Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Nośniki (kasety, taśmy) => Wątek zaczęty przez: nano w 06-02-2020, 15:40
-
moje memorex :-)
(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/Memorex/slides/Memorex%200003.JPG)
(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/Memorex/slides/Memorex%200007.JPG)
(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/Memorex/slides/Memorex%200010.JPG)
(http://nano1.bplaced.net/_%20tapes%20_/Memorex/slides/Memorex%200011.JPG)
-
O teraz Memorex-y osobno :)
Ja mam też ich kilka to na pewno kiedyś pokażę.
-
Jak obiecałem kilka moich Memorex-ów:
1. Do tego Memorex-a nie mogę nigdzie znaleźć opisu rocznika.
2. dB 90
3. dB 90 inna wersja
4. MRXI S 90
5. dBS 90
cdn...
-
mój
-
Te żelazowe (seria dB i "MRX") memorex-y co posiadam sprawują się całkiem nieźle. Może nie ma rewelacji, ale także i niema wstydu. Taka przeciętna dość wytrzymała taśma. Mam jeszcze sporo nowszych ale muszę ich zdjęcia poszukać.
-
1. dBx 60 Europa 1995-96 rok
2. dBS+ 90 Europa 1989-90 rok
3. CRX II S 90 Europa 1989-90 rok
-
Kilka kolejnych "Memorexów" znalazłem, zdjęcia poniżej:
1. MRX2 90 1974-75 rok
2. dB 60 Europa 1993-94 rok
3. dBSI 90 Europa 1989 rok
4. dBS+ 90 Europa 1991-92 rok
5. MRXI 90 Europa 1982-84 rok
-
i taka się znalazła u mnie
-
Podobny do mojego dBS I 90 z 1989 roku. Ale kolory inne i inne szpulki :)
-
Ostatnie Memorex w Europie, 1997-99, z wyglądu i zapachu raczej prawdziwy chrom:
-
Coś Pawle nagrywałes na niej?
-
Taśma daje się bez żadnego problemu skalibrować w Aiwie XK-S7000.
Na próbę nagrałem album Midge Ure - The gift z 1985 roku i nie słyszę większej różnicy zmieniając z Source na Tape.
-
Taśma daje się bez żadnego problemu skalibrować w Aiwie XK-S7000.
Na próbę nagrałem album Midge Ure - The gift z 1985 roku i nie słyszę większej różnicy zmieniając z Source na Tape.
Dzięki Pawle za opinię :)
-
90% memorexów to SKC
zdarzały się też saehany.
zarówno saehan jak i SKM robiły świetne taśmy chromowe, porównywalne z BASF.
"na zero" zawsze wypadną blado przy D, czy UR.
ale po kalibracji to są taśmy równie dobre i... o wiele trwalsze niż ich Japońscy rywale.
-
Taśma daje się bez żadnego problemu skalibrować
Mam kilka sztuk tych kaset. Jedną rozpakowałem i nagrałem na Technicsie RS-B 605 więc bez kalibracji ale za to w dbx i powiem że wstydu nie ma.
Również mam kilka takich Memorexów żelazowych o nazwie "ferro". Jeszcze nie rozpakowałem. Jak kiedyś nagram to podzielę się opinią i wrzucę fotkę.
-
dzieki za info
-
nigdy nie miałem styczności z "autorskim" produktem memorex;
najlepsze ferro pod ich "logo" produkował BASF, co ciekawe pudełko ma nawet logotyp BASF ;)
http://c-90.org/catalogue/tapes/Memorex/Memorex%20DB-X/0
-
najlepsze ferro dla mnie to ta kaseta.az serce glosniej bije...(http://http://agfabasf.com/images/content/img5517.jpg)
http://agfabasf.com/images/content/img5517.jpg (http://agfabasf.com/images/content/img5517.jpg)
-
one miały mega parametry, ale przed 1991 stabilnosc chemiczna AGFY była "taka sobie", FerroColor HD i F-DX I były mega, ale po 25-30 paskudnie sie posypały.
płakać nie ma co, bo BASF od 1992 to pigment AGFY + własne lubrykanty/stabilizatory - do tego w swietnych kasetach (do 1996)
_ _ _ _ _
http://www.c-90.org/catalogue/tapes/Memorex/Memorex%20CD2/0
^to jest dokładnie to samo co SKC CD, ale tu kładli wykładziny, które robili też dla FUJI, a w swoich "CD" montowali wariant, który bardziej pasował estetyką:
http://www.c-90.org/catalogue/tapes/SKC%20-%20Smat/SKC%20CD/2
-
Nano, spróbuj tej zielonej
U mnie nic się nie sypie, chrom jest również spoko. Choć spadek czułości jest, 1 db.
Na pewno to kwestia dbałości o kasety.
-
fakt F-DX /S nie miały już nic wspólnego z wiązaniem, które się sypało:
http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=259829&postcount=5
btw ze sobą też nie mają nic wspólnego, poza tym, że są bardzo dobre.
ogólnie AGFA pod koniec 80tych robiła mega nośniki, szkoda, że rynek blanków zupełnie ich nie interesował - tzn interesował, ale przede wszystkim dbali o dobre stosunki z major'sami, którym "home taping" przeszkadzał w interesach.
-
dzieki nie znam tych kaset
-
Ostatni nabytek do kolekcji, Memorex Ferro 90
-
powierzchnia zwoju mówi wszystko o mechanice tej kasety, żeby uczciwie przetestowac samą taśmę warto byłoby ja przerzucić do jakiejś starej kasety "wielkiej czwrórki".
-
No coś się poukładało strasznie felernie, masz rację ;)
Wygląda jakby wewnątrz nie było folii ślizgowej.... chyba ze ja już ślepy jestem hahahah:)
-
W tej chromówce co wcześniej pokazałem taśma jest zwinięta idealnie więc może to kwestia decka?
No i od czego mamy dual capstan.
-
W wolnej chwili sprawdzę przewijanie na innych kasetach, może faktycznie coś mi zaczyna się dziać z magnetofonem. Kaseta prawdopodobnie kupiona w 2004 roku, i wtedy nagrana.
-
Ja też mam takie, ale , one nei mają montowanych ślizgaczy - foli, folia w moich ...a pare egzemplarzy mam , jest osobno w pudełku.
-
Ja muszę pooglądać swoje Memorex-y... jak to wygląda.
-
No i kaseta jest super, troszkę poziom do góry, troszkę biasu i kalibracja poprawna, lepsza niż w Sony UX, poszła na półkę w stylu uilubione nośniki.
Miałem założoną tą folie do środka.
-
one nei mają montowanych ślizgaczy
Kupiłem w foli kilka sztuk tych Memorex Chrome, nie stwierdziłem żeby w środku był brak foli ślizgowej. Kaseta średniej klasy typu II, lecz nie stwarzająca problemów podczas nagrywania. W magnetofonach bez pełnej kalibracji jest lekki niedosyt niskich tonów, których w tej taśmie jest mniej, nie lubi także używania systemów dolby, a może to moje odczucie he he. Nie mniej za takie pieniądze jakie dałem za nowe kasety to rarytas ;)
-
taka wersja
-
Dwa kolejne Memorexy, pierwszy taki sam jak dał Wojtek na pierwszej stronie, jedynie tu są ciemne napisy, druga Sound Invasion, na zdjęciu tak nie widać, ale taśma przewijana pięć razy na dwóch magnetofonach, i taśma układa się jak chce, folia ślizgowa w środku jest, bo na niej są te fs malunki. Na stronie "Project C-90" jest pokazana ta kasetka, i tak samo beznadziejnie zwinięta, czyli chyba ten typ tak ma.
-
1 fotka
juz myslem ze tam jakis drut sie zapodzial
fajna jest
-
Kolejny Memorex w kolekcji, dB 90, no i to co na niej jest nagrane, super, akurat gdy ją przewijałem słuchałem Dire Straits z CD, dwa decki służyły wtedy do przewijania taśm, no właśnie, z tego forum nauczyłem się, że kasety przewijam do początku strony, jak mam czas to lecę do strony A, jak nie to do najbliższej, jak na tej kasecie.
-
z tego forum nauczyłem się, że kasety przewijam do początku strony
Ja zawsze lubię mieć przewinięte od początku strony A. Takie zboczenie ;)
Mam kilka Memorex-ów z różnych lat i serii, taka budżetowa kaseta. Ale dość wytrzymała, dobrze znosi upływ czasu i eksploatację.
-
Ja Wojtku staram się, ale od kwietnia jak zacząłem kupować kasetki na aukcjach, przybyło mi coś koło tysiąca kaset, wszystkie przewinąć na raz, nie dam rady, na razie na pierwszy strzał idą te najlepsze, co dodaję do swojej kolekcji, reszta przy okazji.
Wracając do Memorexa, według strony ez647.sk jest to produkcja Koreańska wyprodukowana przez SKC, i faktycznie pudełko kasety jest takie same jak SKC LX z 1990 roku, brak tylko oznaczenia SKC.
-
Ja Wojtku staram się, ale od kwietnia jak zacząłem kupować kasetki na aukcjach, przybyło mi coś koło tysiąca kaset, wszystkie przewinąć na raz, nie dam rady,
Mi także zajmuje to parę ładnych miesięcy by przewinąć wszystko tam i z powrotem... nagrane i te do nagrania także. Ale do tego używam tylko przewijarki dwukasetowej śmietniksa.
-
Ja mam same śmietniczki, przynajmniej tak mi się wydaje,.
-
Ja mam same śmietniczki, przynajmniej tak mi się wydaje,.
Pisząc "dwukasetowy śmietniks" miałem na myśli kopiarkę Technicsa, którą używam do przewijania...
-
nówki.....
-
Jest i kolejny Memorex, nawet w ładnym stanie.
-
taka się trafiła
-
Fajna, no i Made in USA!
-
Memorex CRS+ 60 Chrome,
-
Jak na Memorexa-a to bardzo smutna ta szata graficzna.
-
Memorex dBS 90 we folii.
-
Memorex dBS 90 we folii.
Te ostatnie serie Memorex-ów były kolorowe ;-) Żywcem lata 90-te.
-
Tego chyba też tu nie widziałem Memorex NB 90
-
NB pierwszy raz widzę;-)