Audiohobby.pl

Klub miłośników muzyki dawnej ...

fistulator

  • 348 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
29-09-2008, 14:33
Zamiast tego Orfeo Savalla na DVD polecam raczej tę płytkę

fistulator

  • 348 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
29-09-2008, 14:34

broy

  • 179 / 5866
  • Aktywny użytkownik
29-09-2008, 17:19
>> fistulator, 2008-09-29 14:33:14
Zamiast tego Orfeo Savalla na DVD polecam raczej tę płytkę


OK, ale skoro \'zamiast\' to widoczne pod Jacobsem lepiej - czemu?

catv

  • 37 / 5895
  • Użytkownik
29-09-2008, 17:25
Ja tam wolę wykonanie mistrza  Savalla.
Broy fajne płytki polecasz, wszystkie mam i słucham na okrągło.
Pozdrawiam.

catv

  • 37 / 5895
  • Użytkownik
29-09-2008, 17:28
To może i ja coś polecę. Mam od kilku dni, świetne nagranie.

broy

  • 179 / 5866
  • Aktywny użytkownik
29-09-2008, 21:42
CATV

dzięki, zamówiłem ;-)

pzdr

catv

  • 37 / 5895
  • Użytkownik
29-09-2008, 21:59
Jeszcze coś, co koniecznie trzeba mieć. Polecone na innym forum, kupiłem trochę w ciemno ale nie żałuję:
Baroque music from Latin America w trzech częściach. Genialne!

  • Gość
30-09-2008, 15:43
>> catv, 2008-09-29 21:59:17
Jeszcze coś, co koniecznie trzeba mieć.....

Panowie ja w kwestii formalnej - taka propozycja. Jeżeli coś polecacie i to w stylu "koniecznie trzeba mieć", to może by tak podać(awać) gdzie płytę można kupić ?
Oszczędzi to czas i pracę wyszukiwarki.

catv

  • 37 / 5895
  • Użytkownik

dong

  • 541 / 5880
  • Ekspert
30-09-2008, 17:15
z zastrzeżeniem, że Music Island jest raczej drogi, lepsze źródła zaopatrzenia są opisane np. w wątku:
http://audiohobby.pl/topic/6/467

fistulator

  • 348 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
30-09-2008, 19:21
y.pl >> Muzyka >> Klub miłośników muzyki dawnej ... >> Odpowiedz
Odpowiadasz na wpis
>> broy, 2008-09-29 17:19:23
>> fistulator, 2008-09-29 14:33:14
Zamiast tego Orfeo Savalla na DVD polecam raczej tę płytkę


OK, ale skoro \'zamiast\' to widoczne pod Jacobsem lepiej - czemu?


--

Muzycznie ten Savall jest OK ale scenicznie mnie totalnie nudzi - najbardziej mnie dobił prolog gdzie Fidueras jako Muisca stoi jak posąg i odśpiewuje swoją partię. Statyczność tego przedstawienia totalnie jak dla mnie nie współgra z muzyką.

broy

  • 179 / 5866
  • Aktywny użytkownik
30-09-2008, 21:22
OK, a jak to wygląda pod Jacobsem?

pzdr

broy

  • 179 / 5866
  • Aktywny użytkownik
30-09-2008, 21:24
BTW: warto zerknąć na nagrody Gramophone za rok 2008
http://www.prestoclassical.co.uk/gramophoneawards2008.php

Tutaj dla miłośników muzyki dawnej też się coś znajdzie np.
http://www.prestoclassical.co.uk/r/Glossa/GES920913

pzdr

fistulator

  • 348 / 5909
  • Zaawansowany użytkownik
01-10-2008, 00:20
>> broy, 2008-09-30 21:22:13
OK, a jak to wygląda pod Jacobsem?

pzdr


u Jacobsa jest wszystko oparte na symbolach na dualizmie świata nad i pod (tak jak to charakteryzuje Monteverdi muzycznie). Jest sporo ruchu i tańca, nawet biedne Collegium Vocale ma figury "taneczne" - bardzo dobrz to charakteryzuje odrębność aktów.

A z Musica jest wyobrażona ideowo  - śpiewaczka stoi nie na scenie a przy orkiestrze a na scenie w błękitnym okręgu na czarnym tle jakby wyciętym w zasłonie jest personifikacja muzyki (akrobatka na linach robiąca rożne figury) - genialne posunięcie. Naprawdę warto obejrzeć.

fragment z youtube

http://pl.youtube.com/watch?v=YBqVk0kcNcY

broy

  • 179 / 5866
  • Aktywny użytkownik
01-10-2008, 10:22
OK, dzięki!