Audiohobby.pl

DAC+dodatki trudny dobór

gagacek

  • 189 / 5823
  • Aktywny użytkownik
04-06-2008, 15:38
W sumie wtedy zacząłem sie tym interesować. Swoją droga graaf fajną rzecz stwierdził po tych próbach, że jeśli wykastrujemy ze słuchawek zakłócające rezonansowe piki to słuchawki pomiarowo będą ok, natomiast natura ich fajnej prezentacji znika.
_________________
pozdrawiam gagacek

lancaster

  • Gość
04-06-2008, 15:41
Rafaell, system testowy skladał sie z playera Docet Lector 5, Wzmacniacza Linnart + okablowanie firmowe - linnartowskie.
Oczywiscie różnie może byc i różne moga byc przyczyny takich czy innych opinii - pisze tylko o tym co slyszalem. Już wczesniej dalem znac ze choc CAL nie bola przy Grado RS2 to jednak im ustepują pod względami czyto technicznymi tak ze nie uwazam CAL za jakiś tam top....ale paradoksalnie moim zdaniem są wystarczająco znakomite(to słowo w tym momencie to nie pomyłka:)) żeby z ograomną przyjemnoscią i zaangażowanie słuchać muzyki - nawet jezeli cos uronia to reszta jest an tyle interesujaca dźwiekowo ze szczerze powiedziawszy nie zwrócilem uwagi na felery(moze poza lekko poluzownym basem w wersji niewygrzanej)

Lubie CAL i nie ukrywam tego....ujme to moze tak - nie chcę lepszych słuchawek jeżeli mają być "lepsze" a dawac mi mniejsza przyjemnosc słuchania.

intuos

  • 1003 / 5905
  • Ekspert
04-06-2008, 16:25
>> Rafaell, 2008-06-04 13:38:23
Cal Aurvana Live to marketingowo perfekt zrobiony dżwięk w tej cenie poza niebotycznym basem ciężko się do czegoś przyczepić . Mimo wszystko sądzę że możemy być po dłuższym czasie używania lekko zdziwieni że na koncercie na żywo coś nam kiepściutko wszystko brzmi wyjmiemy wtedy MP3-playera i zaczniemy słuchać na koncercie "swojej muzyki" ;)
Rafaell



Rafaell,
siwetne recenzja CAL, lepiej bym tego nie ujal :)
zgadzam sie w 100%:)

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
04-06-2008, 16:42
Ja przypominam, że CAL kosztują 150zł, a nie 1,5kzł. Poza tym z mp3 to one grają tak sobie, dobrze trafiony tor stacjonarny to zdecydowanie lepsze towarzystwo dla nich. Poza tym nikt jeszcze nie próbował modowania komór akustycznych i wymiany kabla. :) Szczerze powiem, że po ostatniej ingerencji w CD (m. in. zastosowanie Elna Silmic) słychać, że RS2 mogą więcej, a HD600 zaczęły grać przyjemnie, ale to nie umniejsza w niczym pozytywnego wrażenia, jakie zostawiają CAL. Powiem nawet, że Creative na tej zmianie ucierpiały, a raczej mnie się obrywa, bo z płyt słychać więcej zjawisk typu spóźnienia smyczka, drobne zafałszowania wokalu, itp. Dobrze grana klasyka zachwyca bardziej, komercyjne nagrania w większości odwrotnie, zwłaszcza te powściągliwe emocjonalnie.

lancaster

  • Gość
04-06-2008, 16:45
makel, chyba uz pytałem przy innej okazji....ktos pisal ze robisz fajne wzmaki sluchawkowe....taki dedykowany do CAL w oparciu o jaka technologię polecasz ? Moze sie szarpnę i zrobie :)

Rafaell

  • 5033 / 5902
  • Ekspert
04-06-2008, 17:07
>> intuos, 2008-06-04 16:25:25

Zaczyna mnie wkurzać ten ukryty marketing odnośnie CAL i po prostu teraz o tym piszę; te słuchawki nic wspólnego nie mają ze słuchawkami wiernie przekazującymi muzykę. Do przekazywania emocji mogą być odpowiednie i tylko do tego
 
Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
audiostereo.pl-ukradzione mi forum;jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji

IQ Partners S.A.nie dziękuję zostałem oszukany a ich akcje lecą na pysk
Site S.A.nie dziękuję zostałem oszukany czy powierzyłbyś reklamę i pieniądze komuś takiemu ?

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
04-06-2008, 17:26
@lancaster, umknęło mi to w tamtym wątku. To jest bardziej recepta na przejrzysty, prosty wzmacniacz do słuchawek o niezbyt wysokiej impedancji. Jak mi obiecasz, że nie będziesz rozpowszechniał tego rozwiązania i jego szczegółów, to coś Ci ewentualnie skrobnę na PW.

@Rafaell, więcej luzu. Nie ma niczego złego w zakupie nowych, ładnych i tanich słuchawek o ponadprzeciętnym dźwięku zwłaszcza w swojej klasie cenowej. To nie jest żaden marketing. Nikt z nas nic z tego nie ma. Co do poszukiwania prawdy - proponuję Beyerdynamic DT 48 E. Słuchawki PRO z rekomendacją m. in. Nagry, polecane do masteringu i realizacji audycji na żywo.

violett

  • 786 / 5896
  • Ekspert
04-06-2008, 17:32
Odpowiadasz na wpis
>> Rafaell, 2008-06-04 13:38:23
Cal Aurvana Live to marketingowo perfekt zrobiony dżwięk w tej cenie poza niebotycznym basem ciężko się do czegoś przyczepić . Mimo wszystko sądzę że możemy być po dłuższym czasie używania lekko zdziwieni że na koncercie na żywo coś nam kiepściutko wszystko brzmi wyjmiemy wtedy MP3-playera i zaczniemy słuchać na koncercie "swojej muzyki" ;)
Rafaell


Mam podobne odczucia podczepiając swoje CAL!, HD650 i Kossy Pro4AAT pod klawisze. I jak na środku klawiatury i po prawej stronie w CAL jest wszystko w miarę OK, to po lewej strasznie się sypie. Co innego klawisz gra, a co innego "śpiewa" CAL! Innymi słowy CAL! wiele od siebie dodaje, albo lekko zakrzywia rzeczywisty, prawdziwy dźwięk szczególnie ten o niższej częstotliwości. Przestrzeń zszyta jest jakoś tak wirtualnie, co nie oznacza, że nie doskonale, bo na pewno jest to przyjemna dźwiękowo struktura.

Ja bym CAL! i HD650 porównał do piersi kobiecych: pierwsze to takie piękne i doskonałe w kształcie, ale jednocześnie sztuczne i plastikowe, bo nadmuchane (silikonowe), a HD650 to naturalna czysta prawda i rzeczywistość. Ot i co.

PS. Jak nie macie jakiegoś keyboard\'u to podłączcie sobie CAL! pod ten wirtualny i trochę poeksperymentujcie. Polecam szczególnie dźwięk organów i drum beat nr 6. Ciekawy jestem Waszych doznań.

http://www.bgfl.org/bgfl/custom/resources_ftp/client_ftp/ks2/music/piano/organ.htm

lancaster

  • Gość
04-06-2008, 18:04
Panowie, moze nie wychodxmy w porownaniach z tegu punktu w ktorym referencją są inne sluchawki i skoro te "lepsze" grają cos słabiej to znaczy ze CAL przekłamuja. Słuchalem HD650 i delikatnie mowiąc uwazam je za słuchawki przewalone i rozmyte w zakresie niskiej średnicy - jezeli cos sie gdzieś w słuchawkach kotlowało to własnie tam....bardziej podszedł mi model 600 np.

Rafaell

  • 5033 / 5902
  • Ekspert
08-06-2008, 18:05
Jak cieżko zrobić nowy DAC świadczy tylko o tym na przykład ta sprzedaż najnowszego modelu DAC-a Reymo DAP-999EX Nowy DAC kosztował 8700 EUR a gość sprzedaje za 2.750 musiał się nieźle rozczarować

http://www.audiomarkt.de/_markt/item.php?id=5996384064&

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
audiostereo.pl-ukradzione mi forum;jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji

IQ Partners S.A.nie dziękuję zostałem oszukany a ich akcje lecą na pysk
Site S.A.nie dziękuję zostałem oszukany czy powierzyłbyś reklamę i pieniądze komuś takiemu ?

lancaster

  • Gość
08-06-2008, 18:07
Pewnie kupil po recce jakiegoś guru marketingowego :))))

Rolandsinger

  • 2894 / 5906
  • Ekspert
09-06-2008, 03:56
Hehe, no to mamy krucjatę poszukiwaczy prawdy :))))

Powiem Wam coś, najbardziej autentyczne i wierne słuchawki, jakie mam to DT880Pro. Niestety są one zarazem najmniej przyjemne w słuchaniu. Ja natomiast słucham muzyki dla przyjemności, relaksu lub by się wzruszyć. Nie jestem inżynierem dźwięku, nie remasteruję płyt i mam głęboko w d, jak brzmi ta absolutyzowanana przez niektórych "prawda".

A czy hi-end słuchawkowy jest prawdziwy? Żartujecie?

K701 kłamią jak diabli spowalniając i łagodząc atak instrumentów (doprawdy nie wiem, jak Austriacy wpadli na to, by nazwać te słuchawki "reference", toż to bzdura kompletna, wzorcowe to są prędzej HD272), CAL! słodzą aż miło, ale są przynajmniej dynamiczne, zaś Grado RS-1 konturują i udają "live sound", co na wykresach wygląda jak przekrój przez Himalaje. Ale czy coś w tym złego? Trafiają w potrzeby melomanów i po to zostały stworzone.

Chcecie prawdy? Kupcie sobie aktywne monitory studyjne Fostexa, Alesisa czy Dynaudio i podłączcie do systemu Digidesign ProTools HD 8 albo innego opartego o rejestrator HDD i wzorcowy przetwornik studyjny, ewentualnie jakieś AKG z serii HD, ale zapewniam Was, że tych żyletek nie da się słuchać. Jednak wtedy słyszymy całą prawdę, a jakże...tylko po co to komu?

Ja słuchałem kilka razy i bardzo dziękuję za taką prawdę.

Rollo
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

rochu

  • 332 / 5875
  • Zaawansowany użytkownik
09-06-2008, 06:55
Miałem taki zestaw: Lynx2, Audiomatus, Yamaha Ns 690.
To co miał do powiedzenia o płycie taki zestaw to była prawda, cała prawda i tylko prawda.
Śmiesznie było patrzeć na kolegów audiofilów którzy słuchając tego seta kręcili nosami i mruczeli - to nie gra.
No nie gra skoro nagranie skopane i do du...
Co do mnie, z dźwiekiem studyjnym żyłem dwa lata i też poczułem się zmęczony.  ; )

I gdzie tu poszukiwanie prawdy i wysokiej jakości odtwarzania?

chrees

  • 1653 / 5905
  • Ekspert
09-06-2008, 07:54
Ja natomiast cały czas rozważam, czy pod koniec roku nie zakupić Grace Design 902, czyli uderzyć w sprzęt typowo studyjny... Za przemawia bardzo rozsądnie skalkulowana cena (w przeciwieństwie do wielu highendowych cudów). Słuchałem też Benchmarka DAC1 USB, który bardzo mi się podobał, lecz nie występuje w wersji "only-DAC", a dodawany "gratis" wzmacniacz słuchawkowy jest taki sobie..
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

Rafaell

  • 5033 / 5902
  • Ekspert
09-06-2008, 08:44
>> rochu, 2008-06-09 06:55:24
Jeszcze wrócisz do tego tylko zestaw skomponujesz bardziej przemyślanie!  Nie można robić gwałtownych zmian w całym systemie tylko trzeba to robić drobnymi kroczkami. Nic nie przeszkadza mieć łagodnego systemu "monitorowego"który będzie dawał doskonały wgląd w materiał ale bez przejaskrawień na granicy powiększenia mikroskopowego. Choćby słuchany przez Ciebie złożony na czas odsłuchów zestaw: Kenwood9010, Profigold, CEC DX51, Rafaells Cable version sound Classic, Audiomatus  PP03 Rafaells Cable vsC Audiomatus AM250.prosty beztlenowiec kolumny vintage Sansui SP-5500x modernizowane.
Sam pisałeś "Rafaell ma kolumny o bardzo przyjemnym, nasyconym dzwieku" i właśnie z tym dżwiękiem można jeszcze wiele zrobić na przykład zmieniając celulozowe średniotonowce na kopułkowe nie koniecznie berylowe. Niskotonowce na szczęście w przeciwieństwie do średniotonowców nie mam z celulozy tylko z EPCD Można zmienić DAC-A na np Thethę Va będzie bardziej szczegółowo ale nie ostrzej,Można zmienić ale to nie na moja kieszeń sam napęd który u mnie nawet na starym poprzednim nie mordenizowanym zestawieniu dawał wiele frajdy (Nagra CDC) było monitorowo ale bardzo analogowo. Czy zmiana na przykład na takie kolumny (na zdjęciu) http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www1.21hifi.com/revhifi/20051227/05a.jpg&imgrefurl=http://fjtct.now.cn:7751/www1.21hifi.com/revhifi/20051227/05.htm&h=385&w=580&sz=99&hl=pl&start=45&um=1&tbnid=i-hxj_3P3-PZSM:&tbnh=89&tbnw=134&prev=/images%3Fq%3DDiatone%2BDS-MA1%26start%3D40%26ndsp%3D20%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN
dała by to optimum nie wiem ? ale widzę że została przemyślana

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
audiostereo.pl-ukradzione mi forum;jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji

IQ Partners S.A.nie dziękuję zostałem oszukany a ich akcje lecą na pysk
Site S.A.nie dziękuję zostałem oszukany czy powierzyłbyś reklamę i pieniądze komuś takiemu ?