Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Lubartów => Wątek zaczęty przez: JaKub92 w 04-02-2020, 12:40
-
Król polskich radiomagnetofonów ;) Zdjęcia przedstawiają mój egzemplarz, niestety nie mam fotek z jego naprawy... Ale ostatnio naprawiałem Condora mojemu koledze, to i porobiłem trochę zdjęć, które zaraz powrzucam :)
-
W pierwszej kolejności zabrałem się oczywiście za mechanizm magnetofonu...
-
metal ?? waw
-
Mechanizm wyczyszczony, nasmarowany, wymienione paski, oraz głowica. Z braku dostępności przyzwoitych głowic w normalnej cenie, zdecydowaliśmy się z kolegą dać tam polską głowicę, bo jaki byłby sens kupować do takiego Condora głowicę ALPSa za 120 zł... Zresztą wątpię, czy w Condorze byłaby słyszalna różnica. Szkoda tylko, że trafiła się taka nierówna. Te krzywe rdzenie - dramat... :/
A tulejkę osi koła od napędu szpulek, to ktoś chyba smarował plasteliną... :D Zapchana czarnym, gęstym syfem, ciężko było nawet wyciągnąć oś z tulejki...
-
do czego ten slimak do podnoszenia mostka ??
-
do czego ten slimak do podnoszenia mostka ??
Tak, dokładnie :)
Nie obeszło się także bez wymiany idlera. Poprzedni był cały popękany. I sam magnetofon zaczął wreszcie "gadać" ;)
Był także problem ze wzmacniaczem. Lewy kanał nie grał, słychać było tylko buczenie. Dopiero po włączeniu funkcji "Spare" grały obydwa, więc sprawa była jasna, że leży któryś ze scalaków. Miałem z demontażu całą końcówkę mocy z Condora, więc nie bawiłem się w przelutowywanie całego scalaka, tylko zamieniłem go z całą płytką i oba kanały zaczęły grać :)
-
I kolejny przywrócony do życia :)
-
jeszcze tylko kolorwa naklejKE z kasety trza wywalic
i byloby super
super to wyglada taki niby toporny prosty magnetofon przenosny
na barek nie bark i w droge
a tak mi sie fotka zapodziala he he he
(https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2015/09/592cd2c63ea06703b1aac52077c3326a.jpg)
-
Jakubie gratuluję przywrócenia do życia kolejnego "kondor-a", kawał dobrej roboty:)
-
Widzisz Jakub, bo mówi się, że plastelina jest dobra na wszystko, więc dlatego ktoś pewnie smarował plasteliną. :))
Gratuluję Ci fantastycznej roboty. Rewelacja, jak zwykle.
-
a tak mi sie fotka zapodziala he he he
(https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2015/09/592cd2c63ea06703b1aac52077c3326a.jpg)
Akurat nikt z nas nie musi się o to martwić ;)
Dzięki Wam Panowie za miłe słowa :) Cieszę się, że się podoba :)
-
Słyszałem już relację z tej naprawy "on line" :)
Podziwiam Cię za zamiłowanie do uzdrawiania tych zabytków polskiej myśli technicznej.
-
Tego egzemplarza akurat nie robiłem dla siebie, tylko dla kolegi ;) Ale fakt, lubię dawać nowe życie Polskim sprzętom i doceniam je, jakie by nie były.