Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Ortodynamiczne => Wątek zaczęty przez: pień w 28-06-2023, 07:53
-
Wczoraj wszedłem w posiadanie :)
Tych małych, śmiesznych i plastikowych słuchaweczek pochodzących w sumie z odległej prehistorii :)
Śmiechy mogą być porównując je wizualnie do jakiś współczesnych wytworów walających się tonami w marketach i yamaszki mogą kwalifikować się do tych które obmacane zostaną na samym końcu. Śmiech to zdrowie- tak więc nie szkodzi.
Śmiechy jednak kończą się z chwilą podłączenia ich do czegoś co daje znośny sygnał.
U mnie wczoraj wieczorem skończyło się na takim zestawie:
(https://obrazki.elektroda.pl/1773524700_1687930781_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1773524700_1687930781.jpg)
Ponieważ sam telefon daje radę wprawdzie nakłonić je do wydania dźwięku ale szału nie ma i potrzebne wspomaganie.
Cóż- śmieszne słuchaweczki ale bankowo mogłyby doprowadzić do spalenia się ze wstydu i ze ślinieniem się opisywane dzieła jako hiendy itd... z ceną która gdy zapisana na karteczce to wygina półkę sklepową.
Ciąg dalszy myślę będzie :)
A z tymi Yamahami to zasnąłem mając je na uszach
heheheheeh
-
Świetny zakup :)
Posiadam Yamaha HP-2 i one również swoim brzmieniem potrafią zachwycić i zawstydzają wiele współczesnych konstrukcji.
Szkoda jedynie, że najnowsze ich objawienie YH-5000SE ma cenę zaporową, która zdecydowanie pogarsza stosunek ceny do jakości na tle swoich prehistorycznych koleżanek.
-
one potrafią zagrać z odpowiednich wzmacniaczy - wciąż mam parę hp1 które od odpakowania z opakowania fabrycznego przegrały u mnie może z 5-10 godzin głównie testując wzmacniacze - bardzo niewiele jest w stanie je wysterować do pełnych możliwości ;)
-
Z tego co się wstępnie dowiedziałem najnowsze Yamahy to jest ogólnie poziom Final D8000 całościowo ale w niczym konkretnie raczej ich nie przebijają. Na takim wstępnym tescie wyszło tylko że mają bezpieczniej (niżej) ustawioną tonację. Sa zdaje się neutralne a D8000 neutralno jasne dla dokręcania pogłosów, ech i trójwymiaru. Będę próbował ich posłuchać ale raczej ciężko będzie. Facet z innego forum który ma tak jak ja Pioneer SE Master 1 i Final D8000 do spólki z tymi yamahami, preferuje Yamahy tylko odrobinę ponad Finale i Pioneer. Susvary, Abyssy, Audiuotechnici L5000 pastwy i nowe Expanse stawia wyżej ponad Yamahy. Na pewno warto posłuchać ale przełomu w orto na miarę D8000 z 2018 roku raczej nie ma.
-
one potrafią zagrać z odpowiednich wzmacniaczy - wciąż mam parę hp1 które od odpakowania z opakowania fabrycznego przegrały u mnie może z 5-10 godzin głównie testując wzmacniacze - bardzo niewiele jest w stanie je wysterować do pełnych możliwości ;)
Bankowo jest tak jak napisałeś :)
Masz jakieś typy które uważasz za właściwe do kompletu z HP-50 ?
Teraz mam taki tydzień obłożony robotą że czasu na nic innego nie zostaje a o testowaniu słuchawek to zapomnieć trzeba :(
No i tak po prawdzie to jakiegoś prawdziwego wzmaka słuchawkowego to nie posiadam.
Z tym co mam to tak na szybkości- kolejny raz okazało się pokładowy wzmacniacz Arturii daje radę, wbudowany w dac-a RME też spoko ale który lepszy jeszcze nie wiem heheheheeh
Zaskoczyła mnie za to dobra praca tych słuchawek gdy pędzone są z dziurki normalnego wzmacniacza, chodzi o HK 655.
Na innych słuchawkach to tam szału nie ma.
No i teraz zastanawiam się dlaczego tak jest? Poziomy napięć czy co?
Świetny zakup :)
Dzięki :) Naprawdę nie żałuję ani jednego centa z ceny jaką za nie dałem. Gdyby było ich dwa-trzy razy więcej również byłoby OK.
Chociaż przyznam że śmiałem się z nich gdy wiozłem do domu. Po drodze nie było jak sprawdzić bo ten ich kabel hehehehehe
i wtyczka wielka- prawie jak bym zajumał w jakiejś starej budce telefonicznej.
:)
-
one potrafią zagrać z odpowiednich wzmacniaczy - wciąż mam parę hp1 które od odpakowania z opakowania fabrycznego przegrały u mnie może z 5-10 godzin głównie testując wzmacniacze - bardzo niewiele jest w stanie je wysterować do pełnych możliwości ;)
Bankowo jest tak jak napisałeś :)
Masz jakieś typy które uważasz za właściwe do kompletu z HP-50 ?
Teraz mam taki tydzień obłożony robotą że czasu na nic innego nie zostaje a o testowaniu słuchawek to zapomnieć trzeba :(
No i tak po prawdzie to jakiegoś prawdziwego wzmaka słuchawkowego to nie posiadam.
Z tym co mam to tak na szybkości- kolejny raz okazało się pokładowy wzmacniacz Arturii daje radę, wbudowany w dac-a RME też spoko ale który lepszy jeszcze nie wiem heheheheeh
Zaskoczyła mnie za to dobra praca tych słuchawek gdy pędzone są z dziurki normalnego wzmacniacza, chodzi o HK 655.
Na innych słuchawkach to tam szału nie ma.
No i teraz zastanawiam się dlaczego tak jest? Poziomy napięć czy co?
Świetny zakup :)
Dzięki :) Naprawdę nie żałuję ani jednego centa z ceny jaką za nie dałem. Gdyby było ich dwa-trzy razy więcej również byłoby OK.
Chociaż przyznam że śmiałem się z nich gdy wiozłem do domu. Po drodze nie było jak sprawdzić bo ten ich kabel hehehehehe
i wtyczka wielka- prawie jak bym zajumał w jakiejś starej budce telefonicznej.
:)
przeszedłem się z nimi kilka lat temu przez całość avs ;) rzeczy które się wybijały ~
wzmacniacze feliks audio większe ~ 95% (wartości % orientacyjne i wiem że kompletnie nieobiektywne ~ próbuję jednak jakoś zobrazować moje odczucia - podana "punktacja" to jedynie subiektywna ocena ile wedle moich osobistych kryteriów dane wzmacniacze były w stanie z nich wyciągnąć)
cayin iha6 ~ 99% (lekkie wrażenie niedopracowania / brutalności, sztywności w dźwięku ale moc ma poteżną w pełnych trybach i to oceniałem)
duże klocki lucarto audio hpa300se chyba ~ 100% - hpa200 od nich również zaskoczył ~ 96+% (grały pięknie ale o ceny strach się pytać)
soundaware p1 ~ 98-99% (i później go zakupiłem dla siebie i wciąż posiadam)
dla porównania skali większość sprzętów ~ bursona dostępnych opisałbym na 80%, największe dapy zbliżałyby się do progu 90%, zwyczajniejsze konstrukcje dap'ów high end ~ 75% i niżej, wyjście słuchawkowe w das703es ~ 78%
wyjście słuchawkowe w ~ denon pma770 (nie przeserwisowana sztuka) ~ 96%
wspomnę w tym miejscu iż naturalnie słuchawki są w kondycji fabrycznej ~ niezbalansowany wtyk 6,35mm ... nie mam wszystkich możliwych adapterów pod ręką i nie pomyślałem nigdy żeby u siebie spróbować ich bezpośrednio z wyjść większych końcówek mocy ... chociaż teraz jak o tym piszę to lekko zaczynam mieć ochotę spróbować ;) - raz spróbowałem ich z wyjść ~ sony ta-n86 (przeserwisowany w trybie pracy A) ~ 100% / sony ta-n901 (przeserwisowany) ~ łatwe 100% (pod względem brzmienia wybijał się jeszcze wyżej .. aż żałuję że puściłem go dalej dla znajomego który poprosił o sprowadzenie :( - pięknie pędziło to wszystkie słuchawki bez najmniejszych problemów)
-
dodam jeszcze iż w bardzo wysokim mniemaniu co do zastosowań do testowania wzmacniaczy utrzymuję d8000 - szalenie wręcz neutralne ukazujące wszystko co ewentualnie robi wzmacniacz ... jednocześnie swoją budową wymagające wszystkiego co można im dać bądź wręcz zawsze więcej ;) (nie na zasadzie podobnej do hd800 / susvara dla mnie)
-
Dzięki :)
Czyli chyba ze mną mniej więcej OK :)
w sytuacji gdy zauważam że wyjście słuchawkowe w zwykłym wzmacniaczu może dobrze zasilać słuchawki. A przynajmniej nie jestem jedyny hehehehe
Wiadomo- te tzw. dziurki to raczej są obchodzone z daleka i panuje przekonanie że są do kitu i nie warto sprawdzać.
Dobra- lepię wzmacniacz i ulepić do końca nie mogę (mało casu kruca bomba) i dziurki nie było w jego planach a trzeba to zmienić :)
Ja piernicze- jeszcze jeden problem do rozgryzienia bo pewno to wcale nie jest kwestia jakiegoś opornika pierwszego z brzegu.
No ale ja tam na adapterach słuchawkowych to znam się jak wilk na gwiazdach.
Może ktoś kumaty przeczyta i coś podrzuci świerzakowi jak to cholerstwo ugryźć żeby było w miarę gramotnie
:)
ed: jeżeli idzie o wzmacniacz to po szybkim zagooglaniu co i jak to
soundaware p1 mógłbym ew. przygarnąć kiedyś. Co do reszty to mogę powiedzieć że wielkość mojej wypłaty nie zależy od zachcianek producentów hehehehe
a oni często to zwyczajnie przeginają
-
Dzięki :)
Czyli chyba ze mną mniej więcej OK :)
w sytuacji gdy zauważam że wyjście słuchawkowe w zwykłym wzmacniaczu może dobrze zasilać słuchawki. A przynajmniej nie jestem jedyny hehehehe
Wiadomo- te tzw. dziurki to raczej są obchodzone z daleka i panuje przekonanie że są do kitu i nie warto sprawdzać.
Dobra- lepię wzmacniacz i ulepić do końca nie mogę (mało casu kruca bomba) i dziurki nie było w jego planach a trzeba to zmienić :)
Ja piernicze- jeszcze jeden problem do rozgryzienia bo pewno to wcale nie jest kwestia jakiegoś opornika pierwszego z brzegu.
No ale ja tam na adapterach słuchawkowych to znam się jak wilk na gwiazdach.
Może ktoś kumaty przeczyta i coś podrzuci świerzakowi jak to cholerstwo ugryźć żeby było w miarę gramotnie
:)
ed: jeżeli idzie o wzmacniacz to po szybkim zagooglaniu co i jak to
soundaware p1 mógłbym ew. przygarnąć kiedyś. Co do reszty to mogę powiedzieć że wielkość mojej wypłaty nie zależy od zachcianek producentów hehehehe
a oni często to zwyczajnie przeginają
złożoność stosowanych rozwiązań przy tego typu adapterach nie jest aż tak skomplikowana - obciążenia pochodzące z dostepnych na rynku zestawów głośnikowych są dosyć trudne do przewidzenia, wraz ze wzrostem budżetu jeszcze znacznie bardziej się urozmaicają możliwe opcje - tak że sekcje wyjściowe wyższej klasy końcówek mocy są budowane/projektowane ze sporym zapasem - obciążenie pojemnościowe przy przetwornikach elektrostatycznych, opornościowe przy planarnych, indukcyjne przy dynamicznych + wszystkie inne kombinacje (nie wspominając o sygnałach zwrotnych które się indukują i mogą backfeed'ować do wzmacniacza ;) )
rozwiązania to najczęściej proste połączenie (przy odpowiednio wyregulowany punktach pracy i przeserwisowanym wzmacniaczu poziom szumów w zasadzie pozostaje niewykrywalny) / ewentualnie dodane równolegle w wyjście wzmacniacza oporniki ~ 16 ohm o dużej możliwości oddawania mocy - tylko przy bardziej kapryśnych końcówkach mocy i słuchawkach o wysokiej oporności
ważne jest też sprawdzić na schemacie czy przypadkowo nie mamy akurat do czynienia ze wzmacniaczem mocy z w pełni zbalansowanym wyjściem - nieczęsto spotykane ale jednak należy się upewnić - sprawdzamy na schemacie czy "-" wyjścia są również pędzone czy jedynie prowadzą do masy a wzmacniacz steruje jedynie "+"
-
Te słuchawki grają najlepiej napędzane z wyjść głosnikowych ( o ile nie ma za dużego offsetu).
Dziurki słuchawkowe tych samych wzmaków zwykle mają ograniczniki mocy.
Np. wyjście HK655: