Audiohobby.pl

Ekskluzywny Klub posiadaczy lub uzytkownikow HD800

Ged

  • 1716 / 5905
  • Ekspert
27-04-2010, 17:29
fallow
A co jest przekombinowane wg Ciebie w AKG K-1000 ? Kiedyś pisałeś, że są najbardziej naturalne - jeśli dobrze zrozumiałem.
I oczywiście czym były wtedy napędzone . .
Włodek

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
27-04-2010, 17:36
K1000 nie wliczam w ogole do tej ligi bo to juz zabytek, ktory nie jest produkowany.

Pisalem, ze sa o pol klasy wyzej niz inne sluchawki - poniewaz jako jedyne sa na "w pol drogi" do glosnikow. Chodzi tutaj bardziej o sposob grania. Dzieki temu faktycznie sa naturalne - w tym kontekscie. Ich balans tonalny dla mnie jest grubo przesuniety w gore a basu jak na lekarstwo (dla mnie za jasno i za analitycznie). Nie maja komory i wszystko rozchodzi sie w powietrze a driver w stosunku do glosnikow ten bas generuje jak dla mnie nikly.

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
27-04-2010, 17:39
Raz sluchalem u Piotra Ryki z jego systemu a jeszcze kilka razy w Austri, tam sa znacznie bardziej popularne niz u nas na systemach cenowo porownywalnych do tego Piotrowego, klasowo to rzecz wzgledna i jakims sklepowym hi-endzie.

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
27-04-2010, 19:28
Idnosi sie do tego co napisal Corvus pod moim postem na poprzedniej stronie.

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
28-04-2010, 09:05
A gdzie ja napisalem tutaj chociaz jedno slowo o W5000, bo jakos nie widze ? :)

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
28-04-2010, 09:06
Prosze mi nie wkladac w usta stwierdzen, ktorych nie wyglosilem :)))

Corvus5

  • 2596 / 5370
  • Ekspert
28-04-2010, 09:56
Piotrze, wysunąłem taką hipotezę. Sam masz pewne doświadczenia z W5000. Dla mnie grają spokojnie, ale wyjątkowo bez tony basowego pogłosu typu HD650.

Max

  • 2204 / 5400
  • Ekspert
28-04-2010, 13:57
No to ja tez sie pochwale. W ramach poszukiwania zamknietej alternatywy dla GS-ow, zaprosilem do siebie Ultrasone E8, jutro zas spodziewam sie ATH-W5000. Znaczy, bede mial co robic w dlugi weekend.
W ciagu dnia grillowanie a w nocy sluchanie ;))

Ciekaw jestem co to znaczy, ze Denony graja "bardziej zwyczajnie niz W5000". Brzmi malo zachecajaco - ostatnie zwyczajnie grajace hi-endy (T1), niestety nie zrobily nadzwyczajnego wrazenia ;))

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
28-04-2010, 14:09
Hmmm :) A nie myslales o K1000 Max ? :)) Jak dla mnie to tylko te moga zrekompensowac w jakis sposob to co traci sie po przesiadce z GS1000 na PS1000. :D:D

Jak dla mnei to jest tak, jak przesaidziesz sie z GS1000 na PS1000 to bedziesz mial "prawdziwiej", "naturalniej" w tym calym subiektywnym znaczeniu ale stracisz ten romantyzm, iskierke nad-interpretacji - polotu, bo jak dla mnie to PS1000 mimo, ze lepsze calosciowo to juz nie maja "tego czegos" co maja te gorsze GS1000. Osobiscie wolalbym te pierwsze gdybym mial wybierac miedzy GS1000 a PS1000. K1000 tez ida w ten "naturalizm" jak PS1000 ale - dla mnie - tutaj juz czuc, ze to nie sa takie "zwykle" sluchawki. Jak zalozylem PS1000 na glowe - to czulem, ze slucham takich zwyklych sluchawek, w K1000 tez jest cos niezwyklego :D (tez mimo tych wszystkich przywar co to im przypialem) :)))

Corvus5

  • 2596 / 5370
  • Ekspert
28-04-2010, 14:10
Nie pozostaje mi nic innego, jak rozłożyć magię GS1000 na czynniki proste ;)

lancaster

  • Gość
28-04-2010, 14:22
Miałem przyjemność rzucić uchem i jestem Ciekaw Twojej recenzji Piotr.
Niedawno byliśmy u znajomego posiadacza tym razem Denonów 5000 i ma totalnie w pompie co o nich ktoś mówi.
Miał domu obok nich kilka modeli słuchawek i tak jak piszesz najbardziej ceni w Denonach to ze oddają naturalny klimat sali koncertowej. Nie jakieś wbijanie szpilek w głowę, czy syntetyk. Dla kogoś może to być zbyt spokojny sposób prezentacji, jednak muszę przyznać że poza tym, że mi prywatnie brakowało nieco wigoru to sama perspektywa w 7000 była bardziej niż komfortowa.

Max

  • 2204 / 5400
  • Ekspert
28-04-2010, 14:32
>> fallow, 2010-04-28 14:09:25
Hmmm :) A nie myslales o K1000 Max ? :))"

Coz, sprawa nabiera coraz bardziej realnych ksztaltow. Otoz, do odfajkowania zostalo juz calkiem niewiele hi-endow, a na horyzoncie majacza juz K1000, i jak bym sie przed nimi nie bronil (wyglad, budowa, poszukiwanie ekstra wzmacniacza, brak poczucia intymnosci, halasliwosc) w koncu nie pozostanie mi nic innego jak "zlozyc bron" i ulec ich legendzie i sonicznej magii... :))

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
28-04-2010, 14:34
No i m.in. dlatego tez takze rowniez :) napisalem wczesniej o Denonach D7000, ze uwazam je za najbardziej "normalne" razem z DX1000 - chociaz te juz ciut mniej. Z tym wigorem to cos tam probowalem poradzic ostrzejszym zrodlem ale nie za bardzo je to ruszylo. Ja osobiscie spokojnie moglbym z tym zyc :))

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
28-04-2010, 14:39
Lancaster: Jak by Cie kiedys naszlo - HD 380 Pro graja w bardzo podobnym balansie tonalnym do D7000, tyle ze maja wlasnie wiecej wigoru i werwy oraz sa 10 razy tansze :)) Koledzy hi-endowcy przyczepia sie na pewno do ich braku wyrafinowania wzgledem hi-endow ;)

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
28-04-2010, 14:42
Errata - wykresik w zalaczniku :) D7000, HD 380 Pro vs PS1000 - balans.