Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Recenzje => Wątek zaczęty przez: lancaster w 12-12-2008, 10:49
-
Wzmacniacz cyfrowy w klasie D.
Kiedys bym powiedzial brrr :)
Moj pierwszy kontakt z tego typu piecem wzbudził mocno mieszane uczucia. Miale okazje posluchać sporego(z tego co pamietam 300W/8ohm) urządzenia.
W zasadzie zagralo proporcjonalnie do tego co o nim oczekiwano pod wzgledem mocy i mozliwości wysterowywania cegowek klinkierowych czy innych dowolnych konstrukcji, natomiast pod wzgledem barwy bylo juz slabiej.
Nie to ze byla jakas nieprzyjemna, po prostu byla dosc jednolita w swej "lapowosci" :) + na dokładke rasowy bas z kopem.
Czegos ies spodziewalem po 10W trendsie ?....wolalem sie nie zastanawiac :)
Wzmacniacz ma z tego co mi wiadomo niezłą prasę...czytalem swego czasu artykul o slepym tescie rzadzenia w ktorym trends poradzil sobie z 20 krotnie droższą konkurencją....jak wiec zabrzmial TA-10 ?
Testowany byl w 2 systemach. W bu uzyte zestawy nie miay skutecznosci ponizej 90dB i moge z czystym sumieniem powiedziec ze maluch nie mia zadnych kopotow z prowadzeniem basu.
Zakres ladnie kontrolowany, pomimo nie zawsze najnizszego zejscia pokazal bardzo naturalne wybrzmienia "struny" kontrabasu obecne i we wasciwych rozmiarach.
Bas ponadto jest bardzo rytmiczny(zresztą tak jak i cała reszta prezentacji tego wzmacniacza)
....no to teraz gora pasma :)
Uwazam świetna po prostu. Otwarta, nie zawoalowana, rozdzielcza i barwna. Kiedy trzeba subtelna, kiedy trzeba dobitna ale co mi osobiscie nabardziej sie podobao to jej zrożnicowanie.
średnica....no i tu w zasadzie ale.
Przyomnę ze wzmak kosztuje 500zł a odnoszony byl do naprawde konkretnych piecy.
Srodek pasma w wykonaniu tego wzmaka jest....bezpośrdni(tak jak reszta prezentacji) dynamiczny i....lekko wycofany.....buuuu ? Wcale nie :) Po prostu slychac to przy przepinaniu z ot choćby wzmaka hybrydowego(trioda mosfet) czy....chocby NVA ktrego aktualnie mam w domu.
Natomiast sam z siebie sprawia wrażenie dobrze zbalansowanego tonalnie, klarownego i kolorowego zarazem.
Calosc prezentacji i tak oceniam bardzo wysoko. Naturalny przekaz ze spora iloscią powietrza dedykowany w moim odczuciu do zestwów z lekko podkreslonym srodkiem pasma(jakich w audiofilskim świecie jest niemało)
-
Czy wzmaczek będzie obecny jutro w Swarzędzu? ;P
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
-
Racze nie, bo wczoraj go oddalem :)
W kazdym razie w przyszosci nie powinno byc kłopotu z ponownym wypozyczeniem i odsluchem.
Sorki. Nie pomyślalem.
-
No już dobrze, dobrze... I tak jestem na spotkaniu GOŚCIEM (będę po raz pierwszy), więc nie będę się szarogęsił ;-) heheh
P.S. Opis BARDZO interesujący.
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
-
No i problem rozwiązany :D 500 złotych i do każdej lampki dajemyTA-10 do napedzania niskich częstotliwości w kolumnach i jest klawo jak ch....
Nie piszę tego ze złośliwości tylko jak dla mnie wzmacniacze w klasie D idealnie się do tego nadają.Utrzymaja za mordę każdy przetwornik. Ja sobie chwalę moje dwa Audiomatusy AM250 nie tylko na basie no ale cena jest rząd wielkości większa.Jak by był u mnie duży budżet to bym tak właśnie zrobił
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...
J L Borges
-
A co to za NVA jest w domu ?
-
Nie mam poecia co to za model booprocz NVA nie ma zadnych opisow :)
Czarny front ze zlotym logo NVA w lewym dolnym rogu
Reszta(oprocz frontu) malowana proszkowo. Zrobiłem fote wnętrza, przy okazji wkleje.
do koncowki mam preamp NVA z preampem mc.
Typy scalakow zatarte :)
-
O wilku mowa.
-
Ale na obudowie z tego co widać pisze klasa-T.
Czy w srodku zatem nie siedzi uklad tripath ze zmienna częstotliwością probkowania podczas gdy typowa klasa D ma stala??
-
hehehe... te znaFcy ;) przeciez to tripath w klasie T :) nie D :D a audiomatusy sa na ICEPower\'ach bang&olufsena
---------------------------------------------
strach sie bać...
-
No sorki, sorki. Jak piszecie ze w klasie T to T :)
sluchalem jednych i drugich wzmaków i powiem ze trends mi sie podobał chyba bardziej w konkretnych systemach.
-
No to widzę że mógłby w biamplingu zasilać moje wysokotonowe kopółki :) Klasa T podobno jest w te rejony bardziej preferowana. A co na średnie tony ? Jak to póżniej pospinać wszystko, żeby się nie krzaczyło? Trochę to dla mnie nie grzebiącego tylko słuchajacego wychodzacej z drucików muzyki zagadka. Jak na razie ciągle czytam że w biamplingu towarzystwo daje takie same i tej samej mocy wzmacniacze na każdy głośnik (poza robionymi fabrycznie kolumnami aktywnymi).
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...
J L Borges
-
Rafaelll, akurat Trends ma taką maniere.
Wzmaki w klasie T z tych ktre slyszaem grają roznie.
Nie ma problemu zeby byl to wzmacniacz pełnopamowy....sredncię tez ma bardzo dobrą....chociaz akurat Trends minimalnie cofniętą(co nie musi byc wadaw konkretnym systemie, po prostu w porownaniu ze wzmakami stojacymi obok tak wypadl - nie byl to dźwięk mniej komfortowy)
-
Tak mi sie jakoś spodobało te 10Wat w klasie T dla wysokotonowej kopółki może już ją trzymać porzadnie za pysk a na dole niech sobie grasuje dalej 250Wat z Audiomatusa. Byłbym zapomniał rozwiazał by mi się problem kopółki (czasowo w kolumnie 96dB mam kopółkę 91dB {orginał nie najlepszy poszedł z dymem} która ma pewne zalety-mam do niej sporo zapasowych membran berylowych, mogę je sobie modyfikować jak chcę a raczej za ile mogę)
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...
J L Borges
-
http://trendsaudio.pl/
Bardzo dobry pomysł, że ktoś (sound club) wziął się za dystrybucję Trendsa. Dobry, dla klientów. Dlaczego ? Osobiście uważam, że jest to produkt niebezpieczny dla rynku audio ;-). Chodzi mi o konkurencyjność w stosunku do pełnowymiarowych klocków audio z niższej, średniej i wyższej średniej półki.
Jeżeli ktoś może skupić się tylko i wyłącznie na jakości dźwięku i odrzuci wszelkie uprzedzenia co do wielkości sprzętu :-) to sporo się natrudzi aby odszukać urządzenie na rynku o lepszym stosunku jakości do ceny, niż Trends.
Wpis brzmi jak laurka ? A i owszem ale z pełnym przekonaniem.