Audiohobby.pl

Przewodnik dla (anty)audiofili - czyli trochę metody w tym szaleństwie

magus

  • 20990 / 5905
  • Ekspert
09-09-2013, 09:33
Panowie,

Pojawił pomysł - mój, poparty przez Gustawa :) - żeby w czasach wszechobecnego voodoo, czyli dźwięku lepszego niż na żywo, konieczności wyposażania komputerów w 64-rdzeniowe procesory chłodzone mlekiem dziewic :) pod PC-audio, kabli za 100 tys. pln oraz Bit Perfect 2-giej Generacji stworzyć coś w rodzaju poradnika dla zagubionych owieczek audiofilskich, które masowo wpadają w łapy złych audiofilskich wilków

Moim zdaniem warto byłoby zebrać w jednym miejscu kluczowe rzeczy odnośnie kwestii ogólnych, takich jak sam dźwięk (charakterystyka dźwięku live, ale też i info, że można się rozkoszować smaczkami najróżniejszej maści, byle mieć świadomość, że na koncercie tak nie ma, a więc i o wzorzec trudno...), czy akustyka pomieszczenia. Taki zagubionemu audiofilowi warto przypomnieć, że generalnie najpierw lepiej ustalić, co się lubi (i że wszelkie porady obciążone są indywidualnymi preferencjami), a dopiero potem gonić swojego Świętego Króliczka. Następnie byłoby miejsce na najważniejsze informacje o różnych składowych audiofilskiej zabawy, czyli słuchawki/kolumny (co ma znaczenie i jak wielkie - skuteczność, thd, pasmo), wzmacniacze, źródła, etc.

Generalnie mam wrażenie, że większość tych informacji już się gdzieś kiedyś na forum przewijała, ale zazwyczaj jako off-topy i ciężko je teraz odszukać rozrzucone po różnych wątkach.


Ostatnio pojawił się temat poświęcony kablom i można wyciągnąć z niego kilka mądrych informacji i uzupełnić o braki (być może na podstawie innych wątków, jak ktoś wrzuci linka):

http://audiohobby.pl/topic/4/7851/1


Na przykład:

asmagus
Swoją drogą mam pytanie dlaczego wersja 2x1,5 a nie np 2x6? Chodzi "tylko" o większą pojemność 6, czy coś jeszcze?
   
majkel
Do kolumn 4 omy to jeszcze wystarcza przy długościach do 2,5m, żeby damping factor był "podręcznikowy", natomiast większe przekroje są IMHO zbyt sztywne.

lancaster
Najprosciej i wystarczajaco dobrze kupic komplet kabli pro. Cordial, Klotz, Gotham, Sommer itp.
Wyglada to lepiej od nawojowych (ala Anticables) i o niebo lepiej od Ydyp :-) Nie kupuj przekroi glosnikowcow w stylu 2 x 4mm bo sa Tobie do niczego nie potrzebne. Wystarczy 2x1,5 lub 2,5.
Podobnie kable na konekty (tych samych firm, ale dedykowane do polaczen niskopoziomowych oczywiscie :-))
Najtansza opcja polutowac sobie konekty samemu, wtedy dokupujesz wtyki Neutrika NYS373 (4szt do kpl stereo), 2 mb kabla sygnalowego wymienionych firm w cenie powyzej 5zl/mb (ma być wykwint !:-)). 2 x 2,5m lub ile tam potrzebujesz (równe odcinki) glośnikowego. Kable glośnikowe wkrecasz do kolumn bez wtyków (nie cynujesz).



YoDyna
Przede wszystkim, kieruj się Swoim uchem, a nie tym co piszą i twierdzą inni.
Każdy z nas słyszy inaczej!
Wybierz to co odpowiada Tobie!
To Ty będziesz słuchał tego u Siebie!

asmagus
Yoda dobrze radzi "You must unlearn what you have learned." a później zacznij słuchać ;)

almagra
Tylko lity drut,żadnych plecionek.

asmagus
ciekawe jakby tak kabel od słuchawek zastąpić drutem :)
   
lancaster
mialem tak w CAL (CAT5) z bdb efektem.



alan702
To wtyczki tez mają znaczenie ?

asmagus
Generalnie mają zapewniać dobry styk i moim zdaniem mają dużo większe znaczenie niż kabel, albo inaczej zaryzykowałbym stwierdzenie, że kabel to marginalna sprawa w porównaniu do wtyczek właśnie.


almagra
Jakie wtyczki,jakie wtyczki.Wszystko musi być polutowane na stałe!




Moim zdaniem kluczowe by było (kontrolowane) rozwinięcie tematu np. o kwestie związane ze wspomnianym dampingiem, czy inną impedancją - bez wchodzenia w zawiłą teorię, ale tak, żeby lajkonik mógł się dowiedzieć, że czasami kable mają prawo zagrać, a czasami nie i dlaczego oraz że niekoniecznie musi to być związane z kosmiczną technologią, a zwyczajnie ze znajomością pewnych w sumie dość podstawowych kwestii z zakresu elektroniki
(można ewentualnie zrobić podlinkowane pod-tematy rozbudowujące poszczególne wątki - kabli, słuchawek, głośników - dla tzw. chętnych)


Wydaje mi się, że takich ogólnych dyskusji jak ta o kablach było na forum mnóstwo, często dużo poważniejszych, i gdyby udało się je jakość wyciągnąć z odmętów i przerobić na spójny tekst, to byłoby to o co chodzi

Ja osobiście mądrych rzeczy tutaj nie napiszę, ale chętnie podejmę się zebrania dyskusji do kupy i ewentualnej redakcji tekstu (do późniejszej recenzji przez szanowne grono profesorskie)

Żeby uniknąć niepotrzebnych sporów, uważam, że warto skupić się na rzeczach nie budzących większych kontrowersji, ewentualnie obszary sporne opatrzyć stosowną uwagą
(no i taki podręcznik będzie miał przecież formę wątku, więc wszelkie votum separatum zawsze można będzie umieścić w komentarzach)


Generalnie uważam, że po pierwsze taki poradnik może ułatwić życie forumowiczom, którzy mają dość sfrustrowanych początkujących audiofilów, co to po raz 5-ty zakładają temat, jakie kable pozwolą powstać jego głośnikom z martwych, a jednocześnie zrobić coś autentycznie pożytecznego w świecie wszechobecnego voodoo i naciągactwa wynikającego z bałaganu/pustki w głowach lajkoników

majkel, lancaster, almagra, fallow, "i inni"... :) - Pomożecie?!
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5905
  • Ekspert
09-09-2013, 10:02
p.s. jest mnóstwo b. ważnych rzeczy, które dla siedzących w temacie są dość oczywiste, a osoby niemające pojęcia o elektronice robią wielkie oczy, kiedy się o nich dowiedzą, jak np. kwestia impedancji w funkcji częstotliwości jeśli chodzi o kolumny (słuchawki pewnie też?), a także znaczenie impedancji, jeśli chodzi o połączenia źródło-wzmacniacz, etc.
Odszedł 13.10.2016r.

zdezintegrowany

  • 1278 / 4697
  • Ekspert
09-09-2013, 10:15
magus -->
myślę, że ten temat jest raczej dedykowany dla serwisu audiostereo.pl ;)

zdezintegrowany

magus

  • 20990 / 5905
  • Ekspert
09-09-2013, 10:32
nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "dedykowany", zdezintegrowany

nie liczyłbym na to, że ktoś tam coś takiego zamieści, bo to jest wbrew interesom zbyt wielu osób w taki czy inny sposób związanych z tym forum
(to w ogóle ciekawe, że, o ile wiem, nikt nigdzie takiego przewodnika nie zrobił...)

a jeśli chodzi ci o to, że jego adresatem są przede wszystkim użytkownicy AS, to faktycznie, potrzebujących jest tam pewnie o wiele więcej więcej niż tutaj
co raczej nie przeszkadza, żeby powstał na Audiohobby - na pewno jakieś zbłąkane owieczki na niego trafią


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.

zdezintegrowany

  • 1278 / 4697
  • Ekspert
09-09-2013, 10:56
magus -->
na tym forum jest stosunkowo niewielki dopływ "świeżej krwi", a Ci co piszą to raczej "wyjadacze" :)

zdezintegrowany

magus

  • 20990 / 5905
  • Ekspert
09-09-2013, 11:10
ależ o tym wiemy wszyscy - i właśnie dlatego tutaj ma szanse powstać taki przewodnik

Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
09-09-2013, 12:37
Nie zadawalem sobie trudu szerszych testów, Roland ostatnio pisał ze przyzwoite kable pro (cena max20zl/m - mowa o sygnalowych) to poziom kabli audiofilskich za 1500zl. Podobno najwiekszy problem jest z tymi z przedzialu cenowego ok 700zł bo ewidentnie kaszanią (po to by te drozsze mogły wypasc na ich tle lepiej ?).
ptx zdaje sie pisał o podobnych doświadczeniach, ze wskazaniem na niedrogiego Belkina.
W kablach za 3000funciaków siedza Beldeny po 1,5 dolara .... itp.  Jak ktos myśli ze w kablach za gruba kase jakis inny ten Belden, pomimo ze nadruk na izolacji ten sam to gratuluję wyobraxni.

lancaster

  • Gość
09-09-2013, 12:42
Z drugiej strony gdybym mial kupowac gotowy system pewnie dorzucilbym do niego tez jakies drozsza bizuterie kablarska. Dla jaj bardziej i dla kompozycji.
Nie bylby to jednak pulap cenowy wzmacniacza jak to Gustaw ostatnio rzucil przykładem. Ludzie maja pomysły i OK, ale opowiesci ze "tak musi być" zamiast "kupiłem sobie, a co mi tam" jest zwyczajnie głupie. Facet nie rozróżnilby swojego cacka w cenie wzmaka od odpowiednio dobranego(sygnatura dźwiękowa) kabla pro.

user

  • 53 / 4281
  • Użytkownik
09-09-2013, 18:41
Przydałby się linki do wiarogodnych artykułów rozdzielających marketingowe audio-voodo od prawdziwych problemów związanych ze sprzętem. Za dużo wiedzy tutaj pochodzi z materiałów promocyjnych, a za mało z zagadnień elektroniki, fizyki i akustyki. Sam niestety nie znam się, ani na jednym, ani na drugim.

Rolandsinger

  • 2894 / 5903
  • Ekspert
09-09-2013, 19:58
Ostatnio miałem klienta B2B, który nie narzekał na brak gotówki - chodzące milion dolarów. Oprócz tego, że podłączaliśmy mu całą kamienicę na FTTH, to niejako przy okazji zagadnąłem z nim o sprzęcie audio do jego apartamentu, który w tejże kamienicy sobie szykował. Otóż człowiek udał się do sklepu audio chcąc wydać na sprzęt ok. 10 000 zł za całość. Pech chciał, że trafił do salonu tzw. audiofilskiego, czyli głównie stereo, KD jako ozdobnik. Złożył sobie na "wygląd" zestaw i gdy usłyszał cenę, to go zmroziło - ponad 50k wyszło. Poleciłem mu by poszedł tam jeszcze raz i sobie kazał podłączyć ten zestaw, niech przesłucha w sklepie i porówna z tym, co ja mam w domu. 3 dni temu był u mnie, słuchał, żonglował płytami. Był w ciężkim szoku, że tamten set w salonie to mu jakoś martwo brzmiał, a przecież ta cena musi się skądś brać!
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

lancaster

  • Gość
10-09-2013, 06:09
Roland, kwestia konfiguracji i gustu zapewne, choc cholera wie jaka H-E bestia drzemie u Ciebie ;-)

Przypomnialem sobie, ze byly robione testy kabli glosnikowych (Gustaw zdaje sie jątrzyl :-)) i w slepych testach wygraly te z wieksza pojemnością.
I znów mogło byc to kwestią ulożenia w danym systemie, a moze jest to regula ?
Spekulacje z mojej strony, nie bawiłem sie nigdy kablami na powazniej, uwazam ze system powinien grac bdb z "byle czym" (czyt. klasa przyzwoitych studyjnych).
Ze sluchanych przeze mnie drozszych konektow bardzo ladnie wypadla Tara 0.8 (pełny z wyrozniajacym rytmem i basem), w kilku systemach podobne wrazenia. Nie jest wiec tak ze moim zdaniem kable to jakis totalny odpał, po ulozeniu systemu warto go doszlifowac kablarsko uwazam. W granicach rozsądku rzecz jasna, bo są wazniejsze elementy toru stanowiące o jego mozliwosciach.



Rolandsinger

  • 2894 / 5903
  • Ekspert
10-09-2013, 11:16
Lan, nikt nie neguje faktu, że kable mają jakiś tam wpływ na dźwięk, tak jak tego, że lody waniliowe w mlecznej czekoladzie bardzo smakują wielu ludziom.

Problem jest taki, że bardzo dobre lody waniliowe w czekoladzie kosztują powiedzmy maksymalnie 10 zł/porcja, a bardzo dobry kabel można kupić za kwotę nie przekraczającą 100 zł/1m. Tymczasem w branży audio wmawia się laikom, że taki kabel to musi co najmniej 5 000 zł kosztować, jeśli nie 50 000 zł.  
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

zdezintegrowany

  • 1278 / 4697
  • Ekspert
10-09-2013, 13:16
Roland -->
kto w branży audio wmawia ludziom, że dobry kabel ma kosztować 5 000 PLN?
może jakieś nazwiska, adresy sklepów, nicki audiofili ... bo na razie poruszamy się w kręgach "jedna baba drugiej babie"  

zdezintegrowany

Rolandsinger

  • 2894 / 5903
  • Ekspert
10-09-2013, 16:49
Zaraz, zaraz, kompletne nieporozumienie. Otóż sam fakt, że ktoś za kawałek drutu przywalił z dumą cenę jak za nowy samochód kompaktowy jest właśnie formą urabiania Klienta, że to tyle musi kosztować.

Gdybym zapytany przez klt o wycenę np. monitoringu małego butiku przysolił nonszalancko: "wie pan, powiedzmy 15 milionów plus VAT", to facet ni chybi zadzwoniłby po pogotowie.


_______________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

ogorek

  • 855 / 5242
  • Ekspert
10-09-2013, 19:34
>> zdezintegrowany, 2013-09-10 13:16:41
Roland -->
kto w branży audio wmawia ludziom, że dobry kabel ma kosztować 5 000 PLN?
może jakieś nazwiska, adresy sklepów, nicki audiofili ... bo na razie poruszamy się w kręgach "jedna baba drugiej babie"

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Już ponad 5 lat nie byłem w sklepie audio, ale nawet w moim ulubionym (W-wa Waliców) usłyszałem (na początku moich kontaktów z tymże sklepem), że okablowanie powinno wynieść 10-20% (nie pamiętam dokładnie ale jestem pewien przedziału) sprzętu audio. Czyli jak ktoś zainwestował 20k to "powinien" wydać 4k na okablowanie ...

Takie powiedzonko (procent) słyszało wielu odwiedzających różne sklepy audio
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …