścia słuchawkowe w większości wzmacniaczy stereo są traktowane po macoszemu, po prostu są robione po to by były, a chcąc uzyskać ze słuchawek dźwięk faktycznie dobrej jakości i wykrzesać z nich to co faktycznie potrafią konieczne jest użycie wzmacniacza słuchawkowego. I teraz idąc tym tokiem rozumowania, Cypis radzi mi abym popróbował innych słuchawek, ale jeżeli dziurka w moim wzmacniaczu jest słaba to i tak nie usłyszę pełni możliwości danego ustrojstwa :) W końcowym etapie i tak będę musiał zaopatrzyć się w odpowiedni, dobrany do danych słuchawek wzmacniacz :) Chodzi wam o to żebym znalazł sobie najpierw słuchawy dzwiękowo mi odpowiadające na słabym zasilaniu a potem do nich szukał wzmacniacza, który pokarze resztę ich umiejętności i wtedy mam wisienkę na torcie, dobrze rozumiem ?:)
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Dj w 05-09-2012, 15:13
słuchawki możesz podłączyć bezpośrednio do wyjść kolumnowych, należy tylko uważać na poziom głośności aby gałki nie odkręcić za bardzo bo można sobie słuch uszkodzić i spalić słuchawki.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 05-09-2012, 16:38
Dokładnie, podepnij pod wyjścia kolumnowe, zjedź gałką na minimum i powoli odkręcaj... Przynajmniej sprawdź ostrożnie, czy dźwięk z tych wyjść to jest to czego szukasz.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Dj w 05-09-2012, 17:04
uważaj na wzmaki bez cichego startu bo wtedy ten start może załatwić przetworniki...
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ogorek w 05-09-2012, 17:18
>> ozzman82, 2012-09-05 10:42:14
Po lekturze pewnego sąsiedniego forum wybrałem sobie Pioneer se a-1000 jako dobry stosunek jakości do ceny. Podłączenie do standardowej dziurki wzmaka stereo, pierwszy odsłuch i wow !!!!

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

A w tej lekturze nie było wspomniane z czego ludzie napędzają te słuchawki ?
Podczepiałeś do laptopa ? Wbrew pozorom obecne karty wbudowane są całkiem przyzwoite.

Jeżeli na tamtym forum jest wzmianka z czym tak świetnie zagrały to najlepiej znaleźć sklep to oferujący i poprosić o możliwość odsłuchania ...

Może osoba - opinii której posłuchałeś - ma inny gust, inaczej odbiera te słuchawki - albo z innym źródłem/wzmacniaczem - zagrają inaczej.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Dj w 05-09-2012, 17:26
do wstępnych testów zainstaluj sobie odtwarzacz muzyki AIMP3 bo eq jest znacznie lepszy od foobara, ma tak inne opcje którymi można się pobawić.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 05-09-2012, 18:37
>> ozzman82, 2012-09-05 14:40:27
>> w momencie kiedy używam korekcji wzmacniacza ilościowo owszem poprawia to rezultat
>> ale jakościowo już jest gorzej - dźwięk traci na rozdzielczości, trochę się rozmywa
>> i zaczyna męczyć po jakimś czasie

No cóż. To jest tylko dowód na to, że te Pionki nie grają dołem i próba podciągnięcia dołu elektronicznie, powoduje zwiększony wysiłek membrany, która pracuje poza zakresem, który przewidział konstruktor dla małych zniekształceń. BTW. Identyczny efekt osiągnąłem w AKG K601. Też próbowałem podciągnąć dół bo mi go brakowało.

P.S.1 Rada by podłączyć słuchawki bezpośrednio do wyjść głośnikowych wzmacniacza jest bardzo ryzykowna. Bez szeregowego opornika (albo wręcz dzielnika na opornikach) bym się nie odważył.

P.S.2 Poszukaj w internecie informacji i rozwiązań wzmacniaczy prądowych (był nawet kit AVT do samodzielnego montażu - http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT2652.pdf). To powinno być IMO jakieś "lekarstwo", półśrodek na przypadłość A-1000.

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 06-09-2012, 09:32
Dziękuję forumowiczom za zasypanie mnie lawiną odpowiedzi :) Będę odpisywał bez cytowania co by nie przedłużać ......

Przespałem się z tematem i biorąc pod uwagę rady Cypisa chyba zrezygnuję z kombinowania z alternatywnymi podłączeniami ..... wolę jednak nie ryzykować uszkodzenia słuchawek.

Co do informacji czym były pionki napędzane to niestety \'na sąsiednim forum\' nie było takowych, autor wątku napisał tylko, że grały na \'lampowcu\' i takie rozwiązanie dla nich wydaje mi się jedynym rozsądnym, ale o tym zaraz :)

Słuchanie z komputera i kombinowanie z odtwarzaczami w moim przypadku nie wchodzi raczej w rachubę. W tym względzie jestem tradycjonalistą, lubię mieć płytkę na półeczce, podejść, wybrać, włożyć do odtwarzacza i pooglądać grafikę :)  System w tym momencie tworzą harmany - hd970 i hk980 i póki co nie zamierzam ich zmieniać, może to nie jest hi end ale w moim odczuciu grają naprawdę fajnie (z kolumnami nie mam się do czego przyczepić i słuchanie na nich sprawia mi dużą frajdę ), ale tak jak mówiłem wcześniej - dopiero raczkuję w audio a i budżet na sprzęt też nie jest nie wiadomo jak rozbuchany.

Postanowiłem wczoraj zrobić kolejne już podejście do pionków i korektora z nowym źródłem (hd 970, które mam od miesiąca, wcześniej grało to na starym soniaczu ....) i faktycznie z tym cd i korekcją wzmacniacza jest zdecydowanie lepiej. Dodanie w zależności od nagrania mniejszej lub większej ilości basu, ewentualnie delikatnie wysokich tonów owocuje poprawą jakości ogólnego brzmienia bez utraty przestrzeni i rozdzielczości (no, rozdzielczość delikatnie spada, ale to w granicach akceptowalnej przeze mnie normy, na poprzednim odtwarzaczu pogorszenie tych aspektów po uruchomieniu korekcji było ewidentne i uciązliwe). Pojawia się mięsko, dzwięk jest bardziej wypełniony, ale dalej jest trochę sucho i chyba już tak zostanie. Widocznie te pioneery już tak mają i basta ;/ Czytając inny wątek na tym forum o pioneerach zetknąłem się z opinią majkela, że wymagają one ciepłego, nie tranzystorowego wzmocnienia. I to wydaje mi się logiczne dla tych słuchawek rozwiązanie, jakiś otl lub hybryda .... wprawdzie nigdy nie słuchałem wzmacniacza lampowego, jednak z lektury na ich temat wydaje mi się, że było by to bardzo dobre połączenie - ciepłe, ciemne basowe brzmienie lampy w zetknięciu z analitycznym i suchym dzwiękiem tych słuchawek mogło by dać niezłe połączenie.

Tyle względem rozważań teoretycznych, kiedyś dokupię im jakiegoś lampowego wzmaka to powiem jaki efekt :)

Póki co za namową Cypisa (stałeś się moim mentorem normalnie:) mam ochotę poszukać innych słuchawek, wątek założony przez Gustawa sprawia, że korci mnie spróbować Superluxów hd330 :D (szczegółnie opis odsłuchu rammstein na nich :)

Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 06-09-2012, 10:51
>>Czy poniższa recenzja brzmi dla Ciebie znajomo? ;)>>

Oczywiście :) czytałem także co najmniej 2 inne, nie muszę chyba dodawać, że odmienne :) Ja tą technicznośc harmana słyszę raczej jako jego neutralność, jeżeli w nagraniu czegoś nie ma to harman tego nie reprodukuje .... i to wydaje mi się jego zaletą - nie chciałbym urządzenia, które mnie okłamuje. Co do suchego dźwięku pioneerów wydaję mi się, że nie jest to jego winą, tak jak pisałem wcześniej na poprzednim odtwarzaczu (sony, standardowo grające podbitym basem i wysokimi) było podobnie sucho a próby korekcji equalizerem wzmacniacza kończyły się jeszcze gorzej, teraz przynajmniej udaje się podciągnąć korektorem co nieco ..... ale jeżeli będę miał możliwość posłuchania czegoś co wg. ciebie jest dobrym źródłem do tego typu muzyki to chętnie sprawdzę, co byś polecał ?


Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 06-09-2012, 11:37
Plejstejszyn powiadasz :D nigdy nie miałem, a które ??
Cóż, tych przyczyn z tego co widzę może być wiele a ich ustalenie wymaga coraz to nowszej klockologii w systemie.  Coraz bardziej logicznym rozwiązaniem wydaje mi się potestowanie innych słuchawek. Chociaż szczerze się przyznam, że argumentem do zakupu pionków był też 6cio metrowy fabryczny kabel - mogę sobie siąść na balkonie z piwkiem i spokojnie słuchać muzyki, na standardowych 3 metrach już tego nie uczynię (trzeba będzie dokupywać jakąś klotzową lub Majkelową przedłużkę ;/


Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Dj w 06-09-2012, 13:30
ja mam niestety o jeden nowszy model...  wyjścia pozłacane RCA musiałem sobie dorobić, różnica między pierwszym a drugim modelem jest niewielka. Fajnie PS wygląda w czarnej obudowie.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 06-09-2012, 14:26
YYYYY, kurde ten play to chodzi teraz po 60-80 zl :) tylko ciekaw jestem w jakim stanie teraz są ich lasery .....



Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 07-09-2012, 12:13
Ależ mi pokusę wrzuciliście z tym playstation :) fajna zabawka do potencjalnego tuningu - wizualnego - bo na elektronicznym nie znam się w ogóle .....

Wracając do pionków - mam nadzieję, że moderator mnie nie wyklnie za bałagan w tym wątku, ew. proszę o zmianę tematu na Pioneer se-a1000.
   
   Wczoraj podczas słuchania muzyki nasunęła mi się myśl, że te niedostatki o których mówiłem wynikają z ich otwartej konstrukcji. Przykładając delikatnie ręce do obudowy zewnętrznej zauważalnie zwiększa się nasycenie i ilość dzwięku.
    Zacząłem sobie je oglądać, najpierw delikatnie zdjąłem pady - bez nich dzwięk czystszy, bliższy więcej basu za to mniejsza przestrzeń, no ale wiadomo bez padów słuchać nie idzie, nie wygodnie. Rozkręciłem zatem obudowę i zacząłem sobie oglądać konstrukcję. Przetwornik od uszu użytkownika odizolowany welurkiem, pod padami jeszcze dodatkowo rajstopa :)  obudowa od świata zewnętrznego odizolowana jest warstwą cienkiej włókniny a nad nią cieniutka (1 mm gąbka). Wniosek jak dla mnie następujący - konstrukcja otwarta tych słuchawek wpływa na ich dużą przestrzeń dzwiękową, ale przez to dzwięk staje się lżejszy, jak to wcześniej mówiłem troszkę suchy.

No i wpadł mi do głowy szatański pomysł :) trzeba by wygłuszyć dodatkowo obudowę, ale nie gąbkami ani fizelinami bo te raz, że nie wyizolują dobrze a dwa, że mogą spowodować, że dzwięk się rozleje (z basu zrobią sie kluchy itd itp ). Co by tu zrobić, czego by tu użyć :) wzrok padł na szafkę z podręcznymi narzędziami - papierowa taśma malarska :D Tak, tak, sam w duchu uśmiałem się ze swojego pomysłu, ale postanowiłem spróbować. Wszak materiał cieniutki - nie zmniejszy objętości komory przetwornika, a jednocześnie nie przepuszczalny i sprężysty. Aby nie musieć wielokrotnie rozkręcać słuchawek nakleiłem taśmę po prostu od zewnątrz tak aby zakrywała jakieś 50-60% obudowy, reszta zostawiona fabrycznie - wszak wentylacja musi być bo mi uszy rozsadzi :)

   I teraz śmiejcie się albo nie, ale ten mój durny zabieg dał efekt :D 2 godzinki słuchania z klajstrami na uszach i takie o to wnioski: słuchawki wyraźnie się wyciszyły (słychać mniej głosów z zewnątrz), poprawił się bas - jego sprężystość, ciężar i barwa (już nie jest taki suchy !!!) wysokie tony stały się wyraźniejsze, widzę je zdecydowanie wyraźniej i bliżeji stały się jakby słodsze :) Przestrzeń słuchawek wyraźnie się zmniejszyła, już nie jest tak szeroka za to nie straciła zupełnie na lokalizacji instrumentów w przestrzeni - bębny w tle, bas lekko przed nimi, gitarki po bokach a wokalista in my brain :) Dodatkowo wydaje mi się, że wszystkie instrumenty zyskały wyraźniejszy rysunek i zwiększyła się, paradoksalnie, ilość powietrza między nimi. Ogólnie to dzwięk zyskał na ciężarze, barwie, zwiększyła się jeszcze rozdzielczość i analitycznośc słuchawek. Obawiałem się, że taśma będzie brzęczeć buczeć lub rezonować, ale póki co nie zauwarzyłem takich objawów - może przy ekstremalnie głośnym słuchaniu, ale takiego nie stosowałem.

   Póki co zamierzam posłuchać ich z tydzień, dwa z plasterkami na obudowie i jeżeli nie usłyszę czegoś co mnie zniechęci to wprowadzę mojego genialnego moda do wnętrza obudowy :)


Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 07-09-2012, 12:52
Strojenie możesz robić po obu stronach przetwornika. Obudowa otwarta ma kilka zalet względem zamkniętej. Tony wysokie można stroić na kilka sposób i zaproponowany przez ciebie sposób jest tylko jednym z wielu. Duże znaczenie ma tu wzmacniacz, gdyż może się okazać, że wprowadzone zmiany powodują zmianę reakcji jednego konkretnego wzmacniacza, a na innych jest juz zupelnie inaczej.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: ozzman82 w 07-09-2012, 13:31
Corvus5, a możesz mi wrzucić jakiegoś linka do konkretniejszych informacji na temat strojenia ?

ozdrawiam Radek
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 07-09-2012, 13:55
Nie mam takich linków. Wystarczy wiedza z fizyki, elektrotechniki, energoelektroniki (i może też elektroniki), znajomość charakterystyk materiałów tłumiących, sprawne ucho i głowa, żeby wiązać fakty. Słuchawki to nic magicznego, wszystko jest do przewidzenia i do opisania.
Tytuł: Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo
Wiadomość wysłana przez: mxx129 w 23-11-2012, 06:56
Miałem okazję porównywać moje pioneery z AKG k701 i innymi droższymi od pioneerów słuchawkami. Po owych porównaniach wziąłem się za przeróbki. Faktycznie można zakleić jw opisane obudowy (kwestia gustu). Ja zerwałem gąbki pod padami zwiększyło detaliczność oraz pomiedzy pady (wlasciwie ich gąbki wokól) włożyłem zwinięte w rulonik chusteczki higenizne (ale tylko od tylu i spodu) powiększa się wtedy ilośc basu. Ponadto proponuję użycie korektora, ale nie samo podbicie basu lecz inną modyfikacje a mianowicie wyciąć o okolo 6dB do 8dB czestotliwosci 250 Hz, 3 do 6 bD 150 i 400HZ a podbić najniższy bas oraz o okolo 3dB podbić czestotliowsci od 12kHz w górę. Przestrzen dzieki tym rozwiązaniom (korektor plus zmiana w padach) rosnie niesamowicie , choć na początku może się wydac dzwięk trochę dziwny, wymaga przyzwyczajenia ale slucham tak już długi czas i nie wróce do oryginalnej wersji - tak jest dużo lepiej:)