Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: rochu w 24-09-2008, 09:48

Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: rochu w 24-09-2008, 09:48
Zastanawiam się dlaczego tylko niektórzy producenci stosują ekranowanie karty dźwiękowej.
Czy jest to element całkowicie niepodatny na zakłócenia wewnątrz obudowy komputera?
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 27-09-2008, 13:29
Dlaczego nie stosują? - zapewne oszczędności materiałowe. Na 100.000 tysiącach wyprodukowanych kart są one niemałe. Poza tym zawsze mogą wprowadzić do oferty kartę ekranowaną - odpowiednio droższą.
Całkiem niepodatny to chyba jest tylko bunkier przeciwatomowy :) a tak na poważnie, to jest podatna, ale zauważ, że łatwiej jest ekranować tor cyfrowy od zakłóceń niż tor analogowy od zakłóceń cyfrowych, gdy są one galwanicznie połączone ze sobą choćby masą. Układy w kartach dźwiękowych są dość  wyspecjalizowane i wprowadza się do nich coraz więcej obróbki cyfrowej - choćby próby ulepszenia dekodowania mp3. Dopiero na wyjściu znaleźć można analogowy kawałek układu, często zintegrowany w jednej obudowie z resztą. Sama część cyfra > analog nie jest zbyt rozbudowana, a wzmacniacze operacyjne tam zastosowane nie dość, że zasilane są symetrycznie co daje niezłe tłumienie sygnału współbieżnego (zasada -1 + 1 = 0) to jeszcze pozwalają na zminimalizowanie długości ścieżek sygnałowych. I źle nie jest. Lepiej? - zawsze można coś poprawić.
Komponenty komputera też bywają różne. O ile tylko radiatorki mają styk z masą dopóty mogą robić za jakiś dodatkowy ekran. Obudowy dysków twardych, lepsze wentylatory, dodatkowe radiatory np. karta grafiki (pamięć), lepszy zasilacz (choć nadal impulsowy!) - to wszystko pozwala niejako zmniejszyć ilość śmieci "bijących" w kartę.
Typowa zintegrowana karta dźwiękowa to: scalak ze wszystkim (nawet wzmacniacz słuchawkowy) + kondensatorki i wyjście na gniazdka. Nic więcej.
Oczywiście sygnał wyprowadzony z karty dźwiękowej jako SPDIF też rządzi się nieco innymi prawami niż analogowy z karty wpiętej w środek płyty głównej.
Mój komputer siał na tyle mocno, że słuchanie muzyki na mojej hybrydzie nigdy nie było pozbawione przydźwięku od pracującego dysku HD.
Dlatego do radia internetowego  czy YT używam słuchawek, lub pomijam lampy. Po wyłączeniu komputera - zero brumu, zero szumu. Swoją drogą żarzenie lamp mam stabilizowane.
Więcej na ten temat mogliby jednak zdecydowanie więcej powiedzieć producenci :)
Pozdrawiam, Gabriel:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: rochu w 29-09-2008, 00:46
Dziś wieczór w ramach eksperymentu wyciągnałęm zasilacz na zewnątrz obudowy i musze przyznac że słychac ogólne uspokojenie dźwięku.
Kurcze, myślałem że zasilacz od Silverstona nie będzie siał, a okazuje się że byłem w błędzie.
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: aasat w 29-09-2008, 11:57
>> rochu, 2008-09-29 00:46:32

Czy zasilacze Antec nie sa lepsze od Silverstona?
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: second_edition w 29-09-2008, 12:46
Rochu, powineneś napisać poradnik - audio z kompa - mówię poważnie:)
nie chce mi sie zawarcać Ci dupy i pytac o tysiące szczegółów. Może popełnił bys jakiś artykuł?:)
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: rochu w 29-09-2008, 16:34
No nie. Nie jestem żadnym specem.
Jestem tylko wsciekłym, sfrustrowanym i upartym facetem który ma idee fixe w temacie pc-audio i ostre kuku na muniu ; )
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 29-09-2008, 17:09
Rochu nie daj się prosić ABC tego co dotej pory udało Ci się złożyć , sądzę że wielu by to wystarczyło za zestaw życia. Maluczkich nie stać na takie drogie próby opisz kawa na ławę co z czym i jak

Pozdrawiam

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: rochu w 29-09-2008, 17:41
Jejku : )
OK. Spiszę to i wrzucę na forum. Ale to potrwa z tydzień, bo jeszcze jest kilka tematów do sprawdzenia i przemyslenia.
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: second_edition w 29-09-2008, 18:37
no i pięknie - nie będziemy musieli zawracać Ci tyłka na PW:) napisz jeszcze coś o sterownikach do dźwiekówki, ASIO czy jak to tam.... To też może się przydać.
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: second_edition w 29-09-2008, 18:39
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: rochu w 29-09-2008, 20:09
Z dzisiejszych spostrzeżeń.
Podłączyłem komputer przez UPS-a.
Zmian w dźwięku nie zauważyłem.
Potem odciąłem UPS-a od zasilania i przez pewien czas zasilał on komputer bateryjnie.
Było dużo, dużo lepiej. Pojawiło się sporo aury, mikrodetali, dzwięk się bardziej wygładził.
Testowałem to z Silverstonem a potem z Taganem.
Cosik mi wyglada że bez kondycjonera (juz nie listwy zasilającej a kondycjonera) sie chyba nie obejdzie.
Znowu wydatki : (
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: rochu w 29-09-2008, 22:13
Jeszcze jedno zdziwienie.
Połączyłem ze sobą szeregowo 4 listwy ACAR-a które mam w domu i to wszystko wpiąłem do listwy Furutecha, z której zwykle zasiłam peceta.
Efekt podony jak z UPS-a na bateriach plus lepsze czarne tło i zdecydowana poprawa dynamiki.
Z DAC Audio Note pecet na wyjściu coax z M-Audio 2496 zagrał z tą samą klasą dźwieku jak CD transport PS Audio Lambda.
Może jeszcze przejdzie mi rozczarowanie do pc-audio?
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: fallow w 30-09-2008, 11:06
Odpowiadajac na Twoje pytanie Rochu - nie porownywalem optycznych wyjsc RME i EMU. Teraz tez troche zaluje.

W tej chwili zastanawiam sie co wybrac coaxial czy optical by wpiac sie do DACa
Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: madly w 08-10-2008, 09:31
>> rochu, 2008-09-29 22:13:19
Jeszcze jedno zdziwienie.
Połączyłem ze sobą szeregowo 4 listwy ACAR-a które mam w domu i to wszystko wpiąłem do listwy Furutecha, z której zwykle zasiłam peceta.
Efekt podony jak z UPS-a na bateriach plus lepsze czarne tło i zdecydowana poprawa dynamiki.
Z DAC Audio Note pecet na wyjściu coax z M-Audio 2496 zagrał z tą samą klasą dźwieku jak CD transport PS Audio Lambda.


Rochu, a może w takim wypadku zasilić samą kartę dźwiękową z pasywnego, transformatorowego i cichego zasilacza (cichy, rozumiem dooobrze odfiltrowany i stabilizowany). Niestety trzeba będzie ciąć ścieżki w karcie dźwiękowej i zapewne nie w każdej będzie to możliwe, ale w razie czego można to wykorzystać do dodatkowej filtracji od szyny zasilającej PCeta (układ LC), która zaśmiecona zapewne jest na maksa....

Właśnie, może skoro zasilanie aż tyle robi, to czy nie będzie lepiej skorzystać z kart usb, które mają alternatywne wejście z zasilaniem zewnętrznym i tam poszaleć? Jakie macie tutaj doświadczenia?


Tytuł: Ekranowanie karty dźwiękowej
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 08-10-2008, 18:54
Można poprawić zasilanie na samej karcie dźwiękowej przez wymianę kondensatorów, stabilizatorów i dodanie bypassów, np. kondensatorów tantalowych w części cyfrowej.

_________________________________
Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!