Audiohobby.pl

Wasze doświadczenia z kablami USB...

Cervantes

  • 398 / 5903
  • Zaawansowany użytkownik
16-05-2013, 12:31
>>I tak się zaraz dowiemy od złotouchych że pomiary nie grają.


Wszystkie różnice między kablami to w zasadzie -140 do -120 db. Jeżeli te zmiany ( wynikające z pomiarów ) będą słyszalne to solidnie się zdziwię : )

 
.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

magus

  • 20990 / 5903
  • Ekspert
16-05-2013, 12:47
Cervante,

ja tam na kablach się nie znam i nie mam do nich żadnego sentymentu, ale... :)

pytanie za 10 pkt. - czy są robione odpowiednie (wszystkie) pomiary?
a jeśli tak, to czy są przeprowadzane w odpowiedni sposób?


nie żebym miał jakieś konkretne zastrzeżenia
po prostu dopuszczam możliwość, że jest jakiś niezidentyfikowany parametr, albo zidentyfikowany, tylko ignorowany, gdzie różnica jest większa niż te -140 do -120 dB

 
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.

-Pawel-

  • 4724 / 5505
  • Ekspert
16-05-2013, 13:40
A ja myślę, że w tym całym kablowym voodoo największą rolę odgrywa dopasowanie, nie wiem czy elektryczne, bitowe czy jakiekolwiek inne, ale różnice w brzmieniu kabli doświadczam tylko na poziomie dobrze/źle. Żadnych detali, smaczków, nad-przestrzeni, ani też innych cudów nie zaobserwowałem. Z kabla pozłacanego i oplecionego USB za kilkadziesiąt zł przesiadłem się na szaraka za 5zł. A dlaczego? Bo ten drugi po prostu gra, a pierwszy nie. Takie są przynajmniej moje dotychczasowe odczucia. Zresztą patrząc na ceny kabli z wyższej półki tylko lekko się uśmiecham i jak już mam utopić gotówkę to wolę dokupić sobie dodatkową parę nie byle jakich słuchawek zamiast metrowego Boa :)

____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."

Cervantes

  • 398 / 5903
  • Zaawansowany użytkownik
16-05-2013, 14:40
Ja też do swojego Daca używam jakiś taki od drukarki. Różnic nie sprawdzałem, bo nie sory ale sobie kupić książkę niż kabel nawet za 50 zł. Zauważyłem za to fakt że w moim laptopie Asus, pojawiają się trzaski przy odłączeniu Daca do portów po jednej ze stron kompa. Po drugiej stronie wszystko jest cacy. Jak kiedyś będę miał możliwość to sobie zrobię izolację galwaniczną na Analog Device taką jak pokazał gutekbull.

Co do pomiarów, to właśnie pewnie te  niemierzalne parametry mają wpływ na dźwięk, bo różnice przy  -120 do -140db, gdy signal to noise - (s/n) ratio więksości urządzeń poniżej 100db są absolutnie pomijalne.

.............................
no box is best box
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

Gustaw

  • Gość
16-05-2013, 15:19
>> Cervantes, 2013-05-16 14:40:04
Ja też do swojego Daca używam jakiś taki od drukarki.

To błąd. Kabel USB do DAC-a powinien kosztować minimum dwa/trzy razy tyle co sam DAC. Inaczej nie wróżę właściwych doznań dźwiękowych.

Optymalnym rozwiązaniem jest kriogeniczna kąpiel takiego kabla przed każdym odsłuchem, w temperaturze zbliżonej do zera Kelwina. Zimne monokryształy szybciej przenoszą dźwięk co daje się odczuć w kontroli basu, mniejszej ilości sybilantów oraz w bogactwie alikwotów. Soczystość średnicy i koherencja również się poprawiają, dając podstawę do pełnej synergii. Również "czarne tło" staje się bardziej czarne a scena dźwiękowa porządkuje niczym kompania GROM podczas ataku na platformę wiertniczą w Iraku. O konieczności stosowania absorberów pod kable USB chyba nie muszę wspomiać ponieważ każdy wie, że jest to element konieczny.

Konkludując. Albo poważnie podchodzimy do swojego hobby albo godzimy się na kompromisy.
Nie ma "zmiłuj się"!

Corvus5

  • 2596 / 5367
  • Ekspert
16-05-2013, 16:05
 >> Gustaw, 2013-05-16 15:19:03
>To błąd. Kabel USB do DAC-a powinien kosztować minimum dwa/trzy razy tyle co sam DAC. Inaczej nie wróżę właściwych doznań dźwiękowych.

Nie zapominaj o podstawkach pod kable USB!

Gustaw

  • Gość
16-05-2013, 16:14
>> Corvus5, 2013-05-16 16:05:17
Nie zapominaj o podstawkach pod kable USB!


Nie po to popełniam tak wartościowe teksty aby nie czytać ich do końca !


>> Gustaw, 2013-05-16 15:19:03
>O konieczności stosowania absorberów pod kable USB chyba nie muszę wspominać ponieważ każdy wie, że jest to element konieczny.

Corvus5

  • 2596 / 5367
  • Ekspert
16-05-2013, 16:22
Moja wina, nie skojarzyłem. W głowie miałem demagnetyzery.

fallow

  • 6457 / 5870
  • Ekspert
16-05-2013, 16:23
Mozna tez zrobic domowym sposobem mod dowolnego kabla i mowiac piekna polszczyzna wyrznac mu zasilanie/mase. Separacja Panie, cuda na kiju i mamy kabel o wartosci rynkowo-audiofilskiej okolo 700 PLN jak tak spogladam na oferty. Tyle, ze bez logo i pudelka i oplotu za 7PLN czy koszulki termokurczliwej z logiem zacnej manufaktury.

Oczywiscie moze wiazac sie to z pewnymi niedogodnosciami ale coz to dla audiofila - im ciezszy trzeba dzwigac krzyz tym wiecej romantyzmu w brzmieniu. Kazda przyjemnosc trzeba okupic wszak odrobina cierpienia :))

-Pawel-

  • 4724 / 5505
  • Ekspert
16-05-2013, 16:51
Po tym wpisie Fallow zaciera ręce i odświeża co chwile komis szukając DAC\'a za ułamek ceny, który nagle przestał działać :)

____________________________________________________________________________

"Ja umiem a wy musicie bulić. Tak już ten świat jest skonstruowany.

Oczywiście nie musisz u mnie , masz pełne pole do popisu.

Ale i tak u kogoś czy gdzieś wydasz.

I mniej lub bardziej humanitarnie będziesz wybzykany przez wszystkich w kolejce zwanej cena."

zibra

  • 812 / 4996
  • Ekspert
16-05-2013, 16:58
Na allegro jest Supra USB z podwojnym ekranowaniem i 2 parami skretek osobno dla sygnalu i osobno dla zasilania. Nie wiem co tu mozna wiecej wymyslec jak juz ma byc po bozemu.
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

majkel

  • 7476 / 5900
  • Ekspert
16-05-2013, 19:28
A cóż to za mecyja kabel kilkukrotnie droższy od DACa? Doszły mnie słuchy, a raczej wpisy, że przerabiany DAC za 250zł pogonił takie za 3000zł, a i takiego za 12000zł. Z kablami nie droższymi od siebie już by nie było tak różowo, albo by się dystans zmniejszył. :)

SklepAudio_com

  • 14 / 3978
  • Nowy użytkownik
12-12-2013, 15:48
Ja nigdy nie miałem problemu z kablami USB,fakt że zawsze kupowałem te dobrej jakości,bo uważam ze szkoda marnować kilkunastu zl i co chwile kupować nowe,to do niczego nie prowadzi.

PC Audio

  • 2 / 3859
  • Nowy użytkownik
18-12-2013, 03:23
A teraz jest dobrze kupić taki, co ma sygnał oddzielony od zasilania, to ma ęce i nogi :)
Jeżeli kosztuje, niekoniecznie musi grać.