almagra,
twój poziom frustracji bardzo wzrósł ostatnio, serio
w dodatku, choć nie jestem twoim lekarzem :) próbujesz ją rozładować bardzo "niekonstruktywnie"
gdyby nie ta "niekonstruktywność", to bym się nie odzywał, bo twoją żoną także nie jestem, ale sam rozumiesz ...